wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Nawracające obturacyjne zapalenie płuc i oskrzeli
Autor Wiadomość
Ka.ja 


Pomogła: 13 razy
Dołączyła: 24 Paź 2008
Posty: 746
Skąd: Poznań
  Wysłany: 2009-11-26, 12:50   Nawracające obturacyjne zapalenie płuc i oskrzeli

Może ktoś potrafi nam pomóc?

Mój Łukaszek ma 1,5 roku i w tej chwili trzeci raz w tym roku znalazł się w ciężkim stanie w szpitalu.
1 pobyt w szpitalu - w kwietniu (miał 11 miesięcy) - po 2 tygodniach leczenia antybiotykami przeziębienia, a potem zapalenia oskrzeli nastąpiło nagłe pogorszenie i w szpitalu okazało się, że ma obturacyjne zapalenie płuc i obturacyjne zapalenie oskrzeli. Dali mu sterydy i po pierwszej nocy ekspresowo zaczęło się poprawiać,a po tygodniu byliśmy już w domu. Do domu zalecili tylko na krótki czas VENTOLIN - lek rozszerzający oskrzela.
Do października było wszystko o.k., aż znowu zachorował - i znowu - do banalnego kataru, szybko dołączył kaszel, potem zapalenie oskrzeli, płuc, duszności i znów wylądowaliśmy w szpitalu, dostał tlen, pełno leków i niestety w nocy (po odłączeniu tlenu) nastąpiło straszne pogorszenie - prawie by się udusił. Na szczęście wyprowadzili go z choroby - w szpitalu byliśmy 2 tygodnie i po powrocie zalecili VENTOLIN i FLIXOTIDE (przez min.3 m-ce). Niestety po 3 tygodniach w domu, Młody znów się rozchorował - w sobotę pojawił się nagle silny wodnisty katar, w niedzielę - kaszel, w poniedziałek nad ranem - duszności - i znów pojechaliśmy do szpitala i od kilku dni leczą go jakimiś silnymi sterydami w najwyższych możliwych dawkach (tak nam powiedzieli).
Choroby wzięły się nie wiadomo skąd, bo wszyscy wkoło byli zdrowi. Łukasz je bardzo zdrowo i różnorodnie, jest ogólnie bardzo energicznym dzieckiem i nie widać po nim (poza tymi ww.okresami chorób), żeby cokolwiek mu dolegało. Poza tym trzema okresami chorobowymi, Łukasz na nic innego nigdy nie chorował.


Czy ktoś miał może podobną sytuację? Może ktoś ma pomysł, gdzie szukać przyczyn?
Lekarze usuwają tylko objawy i nie ma w nich chęci doszukania się, co powoduje te stany. Co poniektórzy "życzliwi" winą za stan mojego dziecka obarczają mojego kota, inni - niejedzenie mięsa(!) Tym drugim mówię,że w szpitalu większość dzieci jest jednak mięsożernych i też jakoś chorują...

Pomóżcie, bo nie mam pojęcia, co dalej robić.
Może znacie w Poznaniu lekarza, który zajmie się dzieckiem jakoś całościowo i powie nam, jak zapobiec kolejnym chorobom
_________________
hxxp://www.suwaczek.pl/]

Ciuszki chłopięce 110-140,zabawki, książki dla dzieci i dorosłych - hxxps://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/hZRW/
 
 
isadora 

Pomogła: 6 razy
Dołączyła: 18 Gru 2008
Posty: 439
Skąd: Lubliniec
Wysłany: 2009-11-26, 13:16   

Pierwsze co przyszło mi do głowy to mukowiscydoza. Czy badaliście małego w tym kierunku? Do stwierdzenia tej choroby robi się badanie na zawartość chlorków w pocie. W którym szpitalu w Poznaniu mały był?
 
 
Ka.ja 


Pomogła: 13 razy
Dołączyła: 24 Paź 2008
Posty: 746
Skąd: Poznań
Wysłany: 2009-11-26, 13:18   

isadora napisał/a:
Pierwsze co przyszło mi do głowy to mukowiscydoza. W którym szpitalu w Poznaniu mały był?


