wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Pluskwy???
Autor Wiadomość
Humbak 


Pomogła: 80 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3936
Skąd: Wrocław
  Wysłany: 2007-07-08, 01:24   Pluskwy???

Ludziska kochane ratunku!!!

Łazi mi coś po wszystkich ścianach domu, maleńkie do ok. 2mm i raczej żółtawe, te starsze brązowawe. Próbowałam podglądnąć szczegółowo jak to badziewie wygląda ale nie dość że nie da się zabić bez rozpłaszczenia to i tak jak dorwałam przez lupę niewiele zobaczyłam. Wąskie, choć przód bardzo a dupex szerszy choć nie okrągły. Zapierdziela - sorki za określenie - po ścianach równo... a ja na dniach mam urodzić maluszka... i jeszcze przemek wyjeżdża... :-(

Jak mam poznać czy to pluskwa czy nie? podobne jest ale czy to to?
_________________
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/q/qbfxwgk3a.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/z/zv7rbqnhj.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/3/3hcbwsnal.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
 
 
Marcela

Pomógł: 38 razy
Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 1417
Wysłany: 2007-07-08, 09:46   

HUMBAKU drogi! Zobacz najpierw i poczytaj czy to na pewno pluskwa. Może to cos innego bo pluskwy są chyba większe.
hxxp://pl.wikipedia.org/wiki/Pluskwa_domowa
 
 
elenka 

Pomogła: 34 razy
Dołączyła: 02 Lip 2007
Posty: 2710
Skąd: TiDżi
Wysłany: 2007-07-09, 11:24   

Humbak my mieliśmy w domu przygodę z pluskwami w listopadzie poprzedniego roku.
Najgorsze jest, to że one gryzą i to potem swędzi tak jak po ugryzieniu komara. U nas zagnieździły się w łóżku w sypialni ,bo właśnie uwielbiają takie miejsca tapicerowane i blisko żywiciela ]:->
Jak je odkryliśmy pod poduszką pewnego wieczoru ,to wlaśnie tak wyglądały, niektóre jasne, a niektóre brązowe i takie płaskie i szybko biegają. Mój mąż złapał je do słoika i z internetu się do wiedzieliśmy co to za cudeńko jest. Na drugi dzień wyrzuciliśmy łóżko i wykładzinę, wszystkie ubrania z tego pokoju wyprałam, pościel wygotowałam, kołdry oddałam do pralni. Cały pokój spryskaliśmy RAIDem na pluskwy i od tamtej pory pokój pusty stoi. Mam nadzieję, że jak któreś przeżyły to z braku żywiciela się wyniosły gdzieś daleko.
Zareagowaliśmy dość ostro, ale znajomi nam opowiadali jak olali na początku sprawę, a to draństwo się potem rozmnożyło i był sajgon ]:->

Można zawsze się zgłosić do sanepidu albo jakiejś firmy, co się specjalizuje w tępieniu szkodników, ale wtedy trzeba się na 2-3 dni wyprowadzić z domu, a oni całe mieszkanie opryskają.

Najgorzej, jak sąsiedzi jacyś nie dbają o porządek i to od nich przychodzi. Dobrze jest wszystkie szpaty w ścianach zagipsować.

Życzę powodzenia
_________________

 
 
Humbak 


Pomogła: 80 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3936
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2007-07-09, 12:36   

Hmm... Marcela moje są mniejsze ale chyba to to... :-(

elenka napisał/a:
spryskaliśmy RAIDem

właśnie zrobiłam to samo, ale narazie nie mam jak się wyprowadzić a one po prostu łażą sobie w nocy po ścianach... piorę i gotuję wszystko co można, niestety wywalenie sprzętu nie wchodzi u nas w grę - ale też nie wiem jak znaleźć gdzie one są... szukam i nie wiem... Jak je znaleźliście? Szukaliście jakoś? U mnie po prostu po ścianach łażą i suficie... brrr... odkryłam przez przypadek bo w nocy spać nie mogłam i po prostu prawie na miejscu zemdlałam... obrzydliwe nie mam pojęcia jak mam wyczaić skąd wychodzą... :-? Bo tak to ja muszę chyba spryskiwać wszystko... najgorsze że znalazłam jedną (padłą) na ubrankach świeżo wypranych dzidziusia, właśnie je piorę i prasuję drugi raz... :-(

elenka napisał/a:
albo jakiejś firmy, co się specjalizuje w tępieniu szkodników, ale wtedy trzeba się na 2-3 dni wyprowadzić z domu, a oni całe mieszkanie opryskają.

ups... mam nadzieję, że jakoś inaczej da się je wytępić... :-?
dzięki za pomoc, no to lecę po drugi rajd... :-x
_________________
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/q/qbfxwgk3a.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/z/zv7rbqnhj.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/3/3hcbwsnal.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
 
 
elenka 

Pomogła: 34 razy
Dołączyła: 02 Lip 2007
Posty: 2710
Skąd: TiDżi
Wysłany: 2007-07-09, 12:53   

Znaleźliśmy je jak rozkręciliśmy łóżko, siedziały w listwach od stelaża pod materacem i niektóre biegały, a też sporo było padłych. One podobno też mogą sobie po prostu łazić po bloku i wchodzą do mieszkań i szukają miejsca do osiedlenia :evil:
W dzień ich nie widzisz, bo one w nocy grasują raz na kilka dni podobno.
Paskudztwo straszne.
Humbak jak masz możliwość, to sama nie szalej z tym Raidem ( my użyliśmy czerwonego, kilka różnych jest, na różne robale), bo to jest silnie trujące i może Ci zaszkodzić.
Może dobrze by było spryskać, a Ty wyjdź na kilka godzin i okna otwórz żeby się wietrzyło :roll:

