wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Roczne dziecko na nocniku czyli trening czystości
Autor Wiadomość
Karolina 

Pomogła: 114 razy
Dołączyła: 06 Cze 2007
Posty: 4928
Wysłany: 2009-08-20, 13:01   

Faza analna, faza oralna...Freud twierdził taże, że dziewczynki zazdroszą chłopakom siusiaków, ale nie pomyślał, że nie musi to być koniecznie kompleksem. Mia także pewnego dnia zauwazyła, że nie potrafi sikać ze schodków na odległość Tak ja brat. Po czym sama zaczęła sikać na stojąco i daleko, tak, że kropelka jej na nogi nie kapnie! 8-) GRLZZZZZZ!!!
_________________
hxxp://s-p-l-o-t.blogspot.com/
 
 
 
Anja 


Pomogła: 78 razy
Dołączyła: 13 Paź 2008
Posty: 3747
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-06-04, 12:33   

podnoszę temat, bo chciałabym dziecię me zapoznać tego lata z nocnikiem. na żadne odpieluchowanie nie liczę, marzę jedynie o tym, by Artek spokojnie usiadł na nocniku :-) , przynajmniej czasami, i żeby kojarzył, że nocnik służy do sikania. :->
co na początek - warto kupić majteczki treningowe? czy raczej niech lata dzionek cały z goła pupą?
 
 
karmelowa_mumi 

Pomogła: 41 razy
Dołączyła: 12 Sie 2009
Posty: 2305
Skąd: Poznań
Wysłany: 2010-06-04, 19:55   

Anja, my właśnie się szykujemy i kupujemy majteczki, zawsze jest szansa, że coś tam się ostanie :) choć dywan i tak mamy już do wymiany :) Poza tym majtki chronią jednak jakoś strefy intymne przed kontaktem z różnymi bakteriami z podłogi. Także ode mnie punkt na majteczki :)
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]
hxxp://wegedzieciak.pl]

ALL YOU NEED IS LOVE.... AND CHOCOLATE
 
 
pidzama 


Pomogła: 24 razy
Dołączyła: 05 Wrz 2007
Posty: 1145
Wysłany: 2010-06-04, 20:16   

Ja też stawiam na majtki; zawsze jest szansa że w majtach wyczuje że ma mokro/kupę; i skojarzy przyczynę ze skutkiem... :-) poza tym tak jak pisała karmelowa_mumi, zawsze jakaś tam ochrona ;-)
_________________
hxxp://www.alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com]
 
 
martka 


Pomogła: 88 razy
Dołączyła: 05 Cze 2007
Posty: 3822
Skąd: UK
Wysłany: 2010-06-04, 20:17   

Anja, u nas jest tak, że jak nie mają chłopaki majtek na pupach to leją po kilka kropel co pięć minut - gdzie się da - nie nadążam ścierać. za to jak mają majtki to nadążam ścierać ;-) :mrgreen:
 
 
 
dżo 


Pomogła: 142 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 5422
Skąd: między polem a łąką
Wysłany: 2010-06-04, 20:34   

Nie czytałam żadnej książki w tym temacie dlatego pytam: czy proponujecie dzieciom co jakiś (regularny ) czas wysikanie się? czy tez wysadzacie np. co godzinę?
U nas sytuacja z kupa jest opanoana ale z siusianiem jeszcze nie więc teraz robię tak, ze jak Tymon biega w samych spodenkach bez pieluchy to co jakiś czas wysadzam go i namawiam do sikania, ale nie weim czy to dobrze. On jest jeszcze za mały aby sam zawołał choć doskonale kojarzy siusianie z ubikacją.
 
 
Anja 


Pomogła: 78 razy
Dołączyła: 13 Paź 2008
Posty: 3747
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-06-05, 08:03   

dzięki dziewczyny. :-> dżo, jak ja Ci zazdroszczę tego opanowania kupy.... :-)
 
 
Lotna 
attached parent


Dołączyła: 11 Cze 2009
Posty: 77
Skąd: Greystones, IRL
Wysłany: 2010-06-06, 20:58   

My ciągle w rozjazdach i nasze EC ( które trwa od 6 miesiąca zycia Tosia) jest trochę zaniedbane :( Kupę woła,zdarza się że siku też ale i tak w pieluchę sika.
Potrafił w wieku 9 miesięcy wołać siku :mryellow:
Chyba się od jutra za to mocno zabiorę :D
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]
 
 
bronka 
Supergirls don t cry

Pomogła: 83 razy
Dołączyła: 02 Lip 2009
Posty: 6426
Wysłany: 2010-06-06, 21:00   

Lotna napisał/a:
Potrafił w wieku 9 miesięcy wołać siku :mryellow:

możesz rozwinąć ten watek? Mi się trochę w głowie nie mieści :-|
 
 
eMka 

Pomogła: 14 razy
Dołączyła: 20 Paź 2009
Posty: 1408
Wysłany: 2010-08-15, 16:29   

ja również zakupiłam nocniczek. Luiza chętnie na niego siada, ale zupełnie nie kojarzy do czego on służy. siedzi sobie na nim, bawi się piłką, wrzuca sobie do niego zabawki i bardzo ją to cieszy :-)
na razie nie bardzo w ogóle wiem jak się do tematu zabrać. Luiza nie sygnalizuje nawet kupy za bardzo. w trakcie uważne oko zauważy ze coś się dzieje. a potem po prostu nagle czuć swąd.
o siku nie wspominam.
 
