wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
piernik dojrzewający
Autor Wiadomość
margot

Pomógł: 19 razy
Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 1321
Wysłany: 2009-12-27, 21:34   

i ciasto i ciasteczka się piecze :-) z tego ciasta
 
 
margot

Pomógł: 19 razy
Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 1321
Wysłany: 2009-12-28, 14:50   

ta krajanka z powidłami i domowym marcepanem na tym cieście jest ( na razowych mąkach)

GN 321.jpg
Plik ściągnięto 879 raz(y) 182,16 KB

 
 
margot

Pomógł: 19 razy
Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 1321
Wysłany: 2009-12-28, 15:56   

mi chodzi po ,,głowie" jak ja przerobić na wegańską tzn to ciasto bo marcepan bym chyba dała radę zrobić wegański
i tak wymyśliłam ,że zamiast miodu dam syrop z agawy
ale nie wiem co z jakami czy dać ,,glut " z siemienia czy może mąki cieciorkowej
 
 
gemi 
Matka Polka ;)


Pomogła: 40 razy
Dołączyła: 30 Wrz 2008
Posty: 2460
Wysłany: 2009-12-30, 11:42   

Pernik według przepisu Anji wyszedł cu-dow-ny. Właśnie się nim zajadam, bo nadal jest świeży (miałam nosa, żeby upiec więcej :-) )

margot - Twoje cuda cieszą oczy i założę się, że pieszczą podniebienie 8-)
_________________
"Nowego kłamstwa słucha się chętniej aniżeli starej prawdy" (A.Czechow)
 
 
gosia_w 


Pomogła: 86 razy
Dołączyła: 27 Wrz 2008
Posty: 5545
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-11-08, 16:36   

dziewczyny, chciałabym zrobić w tym roku piernik dojrzewający bez jajek - macie jakiś przepis? Margot, pisałaś, że taki planujesz, próbowałaś?
 
 
excelencja 


Pomogła: 46 razy
Dołączyła: 01 Sty 2008
Posty: 4973
Skąd: Grójec
Wysłany: 2010-12-03, 11:26   

Właśnie też tu zajrzałam, żeby znaleźć sprawdzony przepis bez jajek, ale wygląda na to, że na własną rękę będę musiała zrobić gluta.
_________________
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/c/cz2uabiht.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
hxxp://tropyprzyrody.pl/]
 
 
gosia_w 


Pomogła: 86 razy
Dołączyła: 27 Wrz 2008
Posty: 5545
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-12-03, 12:12   

exce, margot podesłała mi linka do przepisu na pierniczki bez jajek. Może piernik też wyjdzie? hxxp://pinkcake.blox.pl/2010/12/Ciasto-na-pierniczki.html
 
 
Anja 


Pomogła: 78 razy
Dołączyła: 13 Paź 2008
Posty: 3747
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-12-03, 12:44   

devil_doll wspominała, że już w tym roku zrobiła piernik z glutem z siemienia - dorwijcie ją. ;-)
a mój piernik już dojrzewa, choć nie wiem, czy można to tak określić, skoro stoi na balkonie. :roll: ale do lodówki mój kamienny garnek się za chiny nie zmieści, hmmm... :-?
 
 
gosia_w 


Pomogła: 86 razy
Dołączyła: 27 Wrz 2008
Posty: 5545
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-12-03, 12:49   

Anja napisał/a:
devil_doll wspominała, że już w tym roku zrobiła piernik z glutem z siemienia - dorwijcie ją. ;-)


wysłałam do niej maila :-D

Ja dzisiaj piekę ten dla cierpliwych. W zeszłym roku robiłam 2 razy, bo bardzo nam smakował.
 
 
dżo 


Pomogła: 142 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 5422
Skąd: między polem a łąką
Wysłany: 2010-12-03, 15:31   

a do zrobić jak nie maam balkonu? jaka temperaturra jest najlepsza na dojrzewanie?
 
 
devil_doll
[Usunięty]

Wysłany: 2010-12-03, 15:43   

podaje przepis, zrobilam tak jak pisala Anja z ta roznica, ze dodalam zamiast jaja pol szklanki zagotowanego zmielonego siemienia i 1/3 szklanki zmielonych platkow owsianych. wyszlo dobre skorka ino troche twarda ale w srodku miekkie ciasto. aha pieklan 15 min dluzej reszta bez zmian. z maki pol razowa pol biala .
 
