wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
chleb pszenny razowy na zakwasie
Autor Wiadomość
alcia 
:-)


Pomogła: 184 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 7184
Skąd: Ośw.
Wysłany: 2009-12-22, 22:19   chleb pszenny razowy na zakwasie

Dziś szukałam tu mojego starego przepisu na chleb razowy na zakwasie, bo potrzebowałam coś sprawdzić.
Chodzi mi o ten:
hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=209
Zauważyłam, ze sporo osób korzysta z tamtego przepisu, zatem wklejam kolejną ulepszoną wersję (ulepszoną pod względem czasowym, niczego więcej się po nim nie spodziewajcie ;) ).

Ale po kolei;
Jakiś czas temu zaczęłam piec chlebek pszenno-żytni wg. takiej metody (zmodyfikowałam przepis magdusi).
Cytat:

szklanka zakwasu
pół kilo mąki żytniej r.
kilo pszennej r. (lub mieszanki pszennej i innych dowolnych)
2ł soli
woda
pestki

Zakwas żytni.. Jak już dobry -
Do miski: szklanka zakwasu (reszta do lodówki na następny raz), pół kilo mąki żytniej, trochę ciepłej wody dla uzyskania konsystencji błotnistej, gęsto-ciapowatej ;) - przemieszam szybko łyżką i zostawiam na jakieś 5h na kaloryferze, aż podrośnie ze 2x.
Po tym czasie dorzucam kilo mąki pszennej, sól (2 łyżeczki) i ciepłą wodę, dla uzyskania konsystencji gęstej masy, ale nie stałej, też nie lejącej.. coś pomiędzy. nie wyrabiam, tylko szybko mieszam. Dodaję też wtedy dodatki wszelkie - słonecznik, siemię itp.
Daję do 2 keksówek (wysmarowanych i obsypanych mąką), na kaloryfer na 3-4h i do piekarnika na 70 minut w temperaturze 200st.


Ale na ogół mam dostęp tylko do mąki pszennej razowej, więc byłam ciekawa, czy wyjdzie wg tego przepisu, ale z samej pszennej. Dziś sprawdziłam... i polecam :)
Wg. teorii którą kiedyś przestudiowałam na wylot ze wszystkich znanych mi źródeł - zakwas pszenny nie jest tak silny jak żytni, trzeba dbać o temperatury, trzeba wyrabiać itepe.. A jak kombinować, to tylko ze starym, mocnym zakwasem.
Dziś jednak okazało się, że wystarczy świeżutki, pierwszy raz używany zakwas i metoda powyższa, czyli:



CHLEBEK PSZENNY RAZOWY NA ZAKWASIE DLA ZAGONIONYCH
1,5kg mąki pszennej razowej (lub mieszanki razowej i białej)
2ł soli
woda
ew. pestki


stawiamy garść mąki pszennej razowej + ciepła woda (nie gorąca!) do słoika na kaloryfer (m. słoikiem a kaloryferem ściereczka), przykrywamy słoik ściereczką.
2x na dobę mieszamy, 1x na dobę dosypujemy garstkę mąki i dolewamy tyle wody, by utrzymać konsystencję gęstej cieczy
...
(bąbluje sobie)
....
po ok. 5 dniach

[przykładowo: 9:00 rano]

szklanka takiego zakwasu + pół kilo mąki pszennej razowej + woda w takiej ilości, by mieć gęste błotko. Mieszamy krótko i zostawiamy w misce pod ściereczką na kaloryferze.
[przykładowo: 13:00 rano]
4h później do miski z wyrośniętym ciastem dorzucamy kg mąki pszennej razowej (bądź mieszanki razowej z białą - w dowolnych proporcjach wg. upodobań), 2 łyżeczki soli i wody tyle, by mieć ciasto konsystencji ciasta drożdżowego (konsystencja m. ciekłą a stałą - gęste, ale elastyczne) - wyrabiamy przez 5 minut (muszę jeszcze kiedyś przetestować, czy czasem i ten zabieg nie jest zbędny ;) ). Dodajemy pestki/nasiona wg. upodobań, przekładamy do 2 keksówek wysmarowanych olejem i wysypanych otrębami lub mąką, wygładzamy ręką mocno zwilżoną wodą i kładziemy na kaloryfer.
[przykładowo: 16:00 rano]
3h później wyrośnięte ciasta przekładamy delikatnie do piekarnika (może być już nagrzany, a może być dopiero włączony - nie ma znaczenia), pieczemy 60-70min w temp 190-200st.
I gotowe.
Wszystkie czynności przy przygotowaniu takiego chleba zajmują w sumie koło 10 min.