Mukowiscydozę wykluczyli, ja byliśmy ostatnio. Raczej podejrzewają, że to astma oskrzelowa. Młody jest na Szpitalnej (po raz trzeci)
_________________
hxxp://www.suwaczek.pl/]

Ciuszki chłopięce 110-140,zabawki, książki dla dzieci i dorosłych - hxxps://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/hZRW/
 
 
isadora 

Pomogła: 6 razy
Dołączyła: 18 Gru 2008
Posty: 439
Skąd: Lubliniec
Wysłany: 2009-11-26, 13:22   

No to w dobrym szpitalu jest ;) Ale mukowiscydozę wykluczyli na podstawie jakichś konkretnych badań?
 
 
Ka.ja 


Pomogła: 13 razy
Dołączyła: 24 Paź 2008
Posty: 746
Skąd: Poznań
Wysłany: 2009-11-26, 13:29   

isadora napisał/a:
No to w dobrym szpitalu jest ;) Ale mukowiscydozę wykluczyli na podstawie jakichś konkretnych badań?


z badania krwi, no i brak innych objawów tej choroby; w ogóle badań robili mnóstwo, jak byliśmy w szpitalu drugi raz - i NIC :cry:
_________________
hxxp://www.suwaczek.pl/]

Ciuszki chłopięce 110-140,zabawki, książki dla dzieci i dorosłych - hxxps://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/hZRW/
 
 
isadora 

Pomogła: 6 razy
Dołączyła: 18 Gru 2008
Posty: 439
Skąd: Lubliniec
Wysłany: 2009-11-26, 13:32   

Jeśli chodzi o astmę i wszelkie alergie, to ja kilka lat temu chodziłam do dr Przygodzkiej. Ona przyjmuje na Szamrzewskiego w poradni pulmonologiczno - alergologicznej. Byłam zadowolona z niej.
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2009-11-26, 15:12   

A był szczepiony? Może to jakaś autoagresja? (tzn. choroba autoimmunologiczna)
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
Ka.ja 


Pomogła: 13 razy
Dołączyła: 24 Paź 2008
Posty: 746
Skąd: Poznań
Wysłany: 2009-11-26, 15:55   

Lily napisał/a:
A był szczepiony?


był - ostatnio jakoś na początku września, a choroba - w połowie października; to chyba dość długi odstęp, żeby to jakoś wiązać?
_________________
hxxp://www.suwaczek.pl/]

Ciuszki chłopięce 110-140,zabawki, książki dla dzieci i dorosłych - hxxps://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/hZRW/
 
 
kasienka 


Pomogła: 123 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 8362
Skąd: Poznań
Wysłany: 2009-11-26, 15:57   

Ja bym się cieszyła, że to nie mukowiscydoza :)

Pisałam już karmelowej trochę na ten temat, jakbyś miała ochotę to może wybierzcie się do tej lekarki, którą polecałam - Hoffman, ona jest alergologiem. My robiliśmy też Emilowi badania w kierunku pasożytów, grzybów i bakterii, w laboratorium mikroekologii na sielskiej. Sterydy nie leczą raczej, wyciszają objawy...

Trzymajcie się.

Czy na Waszym oddziale jest prof. Bremborowicz ( chyba tak sie pisze ). Ona jest taka konkretna, może by ?Wam cos wyjasniła...
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2009-11-26, 16:03   

Ka.ja napisał/a:
był - ostatnio jakoś na początku września, a choroba - w połowie października; to chyba dość długi odstęp, żeby to jakoś wiązać?
Pytam w kontekście choroby autoimmunologicznej, która może ponoć powstać w wyniku szczepień; a pytam, bo mojego ojca nęka coś podobnego (choroba płuc) i też przyczyna nieznana (wspominali coś o immunologicznej).
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
Ka.ja 


Pomogła: 13 razy
Dołączyła: 24 Paź 2008
Posty: 746
Skąd: Poznań
Wysłany: 2009-11-26, 16:22   

Lily napisał/a:
Pytam w kontekście choroby autoimmunologicznej, która może ponoć powstać w wyniku szczepień; a pytam, bo mojego ojca nęka coś podobnego (choroba płuc) i też przyczyna nieznana (wspominali coś o immunologicznej).


Nie wiem,czy o to chodzi - ale przy poprzednim pobycie badali immunoglobuliny i wszystko było w normie

[ Dodano: 2009-11-26, 16:25 ]
kasienka napisał/a:
My robiliśmy też Emilowi badania w kierunku pasożytów, grzybów i bakterii, w laboratorium mikroekologii na sielskiej. Sterydy nie leczą raczej, wyciszają objawy...


Już się do tego przymierzaliśmy, ale kolejna choroba spowodowała odroczenie...

kasienka napisał/a:
Czy na Waszym oddziale jest prof. Bremborowicz ( chyba tak sie pisze ).


