|
schemat zywienia 11 miesieczniaka. jest ok? |
| Autor |
Wiadomość |
zuzinkas 
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 17 Wrz 2010
Posty: 95
Skąd: Polnocne Wlochy
|
 Wysłany: 2012-05-17, 14:56 schemat zywienia 11 miesieczniaka. jest ok?
|
|
|
witam wszystkich, chcialam was prosic o ocene schematu zywienia 11 miesiecznego syna
na diecie fish-vegan bo taka (z malymi wyjatkami) stosujemy w domu, ale chodzac do zlobka je tez mieso.
Syn aktualnie wazy 8,9kg i mierzy 76 cm.
7.00 - 240 ml mieszanki mleka ryzowego i migdalowego (ok 180 ml ryzowego i ok 60 ml migdalowego) zageszczonego lekko kaszka Holle (proso z dodatkiem jablka i gruszki albo owies); jesli ma ochote i jest czas to zje kawalek jakiegos owocu lub chleba
10.00 - owoce (w zlobku)
12.30 - obiad w zlobku: drobny makaron z warzywami + oliwa + 3x w tyg mieso, 2 x w tyg ryba, owoce
16.00 - owoce (w zlobku), na nasza prosbe nie dostaje jogurtu bo nie jest mozliwe dostac jogurtu naturalnego
19.00 - kolacja: makaron/ryz/kasze/zboza z warzywami + oliwa z oliwek jesli ryba lub olej z lnu jesli sa straczkowe; dodaje tez zmielony sesam; chleb jesli chce
20.30 - 125 ml mleka ryzowego
w ciagu dnia pije tylko wode, czasami w weekendy daje soczek(nie slodzony) na drugie sniadanie plus ciastka wlasnej roboty (oczywiscie veganskie); jesli jest ciekawy nowego dania ktore my jemy dostaje do sprobowania. Bardzo rzadko zdarza sie ser, glownie parmezan albo sery kozie lub owcze. Makarony/chleb/zboza jemy prawie wylacznie razowe.
moglabym cos dodac czy zmienic? |
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/] hxxp://www.suwaczki.com/] |
|
 |
|
 |
MartaJS
Pomogła: 101 razy
Dołączyła: 04 Wrz 2010
Posty: 6041
Skąd: Kosieczyn
|
| Wysłany: 2012-05-17, 15:10
|
|
|
Wywal mięso  |
_________________
hxxp://www.kurazdoktoratem.blogspot.com |
|
 |
|
|
zuzinkas
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 17 Wrz 2010
Posty: 95
Skąd: Polnocne Wlochy
|
| Wysłany: 2012-05-17, 15:16
|
|
|
| Chetnie ale nie da sie. w zlobku moga zmienic menu ale tylko jesli jest dziecko uczulone albo jesli bylibysmy muzulmanami.. u syna jeszcze ok bo chociaz podwieczorek moge wybrac a u starszej nie. Daja dzieciom na zmiane jogurt smakowy albo mleko i ciastka albo koktajl mleczny... zgroza... |
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]hxxp://www.suwaczki.com/] |
|
|
|
|
|
Gudi
Pomogła: 12 razy
Dołączyła: 01 Cze 2011
Posty: 1893
Skąd: Szczecin
|
| Wysłany: 2012-05-17, 21:14
|
|
|
| zuzinkas napisał/a: | | ale tylko jesli jest dziecko uczulone albo jesli bylibysmy muzulmanami.. |
to zmieńcie wiarę albo załatwcie jakieś zaświadczenie od lekarza...
aż boli to mięso w menu ;/ |
_________________
 |
|
|
|
|
|
koko
Pomogła: 40 razy
Dołączyła: 08 Maj 2009
Posty: 6187
|
| Wysłany: 2012-05-17, 21:28
|
|
|
| Wywaliłabym mięso, dodała orzechy i pestki. No i jakoś dużo owoców, ale może tylko mi się wydaje (bo nasze dziecko akurat owoców nie lubi). |
_________________
hxxp://fajnamama.pl]
hxxp://fajnamama.pl] |
|
|
|
|
|
Poli
Pomogła: 17 razy
Dołączyła: 07 Mar 2011
Posty: 1315
Skąd: Dania
|
| Wysłany: 2012-05-17, 22:44
|
|
|
| zuzinkas napisał/a: | | Chetnie ale nie da sie. w zlobku moga zmienic menu ale tylko jesli jest dziecko uczulone albo jesli bylibysmy muzulmanami. |
To powiedz,ze jestescie muzulmanami i niech sie odwala  chyba nie musisz miec zaswiadczenia o to 
Dziwne ze tylko muzulmnaie maja jakies szersze prawa , nie raz sie z tym spotykalam...
