wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
wyprawka dla malucha
Autor Wiadomość
Humbak 


Pomogła: 80 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3936
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2007-07-03, 12:31   

malina napisał/a:
Ja tez miałam taki plan ale nic z tego nie wyszło.Od jakiegos juz czasu rozdaje wszystko co moge

Hehe... a ja doszłam jednak do wniosku że o ile nie z wróżkami, to na początek różowe też ładne, do tego dostałam kilka ubranek od kuzynki poczciwej kobiety która też uraczyła mnie laktatorem (kaska uratowana...) i w ten sposób jakimś dziwnym trafem kupiłam na wyprawę ubranek zaledwie sztuk kilka, a półki pełne i ładnie pachnące już czekają :mryellow:

Zastanawiam się jeszcze skąd wziąć 200 na chustę wiązaną, ale to już inna historia ;-) Reszta spokojnie zakładam że jakoś ujdzie - oczywiście dobrze byłoby mieć to i to i jeszcze tamto, ale myślę, że nie warto dać się zwariować, kiedyś i bez połowy tych rzeczy wypisanych tu rodzono i było dobrze. Ja tam nie pamiętam ile pieluszek miała moja mama, a ile mnie przytulała, pewnie gdzieś tam zostało...
...a że nie żyjemy w prl-u w razie czego zawsze brakującą rzecz można dokupić... :-)
_________________
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/q/qbfxwgk3a.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/z/zv7rbqnhj.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/3/3hcbwsnal.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
 
 
vlada 


Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 671
Wysłany: 2007-07-03, 12:36   

bodi napisał/a:
my jeszcze na początek mieliśmy chyba 2 pary takich rękawiczek dla noworodków, tzw. niedrapków,

my też. Pazurki były długie a pani doktor powiedziała mi że maleństwu do 3tygodni nie powinno się paznokci obcinać.

co do kapturków to ja ich nie stosowałam i stosować nie chciałam. Uważam, że to niepotrzebny wydatek, ale skoro innym pomogły, może się mylę

Leko nie polecam. My ich używaliśmy i się nie sprawdziły. Po kilku dniach pępuszek był zaczerwieniony i Antoś dostał antybiotyk w sprayu. Lekarz powiedział mi, że Leko dobre jest przy stłuczeniach, otarciach itp, ale nie u noworodków. Choć są raczej dobrze nasączone to ponoć nie odkażą wszystkich zakamarków.

Za alcia polecam rajstopki. Mały wydatek a jakie są praktyczne, nie wspominając już o tym że maluch wygląda w nich bosko
My używaliśmy głównie body. Kupiłam masę kaftaników i ich w ogóle nie używałam. Ściągały się i marszczyły. Nie polecam
_________________
hxxp://www.maluchy.pl]hxxp://www.maluchy.pl]
 
 
alcia 
:-)


Pomogła: 184 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 7184
Skąd: Ośw.
Wysłany: 2007-07-03, 12:49   

malina napisał/a:
juz brakuje mi sił na układanie tego wszystkiego i dawno juz sie pogubiłam - wiekszosci rzeczy nie zdazyłam jej nawet raz ubrac....

hehe, wiem jak to jest, Kaja też ma cała masę ubrań. Nie mieliśmy tylko od 0-6 miesięcy (wtedy pożyczyłam), dlatego te muszę kupować. A później będzie raj, jak Lenka zacznie w tych po Kai chodzić :)
_________________
<img src="hxxp://lbyf.lilypie.com/XlSMp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbf.daisypath.com/KfUBp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />

fb Pathi: hxxps://www.facebook.com/pages/Pathi-noside%C5%82ka-azjatyckie-Mei-Tai/143627059026080?ref=hl
 
 
 
pao
[Usunięty]

Wysłany: 2007-07-03, 13:26   

ja tam ubranek mam spory deficyt, ale jakoś średnio sie tym przejmuję ;)

czeka mnie trochę jeszcze zakupów, ale czynię to spokojnie i systematycznie. podstawowa baza jest jakby co ;)
 
 
malina 

Pomogła: 83 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 2819
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2007-07-03, 13:47   

alcia napisał/a:
Nie mieliśmy tylko od 0-6 miesięcy (wtedy pożyczyłam), dlatego te muszę kupować