Nie wiem - muszę to sprawdzić
_________________
hxxp://www.suwaczek.pl/]

Ciuszki chłopięce 110-140,zabawki, książki dla dzieci i dorosłych - hxxps://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/hZRW/
 
 
ag 


Pomogła: 45 razy
Dołączyła: 04 Wrz 2008
Posty: 1127
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-11-26, 19:12   

Mój Łukasz w tym roku też mial 2 razy obturacyjne zapalenie oskrzeli (w styczniu i lutym/marcu) ale ponieważ bardzo dobrze reagował na leki wziewne (Ventolin, Atrovent i Flixotide) skonczylo się tylko na dwukrotnym skierowaniu do szpitala. Trafilismy do alergologa, ktory zalecil podawanie Singulairu 4 przez caly okres chorobowy (chyba do konca kwietnia to bylo). Robilismy tez badania: chlorki w pocie, RTG klatki piersiowej, IgE i panel wziewny (badanie z krwi), ktore nic nie wykazaly. Tamten alergolog zalecal mi podawanie inhalacji sterydowych juz przy pierwszych objawach przeziębienia (kaszel, katar) do czasu ich ustapienia + jeszcze kilka dni, stopniowo zmiejszajac dawki. Nie stosowalam tego scisle wg jego zalecen, tzn nie podawalam inhalacji od razu i dawki tez stosowalam mniejsze, niz zalecal.

Oprocz tego stosujemy się do zaleceń dr Romanowskiej (tradycyjna medycyna chinska), glownie dieta (m.in. odstawienie nabialu) i ziola wzmacniajace odpornosc.

Od wrzesnia Łukasz chodzi do przedszkola, co prawda kaszel utrzymuje się u niego ponad miesiac ale nie bylo ani dusznosci ani zapalenia oskrzeli, wiec jestem bardzo zadowolona. Aha, zrobilismy nowe badania krwi - IgE i kot, bo jednak alergii na kota nie mozna wykluczyc. Nowa alergolog tlumaczyla mi, ze te pierwsze infekcje spowodowaly nadwrazliwosc oskrzeli, m.in. na zmiany wilgotnosci, temperatury i ze kaszel u dziecka ma prawo się utrzymywac do 6 tygodni. Zalecila nam podawanie Flixotide raz dziennie i czekamy teraz na wyniki badań.

Jeśli jeszcze nie jesteście pod opieka poradni alergologicznej, to raczej tam skierowałabym pierwsze kroki. Synek mojej znajomej byl 7 razy w szpitalu z obturacyjnym zapaleniem oskrzeli ale trafili na dobrą alergolog, ktora go z tego wyciągnęła. Trzymam kciuki, zeby udało Wam się trafić do sensownego lekarza bo pewnie leków nie unikniecie a oprócz tego dietą warto wzmacniać odporność.

Aha, i jeszcze zmiany klimatu są zalecane, szczególnie pobyt nad morzem (byliśmy 2 tygodnie w czerwcu) i w górach (ponad miesiąc w lecie). Co jeszcze, moi kuzyni, którzy non stop chorują jeżdżą do jakiegoś sanatorium w górach, mogę dopytać gdzie ale chyba niespecjalnie im to pomaga.
 
 
nigellla 
nigellla

Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 02 Cze 2009
Posty: 117
Skąd: Poznań
Wysłany: 2009-11-26, 21:32   

[My robiliśmy też Emilowi badania w kierunku pasożytów, grzybów i bakterii, w laboratorium mikroekologii na sielskiej.[/quote] też mam w planach takie badania. liczyłam na skierowanie od lekarza ale się przeliczyłam :( robiliście badania prywatnie czy na nFZ? jak prywatnie pomiętasz może ile płaciliście?? z czego było badanie? tylko kałU??
_________________
hxxp://ticker.7910.org/eng]
 
 
kasienka 


Pomogła: 123 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 8362
Skąd: Poznań
Wysłany: 2009-11-27, 18:07   

nigellla, do laboratorium na sielskiej nie dostaniesz skierowania...To sa drogie badania i lekarze tego nie zlecają :/ Czasem nawet na morfologie trudno jest wysępić skierowanie, więc wiesz...W normalnej poradni Emilowi zrobili testy z krwi na pięć alergenów...No niestety, chyba takich rzeczy jak alergia nie opłaca im się leczyć, nie wiem, skąd te braki w diagnostyce.

