piernik dojrzewający |
Autor |
Wiadomość |
gosia_w
Pomogła: 86 razy Dołączyła: 27 Wrz 2008 Posty: 5545 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2010-12-13, 08:42
|
|
|
znalazłam przepis na piernik na zakwasie, z tym że nie dojrzewający, tylko robi się ciasto i piecze (są też jajka) hxxp://table-table.blogspot.com/2010/12/piernik-na-zakwasie-szlachetny-i.html
Planuję zrobić |
|
|
|
|
margot
Pomógł: 19 razy Dołączył: 02 Cze 2007 Posty: 1321
|
Wysłany: 2010-12-13, 20:03
|
|
|
gosia_w napisał/a: | znalazłam przepis na piernik na zakwasie, z tym że nie dojrzewający, tylko robi się ciasto i piecze (są też jajka) hxxp://table-table.blogspot.com/2010/12/piernik-na-zakwasie-szlachetny-i.html
Planuję zrobić |
to przepis Poleczki , przyznaję ,że jej przepisy bardzo lubię
ja kilka lat(i kilka razy piekłam taki z Poradnika domowegoz lat 90 ubiegłego wieku
Piernik na zakwasie
50 dag mąki pszennej razowej
20 dag zakwasu żytniego
1 łyżka mąki karobowej
2łyżki miodu
po 1szklance;rodzynek i pokrojonych suszonych śliwek
łyżka pokruszonych migdałów
łyżeczka przyprawy do piernika
Dzień wcześniej wymieszać zakwas z połową mąki i połową szklanki letniej wody.Nazajutrz dodać do rozczynu resztę składników i wyrabiać ok. 20 minut,dodając pół szklanki wody.Przykryć ciasto ściereczką i zostawić w cieple.Kiedy podwoi swoją objętość,wyłożyć je do formy,wysmarowanej i wysypanej,wypełniając ją do połowy,i znów odstawić do wyrośnięcia.Piec około godziny w temperaturze 200'
Moje uwagi
dałam zamiast rodzynek 1 szklankę posiekanych moreli,
oraz dodatkowo 1 szklankę siekanych daktyli
a migdałów aż 1/2 szklanki ,nie smakuje jak chleb ,bardziej jak ciasto |
|
|
|
|
gosia_w
Pomogła: 86 razy Dołączyła: 27 Wrz 2008 Posty: 5545 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2010-12-13, 20:38
|
|
|
fajny przepis margot, z pewnością wypróbuję, choć już raczej po świętach. Tłuszczu nie ma żadnego, dobrze widzę? Jeszcze zastanawiam się nad tym 20-minutowym wyrabianiem |
|
|
|
|
margot
Pomógł: 19 razy Dołączył: 02 Cze 2007 Posty: 1321
|
Wysłany: 2010-12-13, 20:48
|
|
|
Gosia , a no nie ma tłuszczu , bo to taki na granicy ciasta ,a bakaliowego chleba jest
A to wyrabianie , ja podałam wg przepisu , wątpię ,żebym tyle wyrabiała |
|
|
|
|
dżo
Pomogła: 142 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 5422 Skąd: między polem a łąką
|
Wysłany: 2011-01-16, 16:51
|
|
|
Zapomnialam napisać po świętach: ten piernik jest wspaniały. Przełożyłam go dżemem z czarnej porzeczki (wytrawnym, bez cukru) i polałam gorzką czekoladą, no cudny wyszedł . |
|
|
|
|
dżo
Pomogła: 142 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 5422 Skąd: między polem a łąką
|
Wysłany: 2011-11-20, 19:50
|
|
|
Za tydzień już czas zarabiać ciasto . W tym roku tez napewno zrobię. |
|
|
|
|
lilias [Usunięty]
|
Wysłany: 2011-11-20, 19:57
|
|
|
dżo, dzięki za przypomnienie ale o którym z wyżej przepisów mówisz? ten z pierwszej strony? |
|
|
|
|
dżo
Pomogła: 142 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 5422 Skąd: między polem a łąką
|
Wysłany: 2011-11-20, 20:34
|
|
|
lilias, tak, przepis Anji |
|
|
|
|
lilias [Usunięty]
|
Wysłany: 2011-11-20, 20:41
|
|
|
dżo, a jak nie mam gara kamiennego, to co w zamian? |
Ostatnio zmieniony przez lilias 2011-11-20, 20:45, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
gosia_w
Pomogła: 86 razy Dołączyła: 27 Wrz 2008 Posty: 5545 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2011-11-20, 20:41
|
|
|
no nie, dżo, z cukrem chyba nie zrobiłaś? |
|
|
|
|
dżo
Pomogła: 142 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 5422 Skąd: między polem a łąką
|
Wysłany: 2011-11-20, 20:51
|
|
|
lilias, do naczynia żaroodpornego go włóż, tak zrobiłam rok remu,
gosia_w, rzeczywiście, cukier pominęłam |
|
|
|
|
Anja
Pomogła: 78 razy Dołączyła: 13 Paź 2008 Posty: 3747 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2011-11-22, 12:16
|
|
|
Dziewczyny, szykuję garnek, zakupię brakujące składniki i w weekend do roboty. Mam pytanie o wersję wegańską - jak się tego gluta z siemienia robi? I ile oleju dać więcej? |
