Moje dziecko rzuciło się na mięso! |
Autor |
Wiadomość |
polena
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 01 Sty 2011 Posty: 168
|
Wysłany: 2011-09-27, 20:59
|
|
|
No fakt, chyba macie rację. Unikam opisów i wspominania o mięsie, ale pomyślałam, że może @Lilith zrobiła to nie ze złej woli. Ok, nie wiem, nie mieszam się, peace! |
|
|
|
|
seminko
samosiejka
Pomogła: 15 razy Dołączyła: 18 Lip 2010 Posty: 2027 Skąd: znad rzeki
|
Wysłany: 2011-09-27, 21:47
|
|
|
polena, Ty mi się na forum kojarzysz z pytaniami o lepszą stronę talerza
I to jest jak najbardziej ok.
Mój niemąż martwe zwierzęta je i tak do końca nie oswoił się jeszcze z tym, że potomek jest po stronie talerza matki (wyniki badań go wszak uspokoiły:)).
Mało tego, je to w mojej obecności. I dziecka, które oczywiście pyta. |
_________________ "wiara w to,że okoliczności działają na naszą korzyść, ostatecznie sprawia, że tak jest." Chris Prentiss |
|
|
|
|
lilias [Usunięty]
|
Wysłany: 2011-09-28, 09:22
|
|
|
Jagienka, bardzo mi przykro ze względu na Ciebie , ale jeżeli gotujesz na dwa gary (bo on rozumiem mięsożerca) to zawsze dziecku wciśnie to co on uważa za słuszne. jeżeli w domu będzie tylko jedzonko wege to jest szansa, że z lenistwa nie będzie po to mięso latał i go robił za Twoimi plecami
odbieram Ciebie jako ostoję łagodności, a może tak bardziej asertywnie? szacunek w związku, cholibka, ważna rzecz
ja jestem wege dopiero od paru lat więc cała moja rodzina mięsożerną jest, ale korzystają więcej z warzyw dzięki temu, że jem inaczej Trzymaj się :**
[ Dodano: 2011-09-28, 09:26 ]
Tantra napisał/a: | polena, Ty mi się na forum kojarzysz z pytaniami o lepszą stronę talerza
I to jest jak najbardziej ok.... |
tak jak najbardziej |
|
|
|
|
@Lilith
Dołączyła: 22 Wrz 2011 Posty: 129 Skąd: Wroc
|
Wysłany: 2011-09-28, 09:28
|
|
|
Dziewczyny, nie piszę o mięsie w wątku 'wege przepisy' tylko w wątku o jedzeniu przez dziecko mięsa i nikogo nie namawiam do czegokolwiek a dzielę się tym, jak wygląda u mnie sytuacja. Chcę żeby moje dziecko samo decydowało co chce jeść, w ramach zdrowego rozsądku. Nie mam zamiaru walczyć z dzieckiem, z mężem, z rodziną.
Po co atakujecie po jednej mojej wypowiedzi?
Poza tym jak zauważyłam, nie jest to forum dla ortodoksyjnych wege bo znalazłam tu wypowiedzi mięsożerców ale skoro chcecie trzymać taką zwartą kastę to szkoda.
Interesuje mnie zdrowy tryb życia, mam sporą wiedzę na temat szczepień i myślałam, że to dobre miejsce żeby się swoimi pogladami podzielić. Nie wiem skąd się bierze taki brak tolerancji, wrogość i gonienie każdego kto ma inne zdanie. Więcej otwartości. |
|
|
|
|
priya
Pomogła: 77 razy Dołączyła: 12 Lis 2008 Posty: 5315 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2011-09-28, 09:33
|
|
|
Jagienka, współczuję Takiej neizgodności jednak nie umiem sobie wyobrazić i dzięki Bogu, że moim mężem jest wegetarianin.