 
Velana 
mamusiek


Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 09 Lis 2009
Posty: 503
Skąd: Poznan/Dorpat
Wysłany: 2010-08-15, 20:03   

Ja sadzam malego zaraz po wstaniu z rana bo zazwyczaj wtedy robi kupe. Ale mamy swoistego rodzaju problem. Otoz po paru minutach siedzenia ta jego chuda dupcia wpada mu do nocnika, a nie mamy jakiegos specjalnie duzego. Niestety Alex wtedy juz nie chce siedziec i wyrywa sie do wstania :-/ i wcale mu sie nie dziwie. Mysle o zakupie nakladki dla dzieci na sedes. Moze lepiej sie sprawdzi.
 
 
mono-no-aware 
Ewa


Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 12 Sty 2009
Posty: 897
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2010-08-22, 10:00   

Chyba są takie "chińskie nocniczki", ale to chyba jeszcze dla mniejszych, do wysadzania, nie wiem czy nie będzie za mały.
_________________
hxxp://www.suwaczek.pl/]
 
 
gemi 
Matka Polka ;)


Pomogła: 40 razy
Dołączyła: 30 Wrz 2008
Posty: 2460
Wysłany: 2010-08-22, 12:52   

Pawełkowi bardzo podoba się nakładka na sedes. Szczególnie, gdy sadzamy go tam w ubraniu :lol: Myślę, że to jednak dobry kierunek - najważniejsze, żeby sobie źle nie kojarzył siadania na kibelku. Chcemy jeszcze kupić mu taki schodek, by mógł samodzielnie się tam wdrapać.

A już podcieranie się w wykonaniu Pawła wygląda naprawdę komicznie. Podpatrywał mnie w toalecie, aż któregoś dnia oderwał kawałek papieru, przyłożył do pieluchy i zrobił minę, jakby miał odlecieć :mrgreen: Razem z mężem płaczemy ze śmiechu przy każdej takiej akcji. Potem syn nasz wrzuca papier do muszli i spuszcza wodę. Łazienka jest więc dla niego miejscem niesamowitych atrakcji 8-)
_________________
"Nowego kłamstwa słucha się chętniej aniżeli starej prawdy" (A.Czechow)
 
 
Wretka 


Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 14 Lut 2008
Posty: 354
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-10-19, 12:47   

my ostatnio wykonaliśmy wyraźny krok do przodu. Witold z dnia na dzień przestał się wyginać i wrzeszczeć przy próbach sadzania na nocniku. teraz siada i bardzo się stara wszystko z siebie wycisnąć, aż czerwienieje i oczy wytrzeszcza.
a to dzięki temu, że, również z dnia na dzień, zakochał się w książeczkach. zapowiadam mu, że teraz go posadzę na nocniczku i poczytamy książeczkę i to mu pasuje. rzadko sam wstaje, zwykle ja mu proponuję, że może już :)
_________________
Pięćdziesiąt procent naszej zdolności uczenia się rozwija się w ciągu pierwszych czterech lat życia. W związku z tym rodzice są najważniejszymi nauczycielami dziecka. Mimo to żaden rząd nie wydaje nawet jednego procenta budżetu szkolnictwa na ich szkolenie. Gordon Dryen, Jeanette Vos "Rewolucja w uczeniu"
 
 
Tempeh-Starter 
aktywny zarodnik


Pomógł: 5 razy
Dołączył: 14 Paź 2009
Posty: 811
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-10-19, 13:07   

u nas (jeśli pamięć nie zawodzi) to akcja edukacyjna trwała od 11 do 13 m-ca zakończona pełnym sukcesem :)
Determinowały nas tetrowe pieluch które przy dostępności jedynie "Frani" były męka ponad siły. Słowem o niczym innym nie marzyliśmy tylko żeby się tematu pieluch pozbyć :)
_________________
hxxp://www.tempehservice.com] RÓB SOBIE TEMPEH
 
 
daria 


Pomogła: 29 razy
Dołączyła: 19 Lis 2007
Posty: 4783
Wysłany: 2010-10-19, 13:54   

moja mama stwierdziła, że ja jak skończyłam rok to siadałam już na nocniku.. więc może czas zacząć uczyć Natkę, ale nie wiem, jak się do tego zabrać ;-)
_________________
wariatka!
 