A u nas własnie odwrotnie było - dostalismy mase ciuchow po Michała siostrzencu,samych body kilkadziesiat sztuk :shock: Kurtek,kombinezonow,body,spiochow itd do roku własciwie nie musielismy kupowac.Jednak po drodze do szkoły mijam rynek,gdzie 5 dni w tyg jest mega-lumpeks.Jest tam masa przepieknych,czesto nowych ciuszkow z Anglii w cenacch 2-5 zł/sztuke :mryellow: No i tak sie jakos składa,ze zawsze tam zachodziłam i teraz zastanawiam sie co zrobic z kartonami ciuchow :roll:
Moze troche zbaczam z tematu ale najwiekszy problem mamy z butami - pod koniec maja(czyli jakies 5 tyg temu) kupiłam Zu kolejne buty - sandałki i takie przejsciowe.Zapas był spory,sprzedawczyni mowiła,ze starcza spokojnie do konca wrzesnia.Jedna para kosztowała ponad 100zł i juz sa za małe - w ciagu roku stopa urosła jej o 6 numerow,teraz musimy kupic 24 juz. :shock: .Zu ma bardzo szczupła stope i wysokie podbicie wiec jest problem aby znalezc odpowiednie buty,o cenie wole nie myslec ...Jak tak dalej pojdzie to bedziemy obcinac paluszki :mrgreen: Znacie moze jakas w miare niedroga,dobra marke dzieciecych botow??
_________________
hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com]
 
 
 
Capricorn 
2radical4u

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 6526
Wysłany: 2007-07-03, 13:49   

ajanna napisał/a:
do szpitala nie polecam koszul z rozcięciami na piersiach, bo wszystko przez nie widać :lol: .


to jakiś dziwny model musiał być, ma miałam taką, że nawet tych rozcięć nie było widać - koszula miała taki marszczony karczek, i w tych zagięciach materiału kryły się pionowe cięcia.

[ Dodano: 2007-07-03, 13:52 ]
bodi napisał/a:
my jeszcze na początek mieliśmy chyba 2 pary takich rękawiczek dla noworodków, tzw. niedrapków, kosztowały grosze, przydały się przez pierwsze kilka dni bo potem Jagoda nauczyła się je ściągać w sekundę :roll:


mozna też skarpetki założyc maluszkowi na dłonie :D Widziałam też koszulki jakiejś polskiej firmy z kieszonkami na dłonie na końcu rękawków.
_________________
this is the strangest life I've ever had...

Niniejszym oświadczam, iż wszystkie moje wypowiedzi zawierają wyłącznie moje spojrzenie na omawiany temat. Nikogo do niczego nie nakłaniam. Dziękuję za uwagę.
 
 
ajanna
Gość
Wysłany: 2007-07-03, 15:27   

malina: nie wiem skąd jesteś, ale ja w deichmanie widziałam takie małe buciki trochę tańsze i nieskórzane :-)
 
 
malina 

Pomogła: 83 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 2819
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2007-07-03, 19:53   

ajanna napisał/a:
malina: nie wiem skąd jesteś, ale ja w deichmanie widziałam takie małe buciki trochę tańsze i nieskórzane :-)

Z Gdanska -mileismy takie Bobbi Shoes -totalna porazka,Zuzia miała juz po kilkunastu minutach od włozenia mokre od potu nogi,robiły sie jej otarcia :-/ Na poczatku cieszyłam sie jak je znalazłam,nieskorzane,tanie,wygladały ok ale były to najgorsze buty jakie miała.
W kazdym razie dzieki!
_________________
hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com]
 
 
 
bodi 
lucky lucky me :)


Pomogła: 91 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 4234
Skąd: UK
Wysłany: 2007-07-04, 02:49   

świetne są jako sandałki letnie po prostu kapcie, na przykład firmy befado, materiałowe, lekkie i przewiewne. polecam.
a rękawki zakończone rękawiczkami sa jeszcze lepsze niż rękawiczki, bo nie można ich tak łatwo zdjąć ;)
_________________

 
 
kasienka 


Pomogła: 123 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 8362
Skąd: Poznań
Wysłany: 2007-07-07, 15:27   

Czy ktoś używał wiaderka do kąpieli? To coś takiego:

hxxp://www.mamadama.pl/wiaderko-tummy-dzieci-zamiast-wanienki-p-290.html

Zastanawiam się nad tym, bo zajmuje mniej miejsca w łazience i łatwiej byłoby mi z niego korzystać, wanienkę musiałabym kłaść w wannie, a kręgosłup...Wiaderko mogłabym sobie postawić na pralce...