i fotki..
tu jeszcze gorący, dlatego taki poszarpany po krojeniu:
hxxp://img215.imageshack.us/i/dsc0149a.jpg/]
hxxp://img215.imageshack.us/i/dsc0143m.jpg/]
i... : [przykładowo: 17:30]
hxxp://img215.imageshack.us/i/dsc0160m.jpg/]
i to właśnie zdjęcia tego chlebka - świeżutki zakwas (pierwsze użycie), zero zbędnej zabawy z temperaturami i długim wyrabianiem, a efekt identyczny jak miałam przy metodzie trój-fazowej - czyli wszystko ładnie wyrośnięte.
POLECAM :)
_________________
<img src="hxxp://lbyf.lilypie.com/XlSMp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbf.daisypath.com/KfUBp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />

fb Pathi: hxxps://www.facebook.com/pages/Pathi-noside%C5%82ka-azjatyckie-Mei-Tai/143627059026080?ref=hl
 
 
 
agninga 


Pomogła: 8 razy
Dołączyła: 13 Paź 2009
Posty: 811
Skąd: Łódź
Wysłany: 2009-12-22, 23:36   

super!
robiłam z Twojego poprzedniego przepisu i faktycznie trochę "czasowy" jest i wyszukałam potem prostsze..
te na pewnie wypróbuje - na razie na wigilię sprawdzone już przepisy :)
_________________
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/b/bjmz768uq.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"> <img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/y/yocm0k93s.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
 
 
Malinetshka 
Paulina


Pomogła: 73 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5765
Skąd: Łódź
Wysłany: 2009-12-23, 00:19   

Ja robię wg przepisu magdusi właściwie od początku mojego pieczenia (bo za nic nie umiałam znaleźć odpowiednich temperatur w domu do "trójfazówki" - bardzo zmiennie pod tym względem mam :> ), a jeszcze jak Magda mi wyłuszczyła przepis przy ognisku w Bachotku w przeciągu 1 minuty :mryellow: to od tej pory w ogóle korzystam tylko z tej receptury. Z przeróżnych mąk. Żytnią używam bardzo rzadko w zasadzie... z nią najtrudniej mi wychodzi wyrastanie chleba.
Żeby nie było alciu, bardzo mi Twoje długie wywody pomogły w moich początkach :)
alcia napisał/a:
wyrabiamy przez 5 minut (muszę jeszcze kiedyś przetestować, czy czasem i ten zabieg nie jest zbędny ;) )

Jest ;) Serio. Ja w ogóle nie wyrabiam. Nawet jeśli mam samą pszenną mąkę. Nic a nic. Mieszam tylko drewnianą łyżką. Rośnie ślicznie. Także polecam :)

[ Dodano: 2009-12-23, 00:21 ]
alcia napisał/a:
świeżutki zakwas (pierwsze użycie)

Wow! pełna podziwu jestem patrząc na te foty :) Ale to chyba przez moją porażkę z pierwszym zakwasem, na którym upiekłam cegłę :mrgreen:
_________________
hxxp://www.myticker.eu/ticker/]
 
 
agninga 


Pomogła: 8 razy
Dołączyła: 13 Paź 2009
Posty: 811
Skąd: Łódź
Wysłany: 2009-12-23, 12:51   

Ja w trójfazówce nie trzymam się tak dokładnie tych temperatur - bardziej czasu. no i ważne że to dokarmianie 3 razy jest i powinno i tak wyjść :) Teraz trójfazowo wyrastanie robie tylko do żytniego. W przypadku pszennego robię zakwaszanie jednej większej porcji na całą noc (na taki przepis trafiłam) ale potem wyrastanie chleba ma 2 fazy (nie wiem czy to ma związek ;) )

