wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Gaga-o pieknym dzieciństwie...dla rodziców
Autor Wiadomość
margot

Pomógł: 19 razy
Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 1321
Wysłany: 2009-09-17, 20:59   Gaga-o pieknym dzieciństwie...dla rodziców

W tym magazynie w aktualnym numerze wielka niespodzianka bo jest o naszych koleżankach
AniaD i Alciai jak żywią dzieci, w wersji papierowej
hxxp://gagamagazyn.blogspot.com/
 
 
zina 


Pomogła: 93 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 6308
Wysłany: 2009-09-17, 21:26   

No super :-)
Ciekawa ta gazeta i ma fajna szate graficzna tak na marginesie.
 
 
 
margot

Pomógł: 19 razy
Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 1321
Wysłany: 2009-09-17, 21:35   

Zina , tak bardzo fajna ta gazeta , ja kupiłam po raz pierwszy ale chyba nie ostatni
 
 
alcia 
:-)


Pomogła: 184 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 7184
Skąd: Ośw.
Wysłany: 2009-09-17, 21:42   

Ooo, już?
Mają mi przysłać numer, więc zacieram ręce i czekam z niecierpliwością na wypowiedź AniD (swoją znam ;) ). I na zdjęcie moich innożerskich dzieci :-D
_________________
<img src="hxxp://lbyf.lilypie.com/XlSMp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbf.daisypath.com/KfUBp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />

fb Pathi: hxxps://www.facebook.com/pages/Pathi-noside%C5%82ka-azjatyckie-Mei-Tai/143627059026080?ref=hl
 
 
 
margot

Pomógł: 19 razy
Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 1321
Wysłany: 2009-09-17, 21:50   

Alcia to te dwie śliczne dziewczynki jedzące gruszki na jednym , a na drugim pijące jakiś biały i brązowy napój to twoje córeczki tak?
 
 
puszczyk 


Pomogła: 102 razy
Dołączyła: 03 Cze 2007
Posty: 5319
Wysłany: 2009-09-17, 21:51   

alcia, przecież już wszystko można przeczytać. :-D Rewelacja.
 
 
alcia 
:-)


Pomogła: 184 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 7184
Skąd: Ośw.
Wysłany: 2009-09-17, 22:01   

puszczyk napisał/a:
alcia, przecież już wszystko można przeczytać.

gdzie?!?! Ja myślałam, że tam tylko nakreślają co będzie w papierowym numerze. Ślepa jestem. (pewnie od tego wegetarianizmu).

margot napisał/a:
Alcia to te dwie śliczne dziewczynki jedzące gruszki na jednym , a na drugim pijące jakiś biały i brązowy napój to twoje córeczki tak?

te dwie śliczne z owocami, to moje, ale o brązowym i białym napoju nic nie wiem :) Może jakis fotomontaż albo dobrali się do mojej picasy? Napiszę jak zobaczę :)
_________________
<img src="hxxp://lbyf.lilypie.com/XlSMp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbf.daisypath.com/KfUBp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />

fb Pathi: hxxps://www.facebook.com/pages/Pathi-noside%C5%82ka-azjatyckie-Mei-Tai/143627059026080?ref=hl
 
 
 
zina 


Pomogła: 93 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 6308
Wysłany: 2009-09-17, 22:03   

Na zdjeciach niestety nie widze corek ali.
 
 
 
alcia 
:-)


Pomogła: 184 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 7184
Skąd: Ośw.
Wysłany: 2009-09-17, 22:17   

No niestety, wysłałam im taaakie piękne:
hxxp://picasaweb.google.pl/alciaa/SierpieTeZalegE?authkey=Gv1sRgCNPSh4bBoNinugE#5252669185334874626
i mieli je wydrukować, widocznie znaleźli lepsze ;)
_________________
<img src="hxxp://lbyf.lilypie.com/XlSMp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbf.daisypath.com/KfUBp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />

fb Pathi: hxxps://www.facebook.com/pages/Pathi-noside%C5%82ka-azjatyckie-Mei-Tai/143627059026080?ref=hl
 
 
 
zina 


Pomogła: 93 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 6308
Wysłany: 2009-09-17, 22:19   

alcia, Wasze podoba mi sie o wiele bardziej :-)
Ciekawe dlaczego nie zamiescili...
 
