wegedzieciak.pl

[mono-no-aware]

Witajcie,
kiedyś był już wątek o seksualności i dzieciach
hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=5510&highlight=rozmowy++dzie%E6mi++seksie
ale interesuje mnie trochę inna kwestia. Ostatnio zakupiłam sobie ksiązkę "Bocian czy kapusta - jak rozmawiać z dziećmi o seksie". I nie żebym miała w tej materii jakieś problemy (raczej zawsze lubiłam uświadamiać innych wokół, często też potem moja mama miała problemy, bo przychodzili do niej rodzice na skargę). Zakup lektury był głównie podyktowany faktem, że mogłabym mojej córce powiedzieć za wiele jak na jej wiek (bo nie czułabym ograniczeń, ani nie miałabym umiejętności wyczucia gdzie jest granica). Lekturę polecam.

Wracając jednak do sedna. Z jakimi głównie pytanami/zdarzeniami spotkaliście się u swoich dzieci lub dzieci znajomych. O innych ciekawych doświadczeniach związanych z seksualnością dzieci też chętnie poczytam, bo to temat dla mnie bardzo ciekawy.

[ań]

mono-no-aware, u nas temat jak powstają dzieci wypłynął z moją drugą ciążą, Jaga miała wtedy 2,5 roku i opowiedziałam Jej, że jak rodzice się bardzo kochają i chcą aby dołączyło do nich dziecko to kiedy są blisko ziarenko od tatusia zasiewa się w brzuchu mamy i z tego rośnie dziecko potem oglądała "Było sobie życie" a tam w 1 odcinku jest pokazane jak dochodzi do zapłodnienia, więc wytłumaczyłam Jej trochę dokładniej, ale bez anatomicznych szczegółów wydaje mi się, ze narazie Ją interesuje skąd się wzięła i jak to się stało, ze mama jest w ciąży itd

[mono-no-aware]

Majka (1,5 roku) narazie średnio się interesuje tematem. Mnie często widuje nagą, więc czasami "pyta" pokazując paluszkiem (bo jeszcze nie mówi) na intymne części ciała. Natomiast co do męskich genitaliów to różnie bywa. Rzadko je widuje - raz była bardzo zaciekawiona penisem tatusia, a innym zaś razem wydaje mi się, że się wystraszyła.

[arete]

[excelencja]

dziś oglądałyśmy encyklopedię i były obrazki ciążowe i poród - ale rysunkowo, nie 'drastycznie'. No i wyjaśniłam Lilce, że dzieci są w brzuszkach mam i ona też była i była taka malutka Przez kolejne pół godziny klepała mnie po brzuchu i mówiła, że tam są dzieci )
przez kolejne kolejne pół h tłumaczyłam, że tam nie ma dzieci tylko jedno nbyło i póki co wystarczy )

Jako, że słowo tata jest jej obce nie miałam jak wyjaśnić skąd się to dziecko w brzuchu bierze, ale jeszcze nie pytała.

[mono-no-aware]

excelencja kto wie .... może bliźniaków się spodziewasz

[Martuś]

Polecam odcinek Krecika 'Krecik i narodziny zajączków' (na youtubie). Ja zaczęłam opowiadac Jasiowi co nieco przy okazji jego oglądania, moim zdaniem wszystko jest tam właśnie tak prosto i z czeską bezpośredniością pokazane pokazywałam mu też zdjęcia z ciąży i tłumaczyłam, że był kiedys w brzuszku.

[excelencja]

[mono-no-aware]

Martuś Krecik i poród oczywiście mamy. Jeszcze zanim pojawiła się Maja nabyliśmy jakoś kilka odcinków Krecika, a w zestawie był wyżej wymieniony. Ja na początku to nawet byłam tym odcinkiem "zafascynowana", bo nie widziałam niczego podobnego dla dzieci.

Maja póki co za Krecikiem szaleje, ale akurat za tym odcinkiem nie szczegółnie. Zresztą to u niej się zmienia jak w kalejdoskopie i chyba pora ściągnąć jakieś nowe .

[olgasza]

fajny artykuł o seksualności dzieci w nowej Gadze: hxxp://gogaga.pl/?mod=magazyn&action=artykul&id=74

[Anja]

[mono-no-aware]