wegedzieciak.pl

[zina]

Wczoraj w kawiarni jadlam muffinki moich marzen! Marchewkowe, maloslodkie i puszyste, dokladnie takie jak lubie
Dzis wygooglowalam przepis na weganskie babeczki o bardzo podobnym smaku
hxxp://www.veggiemealplans.com/archive/1-recipes/917-spelt-carrot-muffins]stad
Przepis jest po angielsku ale zaraz postaram sie go przelozyc.

Mieszanka z siemienia lnianego:
1,5 lyzki swiezozmielonego siemienia lnianego
1/3 cup (one cup odpowiada 250 ml albo niecalej szklance nieslodzonego soku jablkowego albo roslinnego mleka

Suche skladniki:
Szklanka caloziarnistej maki orkiszowej
1 lyzeczka sody
1 lyzeczka cynamonu
1/4 cup rodzynek
1/8 lyzeczki przypraw (dalam takich do piernika na oko ok pol lyzeczki)
1/8 lyzeczki soli
1/4 szklanki orzechow wloskich czyli troche mniej niz 1/4 szklanki
2 duze lyzki zmielonego kokosu

Mokre skladniki:
2 duze lyzki oleju
4 duze lyzki syropu z agawy
4 duze lyzki nieslodzonego masla (badz getego musu) jablkowego (nie mialam wiec nie dodalam)
mala lyzka wanilii (nie mialam , dodalam aromatu migdalowego)
1 szklanka drobnostartej marchewki (ok 2 srednich marchewek)

Wykonanie:
piekarnik nastawic na 190 stopni. Wysmarowac blache muffinkowa olejem.
(W oryginalnym przepisie pisza ze wychodzi ok 24 malych muffinkow. Mi wyszlo 6 duzych bo taki mialam tylko rozmiar papierkow)
Wymieszac siemie lniane z sokiem jablkowym i odstawic na chwile.
Wymieszac dokladnie wszystkie suche skladniki.
W osobnej misce wymieszac wszystkie mokre skladniki i dodac mieszanke z siemienia lnianego.
Dodac mokre skladniki do suchych i wymieszac.
Piec ok 10-12 minut. Pieklam dlugo dluzej ale moj piekarnik jest troche kiepski niestety.
Sprawdzic patyczkiem czy babeczki sa juz suche w srodku.

Smacznego

---

muffinki.JPG

Plik ściągnięto 1326 raz(y) 148,36 KB

[gosia_w]

Zina, przepis wygląda bardzo apetycznie. Z pewnością wypróbuję.
Zajrzałam do linka i:
1/3 cup to 1/3 szklanki o pojemności 250 ml. W przepisie jest jeszcze 1/4 cup rodzynek. W jednym z komentarzy jest info o zastąpieniu apple butter przez apple sauce. Takowego też nie znam. Zastanawiam się nad dodaniem musu jabłkowego.
Na końcu jest jeszcze info, żeby po wyjęciu z piekarnika zostawić na 3-4 minuty w foremce. Wyjąć i studzić na kratce. Przechowywać w zamkniętym pudełku.

[kociakocia]

gosia_w, a może cos takiego by się nadało hxxp://www.evergreen.pl/koncentrat-jablkowy-p-162.html

[zina]

gosia_w, dziekuje za sprostowanie. Juz poprawilam.
Mialam oczywiscie napisac o jednym cup a nie o 1/3

Ja pieklam w takich papierowych kubeczkach do pieczenia muffinow, ktore wsadzilam do okraglej tortownicy i bylo ok. Ale ostudzic oczywiscie nalezaloby

Apple sauce to chyba takie dosyc zageszczone jablka beda.
Tak sie spieszylam z pieczeniem ze tego skladnika nawet nie zauwazylam szczerze piszac

Babeczki wychodza bardzo puszyste i rzeczywiscie malo slodkie ale ja takie lubie

[zina]

Upieklam po raz kolejny tym razem dodajac gruszkowo-jablkowych bardzo gestych powidel dostepnych w UK

