jak przezyc 10 dni bez dostepu do wege jedzenia? |
Autor |
Wiadomość |
assasello87
miau O_o
Dołączyła: 06 Sty 2009 Posty: 72 Skąd: z nad morza
|
Wysłany: 2010-01-15, 10:02 jak przezyc 10 dni bez dostepu do wege jedzenia?
|
|
|
jade na 10 dni do Węgier (w ramach "wymiany" studenckiej) na jakies zadupie kolo budapesztu, na festival szexpirowski , mamy spotkania teatralne, warsztaty, wyklady, ogladanie sztuk, a posilki sa w jakis jadalniach, stołowkach i cale wyzywienie jest za darmo tylko ze ja jestem vegan. ciezko jest zabrac ze sobą zarcie na 10 dni, dodam ze ja wegierskiego jezyka nie znam kompletnie (czasem nawet polak nie rozumie co to znaczy byc wegan)
normalnie help! |
_________________ ... |
|
|
|
|
kociakocia
Pomogła: 73 razy Dołączyła: 05 Sty 2009 Posty: 4300 Skąd: Wawa
|
Wysłany: 2010-01-15, 10:04
|
|
|
kartofli pewnie będzie wbród, warzywa są vegan przeca będzie dobrze ja kiedyś w Bułgarii jechałam 2 tyg na zupie pomidorowej |
_________________ MEI TAI, POUCH, CHUSTY KÓŁKOWE, NOSIDEŁKO ERGONOMICZNE wkrótce, zapraszam
hxxp://www.facebook.com/pages/Madame-Googoo-baby-carriers/145687608816099 MADAME GOOGOO baby carriers
hxxps://picasaweb.google.com/madamegoogoo
Doradca noszenia dzieci ClauWi® |
|
|
|
|
mossi
Pomogła: 20 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 2010 Skąd: Sari/Wro
|
Wysłany: 2010-01-15, 10:07
|
|
|
Chyba nie powinno by tak źle, że nie będzie kompletnie nic do jedzenia.
Na pewno będą jakieś dodatki bezmięsne. Zawsze na migi możesz pokazać, że nie jesz mięsa albo powiedzieć "no animal" to chyba każdy zrozumie.... |
_________________ Ja chcę dobrze ale nie udaje mi się to jak Kaliszowi dieta |
|
|
|
|
kociakocia
Pomogła: 73 razy Dołączyła: 05 Sty 2009 Posty: 4300 Skąd: Wawa
|
Wysłany: 2010-01-15, 10:09
|
|
|
słowo "vegetarian", chyba każdy zrozumie |
_________________ MEI TAI, POUCH, CHUSTY KÓŁKOWE, NOSIDEŁKO ERGONOMICZNE wkrótce, zapraszam
hxxp://www.facebook.com/pages/Madame-Googoo-baby-carriers/145687608816099 MADAME GOOGOO baby carriers
hxxps://picasaweb.google.com/madamegoogoo
Doradca noszenia dzieci ClauWi® |
|
|
|
|
assasello87
miau O_o
Dołączyła: 06 Sty 2009 Posty: 72 Skąd: z nad morza
|
Wysłany: 2010-01-15, 10:12
|
|
|
kociakocia napisał/a: | słowo "vegetarian", chyba każdy zrozumie |
czy ja pisze niewyraznie? mowie ze jestem WEGAN a nie wegetarianka!
ja w polsce mam problem zeb PO POLSKU ludziom wytlumaczyc, a co dopiero tam |
_________________ ... |
|
|
|
|
martka
Pomogła: 88 razy Dołączyła: 05 Cze 2007 Posty: 3822 Skąd: UK
|
Wysłany: 2010-01-15, 10:25
|
|
|
assasello87, szczerze to nie rozumiem w czym tkwi problem. przecież: kociakocia napisał/a: | kartofli pewnie będzie wbród, warzywa są vegan przeca | .