polena, tak jak już dziewczyny pisały: nie chodzi o to kim jesteś/co jesz tylko jak i w jakim tonie się wypowiadasz. |
_________________ hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com] |
|
|
|
|
priya
Pomogła: 77 razy Dołączyła: 12 Lis 2008 Posty: 5315 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2011-09-28, 09:39
|
|
|
@Lilith, naprawdę nie ma tu wrogości i gonienia każdego o odmiennych zwyczajach żywieniowych. Jestem wręcz pewna, że dzięki forum zawiązało się wiele przyjaźni między wegetarianami/weganami a jedzącymi mięso. Nie ma mowy o "zwartej kaście" weg(etari)an. Wypowiedzi "mięsożerców", które tu znajdujesz zwykle jednak nie dotyczą pieczonych kaczek i befsztyków |
_________________ hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com] |
|
|
|
|
polena
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 01 Sty 2011 Posty: 168
|
Wysłany: 2011-09-28, 10:10
|
|
|
Uf, dziękuję za miłe słowa
Myślę, że to forum przyciąga ludzi, którzy interesują się zdrowym żywieniem bo zwyczajnie nie ma drugiego takiego (nie znalazłam) miejsca w necie. Na innych forach wiedza o żywieniu zazwyczaj jest bardzo uboga. Ok, dość offtopu i wazeliny |
|
|
|
|
bronka
Supergirls don t cry
Pomogła: 83 razy Dołączyła: 02 Lip 2009 Posty: 6426
|
Wysłany: 2011-09-28, 10:15
|
|
|
priya napisał/a: | Wypowiedzi "mięsożerców", które tu znajdujesz zwykle jednak nie dotyczą pieczonych kaczek i befsztyków |
i to jest właśnie sedno sprawy
3/4 moich znajomych to mięsożercy, a tematy drażliwe sa pomijane ( i z mojej i ich strony).
@Lilith napisał/a: | nie piszę o mięsie w wątku 'wege przepisy' |
to jest wege forum
@Lilith, po prostu daruj sobie opisy, które 90% użytkowników może odczytać jako przykre i niehumanitarne.
Jesteśmy bardzo różni ( i nie wszyscy sa wege), ale przepisy na forum są wege |
|
|
|
|
@Lilith
Dołączyła: 22 Wrz 2011 Posty: 129 Skąd: Wroc
|
Wysłany: 2011-09-28, 10:45
|
|
|
bronka napisał/a: | Jesteśmy bardzo różni ( i nie wszyscy sa wege), ale przepisy na forum są wege |
To prawda, jesteśmy różni. Dla jednego wege jedzenie jajek jest humanitarne, dla drugiego nie. Z rybami podobnie.
No i świetnie, że są tu przepisy wege bo uwielbiam takie eksperymenty i inspiracje. W każdym razie nie wrzucałam tu przepisów na dania mięsne i nie mam takiego zamiaru....
Wracając do wątkowej wypowiedzi, jesli "dziecko rzuca się na mięso" czy należy mu tego zabronić? |
|
|
|
|
biechna
Pomogła: 65 razy Dołączyła: 09 Cze 2007 Posty: 4587
|
Wysłany: 2011-09-28, 10:49
|
|
|
@Lilith napisał/a: | czy należy mu tego zabronić? |
Jeśli chce się, by żywiło się wegetariańsko, dopóki my mamy na to wpływ, to tak. |
|
|
|
|
@Lilith
Dołączyła: 22 Wrz 2011 Posty: 129 Skąd: Wroc
|
Wysłany: 2011-09-28, 10:59
|
|
|
george napisał/a: | Jeśli chce się, by żywiło się wegetariańsko, dopóki my mamy na to wpływ, to tak. |
A Ty chcesz aby Twój synek nie jadł mięsa? Z jakiego powodu?
Nawret jesli, jak autorce wątku "rzuciłby się na mięso"? |
|
|
|
|
biechna
Pomogła: 65 razy Dołączyła: 09 Cze 2007 Posty: 4587
|
Wysłany: 2011-09-28, 11:05
|
|
|
@Lilith, bo uważam, że w dobrze skomponowanej diecie jest zbędne, bo nie chcę przykładać ręki do zabijania, bo nie zdecydowałabym się na jego, hm, przyrządzanie.
Bo uważam, że tak jest zdrowiej.