Co do owocow, wg mnie w diecie dziecka sa istotne, latwo strawne , dostarczaja czystej energii |
_________________
 |
|
|
|
|
|
jagodzianka
Pomogła: 10 razy
Dołączyła: 03 Wrz 2011
Posty: 2731
Skąd: Wrocław
|
| Wysłany: 2012-05-18, 14:54
|
|
|
| Kurde, w więzieniu nawet da się załatwić dietę wege to w żłobku nie? |
_________________
hxxp://alterna-tickers.com] |
|
|
|
|
|
bronka
Supergirls don t cry
Pomogła: 83 razy
Dołączyła: 02 Lip 2009
Posty: 6426
|
| Wysłany: 2012-05-18, 14:58
|
|
|
| jagodzianka napisał/a: | | urde, w więzieniu nawet da się załatwić dietę wege to w żłobku nie? |
idź na rozmowę do jakiegoś żłobka to się przekonasz 
Swoją drogą tym tekstem | Cytat: | | na diecie fish-vegan |
sprawiłaś, że mi kawa uderzyła do nosa |
|
|
|
|
|
ana138
vel uma ;)
Pomogła: 20 razy
Dołączyła: 22 Sty 2011
Posty: 3886
Skąd: Irlandia
|
| Wysłany: 2012-05-18, 16:08
|
|
|
| bronka napisał/a: | Swoją drogą tym tekstem
Cytat:
na diecie fish-vegan
sprawiłaś, że mi kawa uderzyła do nosa |
 nooo....dośc ciekawe polączenie....tzn, ze nie jecie nabiału, jajek, a jecie ryby, tak? dobrze rozumiem?
w polsce tez w żłobkach czy przedszkolach robia takie szopki?
a nie mozna swojego jedzenia przynosić?
| Poli napisał/a: | | To powiedz,ze jestescie muzulmanami i niech sie odwala chyba nie musisz miec zaswiadczenia o to |
he he he....dokładnie  |
_________________
hxxp://fajnamama.pl]
hxxp://fajnamama.pl]
 |
|
|
|
|
|
martika
Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 09 Cze 2007
Posty: 717
Skąd: Trójmiasto
|
| Wysłany: 2012-05-18, 17:02
|
|
|
| ana138 napisał/a: | w polsce tez w żłobkach czy przedszkolach robia takie szopki?
a nie mozna swojego jedzenia przynosić? |
Tak, robią takie szopki,
i tak, nie można 
Pytałam właścicielki przedszkola prywatnego i niestety tak samo... |
_________________
hxxp://fajnamama.pl] |
|
|
|
|
|
bronka
Supergirls don t cry
Pomogła: 83 razy
Dołączyła: 02 Lip 2009
Posty: 6426
|
| Wysłany: 2012-05-18, 17:23
|
|
|
| Cytat: | Tak, robią takie szopki,
i tak, nie można
Pytałam właścicielki przedszkola prywatnego i niestety tak samo...
_________________ |
u nas akurat można. Kwestia dobrej woli po prostu |
|
|
|
|
|
ana138
vel uma ;)
Pomogła: 20 razy
Dołączyła: 22 Sty 2011
Posty: 3886
Skąd: Irlandia
|
| Wysłany: 2012-05-18, 22:19
|
|
|
kurde, w głowie mi sie to nie mieści. przecież wasza dieta jest wasza prywatna sprawą!! a jesli dziecko np nie może jeśc nabiału, to co? ma nie isć do przedszkola?
naprawdę kompletny brak dobrej woli. zgroza  bronka, dobrze, że nie wszędzie tak jest |
_________________
hxxp://fajnamama.pl]
hxxp://fajnamama.pl]
|
|
|
|
|
|
maga
mama Zioma
Pomogła: 79 razy
Dołączyła: 03 Cze 2008
Posty: 4625
Skąd: sielsko izersko
|
| Wysłany: 2012-05-18, 22:30
|
|
|
| martika napisał/a: | Tak, robią takie szopki,
i tak, nie można |
Owszem, jest ciężko, ale nie beznadziejnie. Wszyscy w koło zasłaniają się sanepidem, który nie ma w tej kwestii nic do powiedzenia. Wszystko zależy więc od dobrej woli dyrekcji placówki. Nam się udało - w Ziomasa przedszkolu nie mają nic przeciwko. Donoszę wszystkie posiłki |
_________________
 |
|
|
|
|
|
|
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Rejestracja
Zaloguj