|
|
|
|
gosia_w
Pomogła: 86 razy Dołączyła: 27 Wrz 2008 Posty: 5545 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2011-12-05, 20:34
|
|
|
Ja dzisiaj upiekłam piernik - taki, który dojrzewa przez ok. 3 tygodnie po upieczeniu. Ciekawe, co wyjdzie, bo trochę "zaszalałam", tzn. zrobiłam z glutem (Anja, zalałam 2 łyżki zmielonego siemienia 6 łyżkami wrzątku, intensywnie pomieszałam i poczekałam aż ostygnie i stanie się ciągnący), zamiast tłuszczu dałam mus jabłkowy. Czyli mam ciasto z mąki razowej (żytniej i orkiszowej), siemienia, musu jabłkowego, miodu, sody, wody, przypraw korzennych oraz rodzynek i suszonych śliwek. Dam później znać, co wyszło |
|
|
|
|
Anja
Pomogła: 78 razy Dołączyła: 13 Paź 2008 Posty: 3747 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2011-12-06, 08:42
|
|
|
gosia_w, fajnie, dzięki. |
|
|
|
|
gemi
Matka Polka ;)
Pomogła: 40 razy Dołączyła: 30 Wrz 2008 Posty: 2460
|
Wysłany: 2011-12-09, 12:16
|
|
|
lodówka trzyma w objęciach nasz wykwintny piernik. Tym razem do przygotowań włączyl się Pawełek. Jestem spokojna o efekt
A za jakiś czas planuję spróbować tego na zakwasie |
_________________ "Nowego kłamstwa słucha się chętniej aniżeli starej prawdy" (A.Czechow) |
|
|
|
|
lilias [Usunięty]
|
Wysłany: 2011-12-09, 16:16
|
|
|
gemi, hej, hej witaj. szalenie dawno Cię nie czytałam |
|
|
|
|
margot
Pomógł: 19 razy Dołączył: 02 Cze 2007 Posty: 1321
|
Wysłany: 2011-12-09, 21:47
|
|
|
gosia_w napisał/a: | Ja dzisiaj upiekłam piernik - taki, który dojrzewa przez ok. 3 tygodnie po upieczeniu. Ciekawe, co wyjdzie, bo trochę "zaszalałam", tzn. zrobiłam z glutem (Anja, zalałam 2 łyżki zmielonego siemienia 6 łyżkami wrzątku, intensywnie pomieszałam i poczekałam aż ostygnie i stanie się ciągnący), zamiast tłuszczu dałam mus jabłkowy. Czyli mam ciasto z mąki razowej (żytniej i orkiszowej), siemienia, musu jabłkowego, miodu, sody, wody, przypraw korzennych oraz rodzynek i suszonych śliwek. Dam później znać, co wyszło |
Gosiu jaki to piernik, masz taki przybliżony przepis? |
|
|
|
|
gosia_w
Pomogła: 86 razy Dołączyła: 27 Wrz 2008 Posty: 5545 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2011-12-09, 21:58
|
|
|
margot, ten: hxxp://www.cincin.cc/index.php?showtopic=16809.
Cukier i kakao pominęłam, wódkę też , przyprawy piernikowej dałam ze 2 czubate łyżki, reszta jak napisałam wyżej.
jutro lub w niedzielę przekroję do nasączenia, to napiszę, jak się udał |
|
|
|
|
margot
Pomógł: 19 razy Dołączył: 02 Cze 2007 Posty: 1321
|
Wysłany: 2011-12-09, 22:32
|
|
|
oj to czekam na wieści, bo mi potrzebny fajny piernik bez jaj |
|
|
|
|
priya
Pomogła: 77 razy Dołączyła: 12 Lis 2008 Posty: 5315 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2011-12-10, 08:19
|
|
|
gemi, jak miło, żeś skrobnęła coś. Piernik zapewne będzie wyśmienity |
_________________ hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com] |
|
|
|
|
gosia_w
Pomogła: 86 razy Dołączyła: 27 Wrz 2008 Posty: 5545 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2011-12-10, 09:21
|
|
|
Przekroiłam, upiekł się dobrze, ładne, równe dziurki ma, okruszki bardzo smaczne
Ja wyczuwam lekko smak siemienia, ale jestem na ten smak wyczulona. Za to olej lniany bardzo lubię |
|
|
|
|
dżo
Pomogła: 142 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 5422 Skąd: między polem a łąką
|
Wysłany: 2011-12-11, 11:22
|
|
|
devil_doll, czy jak robiłaś wersję z glutem to tez ciasto zostawiłas na 10 dni na dojrzewanie ?
mam obawy czy to się nie zepsuje |
|
|
|
|
gosia_w
Pomogła: 86 razy Dołączyła: 27 Wrz 2008 Posty: 5545 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2011-12-11, 12:21
|
|
|
dżo, ten piernik, który ja linkowałąm dojrzewa po upieczeniu. |
|
|
|
|
devil_doll [Usunięty]
|
Wysłany: 2011-12-11, 18:38
|
|
|
dzo bez gluta chyba zostawilam na dorzewanie na 2 tyg na tarasie |
|
|
|
|
gosia_w
Pomogła: 86 razy Dołączyła: 27 Wrz 2008 Posty: 5545 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2011-12-11, 18:49
|
|
|
devil_doll, a gluta dodałaś po dojrzewaniu, przed pieczeniem? |
|
|
|
|
|