 
 
margot

Pomógł: 19 razy
Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 1321
Wysłany: 2009-09-17, 22:28   

oczywiście ,że to nie mogły być ślicznotki twoje Alcia ,te są o wiele starsze
A i mi żal ,że takie piękne zdjęcie nie wstawili
 
 
Humbak 


Pomogła: 80 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3936
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2009-09-18, 12:52   

hihi... ciekawe zdanie - 'jeśli najwartościowsze są posiłki przygotowywane w domu, kariera w korporacji raczej odpada'... wegetarianizm nie dla wszystkich? Jeden model życia, jeden sposób zywienia...
_________________
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/q/qbfxwgk3a.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/z/zv7rbqnhj.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/3/3hcbwsnal.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
 
 
Humbak 


Pomogła: 80 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3936
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2009-09-18, 16:37   

spoko w końcu od czego są cudzysłowia ;)
chodzi mi o tu że artykuł tiutiutiu ale znów potraktował wegetarian/wegan jak element składowy zoo 'żyją tu... poruszają się tak... mieszkają tak...' a na końcu wycieczki 'no ale tu żyją na takich zasadach, na wolności tej prawdziwej w naszym klimacie nie przeżyją...'

swoją drogą zaczynam się przyzwyczajać :lol:
 
 
ag 


Pomogła: 45 razy
Dołączyła: 04 Wrz 2008
Posty: 1127
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-09-18, 16:56   

euridice napisał/a:
Humbak napisał/a:
ciekawe zdanie - 'jeśli najwartościowsze są posiłki przygotowywane w domu, kariera w korporacji raczej odpada'...

Polemizowałabym z tym zdaniem. Osobiście uważam, że "dla chcącego nic trudnego" (gdzie "nic" jest wartością względną ;) ).


hm, z moich osobistych doświadczeń wynika, że jest w tym stwierdzeniu wiele prawdy. Kiedy pracowałam w korporacji jechałam głównie na kawie i batonikach czekoladowych (bo stres wypłukuje magnez z organizmu, tak to sobie tłumaczyłam wtedy), a Łukasz na słoiczkach i gotowych kaszkach. Teoretycznie wszystko da się zrobić ale niestety doba ma tylko 24 h. W czasach przed-dzieciowych pracowałam do 19, 20, 21-szej (bywało też, że dłużej i w weekendy też) i skupiałam się głównie na tym, żeby w lodówce było cokolwiek do jedzenia (zwłaszcza dla kota). A kiedy już miałam dziecko to wolałam się się z nim pobawić chwilę po przyjściu z pracy niż gotować. Z kolei jak już uśpiłam Łukasza to też nie miałam kiedy coś ugotować na następny dzień tylko siadałam do laptopa, bo wychodząc z biura o 17 oczywiście nie wyrabiałam się z pracą. Ale wierzę, że są też korporacje przyjazne pracownikom, żeby zakończyć jakąś nutą optymizmu.
 
 
Humbak 


Pomogła: 80 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3936
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2009-09-18, 18:20   

ag, nie trzeba pracować w korporacji... gdy kuba idzie spać, ja pracuję, wieczorem gdy już pójdzie spać też pracuję bo muszę oddawać prace na termin i termin najczęściej nie zależy ode mnie - mogę pracy nie brać, ale wtedy w przenośni 'obiadu nie będzie', gotuję naprędce ok 12-1 w nocy, czasem w dzień z kubą kosztem naszego czasu, kosztem tego czasu prasuję (ostatnio nie bo doba nie wystarcza) ogarniam dom byleby nie odgarniać rzeczy nogą żeby przejść i nie mam pojęcia ską wytrzasnąć czas oprócz obiadu na jakiekolwiek słoiczki, chleb, domowe cokolwiek, nie mówiąc o cieście, ja wiem że to się robi szybko, ale tu 15min tam 10min a ja mam ok. godziny na obiad i koniec.