 
Anja 


Pomogła: 78 razy
Dołączyła: 13 Paź 2008
Posty: 3747
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-12-03, 18:53   

dżo, z tego co mi wiadomo chłód lodówki / piwnicy najlepszy.
devil_doll, już upiekłaś? czy piszesz o zeszłorocznych wrażeniach?
:->
 
 
gosia_w 


Pomogła: 86 razy
Dołączyła: 27 Wrz 2008
Posty: 5545
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-12-03, 19:17   

dżo, ja wstawiłam ciasto do lodówki.
 
 
dżo 


Pomogła: 142 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 5422
Skąd: między polem a łąką
Wysłany: 2010-12-03, 19:27   

Dzięki dziewczyny, nie mam odpowiedniogo naczynia, myslicie, że szklane będzie ok?

Ania, w przepisie jest dość duzo miodu i cukru, dawałaś aż tyle czy mniej?
 
 
gosia_w 


Pomogła: 86 razy
Dołączyła: 27 Wrz 2008
Posty: 5545
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-12-03, 19:29   

dżo, ja mam piernik dla cierpliwych w glinianym garnku, a dzisiaj zrobiłam ciasto pierniczkowe leżakujące (pinkcake) i włożyłam do szklanej miski. Przykrywam gazą, przymocowaną gumką.
Jeżeli chodzi o miód i cukier, to ja daję 3/4 - 1 szklanki miodu i zero cukru na pół kilo mąki. Jest wtedy mocno słodkie (jak dla mnie ;-) )
 
 
dżo 


Pomogła: 142 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 5422
Skąd: między polem a łąką
Wysłany: 2010-12-03, 19:36   

gosia_w, super, bardzo dziękuję, jutro zamieszam ciasto :-)
 
 
kocham_tramwaje 

Pomogła: 14 razy
Dołączyła: 07 Wrz 2008
Posty: 997
Wysłany: 2010-12-03, 20:19   

jak nic mi nie stanie na przeszkodzie, to jutro zakręcę ciasto :-D
pytanie:
czy bez proszku do pieczenia, sody, czy czegoś podobnego-wyjdzie?
przestałam używać jakichkolwiek spulchniaczy i nie zawsze się podejmuję robienia ciacha, jeśli takowe są w przepisie.
_________________
hxxps://www.facebook.com/pages/Poduszkarka/1391382977755418?ref=hl
hxxps://www.facebook.com/pages/Flash-Decor/114932025350210?bookmark_t=page
 
 
 
gosia_w 


Pomogła: 86 razy
Dołączyła: 27 Wrz 2008
Posty: 5545
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-12-03, 20:21   

myślę, że bez spulchniaczy nie wyjdzie. Jeżeli używasz jajek, to możesz spróbować spulchnić jajami (ale wtedy trzeba ich dać naprawdę dużo). Ewentualnie zakwas. Piernik na zakwasie, ładnie brzmi, prawda? ;-) Chyba następnym razem spróbuję z zakwasem, spodobał mi się ten pomysł.
 
 
kocham_tramwaje 

Pomogła: 14 razy
Dołączyła: 07 Wrz 2008
Posty: 997
Wysłany: 2010-12-03, 20:39   

gosia_w, właśnie chciałabym bez jajek..
ale pomysł z zakwasem mi się podoba. tylko jak to zrobić? wyrobić ciasto na zakwasie i dalej jak w przepisie, czyli odstawić na balkon 3 grudnia i piec 3 dni przed świętami?