Płaciliśmy chyba 380zł za badanie kału. Pobierasz sporo kupy. Na wyniki czeka się około 2 tygodnie - w tym czasie patrzą co tam wyrośnie. Nie wiem, jak jest z pasożytami, bo chyba tylko te, żyjące w przewodzie pokarmowym mogliby ewentualnie wykryć. W każdym razie emilowi wyszły grzyby i zmniejszona ogólna liczba bakterii.

Cytat:
Już się do tego przymierzaliśmy, ale kolejna choroba spowodowała odroczenie...

Czyli dawaliście jakieś leki na robaki?

Kurcze, trudno mi polecać tę naszą alergolog, bo bylismy u niej dopiero dwa razy i nie wiem, czy terapia przyniesie efekty, ale to była najlepsza lekarka, na jaką trafiłam na razie. I patrzyła w miarę całościowo na dzieciaka. Ma spore doświadczenie. Może warto spróbować..
 
 
nigellla 
nigellla

Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 02 Cze 2009
Posty: 117
Skąd: Poznań
Wysłany: 2009-11-28, 21:26   

kasienka napisał/a:
łaciliśmy chyba 380zł za badanie kału.
o kurka ! to juz wime dlaczego nikt mi nie chce dać skierowania :( dzięki kasienka
_________________
hxxp://ticker.7910.org/eng]
 
 
kasienka 


Pomogła: 123 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 8362
Skąd: Poznań
Wysłany: 2009-11-28, 21:28   

nigellla, no właśnie :/

za testy z surowicy na 30 alergenów zapłaciliśmy 580zł :/ Masakra. Ale przynajmniej coś się wyjasniło... :roll:
 
 
Ka.ja 


Pomogła: 13 razy
Dołączyła: 24 Paź 2008
Posty: 746
Skąd: Poznań
Wysłany: 2009-12-07, 13:26   

No więc u mojego bąbla stwierdzono astmę oskrzelową - na razie zrobili badania na kilka najbardziej popularnych alergenów (na wyniki mamy czekać jeszcze ok.3 tygodni). Oprócz leków, które ma brać jeszcze tylko parę dni, na stałe zapisali mu FLIXOTIDE i SINGULAIR.
Lekarze nie widzą żadnej innej możliwości "leczenia" dziecka niż stałe przyjmowanie leków (czyt.blokowanie objawów choroby).

Czy ktoś zna kogoś, kto został WYLECZONY Z ASTMY OSKRZELOWEJ za pomocą jakichś niekonwencjonalnych środków? Czy ktoś wie, co robić, żeby dziecko nie było skazane na leki przez całe życie?
_________________
hxxp://www.suwaczek.pl/]

Ciuszki chłopięce 110-140,zabawki, książki dla dzieci i dorosłych - hxxps://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/hZRW/
 
 
Marcela

Pomógł: 38 razy
Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 1417
Wysłany: 2009-12-08, 13:33   

Wiem, że brzmi to jak teoria spiskowa dziejów ;-) , ale czytałam w książce "Życie bez pasożytów", że obecność np. glisty ludzkiej pozwala rozwinąć się astmie oskrzelowej. Cały cykl rozrodczy pasożyta jest tak zorganizowany, że częściowo odbywa się w układzie oddechowym. Znam jedno dziecko, które było bardzo zarobaczone i po odrobaczeniu (różnymi metodami) miało okres dłużej poprawy. Niestety objawy wróciły. Nie potrafię powiedzieć czy robaki również. Ja w takiej sytuacji chyba zadbałabym o kompleksowe odrobaczenie dziecka i zobaczyłabym czy cokolwiek się zmienia.
 
 
Ka.ja 


Pomogła: 13 razy
Dołączyła: 24 Paź 2008
Posty: 746
Skąd: Poznań
Wysłany: 2009-12-08, 15:43   

kasienka napisał/a:
może wybierzcie się do tej lekarki, którą polecałam - Hoffman, ona jest alergologiem


Czy to chodzi o Teresę Hofman na Bogusławskiego?
_________________
hxxp://www.suwaczek.pl/]

Ciuszki chłopięce 110-140,zabawki, książki dla dzieci i dorosłych - hxxps://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/hZRW/
 
 
kasienka 


Pomogła: 123 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 8362
Skąd: Poznań
Wysłany: 2009-12-08, 17:45   

Ka.ja, tak, o nią. trzymajcie się :*
 
 
Ka.ja 


Pomogła: 13 razy
Dołączyła: 24 Paź 2008
Posty: 746
Skąd: Poznań
Wysłany: 2009-12-09, 11:52   

kasienka napisał/a:

Czyli dawaliście jakieś leki na robaki?