Wyszly odrobine slodsze i chyba troche smaczniejsze niz poprzednim razem

[maga]

przepis trochę przypomina ciasto dyniowe. podejrzewam, że w smaku też podobne (czytaj: mniamniamuśne )

[ifinoe]

apple sauce w przepisach zastępuję musem jabłkowym Ekolandu..do tej pory wszystko wychodziło

[gosia_w]

[Malinetshka]

Podbijam temat, żeby było widać wszystkie posty Gosi
Spróbuję wkrótce "pobabeczkować"

[gosia_w]

ja jeszcze dodam, że mi wychodzi 12 sztuk - mam taką klasyczną formę do muffinek. Pewno dlatego pieką się znacznie dłużej, niż w przepisie.

[zina]

gosia_w, bardzo sie ciesze ze babeczki Wam zasmakowaly

Srednio pieke je raz na tydzien.
Teraz, z okazji urodzin Klary w sobote, bede robila je z podwojnej ilosci skladnikow

[ifinoe]

zrobiłam w sobotę po raz pierwszy i rzeczywiście są przepyszne opchnęliśmy we dwójkę 6 w ciągu pół godziny chyba przydałaby mi się większa forma na muffinki

[zina]

[gosia_w]

chyba znowu upiekę Ostatnio robiłam z musem morelowym (zmiksowane morele, odrobina słodu, zapasteryzowane). Również pyszne, w zasadzie nie czułam różnicy w stosunku do jabłkowych.

Planuję jeszcze upiec ciasto z tego przepisu.

[devil_doll]

super mniam mniam mniam

super mniam mniam mniam

[gosia_w]

Dzisiaj zrobiłam wersję śliwkową - zamiast rodzynek dałam suszone śliwki (trochę je namoczyłam, żeby było łatwiej pokroić), zamiast musu jabłkowego dałam domowe powidła śliwkowe (były dość rzadkie), a przyprawy piernikowej sypnęłam całą łyżeczkę. Siemię namaczam zawsze w wodzie, zamiast sody daję proszek do pieczenia eko. Wersja śliwkowa również jest pyszna Zjadłam 4 babeczki (wyszło mi 12).

[dżo]

Zrobiłam dziś wersję zmodyfikoaną bo oczywiście nie miałam wszystkich składników w domu.
Wyszły pyszne . Tymon się nimi opychał, obiadu przez to nie zjadł.

[zina]

Dziewczyny, cieszę się że Wam smakują
Ja teraz często modyfikuję trochę przpis i dosypuję co mam pod ręką - zmielone migdały, otręby czy inne orzechy
Zawsze wychodzą pyszne!

[gemi]

są przepyszne Tak narobiłam sobie smaka na te muffinki, że specjalnie kupiłam foremki silikonowe. Nie żałuję, bo będą pewnie często używane.
Z braku niektórych składników wprowadziłam następujące modyfikacje:
- zamiast masła, czy musu jabłkowego dodałam jabłko starte na małych oczkach
- zamiast soku jabłowego - wodę
- zamiast syropu z agawy dodałam kamutowy

Wyszły idealne, Pawełek w pełni podzielał mój zachwyt

[zina]

gemi, fajnie

U nas też dzięki tym muffinkom pojawiła się w kuchni forma do ich pieczenia, zwyczajna ale taką zdobyłam na okazji

[dżo]

Kilka dni temu zobiłam wersję z dynią (pół na pół z marchewką), wyszly pyszne, Tymon uzależniony od babeczek krzyczał babuu babuu

[gemi]

dżo, świetny pomysł z tą dynią. Akurat mam w piwnicy 2 wielkie egzemplarze. Koniecznie wypróbuję

[ag]

wyglądają rewelacyjnie, zamierzam upiec - w wersji marchewkowej i dyniowej

[Maliboo7]

Pyszności! Już trzecią partię zjadamy
Pozwoliłam sobie wrzucić przepis (trochę zmodyfikowany pod kątem diety bezcukrowej) na moje forum (pod tytułem "MARCHEWKOWE MUFFINKI ZINY" ).

[zina]

Maliboo7, ciesze sie ze Ci zasmakowaly