Malintetshka: to będzie w takim razie taki dłuższy offtopic o żytnim :)
to fakt że w przypadku żytniego trudniej o dobry/szybki przepis.. ale i taki znalazłam :)
polecam ten: hxxp://www.chleb.info.pl/index.php?id=68]żytni Liski
który robi się z zaparką - przepis trochę enigmatyczny, bo mało szczegółów, ale chlebek świetny - trzeba tylko uważać na czas pieczenia - moim zdaniem podają za krótki czas - gdybym tego się trzymała to pierwszy raz by mi na pewno opadł i byłby zakalec. Niestety tak było za drugim razie kiedy ciasto wyszło mi jakoś jeszcze rzadsze (niestety dlatego że pewnie podwójna ilość i coś mi się pomyliło ;) ) i dwa bochenki mi padły normalnie po wyjęciu..
W ten sposób wiem, że lepiej przetrzymać niż wyjąć coś takiego ;)
_________________
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/b/bjmz768uq.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"> <img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/y/yocm0k93s.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
 
 
kasienka 


Pomogła: 123 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 8362
Skąd: Poznań
Wysłany: 2009-12-23, 19:39   

Ale piękny Ci wychodzi - taki wysoki. Mój na pszennym zakwasie (ze względu na Emila) wyrasta do połowy Twojego :/ nie wiem dlaczego.

a najbardziej mi się podoba to:
Cytat:

[przykładowo: 16:00 rano]
love :*
 
 
Malinetshka 
Paulina


Pomogła: 73 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5765
Skąd: Łódź
Wysłany: 2010-01-02, 01:45   

agninga napisał/a:
polecam ten: żytni Liski

dzięki, wypróbuję :)
_________________
hxxp://www.myticker.eu/ticker/]
 
 
Irokezik91 


Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 05 Lip 2009
Posty: 403
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-09-07, 16:01   

hmmm... może tym razem zrobię wersję dla zabieganych z tym, że tym razem użyje mąki PSZENNEJ. :lol:
alcia napisał/a:
[przykładowo: 9:00 rano]
szklanka takiego zakwasu + pół kilo mąki pszennej razowej + woda w takiej ilości, by mieć gęste błotko. Mieszamy krótko i zostawiamy w misce pod ściereczką na kaloryferze. [przykładowo: 13:00 rano]
4h później do miski z wyrośniętym ciastem

A czy może ciasto wyrastać sobie przez noc (przypominam, że teraz nie jest zbyt ciepło) tak jak jest to w przepisie magdusi? Było by mi wygodniej i nie marnowałabym tyle podgrzewaczy... :roll:

[ Dodano: 2010-09-19, 12:13 ]
Aaa chwila chwila... To te ciasto to musi dwa razy wyrastać? Czy ja jakaś niekumata jestem... :roll:
 
 
alcia 
:-)


Pomogła: 184 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 7184
Skąd: Ośw.
Wysłany: 2010-09-21, 00:08   

Irokezik91 napisał/a:
Aaa chwila chwila... To te ciasto to musi dwa razy wyrastać? Czy ja jakaś niekumata jestem... :roll:

nie dwa razy. ten pierwszy raz, to takie jakby szybkie produkowanie większej ilości zakwasu, zostawiasz na chwilę zakwas rozrobiony z taką ilością wody i mąki jak podałam. A jak to już :ruszy" do boju, to dodajesz resztę mąki i chlebek może już wyrastać w formie.
może i mógłby nocą.. nie wiem. testuj sobie, bo to dużo zależy od mocy zakwasu i ciepła. Jak będzie za dużo wyrastania, to chleb będzie mocno za kwaśny. Do tego mogą się porobić takie "kominy" - jak dużo pęcherzyków jest już w rosnącym chlebku, zaczynają się łączyć ze sobą i powstają takie właśnie wielkie pęcherze powietrzne. przy ruszeniu chlebem np. w czasie wkładania do piekarnika, taki pęcherz może się wydobyć na zewnątrz i chleb pada..
Więc lepiej nie przeginać z tym wyrastaniem. Ale to jak pisałam - przetestuj u siebie...
_________________
<img src="hxxp://lbyf.lilypie.com/XlSMp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbf.daisypath.com/KfUBp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />

fb Pathi: hxxps://www.facebook.com/pages/Pathi-noside%C5%82ka-azjatyckie-Mei-Tai/143627059026080?ref=hl
 
 
 
Irokezik91 


Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 05 Lip 2009
Posty: 403
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-09-21, 06:51   

aha... dzięki. Teraz chyba wszystko rozumiem. ;-)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,26 sekundy. Zapytań do SQL: 14