Nie dawaliśmy żadnych leków - nawet nie wiemy, kto może coś takiego przepisać i czy zrobi to również wtedy, gdy badania nic nie wykażą (po przecież w większości przypadków nie wykazują...)
_________________
hxxp://www.suwaczek.pl/]

Ciuszki chłopięce 110-140,zabawki, książki dla dzieci i dorosłych - hxxps://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/hZRW/
 
 
puszczyk 


Pomogła: 102 razy
Dołączyła: 03 Cze 2007
Posty: 5319
Wysłany: 2009-12-09, 12:54   

Ka.ja napisał/a:
Czy ktoś zna kogoś, kto został WYLECZONY Z ASTMY OSKRZELOWEJ za pomocą jakichś niekonwencjonalnych środków? Czy ktoś wie, co robić, żeby dziecko nie było skazane na leki przez całe życie?

Syn klientki jako małe dziecko brał leki wziewne (ale czy to była konkretnie astma to nie wiem). Teraz kończy podstawówkę i już nie ma takiej potrzeby. Był leczony homeopatycznie u dr Szymiec (to homeopatka klasyczna).
Nie mam już z nią kontaktu, ale jak będziesz chciała wiedzieć coś więcej to spróbuję się dowiedzieć.
 
 
Ka.ja 


Pomogła: 13 razy
Dołączyła: 24 Paź 2008
Posty: 746
Skąd: Poznań
Wysłany: 2009-12-09, 13:19   

puszczyk napisał/a:
Był leczony homeopatycznie u dr Szymiec (to homeopatka klasyczna).
Nie mam już z nią kontaktu, ale jak będziesz chciała wiedzieć coś więcej to spróbuję się dowiedzieć.


Będę wdzięczna za każdą informację:)
_________________
hxxp://www.suwaczek.pl/]

Ciuszki chłopięce 110-140,zabawki, książki dla dzieci i dorosłych - hxxps://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/hZRW/
 
 
Ka.ja 


Pomogła: 13 razy
Dołączyła: 24 Paź 2008
Posty: 746
Skąd: Poznań
Wysłany: 2009-12-09, 14:30   

euridice napisał/a:
Ka.ja
Pewnie nie pasuje Ci przyjeżdżać z synkiem do Warszawy.


No raczej ciężko by było:) Mam nadzieję, że znajdziemy kogoś sensownego u nas, ale dzięki za info:)
_________________
hxxp://www.suwaczek.pl/]

Ciuszki chłopięce 110-140,zabawki, książki dla dzieci i dorosłych - hxxps://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/hZRW/
 
 
KaliszAnka 
mama wege


Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 26 Paź 2009
Posty: 203
Skąd: Kalisz
Wysłany: 2009-12-10, 11:17   

Ja niestety nie mam żadnej sensownej porady może oprócz tego, że jako dziecko podobnie do waszego synka - regularnie miesiąc w miesiąc chorowałam na zapalenie oskrzeli (które czasem przechodziło też w zapalenie płuc a raz skończyło się nawet zapaleniem opon mózgowych :/ ). Każde przeziębienie od razu zaczynało się oskrzelami - czego przyczyny niestety nie udało się ustalić wiec do dzisiaj nie wiem dlaczego tak się działo. Mama robiła mi testy uczuleniowe, badania w kierunku astmy i bóg wie co jeszcze - odpowiedzi żadnej to nie dało.

Pocieszyć mogę tylko (choć wiem że to słabe pocieszenie bo jakaś przyczyna być przecież musi), że lekarze twierdzili, że owo chorowanie skończy się wraz z pójściem do przedszkola. No i istotnie w tym okresie z tego wyrosłam i jako dzieciak 4/5 letni już żadnych takich problemów nie miałam. Mam jednak nadzieję, że uda się u was znaleźć przyczynę i nawracającą chorobę wyleczyć dużo wcześniej.
_________________
<img src="hxxps://lh4.googleusercontent.com/-Pq1mZswJaYE/UG69WOChYaI/AAAAAAAAEaQ/TwDAQV0Zq0c/h120/Zdjęcie-0009.jpg" />hxxp://www.suwaczki.com/]
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,5 sekundy. Zapytań do SQL: 12