wegedzieciak.pl

[kasienka]

Dzięki...
alergia - typowa pokrzywka, tylko cholera wie na co. Nic nowego nie jadł. Może jakiś kwiat, może go coś ugryzło, nie mam pojęcia

Nie wiem do kiedy nas potrzymają, mam nadzieję, że jutro wyjdziemy, bo Emo tam dostaje na głowę. Upał, zamknięta sala, już nie wiemy, co z im tam robić. Ciągle ryczy, że chce do domu. Wczoraj całą noc leżałam na podłodze, bo ciężko to nazwać spaniem, no ale przynajmniej mogę z nim być.

Zrobili mu morfologię wczoraj i dostałam zawału, jak usłyszałam, że ma 17 tys leukocytów. Ale ponoć to od tej alergii, nie biorę innej opcji pod uwagę, ale i tak się przestraszyłam.

[maga]

kasienka, przytulam!
Nie martw się, to na pewno od tej pokrzywki i jutro pewnie będziecie już w domu! Prze@#%#ne z tymi szpitalami w Polsce... Żeby rodzice musieli spędzać noc na podłodze?

[babaaga]

biedaczek:( trzymamy kciuki...

[adriane]

Ciepłe myśli ślę dla Was.

[priya]

I ja myślę ciepło i pozytywnie o Was. Kciuki w akcji.

[padma]

I od nas duuuuużo zdrówka dla Emilka i siły dla mamusi!

[Izzi]

trzymam mocno

[Malinetshka]

Kciukasy i dobre myśli dla Was!

[olgasza]

kciuki są. Emil zdrowiej!

[Judyt]

Dużo zdrówka i szybkiego powrotu do domu z diagnozą. Trzymam kciuki.

[lilias]

kciuki w akcji, całe morze dobrych myśli przesyłam

kciuki w akcji, całe morze dobrych myśli przesyłam

[renka]

Trzymam mocno

[pomarańczka]

My też trzymamy kciuki

My też trzymamy kciuki

[nika]

I ja się przyłączam. Mam nadzieję, że szybko, wszystko się wyjaśni i będzie ok.
I spokoju Wam życzę.

[elenka]

I my też całą rodzinką trzymamy kciuki mocno

[kasienka]

Chyba jutro wyjdziemy,ostawili mu dozylnw leki i obserwują.
Nalatalam się dziś po szpitalu żeby odszukac wyniki które miał robione w zeszłym roku.wtedy pani dr powiedziała mu tylko ze ogólne ig coś tam ma podwyższone,a reszta nie wyszła.pamietalam ze tam były ryż marchewka roztocza i jajka...teraz się okazało ze na jajka ma alergie...a jadalnych w ciescie itd.pisze z komórki wiec tyle,bo zbankrutuje
dzięki za wsparcie :*

[bodi]

trzymam kciuki za jutrzejsze wyjście ze szpitala

[moTyl]

kasienko, trzymam kciuki za Emilka, mam nadzieję, że jutro już będziecie w domu :*

[vegAnka]

ja tez trzymam kciuki. napewno wszystko bedzie OK.

p.s. i co jestescie juz w domu?

[kasienka]

Jesteśmy. Uff trzy nocki zarwałam, ale nie było tak strasznie. Oddział fajny, sympatyczni lekarze i pielęgniarki. No i na szczęście niedługo

Diagnoza jest taka, że to była pokrzywka alergiczna. Poza tym stwierdzono azs, nie widząc jednak zmian, bo akurat nic nie miał. Zlecono powtórzeni badań na IgE i specyficznych na roztocza. W zaleceniach mam zyrtec non stop, clemastinę teraz przez trzy dni jeszcze, potem, gdyby było pogorszenie na skórze, to dodatkowo clemastinę właśnie i miejscowo maść, albo encorton doustnie/dożylnie. Więc w sumie średnio jestem z tego zadowolona. Najbardziej się ciesze, że wiem o tych jajkach i w sumie mam nadzieję, że może będzie lepiej, jak odstawię je całkowicie.

Dzięki wszystkim za wsparcie. Mimo, że jestem starą wyjadaczka oddziałową, to było mi potrzebne :*

[maga]

super, że jesteście już w domku! Mam nadzieję, że powtórne badania będą pozytywne. Zdrówka dla Emilka i duuużo odpoczynku dla dzielnej mamy!

[biechna]

kasienka, super; jak byłam dzieciakiem to brałam długo bardzo podobny zestaw leków, tylko zamiast zyrtecu coś tam było innego, ale o zbliżonym działaniu; u mnie najgorzej było po pomidorach z tego co mi świta i wystarczyło odstawić je z diety. Teraz już spoko mogę jeść wszystko Także będzie z Emiliano ok. Na pewno najlepiej będzie zupełnie odstawić jajka, pilnować też składów, czy nie ma masy jajecznej, wyizolowanych białek jaj itp, no ale to wiesz na bank Zdrówka.

[rosa]

kasieńka, super że już w domu. będzie ok

[excelencja]

kasienka, super, że jesteście!

[zina]

kasienka, cieszymy sie ze sytuacja opanowana
Zdrowka!