[ Dodano: 2007-07-09, 12:54 ]
Mogą też być w ramach obrazów, w fotelach, pod tapetami i w wykładzinie :shock:
_________________

 
 
Humbak 


Pomogła: 80 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3936
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2007-07-09, 21:16   

elenka napisał/a:
Znaleźliśmy je jak rozkręciliśmy łóżko

o mamo... :-|

a czy w książkach też mogą siedzieć? my ich mamy na kilogramy we wszystkich pokojach... :-/ o mamo...

spryskałam rajdem z maseczką na twarzy, wyszłam na jakiś czas... rajd się skończył chyba kupię drugi na wszelki wypadek, bo nie sądzę by ten jeden wystarczył... chyba mnie trochę czeka :-?
elenko, dzięki okrutne :-)
_________________
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/q/qbfxwgk3a.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/z/zv7rbqnhj.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/3/3hcbwsnal.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
 
 
kasienka 


Pomogła: 123 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 8362
Skąd: Poznań
Wysłany: 2007-07-09, 21:24   

Podobno można też sprawdzić, czy to pluskwy, jeśli za obrazami są "odchody" jakieś kropki czy coś w tym stylu. Facet od obrzeżków nam mówił ;)

Współczucia, wiem co to niechciani lokatorzy w mieszkaniu...Nasi na razie niewidoczni, mam nadzieję, że nie wrócą :evil:

Humbak, jak Ci się nie uda ich wyplenić raidem, to może jednak dałoby radę gdzieś się zwinąć na te trzy dni...Nam facet mówił, że takie gazowanie na przykład wybija wszystko co jest w domu...Przy okazji można się pozbyć moli ;) Zaprosiłabym Was do nas(oczywiście-zapraszam) tylko nie wiem, czy za blisko do porodu nie masz... :roll:
 
 
Ewa
[Usunięty]

Wysłany: 2007-07-09, 22:23   

kasienka napisał/a:
to może jednak dałoby radę gdzieś się zwinąć na te trzy dni

Już jest gdzie, tylko decyzja należy do Humbaczka :-D
 
 
Humbak 


Pomogła: 80 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3936
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2007-07-09, 22:27   

kasienka napisał/a:
jeśli za obrazami są "odchody"

nie mamy obrazów, a narazie nie mam jak przesuwać mebli muszę poczekać aż przemek wróci... psikam rajdem i wyłażę z domu :-/
kasienka napisał/a:
czy za blisko do porodu nie masz...

hehe mam blisko bo mam skurcze przepowiadające... ;-) chyba postanowił się w terminie urodzić
kasienka napisał/a:
to może jednak dałoby radę gdzieś się zwinąć na te trzy dni...

tak myślę, nie chce tylko narazie gazowac moze sie uda rajdem jak sie dzidzia urodzi a beda to wtedy pomysle :roll:
tylko nie chce nikomu sie zwalac na glowe bo czytalam ze one w ubraniach one tez moga byc, nie zycze nikomu tego paskudztwa :-x moze jakos sie odwaze pojechac do rodzicow ]:->
_________________
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/q/qbfxwgk3a.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/z/zv7rbqnhj.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/3/3hcbwsnal.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
 
 
kasienka 


Pomogła: 123 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 8362
Skąd: Poznań
Wysłany: 2007-07-09, 22:36   

Humbak napisał/a:
jak sie dzidzia urodzi a beda to wtedy pomysle

wtedy dopiero będzie Ci ciężko się zebrać...

Ewa napisał/a:
Już jest gdzie, tylko decyzja należy do Humbaczka

no widzisz? To niegłupi pomysł, Przemek akurat wyjeżdża, mogłabyś wziąć Natalię i po kłopocie. W razie czego, daleko nie masz, a do rodziców-daleko...
 
 
Humbak 


Pomogła: 80 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3936
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2007-07-09, 22:53   

Ewo, :-D
_________________
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/q/qbfxwgk3a.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/z/zv7rbqnhj.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/3/3hcbwsnal.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
 
 
Ewa
[Usunięty]

Wysłany: 2007-07-09, 23:00   

Humbak napisał/a:
czytalam ze one w ubraniach one tez moga byc, nie zycze nikomu tego paskudztwa

Nie ma sprawy, przed wejściem do mnie rozbieracie się do naga i robimy na ogródku ognisko :mrgreen:
 
 
Humbak 


Pomogła: 80 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3936
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2007-07-09, 23:16   

:mrgreen:
_________________
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/q/qbfxwgk3a.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/z/zv7rbqnhj.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/3/3hcbwsnal.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
 
 
Amelia
Gość
Wysłany: 2007-07-29, 11:48   

[quote="kasienka"]Facet od obrzeżków nam mówił [/quote]

Mam pytanie, znalazłam ten wątek przypadkiem szujając informacji o obrzeżkach, które niestety chyba zagnieździły się u mnie w mieszkaniu. Pani pisze o facecie od obrzeżków, zna pani firmę, specjalistę, który wie jak sie tego pozbyc? Też mam małe dziecko i jestem przerażona. A może pani coś wie na ten temat?
 
 
kasienka 


Pomogła: 123 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 8362
Skąd: Poznań
Wysłany: 2007-08-01, 21:07   

Amelia, ponieważ nie jesteś zarejestrowana, nie mogę się skontaktować z Tobą bezpośrednio, jeśli chcesz, to podaję mój numer gg , możemy pogadać. Też szukałam informacji w sieci i wiem, że niestety niewiele tego...

5056753
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,18 sekundy. Zapytań do SQL: 12