wegedzieciak.pl

[Nova]

Kochani pilnie szukam kogoś (prawnika, łebskiego księgowego lub pracownika MOPS-u) kto mi pomoże znaleźć podstawę prawną stwierdzającą czy dotacja stanowi dochód czy nie. Sprawa jest o tyle skomplikowana, że dotyczy Mops-u a wiadomo, oni rządzą się własnymi prawami.
Ale od początku:
Od ponad dwóch lat przed otrzymaniem dotacji korzystałam z pomocy Mops-u (bezrobotna matka samotnie wych.dziecko). Zanim podjęłam decyzję,że chcę starać się o dotację upewniłam się u pracownika socjalnego,że pomoc do momentu uzyskania dochodu będzie mi się należała (ustawowym kryterium do otrzymania pomocy jest dochód).
No i co? Po przedstawieniu dokumentów z działalności MOPS odmówił pomocy i jeszcze wszczął postępowanie o zwrot zasiłków za czerwiec (dotacje dostałam 18 maja). Podzielili kwotę 18000 na 12 miesięcy i twierdzą, że osiągam 1500 zŁ dochodu miesięcznie .
W/g US dotacja jest przychodem nieopodatkowanym , umowa dotacji nakazuje wydać ją w ciągu 30 dni, więc NIE JEST TO DOCHÓD!
Czy Mops w naszym kraju rządzi się swoimi własnymi prawami?
Proszę o pomoc! Mam 14 dni na odwołanie się i brak wolnych środków na prawnika (bo dochody jak się okazuje są )

[maryczary]

To trochę skomplikowane i nie na moją głowę. Ale u mnie to był przychód a towar który za to kupiłam stał sie kosztem - dzięki temu jako nowo powstały VATowiec mogłam sobie odpisać VAT od zakupionych towarów - i choć większość, łącznie z moją księgową mówili że dotacja nie może być kosztem to jednak może. Ale to kwestia podatków, nie wiem jak ze sprawą z MOPSEM.

Dla mnie na chłopski rozum to chore, ze oni biorą to jako przychód twój, przecież za to nie mozesz kupić chleba ani zapłacić domowych rachunków, to kasas, która dostajesz na konkretne zakupy i tyle i moze to napisz w odwołaniu, ta kasa nie jest na życie a dochody z dej kasy bedziesz miałą dopiero po rozpoczęciu działąlnosci.

[alcia]

[maryczary]

[Nova]

No tak dla mnie i dla reszty świata ze skarbówką na czele to jest jasne. Ale mops uważa inaczej i jak mam to ugryźć? Nawet nie wiem w jakiej formie napisać odwołanie od tak debilnej decyzji... że, co ? Mają mi uzasadnić decyzję? Udowodnić ,że to jest dochód?
A może ktoś słyszał o jakiejś fundacji gdzie są darmowe porady prawne? Do prawnika z mopsu są kolejki poza tym to przecież on stwierdził, że to dochód

[maryczary]

Nova, miejmy nadzieję, ze to nieporozumienie i może oni nie wiedzą o co chodzi z dotacją i trzeba im to wytłumaczyć, zwyczajnie napisać na co bedą wydatki i ze nie będzie dochodu, ten dopiero uzyskasz, pracując dzięki tej dotacji i tu ważna jest data rozpoczęcia działalności i wyciąg z księgi przychodów i rozchodów np.

[Nova]

Cytat:

Nova, miejmy nadzieję, ze to nieporozumienie

niestety nie, dostali umowę dotacji, opinię skarbówki,moich 1000 wyjaśnień i mimo to uważają że się wzbogaciłam i próbowałam wyłudzić pomoc.
Moim problemem jest brak wiedzy na temat sposobu korespondowania z tego typu urzędami(pewnie na to liczą)
Oczywiście odwołam się tak jak będę potrafiła czyli napiszę ,że się nie zgadzam (lepsze to niż nic) ale co dalej?
Sąd? Jeśli tak to jaki?

[maryczary]

[majaja]

Cytat:

Sąd? Jeśli tak to jaki?