Nie żalę się tylko myślę, że to zależy od rodzaju pracy, bo czasem i korporacji nie trzeba ;)
Ciekawa jestem, nawiasem mówiąc, ile na forum jest wegan/ek którzy pracują nie w biznesie wege i nie od 8-16 z wolnymi sobotami, niedzielami, feriami, urlopami itd... bo tak pracuje większość moich znajomych...

ja tak sobie tłumaczę że jest to wszystko kwestią organizacji czasu pracy, więc wszystko przede mną :lol:
_________________
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/q/qbfxwgk3a.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/z/zv7rbqnhj.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/3/3hcbwsnal.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
 
 
gosia_w 


Pomogła: 86 razy
Dołączyła: 27 Wrz 2008
Posty: 5545
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-09-18, 20:08   

Gdzie można znaleźć ten artykuł?
 
 
gosia_w 


Pomogła: 86 razy
Dołączyła: 27 Wrz 2008
Posty: 5545
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-09-18, 20:32   

Dziękuję :-D
 
 
margot

Pomógł: 19 razy
Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 1321
Wysłany: 2009-10-05, 17:34   

a tym razem Alcia i prawdziwe zdjęcia dziewczynek w ....Rodzice numer na listopad
 
 
kofi 

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 12 Lis 2007
Posty: 6415
Skąd: jestem ze wsi
Wysłany: 2009-10-05, 17:43   

margot napisał/a:
a tym razem Alcia i prawdziwe zdjęcia dziewczynek w ....Rodzice numer na listopad

Już są w sprzedaży?
Dzisiaj koleżanka z pracy pokazała mi tę Gagę - okazuje się, że ją zaprenumerowała, bo jej córka spodziewa się dziecka. :-) Fajnie, niech Sylwia czyta takie fajne gazety.
_________________
hxxp://jak-obloki.blogspot.com/
 
 
margot

Pomógł: 19 razy
Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 1321
Wysłany: 2009-10-05, 18:04   

tak juz jest na sprzedaż
Ja dziś nie kupiłam bo miałam przy sobie 50zł i pani nie miała jak wydać , bez dodatków kosztuje 3,5 zł
 
 
alcia 
:-)


Pomogła: 184 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 7184
Skąd: Ośw.
Wysłany: 2009-10-05, 18:36   

margot, ale mnie zaskoczyła Twoja informacja! Mi kobitka od wywiadu mówiła, że to będzie numer świąteczny, więc wbiłam sobie sama w głowę, że dopiero w grudniu. I byłam zdziwiona, że tak wcześnie to szykują ;)
I rzeczywiście, wysłałam sporo zdjęć i mieli coś wydrukować, tam artykuł miał być obszerniejszy (tzn. obszerniejsza część z moim udziałem), jakiś jadłospis z wybranego dnia nawet i jeden przepis ;)
No ciekawa jestem co w końcu się pojawiło w tym artykule, zaraz sobie kupię :)
_________________
<img src="hxxp://lbyf.lilypie.com/XlSMp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbf.daisypath.com/KfUBp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />

fb Pathi: hxxps://www.facebook.com/pages/Pathi-noside%C5%82ka-azjatyckie-Mei-Tai/143627059026080?ref=hl
 