[ Dodano: 2010-12-03, 20:41 ]
a-a jaki spulchniacz jest najzdrowszy :roll: ?
_________________
hxxps://www.facebook.com/pages/Poduszkarka/1391382977755418?ref=hl
hxxps://www.facebook.com/pages/Flash-Decor/114932025350210?bookmark_t=page
 
 
 
gosia_w 


Pomogła: 86 razy
Dołączyła: 27 Wrz 2008
Posty: 5545
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-12-03, 21:26   

ivana, dojrzewający leżakujący z zakwasem nie wyjdzie, bo zakwas cały czas będzie pracował i ciasto będzie kwaśne. Tak mi się przynajmniej wydaje. Można spróbować taki, który piecze się po wyrobieniu, a potem dojrzewa upieczony (podawałam wcześniej linka - piernik dla cierpliwych).
Ja używam proszku do pieczenia eko.
 
 
devil_doll
[Usunięty]

Wysłany: 2010-12-03, 23:03   

ja upieklam w garnku rzymskim (juz). cukru nie dalam w ogole, miod zastapilam syropem z agawy.
 
 
dżo 


Pomogła: 142 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 5422
Skąd: między polem a łąką
Wysłany: 2010-12-05, 00:45   

Zamieszałam dziś. Dałam 3/4 szklanki miodu, cukru nie dodawałam już, ciasto wyszło bardzo słodkie. Czekam do 19 XII na pieczenie :-) .
 
 
Soul 


Pomogła: 27 razy
Dołączyła: 06 Sty 2008
Posty: 554
Skąd: .:ToruńMagicCity:.
Wysłany: 2010-12-05, 18:18   

ivana_markovitz napisał/a:

czy bez proszku do pieczenia, sody, czy czegoś podobnego-wyjdzie?
przestałam używać jakichkolwiek spulchniaczy i nie zawsze się podejmuję robienia ciacha, jeśli takowe są w przepisie.


W wypiekach z dużą ilością cynamonu i kakao zauważyłam brak zakalców, przynajmniej jeśli chodzi o ciasteczka, ale piernik z bakaliami i miodem, jest dość ciężkim ciastem..

Zdecydowanie nie polecam zakwasu, na pewno wyjdzie kwaśny i nie wyrośnie za bardzo po takim czasie leżakowania, u nas zakwas od dłuższego czasu w domu, i trochę eksperymentowaliśmy :-P

A co do jajek, piana z nich to spulchniacz, i z 3 rodzajów spulchniaczy w ogóle, ja wybrałabym właśnie ten, ale skoro ty wolisz bez jaj, to do piernika sypnij lepiej sody!
_________________
 
 
gemi 
Matka Polka ;)


Pomogła: 40 razy
Dołączyła: 30 Wrz 2008
Posty: 2460
Wysłany: 2010-12-06, 17:36   

Moje cudo od soboty leżakuje w lodówce. Po zeszłoroczym sukcesie już od września intensywnie myślałam o pieczeniu tego piernika. Ze słodyczy dałam ok. szklanki miodu lipowego i łyżkę melasy - na mój smak będzie dosyć. Do tego mieszanka bakalii: orzechów laskowych i włoskich, migdałów, rodzynek, śliwek, moreli i fig - razem około 2 szklanek.
Za każdym razem, gdy otwieram lodówkę, patrzę na to ciasto jak zaczarowana 8-)
_________________
"Nowego kłamstwa słucha się chętniej aniżeli starej prawdy" (A.Czechow)
 
 
excelencja 


Pomogła: 46 razy
Dołączyła: 01 Sty 2008
Posty: 4973
Skąd: Grójec
Wysłany: 2010-12-06, 18:46   

Anja, zrobiłam Twój piernik- tj ciasto.
Zamiast jajka wpakowałam gluta, zamiast masła więcej oleju i cóż - zobaczymy w święta czy pyyyszny - a wierzę że tak :)
_________________
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/c/cz2uabiht.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
hxxp://tropyprzyrody.pl/]
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,49 sekundy. Zapytań do SQL: 15