Mnie się wydaje że administracyjny, bo skarga na rządową instytucję. Poszperam jutro w pracy, choć na dotacjach się nie znam. Generalnie w każdym mieście uniweryteckim są dostępne porady prawne (studenci w ten sposób praktyki robią), u mnie w bibliotece są dyżury prawne. MOPSy podpadaja pod urząd gminy, więc to chyba tam powinnaś się odwoływać.
Generalnie to mi się wydawało, że już nic mnie nie zdziwi.

[maryczary]

[majaja]

W warszawie jest coś takiego, bardzo pomocni są: hxxp://www.centrumkobiet.edu.pl/, jest też Centrum Praw Kobiet, oni zdaje się też mają darmowe porady prawne, tylko do czego masz dostęp w Tychach to nie wiem.

[ Dodano: 2009-10-07, 22:18 ]

[Nova]

majaja właśnie o czymś takim myślałam, wertuję sieć ale Tychy a nawet Katowice ubogie w tej kwestii są .
Pamiętam, że jak mieszkałam w Wawie to nawet fryzjera czy dentystę darmowego można było znaleźć (studenci, uczniowie) ech..to były czasy, takie zwykłe potrzeby człowiek miał a teraz to mi przyjdzie kurs prawa w ESKK wykupić (w naszym kraju to wyjdzie taniej niż prawnicy)

[majaja]

Jest jeszcze Krajowa Informacja Podatkowa, ale oni podadzą podstawę prawną z Ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, nie wiem czym się MOPS kieruje? Popytam jutro w pracy, może ktoś coś wie.

[maryczary]

[majaja]

Choć ja mam wrażenie że ten prawnik to w ogóle nie czytał ustawy o pomocy społecznej, tam jest piękna definicja dochodu. nie wiem jak u ciebie z czytaniem ustaw, jakby co to streszczę, tylko dziś już jestem zmęczona a muszę jeszcze choć zacząć ostatni podrozdział podyplomówki.

[Nova]

Cytat:

Choć ja mam wrażenie że ten prawnik to w ogóle nie czytał ustawy o pomocy społecznej, tam jest piękna definicja dochodu

majaja napisał/a:

Choć ja mam wrażenie że ten prawnik to w ogóle nie czytał ustawy o pomocy społecznej, tam jest piękna definicja dochodu. nie wiem jak u ciebie z czytaniem ustaw, jakby co to streszczę, tylko dziś już jestem zmęczona a muszę jeszcze choć zacząć ostatni podrozdział podyplomówki.

majaja byłabym wdzięczna , może masz linka do tej ustawy albo chociaż jej nr. Ja dzisiaj też już padam.. ale jeśli w ustawie jest definicja dochodu to przynajmniej wiem na co się powołać w odwołaniu

Cytat:

W piśmie które ci napisali, że wyłudzasz na jaki przepis/ustawę się powołali?

nie powoływali się na nic tylko napisali, że wszczynają dochodzenie w związku z tym,że otrzymałam dotacje, a wniosek na bieżącą pomoc rozpatrzyli odmownie ze względu na zbyt duży dochód(do którego doliczyli 1/12 dotacji)

[alcia]

Nova, ja bym zrobiła tak:
Wzięłabym umowę dotacji, zaświadczenie z UP, które wyjaśniałoby jednoznacznie kwestię, że dotacja nie jest dochodem, tylko przychodem i że całą trzeba było rozdysponować, to zaświadczenie ze skarbówki;
Skleciłabym z tego jasne pisemko - odwołanie, dodała załączniki (powyższe)

poszłabym najpierw pogadać z kierownikiem MOPSu - wyjaśniając mu wszystko (a nuż bym się z nim dogadała). Jak by uważał, że się mylę, poprosiłabym, by dał mi to na piśmie, ponieważ potrzebuję to przedstawić w nadrzędnej placówce..