Tylko czy dzieci lubią się w czymś takim myć? I na jak długo starcza?...hmm...Bo tanie nie jest...
 
 
Humbak 


Pomogła: 80 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3936
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2007-07-07, 16:15   

jest u nas w sklepiku, pani sprzedająca mówiła ze na zachodzie i w podróży mamy te kubełki chwalą... pamietajac jednak jak natalka lubiła fikać nóżkami w wodzie zrezygnowałam, zwłaszcza że odniosłam wrażenie, że nadaje sie tylko dla małych dzieci w rozmiarze wiaderka.
kasienka napisał/a:
Bo tanie nie jest...

niestety wanienka tez nie... :-/
_________________
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/q/qbfxwgk3a.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/z/zv7rbqnhj.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/3/3hcbwsnal.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
 
 
Capricorn 
2radical4u

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 6526
Wysłany: 2007-07-07, 16:29   

moja koleżanka z Niemiec miała toto, chłopiec miał dłuuuugo frajdę w tym wiadrze - ponad rok się w tym kapał.
_________________
this is the strangest life I've ever had...

Niniejszym oświadczam, iż wszystkie moje wypowiedzi zawierają wyłącznie moje spojrzenie na omawiany temat. Nikogo do niczego nie nakłaniam. Dziękuję za uwagę.
 
 
Kashmiri 


Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 872
Skąd: Kingston
Wysłany: 2007-07-07, 16:55   

nie widziałam tych wiaderek, ale jasmin z upodobaniem kąpała się w zupełnie zwykłym wiaderku... lubiła też w miednicy i w umywalce :)
_________________

Zapraszam na mój blog - hxxp://www.lianka.pl/]www.lianka.pl
 
 
 
pao
[Usunięty]

Wysłany: 2007-07-07, 16:57   

my gabryske kąpaliśmy w misce :) ma zdjęcia gdzie nasz tłuścioszek wylewa sie poza niebieska balię ;)
 
 
ajanna 

Pomogła: 75 razy
Dołączyła: 11 Cze 2007
Posty: 1651
Skąd: Barcelona
Wysłany: 2007-07-07, 18:25   

Kasieńka: my do tej pory kąpaliśmy chłopców w umywalce, a za chwilę będziemy - w dużej wannie na dużym złożonym ręczniku :-) . Weronikę, która była większa od urodzenia kąpałam w dużej wannie :-)
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com]
 
 
kasienka 


Pomogła: 123 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 8362
Skąd: Poznań
Wysłany: 2007-07-07, 18:46   

Humbak napisał/a:
niestety wanienka tez nie...

no, w ikea kosztuje 26zł, w normalnym sklepie też gdzies tyle, a ja nie zamierzam kupować całej maszynerii do kąpieli, bo i tak nie mam tego gdzie trzymać. Zuzia miała normalna wanienkę po Kacprze i dość długo się w niej kąpała, potem w wannie, ale wtedy mieliś,my mniejszą wannę. Teraz mamy dużą wannę i średnio jest sens napuszczać dużo wody, żeby opłukać maluszka...Wiaderko mi się podoba o tyle, że zajmuje mało miejsca, mało wody i można je potem użyć do czegoś innego...
Capricorn napisał/a:
moja koleżanka z Niemiec miała toto, chłopiec miał dłuuuugo frajdę w tym wiadrze - ponad rok się w tym kapał.

dzięki, tak mi się wydawało, że u nas to jeszcze nie jest popularne. Opis produktu brzmi zachęcająco. I pamiętam, że ktoś ze starego forum miał zdjęcie z bobasem w takim wiadrze, tylko nie pamiętam kto :oops:
 
 
Christa 


Pomogła: 30 razy
Dołączyła: 03 Cze 2007
Posty: 1900
Skąd: Australia
Wysłany: 2007-07-07, 23:12   

My wlasnie tez mamy problem z wanienka, a raczej z tym, gdzie ja bedziemy stawiac do kapieli. Na wiaderko raczej sie nie zdecydujemy, ale wanienka mysle, ze by sie przydala. Tylko mamy tak mala lazienke, ze nie wiem, jak to wszystko technicznie rozwiazac. Zastanawiam sie nad stawianiem wanienki na pralce, ale czy wtedy nie bedzie za wysoko? Bo w wannie chyba jednak za nisko...