Rzuca się na miód, ale ma uczulenie, więc zabraniam, bo by mu szkodziło. Chce próbować alkoholu, gdy ktoś pije przy nim piwo, zabraniam z powodów oczywistych. Nie rozumiem, w czym problem. Dziecko się rzuca na masę rzeczy nowych, ciekawych, czy tych, które je jego rodzina czy inne dzieci. Do pewnego etapu my decydujemy za dziecko i staramy się robić to jak najlepiej. Wg mnie zero mięsa to właśnie jak najlepiej, więc mały go nie je. I tyle.
Też mnie zdumiał i zniesmaczył Twój post, to nie miejsce na to Lilith, stąd nasza reakcja, w większości zdecydowanej jednak jest to forum wegetarian, myślę, że jak się zastanowisz, to zrozumiesz, że nie chcemy czytać, jakie to mięso sobie gotujesz. |
Ostatnio zmieniony przez biechna 2011-09-28, 11:11, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
bronka
Supergirls don t cry
Pomogła: 83 razy Dołączyła: 02 Lip 2009 Posty: 6426
|
Wysłany: 2011-09-28, 11:11
|
|
|
@Lilith napisał/a: | Wracając do wątkowej wypowiedzi, jesli "dziecko rzuca się na mięso" czy należy mu tego zabronić? |
Ja usuwam dzieciom z drogi alkohol, używki, konserwanty, napoje typu cola, mięso i wiele innych produktów, których nie chce aby spożywały. Jak dorosną i będą zdolni do podejmowania decyzji to je podejmą. |
|
|
|
|
priya
Pomogła: 77 razy Dołączyła: 12 Lis 2008 Posty: 5315 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2011-09-28, 13:02
|
|
|
@Lilith napisał/a: | Dla jednego wege jedzenie jajek jest humanitarne, dla drugiego nie. Z rybami podobnie | Dla żadnego wege jedzenie ryb nie wchodzi w grę. Jesli ktoś je ryby, nie jest wege.
@Lilith napisał/a: | A Ty chcesz aby Twój synek nie jadł mięsa? Z jakiego powodu?
Nawret jesli, jak autorce wątku "rzuciłby się na mięso"? | pytanie nie było do mnie, ale również chcę by moi synowie nie jedli mięsa. Powód: w moich kategoriach ciało zwierząt nie jest pożywieniem plus wszystkie inne argumenty wymienione przez george'a.
bronka napisał/a: | Ja usuwam dzieciom z drogi alkohol, używki, konserwanty, napoje typu cola, mięso i wiele innych produktów, których nie chce aby spożywały. Jak dorosną i będą zdolni do podejmowania decyzji to je podejmą. | podpisuję się. |
_________________ hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com] |
|
|
|
|
@Lilith
Dołączyła: 22 Wrz 2011 Posty: 129 Skąd: Wroc
|
Wysłany: 2011-09-28, 13:16
|
|
|
Rozumiem Was. Póki co decydujemy za dzieci. Ja też nie pozwalam na wszystko bo np. odsuwam od religii i kościoła.
W kwestii jedzenia pozwalam jej na wiecej, w tym wybieranie smaków i tego co chce jeść. Ale też nie bez ograniczeń.
Nie dawałam też jej nigdy mleka krowiego, ani proszkowego ani z kartonu. Z powodów zdrowotnych. I z takich powodów nie dam chemii.
Sama nie jem mięsa ale jem ryby. Znam wielu takich (w realu i z for) co tak robią i nazywają się wege. A może powinni: 'pół-wege'? |
|
|
|
|
biechna
Pomogła: 65 razy Dołączyła: 09 Cze 2007 Posty: 4587
|
Wysłany: 2011-09-28, 13:24
|
|
|
@Lilith napisał/a: | Sama nie jem mięsa ale jem ryby |
Co to za pomysł, że mięso ryb to nie mięso, ręce opadają. I przepraszam za ten OT, wiem, że dyskusja na ten temat już miała miejsce w innym wątku.