i tu w między czasie - dowiedziałabym się jaka instytucja jest bezpośrednio nadrzędna do MOPS-u, lub kto jest ich zwierzchnikiem (MNOPS to w końcu Miejski.. pewnie podlega pod urząd miasta/gminy itp, lub zwierzchnikiem bezpośrednim jest prezydent miasta) - oczywiście dowiedziałabym się tego bezpośrednio od osób, które mnie w ch.. próbują zrobić (niech sobie nie myślą, że zostawię to bez reakcji - w przyszłości sto razy się zastanowią, zanim mnie z kwitkiem odeślą); dowiedziałabym się też jak się nazywa jakiś tam kierownik/dyrektor/naczelnik tego MOPSU;

pismo na dole opisałabym:
Kopię pisma otrzymali:
1. oni (mops)
2. ten kierownik
3. ta nadrzędna placówka
4. czy prezydent..

i złożyć za potwierdzeniem odbioru - jak nie chcą potwierdzić, to wysłać poleconym za potwierdzeniem odbioru.

I oczywiście złożyć odwołanie w tych miejscach, które wymieniłam powyżej.




Być może MOPS ma jakiś wewnętrzny regulamin, który zabrania korzystać z dotacji na otwarcie działalności pod groźbą odebrania zasiłku... być może (to też bym sprawdziła), ale nie będą nikomu wmawiać, że to jest DOCHÓD, bo te pojęcia akurat są ściśle określone i idąc za wiki:
dochód osób fizycznych:

Cytat:

Dla celów podatkowych w przypadku osób fizycznych, co do zasady, dochodem ze źródła przychodów jest nadwyżka sumy przychodów z tego źródła nad kosztami ich uzyskania w roku podatkowym. Jeśli suma kosztów uzyskania przychodów danego źródła przekracza sumę osiągniętego z tego źródła przychodów występuje strata.

za to Jednostki administracji publicznej

Cytat:

dochód jest w praktyce równy sumie wpływów (przychodów) z różnych tytułów. Np. w budżecie gminy znajdujemy takie pozycje jak czynsze dzierżawne, opłaty za świadectwa, zaświadczenia i inne dokumenty, opłaty za zarząd, użytkowanie i użytkowanie wieczyste, wpływy z tytułu sprzedaży mienia komunalnego, odsetki za nieterminowe regulowanie należności, prowizje, wpływy z mandatów wystawionych przez straż miejską, z podatków, z opłat skarbowych, z opłat koncesyjnych, z subwencji i dotacji, z rekompensat, z opłat za niektóre usługi.

Jednak nie jesteś jednostką administracji publicznej.


Walcz. Sąd jeszcze nie, najpierw odwołania do placówek nadrzędnych. Może to wystarczy.

Ja miałam poważne problemy w urzędzie gminy, w dziale architektury i urbanizacji - robili wszystko co w ich mocy by nie dać mi pozwolenia na budowę. Jak pogrzebałam w sprawie, okazało się, że dla urzędu miasta są to ogromne pieniądze, ponieważ te tereny chcą przeznaczyć sobie na inwestycje, kupę kasy miasto za to zgarną. Za rok miał wejść w życie nowy plan zagospodarowania przestrzennego i te tereny miały by już być pod inwestycje i nic bym z tym nie zrobiła, mimo, że działka jest moja. Ale... to miało być za rok, a oni mi już teraz na wyrost nie chcieli dać przerobić jej na działkę budowlaną, mimo, że nie mieli takiego prawa. Normalnie decyzję dostaje się w miesiąc. Ja z nimi walczyłam rok!! Robili wszystko, by mi tego nie dać, rzucali kłody pod nogi robiąc rzeczy niezgodne z prawe, bylebym tylko nie wyrobiła (bo cokolwiek namieszali, ja musiałam się odwoływać i mieli kolejne 1,5m-ca na odpowiedź). Uparłam się że nie odpuszczę i poruszyłam wszystkie instytucje związane z tym wszystkim, w tym prezydenta naszego miasta i fajne było, jak w końcu na moich oczach musiał ten wydział zrypać i kazał im dać mi to pozwolenie (mimo, że nie było mu to absolutnie na rękę, ale wszędzie zostawiałam tyle papierów, że nie miał wyjścia). Także jak widać - da się coś wywalczyć, jak się ma rację.