 
 
margot

Pomógł: 19 razy
Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 1321
Wysłany: 2009-10-05, 18:41   

ja tam przejrzałam i jadłospisu nie ma(tylko ,że dziewczynki jedzą 4 posiłki) i przepis jest na-krokieciki jaglane

jutro chyba kupie to będę mogła napisać coś więcej
A obok jest artykuł o rodzinie co sama uczy dzieci w domu
 
 
majaja 
wybuchowa wredota


Pomogła: 52 razy
Dołączyła: 12 Cze 2007
Posty: 3450
Skąd: warszawskie Bielany
Wysłany: 2009-10-05, 22:09   

ag napisał/a:
hm, z moich osobistych doświadczeń wynika, że jest w tym stwierdzeniu wiele prawdy. Kiedy pracowałam w korporacji jechałam głównie na kawie i batonikach czekoladowych (bo stres wypłukuje magnez z organizmu, tak to sobie tłumaczyłam wtedy),
Ale korporacje to chyba jakiś nikły procent zatrudnienia, większośc pracuje w mniejszych większych biznesach 8 godzin i do domu.
 
 
alcia 
:-)


Pomogła: 184 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 7184
Skąd: Ośw.
Wysłany: 2009-10-06, 02:09   

margot napisał/a:
A obok jest artykuł o rodzinie co sama uczy dzieci w domu

tak właśnie miało być.. i jeszcze mieli pisać w pobliżu o rodzince, która wyniosła się z miasta i zajęła się agroturystyką. Wiecie - taki kącik oszołomków ;)

[ Dodano: 2009-10-06, 02:11 ]
majaja napisał/a:
Ale korporacje to chyba jakiś nikły procent zatrudnienia, większośc pracuje w mniejszych większych biznesach 8 godzin i do domu.

No tak. I mi się tu nic nie gryzie z treścią artykułu, ona tylko pisała, ze kariera w korporacji odpada (bo każda z nas pisała o tym, ze spędza trochę czasu w kuchni, więc rzeczywiście odpada). Nie pisała, że trza być bezrobotnym bądź na samozatrudnieniu, by wyrobić z gotowaniem - to były akurat nasze przypadki.
_________________
<img src="hxxp://lbyf.lilypie.com/XlSMp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbf.daisypath.com/KfUBp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />

fb Pathi: hxxps://www.facebook.com/pages/Pathi-noside%C5%82ka-azjatyckie-Mei-Tai/143627059026080?ref=hl
 
 
 
kofi 

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 12 Lis 2007
Posty: 6415
Skąd: jestem ze wsi
Wysłany: 2009-10-06, 08:27   

majaja napisał/a:
ag napisał/a:
hm, z moich osobistych doświadczeń wynika, że jest w tym stwierdzeniu wiele prawdy. Kiedy pracowałam w korporacji jechałam głównie na kawie i batonikach czekoladowych (bo stres wypłukuje magnez z organizmu, tak to sobie tłumaczyłam wtedy),
Ale korporacje to chyba jakiś nikły procent zatrudnienia, większośc pracuje w mniejszych większych biznesach 8 godzin i do domu.

Mnie się wydaje, że w ogóle trudno pogodzić pracę w pełnym wymiarze z gotowaniem w domu tego, co by się chciało jeść, niezależnie od tego, czy to wege, czy nie. Bo jak się wraca z pracy to człowiek jest głodny i już chciałby ten obiad mieć na stole, więc albo gotuje poprzedniego dnia i odgrzewa - średnia opcja, albo miota się w kuchni i za jakąś godzinę można jeść. I tak źle i tak niedobrze. Ja pracuję tylko 6-7 godzin dziennie, ale wracjąc zabieram Daniela, robię zakupy i rzadko jestem w domu przed 16 czasem 17 - wtedy tylko opcja z odgrzewaniem. I co? Zjesz i za chwilę myślisz co tu by zrobić na jutro do jedzenia. I dlatego połowa WD (jak nie 3/4) zamuje się po nocach gotowaniem.
_________________
hxxp://jak-obloki.blogspot.com/
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,41 sekundy. Zapytań do SQL: 12