A co robicie w kwestii przewijania? Czy kupujecie przewijak na lozeczko? Przewijak z komada? Przewijak na komode? Czy po prostu tylko ten miekki wklad i bedziecie przewijac np. na duzym lozku? Ja nie mam zielonego pojecia, jak to rozwiazac, bo szkoda mi kasy na przewijak z komoda, a z drugiej strony wiem, ze to bardzo praktyczne, bo komoda przyda sie tak i tak, a poza tym wszystko byloby pod reka tzn. w szufladzie mozna by trzymac wszystkie gadzety potrzebne do przewijania. Sama nie wiem...
_________________
<img src="hxxp://lb5f.lilypie.com/Uigap11.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Fifth Birthday tickers" />
<img src="hxxp://lb2f.lilypie.com/XYtep11.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Second Birthday tickers" />
Christa

Puszek okruszek, puszek kłębuszek, wystarczy tylko, że się poruszę, zaraz przybiega by ze mną być... - to o Filipku.
 
 
pao
[Usunięty]

Wysłany: 2007-07-07, 23:14   

ja gabryśke przewijałam na łóżku. rozkładałam dwa kocyki a na to kładłam flanelowa pieluszkę w razie W. wygodnie i bez zbędnych kosztów :) w razie czego kocyki szły do prania ;)
 
 
Ewa
[Usunięty]

Wysłany: 2007-07-07, 23:16   

Christa napisał/a:
Bo w wannie chyba jednak za nisko...

My przy Natanielu kupiliśmy wanienkę stawianą na wannę. Nie trzeba się tak bardzo schylać i dźwigać wanienki, żeby wylać wodę. Super sprawa.
Coś w tym stylu:
hxxp://www.allegro.pl/item209978745_wanienka_na_wanne_rewelacyjny_pomysl_wawa.html
 
 
Christa 


Pomogła: 30 razy
Dołączyła: 03 Cze 2007
Posty: 1900
Skąd: Australia
Wysłany: 2007-07-07, 23:17   

Czyli moze faktycznie wystarczy ta gabka przewijakowa kladziona na lozko... Tylko wtedy bede musiala zorganizowac jakies dodatkowe przenosne pudlo na gadzety :-) .
_________________
<img src="hxxp://lb5f.lilypie.com/Uigap11.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Fifth Birthday tickers" />
<img src="hxxp://lb2f.lilypie.com/XYtep11.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Second Birthday tickers" />
Christa

Puszek okruszek, puszek kłębuszek, wystarczy tylko, że się poruszę, zaraz przybiega by ze mną być... - to o Filipku.
 
 
pao
[Usunięty]

Wysłany: 2007-07-07, 23:17   

ja sie nie schylam tylko kucam. wygodniej ;)

a wanny nie mamy, zatem kąpiele pod prysznicem lub na stoliku w pokoju ;)
 
 
adriane 


Pomogła: 51 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3064
Skąd: teraz Irlandia
Wysłany: 2007-07-07, 23:17   

Christa napisał/a:
Bo w wannie chyba jednak za nisko...


My kąpaliśmy dzieci w wanience postawionej na pojemniku na bieliznę (szeroki, stabilny). Pojemnik ten stawialiśmy na dnie dużej wanny .
_________________
Ada, mama Emila 2002, Karoliny 2000 i Filipa 1991.
 
 
 
Christa 


Pomogła: 30 razy
Dołączyła: 03 Cze 2007
Posty: 1900
Skąd: Australia
Wysłany: 2007-07-07, 23:19   

Nasz kosz na bielizne niestety nie nadaje sie na stawianie na nim wanienki. A co myslicie o pralce? Tzn. o stawianiu wanienki na pralce?
_________________
<img src="hxxp://lb5f.lilypie.com/Uigap11.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Fifth Birthday tickers" />
<img src="hxxp://lb2f.lilypie.com/XYtep11.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Second Birthday tickers" />
Christa

Puszek okruszek, puszek kłębuszek, wystarczy tylko, że się poruszę, zaraz przybiega by ze mną być... - to o Filipku.
 
 
adriane 


Pomogła: 51 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3064
Skąd: teraz Irlandia
Wysłany: 2007-07-07, 23:19   

Mnie tam zawsze się marzyła komoda z przewijakiem, zawsze miałam tylko przewijak niestety :mryellow:
_________________
Ada, mama Emila 2002, Karoliny 2000 i Filipa 1991.
 
 
 
pao
[Usunięty]

Wysłany: 2007-07-07, 23:20   

jeśli nie jest to wersja mikro pralki i marko wanienki to nie widzę przeciwwskazań ;)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,26 sekundy. Zapytań do SQL: 8