[majaja]

[alcia]

[Nova]

Wielkie dzięki majaja za linka, zaczyna mi się rozjaśniać i dopiero teraz mam zagwozdkę bo ustawa mówi:

"Do dochodu ustalonego zgodnie z ust. 3 nie wlicza się jednorazowego pieniężnego
świadczenia socjalnego, wartości świadczeń w naturze, świadczenia przysługującego
osobie bezrobotnej na podstawie przepisów o promocji zatrudnienia
i instytucjach rynku pracy z tytułu wykonywania prac społecznie użytecznych
oraz zapomogi pieniężnej, o której mowa w przepisach o zapomodze pieniężnej
dla niektórych emerytów, rencistów i osób pobierających świadczenie przedemerytalne
albo zasiłek przedemerytalny w 2007 r."

a na mój chłopski rozum nic z tego nie podchodzi pod dotację
natomiast:

"W stosunku do osób prowadzących pozarolniczą działalność gospodarczą:
1) opodatkowaną podatkiem dochodowym od osób fizycznych na zasadach
określonych w przepisach o podatku dochodowym od osób fizycznych – za
dochód przyjmuje się przychód z tej działalności pomniejszony o koszty
uzyskania przychodu, obciążenie podatkiem należnym i składkami na ubezpieczenie
zdrowotne"

i tu byłoby ok gdyby nie fakt,że dostałam dotację jako osoba fizyczna a dopiero potem założyłam działalność i w związku z tym zastosowanie ma:

"11. W przypadku uzyskania w ciągu 12 miesięcy poprzedzających miesiąc złożenia
wniosku lub w okresie pobierania świadczenia z pomocy społecznej dochodu
jednorazowego przekraczającego pięciokrotnie kwoty:
1) kryterium dochodowego osoby samotnie gospodarującej, w przypadku osoby
samotnie gospodarującej,
2) kryterium dochodowego rodziny, w przypadku osoby w rodzinie
– kwotę tego dochodu rozlicza się w równych częściach na 12 kolejnych miesięcy,
poczynając od miesiąca, w którym dochód został wypłacony."

Dokładnie tak w moim przypadku zrobił mops. Czyli powstała taka luka w prawie -dotacja nie byłaby dochodem gdybym ją dostała mając firmę ale ja ją dostałam jako osoba fizyczna i... doopa wielka

Niech ktoś powie ,że się mylę, przecież to absurd jakiś.

[alcia]

[Nova]

[majaja]

Nova, ty cały czas będziesz osoba fizyczna, tyle że prowadząca działalność, jakbyś nie rozpoczynała działalności tobyś dotacji nie dostałą. A Koszty będziesz miała spore bo dotacja jest na inwestycję, nie jest dochodem, a ze do tego wszystkiego jako mały podatnik jednoraZOWO amrtyzujesz do 50 tys euro, to wszystko co kupisz dla działalności jest kosztem od razu.
Moim zdaniem, p. 7 Wysokość dochodu z pozarolniczej działalności gospodarczej w przypadku prowadzenia działalności opodatkowanej na zasadach określonych w przepisach o podatku dochodowym od osób fizycznych ustala się na podstawie zaświadczenia wydanego przez naczelnika właściwego urzędu skarbowego
Możesz też się upewnić w Departamencie Pomocy i Integracji Społecznej W Min. Pracy tel. (22) 661-02-77, bo generalnie to ja nie mam prawa udzielania porad prawnych i mogę coś źle interpretować, w końcu siedzę w tym raptem dwa lata i nidgy nie zajmowałam sie dotacjami.

[Kamm]

Nova,

moze tutaj będziesz mogla otrzymac bezplatną pomoc prawną ( Katowice ) :


hxxp://www.spp.us.edu.pl/
hxxp://miasta.gazeta.pl/katowice/1,35063,2843002.html
hxxp://www.rownoscszans.efuturo.eu/index.php?option=com_content&task=view&id=95&Itemid=54

[katrinko]

W Katowicach porad prawnych udziela też fundacja Lex Civis hxxp://www.lexcivis-silesia.org/