 
bronka 
Supergirls don t cry

Pomogła: 83 razy
Dołączyła: 02 Lip 2009
Posty: 6426
Wysłany: 2010-10-19, 14:00   

daria napisał/a:
moja mama stwierdziła, że ja jak skończyłam rok to siadałam już na nocniku.. więc może czas zacząć uczyć Natkę, ale nie wiem, jak się do tego zabrać

w pokoleniu naszych matek dziecko siedziało na nocniku od 6 miesiąca- siada- to siup na nocnik 8-)

Ja Felka nauczyłam dopiero jak miał 2 lata. Było lato, ciepło, majtki i w dwa tygodnie definitywnie załatwiliśmy sprawę :roll:
 
 
priya 

Pomogła: 77 razy
Dołączyła: 12 Lis 2008
Posty: 5315
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2010-10-19, 14:10   

bronka napisał/a:
Ja Felka nauczyłam dopiero jak miał 2 lata. Było lato, ciepło, majtki i w dwa tygodnie definitywnie załatwiliśmy sprawę :roll:
Ja Natana podobnie i z Mikosiem też poczekam do lata.
_________________
hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com]
 
 
huanita 

Pomogła: 10 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 635
Skąd: Szczytno
Wysłany: 2010-10-20, 08:20   

priya napisał/a:
bronka napisał/a:
Ja Felka nauczyłam dopiero jak miał 2 lata. Było lato, ciepło, majtki i w dwa tygodnie definitywnie załatwiliśmy sprawę :roll:
Ja Natana podobnie i z Mikosiem też poczekam do lata.


Ja Kacpra tak samo i z Tobikiem też tak zrobię pewnie. Najlepiej jest na lato więc może w te lato spróbuję ale w tym wieku to dzieci chyba nie chcą siadać ani na nocniku ani w wannie ani nigdzie... ;-)
_________________
hxxp://www.maluchy.pl]

hxxp://slub-wesele.pl/]
 
 
poughkeepsie 


Pomogła: 15 razy
Dołączyła: 08 Lut 2009
Posty: 1306
Wysłany: 2010-10-20, 19:30   

ja też poczekam na lato. Jakoś mi szkoda czasu na zawracanie sobie teraz tym głowy.
_________________
hxxp://zielenina.blogspot.com/
<img src="hxxp://lbyf.lilypie.com/gB2Op1.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" />
<img src="hxxp://lb2f.lilypie.com/E13Rp1.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Second Birthday tickers" />
 
 
daria 


Pomogła: 29 razy
Dołączyła: 19 Lis 2007
Posty: 4783
Wysłany: 2010-10-20, 19:42   

no to ja też poczekam na lato, bo nawet mi się teraz nie chce... ;-)
_________________
wariatka!
 
 
priya 

Pomogła: 77 razy
Dołączyła: 12 Lis 2008
Posty: 5315
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2010-10-20, 20:20   

Lato jest na te sprawy doskonałe, a poza tym z dzieckiem w okolicach 2 lat idzie sprawnie,s zybko i na temat, a mnie się inaczej nie chce ;-)
_________________
hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com]
 
 
Velana 
mamusiek


Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 09 Lis 2009
Posty: 503
Skąd: Poznan/Dorpat
Wysłany: 2010-10-20, 21:09   

bronka napisał/a:
w pokoleniu naszych matek dziecko siedziało na nocniku od 6 miesiąca- siada- to siup na nocnik 8-)

Ja ponoc jeszcze wczesniej bylam sadzana, spytalam kiedys mame po co to bylo, a ona zeby Cie przyzwyczajac :shock: Bezsens.

Nam nakladka na sedes sie nie sprawdzila, ale maly jakos usadowil sie juz dobrze na nocniku i codziennie z rana mamy sukces. Zawsze dam mu cos do zabawy w raczki to czasami nie chce nawet schodzic. Czsami w ciagu dnia jak widze ze ma dluzszy czas sucho to tez go posadze na siku ale sam to jeszcze nie wola :-/

Tylko z rana kojarzy; zaraz po wstaniu idziemy do lazienki a on sam bierze nocnik i krzyczy kaka kaka :lol: co znaczy kupa.
 
 
priya 

Pomogła: 77 razy
Dołączyła: 12 Lis 2008
Posty: 5315
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2010-10-21, 10:38   

Velana, u nas początkowo nakładka też nie sprawdzała się. Najpierw był nocnik w użyciu. Ale potem jakoś Natek polubił nakładkę i dość długo z niej korzystał. Dopiero w przedszkolu nauczył się korzystać z ubikacji bez nakładki.
_________________
hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com]
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,46 sekundy. Zapytań do SQL: 12