edit, o tu:
hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=3869 |
Ostatnio zmieniony przez biechna 2011-09-28, 13:27, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
z_grzywką
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 31 Mar 2010 Posty: 560 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2011-09-28, 13:27
|
|
|
oj george. ja nie spotkałam się jeszcze z tym, żeby osoba X słysząc, że nie jem mięsa nie dopytała o ryby. to taki standard. mięso to krowa, ryba nie mięso. |
|
|
|
|
bronka
Supergirls don t cry
Pomogła: 83 razy Dołączyła: 02 Lip 2009 Posty: 6426
|
Wysłany: 2011-09-28, 13:27
|
|
|
george, nie karm |
|
|
|
|
@Lilith
Dołączyła: 22 Wrz 2011 Posty: 129 Skąd: Wroc
|
Wysłany: 2011-09-28, 13:29
|
|
|
[quote="george] Co to za pomysł, że mięso ryb to nie mięso, ręce opadają.[/quote]
Dobrze sama wiesz, że wiele osób traktuje ryby jak nie mięso. Powinnam napisać: nie jem mięsa ale jem ryby choć to też mięso więc w sumie jem mięso ale tylko jednego rodzaju - ryby?? |
|
|
|
|
priya
Pomogła: 77 razy Dołączyła: 12 Lis 2008 Posty: 5315 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2011-09-28, 13:53
|
|
|
@Lilith, chyba nie do końca chodziło o to, tylko o to że jak ktoś je ryby to wege nie jest, a coś takiego jak 'pół-wege' nie istnieje. |
_________________ hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com] |
|
|
|
|
@Lilith
Dołączyła: 22 Wrz 2011 Posty: 129 Skąd: Wroc
|
Wysłany: 2011-09-28, 13:55
|
|
|
priya napisał/a: | @Lilith, chyba nie do końca chodziło o to, tylko o to że jak ktoś je ryby to wege nie jest, a coś takiego jak 'pół-wege' nie istnieje. |
Oczywiście, że nie, zgadzam się. To samo kiedy "wege" je jajka, nosi buty ze skóry i wcina cukierki z wieprzową żelatyną. Jak wege to wege;-) |
|
|
|
|
maga
mama Zioma
Pomogła: 79 razy Dołączyła: 03 Cze 2008 Posty: 4625 Skąd: sielsko izersko
|
Wysłany: 2011-09-28, 13:58
|
|
|
@Lilith, nie myl wegetarianizmu z weganizmem. To, o czym piszesz to weganizm. |
_________________
|
|
|
|
|
@Lilith
Dołączyła: 22 Wrz 2011 Posty: 129 Skąd: Wroc
|
Wysłany: 2011-09-28, 14:06
|
|
|
maga napisał/a: | @Lilith, nie myl wegetarianizmu z weganizmem. To, o czym piszesz to weganizm. |
Nie zgadzam się. Wege to nie tylko skład codziennego menu. Ideą wege jest brak zgody na bezsensową i konsumencką śmierć zwierząt. Czyli nie jemy, nie ubieramy, nie zabijamy.
Ideą wege jest moralne życie, etyka, humanitarność, wykluczenia okrucieństwa, życie wg praw natury.
Weganizm jest odmianą wegetarianizmu ale idee pozostaja te same. |
|
|
|
|
rosa
born to be wild
Pomogła: 174 razy Dołączyła: 05 Cze 2007 Posty: 7459 Skąd: Zielonka
|
Wysłany: 2011-09-28, 14:08
|
|
|
@Lilith, zauważ że masa osób jest wege ze względów zdrowotnych a nie etycznych |
_________________ hxxp://rosa-robi-to.blogspot.com/
And what would life be like without a few mistakes |
|
|
|
|
maga
mama Zioma
Pomogła: 79 razy Dołączyła: 03 Cze 2008 Posty: 4625 Skąd: sielsko izersko
|
Wysłany: 2011-09-28, 14:16
|
|
|
@Lilith napisał/a: | Nie zgadzam się. |
Ale z czym się nie zgadzasz?
Definicja wegetarianizmu mówi o tym, że jest to dieta wykluczająca mięso (laktoovowegetarizm) ewentualnie też nabiał (ovowegetarianizm) lub nabiał i jaja (weganizm) z pobudek etycznych i/lub zdrowotnych |
_________________
|
|
|
|
|
|