wegedzieciak.pl

viburnum · Dołączył: 30 Mar 2009 Posty: 14 Skąd: Dublin; Pieczrki; Gizycko

Gdy robie mleko z migdalow po odsaczeniu zostaje miazsz. Poradzcie prosze co mozna z niego zrobic. Szkoda wyrzucac. Mleko migdalowe robie prawie co drugi dzien i mam tego miazszu tyle ze nie wiem co z nim robic.

ag · Wysłany: 2009-10-27, 19:47

Ja dodaję na drugi dzień do kaszy jaglanej na śniadanie.

maga · Wysłany: 2009-10-27, 19:50

viburnum, no grzech wyrzucać. Ja daję do musli, do kotletów, dorzucam do zupy albo do duszonych warzy. Można też dodać do ciasta albo ciasteczka jakieś pokombinować, skoro masz duże ilości. W życiu bym nie wyrzuciła ;-)

viburnum · Wysłany: 2009-10-28, 18:47

Robie sobie do pracy takie energetyzujace napoje. Raz mleko z sezamu (tu nie ma problemu bo nie odcedzam) a raz z migdalow tu trzeba odcedzic bo nie idzie wypic. Upycham gdzie sie da ,musli, farsz do nalesnikow itp. ale i tak zostaje. Magda - a do jakiego ciasta dodajesz, masz moze jakis konkretny przepis?

olgasza · Wysłany: 2009-10-29, 11:49

viburnum, zrób sobie twarożek wegański z tego przepisu: hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=376&highlight=twaro%BFek+wega%F1ski , wystarczy dodać do papki troche soku z kiszonej kapusty/ogórków i zostawić na noc. Bardzo dobry wychodzi.

viburnum · Wysłany: 2009-10-29, 18:53

Ciekawy przepis- sok z kiszonej kapusty i migdaly. Akorat mam kiszona kapuste, zrobie dzis wieczorem, dzieki. Zona wpadla w faze pieczenia ciast, moze ktos zna przepis na ciasto z mielonych migdalow?

maga · Wysłany: 2009-10-30, 08:56

viburnum, nie miałam na myśli żadnego konkretnego ciasta (tym bardziej, że od pół roku nie posiadam piekarnika, więc nie piekę nic), ale myślę, że większość ciast spokojnie można wzbogacić migdałami pozostałymi z mleczka. Napewno niezawahałabym się dodać takich migdałów do sernika. Myślę też, że możnaby spróbować zastąpić w przepisie migdały mielone właśnie takimi z mleczka (dobrze odciśniętymi), np. tarta gruszkowa.
A jeśli chodzi o ciasteczka, można np. Wzbogacić przepis Ani D. hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=1297&sid=cbf7152ef5ccd9af75b91080eee00db1

viburnum · Wysłany: 2009-11-01, 20:49

spoko Magda- to putanie o ciasto bylo od zony. Piecze troche ostatnio, ale trzyma sie zawsze dokladnie przepisu wiec zapytala. Zrobilem ten pomysl z sokiem z kiszonej kapusty- po dodaniu szczypiorku i rzodkiewki moze byc.

madalenka · **Pomogła:** 2 razy Dołączyła: 25 Sie 2009 Posty: 155

Podobno dużo lepiej wychodzi z sokiem z kiszonych ogórków. Ale tylko tak słyszałam, z kapustą nie próbowałam, więc nie wiem.

viburnum · Wysłany: 2009-11-02, 18:29

Jak tak, to tez sprobuje z kiszonymi ogorkami. Dzieki
Moze jednak ktos zna przepis na ciasto :roll:

maga · Wysłany: 2009-11-02, 20:03

viburnum, za tydzień z hakiem będę w Polsce, więc będę mieć dostęp do piekarnika i będę mogła poeksperymentować ;-)

Póki co - dziś zrobiłam dip do sałatki z pozostałości po mleku z orzechów włoskich. Mnie bardzo smakował. Na ok. 1/3 szklanki masy orzechowej dałam z 10 łyżek zimnotłoczonego oleju rzepakowego, duży ząbek czosnku, sól, pieprz i trochę soku z cytryny. Dodałam to do sałaty z pomidorem, cebulą i natką pietruszki. Dla mnie super. Pewnie z migdałów też będzie spoko.

viburnum · Wysłany: 2009-11-03, 18:55

Zapomnialem wlasnie dodac ze dolewam do tego oliwy z oliwek. Wyglada to tak- miazsz z migdalow, szczypiorek, rzodkiewka, oliwa z oliwek, sok z kiszonej kapusty no i z chlebem. Mi smakuje.
Magda - nie przejmuj sie tym ciastem. Specjalnie z mego powodu sie nie klopocz. :oops:

melba · **Pomogła:** 4 razy Dołączyła: 11 Lut 2009 Posty: 531

byl juz podobny watek dotyczacy pozostalosci po mleku sojowym, czyli okary.
przyszlo mi do glowy ze w sumie mozna zamiennie, okare i te migdaly

hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=744&highlight=okara]linek

viburnum · Wysłany: 2009-11-15, 21:36

Dzieki melba, wykorzystam te pomysy.
Nie mam zbyt wiele czasu na siedzenie przed komputerem wiec nie orietuje sie jakie tematy byly juz poruszane. Takze dzieki za linka :-D