zdarzało mi się jeść chleb z musztardą jak nie było innej opcji i żyję. przecież zawsze możesz wziąć jakieś pasty na kanapki, uwierz, w kraju do którego jedziesz warzywa i owoce sa powszechnie znane . chyba przeżyjesz te 10 dni bez wyszukanych WEGAN dań, nie musisz też tracić energii na uświadamianie otoczenia co jadasz, a czego nie. skup się na zgłębianiu tematu warsztatów . udanego wypadu. |
|
|
|
|
kociakocia
Pomogła: 73 razy Dołączyła: 05 Sty 2009 Posty: 4300 Skąd: Wawa
|
Wysłany: 2010-01-15, 10:33
|
|
|
assasello87 napisał/a: | czy ja pisze niewyraznie? mowie ze jestem WEGAN a nie wegetarianka! | bez wykrzyknika byłoby znacznie lepiej, trochę dramatyzujesz
nie wiem ile masz lat, ja mając 20kilka i mieszkając wiele lat w Azji poradzilam sobie doskonale, a tam nawet nie mówią po angielsku, zaś słowo 'vegerarian' ma szansę być lepiej zrozumiane niż "vegan", jedzenie jednoskładnikowe pozwoli ci zweryfikować co to jest... i to na tyle |
_________________ MEI TAI, POUCH, CHUSTY KÓŁKOWE, NOSIDEŁKO ERGONOMICZNE wkrótce, zapraszam
hxxp://www.facebook.com/pages/Madame-Googoo-baby-carriers/145687608816099 MADAME GOOGOO baby carriers
hxxps://picasaweb.google.com/madamegoogoo
Doradca noszenia dzieci ClauWi® |
|
|
|
|
nika
Pomogła: 27 razy Dołączyła: 30 Sty 2008 Posty: 508 Skąd: Kielce
|
Wysłany: 2010-01-15, 10:39
|
|
|
assasello87, no albo weź przed wyjazdem jakiś słownik, albo poproś kogoś, żeby Ci na kartce napisał to co masz do powiedzenia na temat swojego jedzenia. |
|
|
|
|
mossi
Pomogła: 20 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 2010 Skąd: Sari/Wro
|
Wysłany: 2010-01-15, 11:04
|
|
|
assasello87 napisał/a: | czy ja pisze niewyraznie? mowie ze jestem WEGAN a nie wegetarianka! | oh.
martka napisał/a: | zdarzało mi się jeść chleb z musztardą jak nie było innej opcji i żyję. | ble chociaż ja na ogniskach jem często suchy chleb |
_________________ Ja chcę dobrze ale nie udaje mi się to jak Kaliszowi dieta |
|
|
|
|
assasello87
miau O_o
Dołączyła: 06 Sty 2009 Posty: 72 Skąd: z nad morza
|
Wysłany: 2010-01-15, 11:06
|
|
|
martka napisał/a: | assasello87, szczerze to nie rozumiem w czym tkwi problem. przecież: kociakocia napisał/a: | kartofli pewnie będzie wbród, warzywa są vegan przeca | .
zdarzało mi się jeść chleb z musztardą jak nie było innej opcji i żyję. przecież zawsze możesz wziąć jakieś pasty na kanapki, uwierz, w kraju do którego jedziesz warzywa i owoce sa powszechnie znane . chyba przeżyjesz te 10 dni bez wyszukanych WEGAN dań, nie musisz też tracić energii na uświadamianie otoczenia co jadasz, a czego nie. skup się na zgłębianiu tematu warsztatów . udanego wypadu. |
niewiem skad opinia ze niepotrafie sie dostosowac, problemem jest brak dostepu do lodówki, i sklepow dlatego pytam o pomysly. a kto mowi o wyszukanych wegan daniach? ja moge jesc zwykle ziemniaki, problem tkwi w tym ze czesto takie np. ziemniaki podawane sa obok miesa, a ryz albo makaron plywa w zupie robionej na miesie.
[ Dodano: 2010-01-15, 11:08 ]
[quote="mossi"] assasello87 napisał/a: | czy ja pisze niewyraznie? mowie ze jestem WEGAN a nie wegetarianka! | oh.
bo to zabrzmialo jak by nie byo roznicy. za czesto slysze ze nie jedzenie mleka i jajek to wydziwianie. tylko o to mi chodzi |
_________________ ... |
|
|
|
|
renka
mama sama
Pomogła: 123 razy Dołączyła: 02 Sie 2007 Posty: 3354 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2010-01-15, 11:44
|
|
|
[ Dodano: 2010-01-15, 11:08 ]
mossi napisał/a: | assasello87 napisał/a: | czy ja pisze niewyraznie? mowie ze jestem WEGAN a nie wegetarianka! | oh.
bo to zabrzmialo jak by nie byo roznicy. za czesto slysze ze nie jedzenie mleka i jajek to wydziwianie. tylko o to mi chodzi |
Oh, no przeciez jasne, ze jest roznica - etykietka "wegetarianka" przeciez jest taka uwlaczajaca
Poza tym przy powitaniu napisalas sama o sobie "jestem wegetarianka" - wiec nie wiem po co ten wykrzyknik?
No, ale rozumiem - pewnie od kilku dni jestes wegan i stad Twoja wyjatkowo zywiolowa buńczuczność odnosnie tematu.
Dziewczyno, uwierz, ze nawet jakbys 10 dni nic nie jadla to przezylabys.
Poza tym, jezeli masz problemy w komunikacji jezykowej (na Wegrzech niemiecki jest dosyc popularny, po ang. moze tez da rade) to na pewno ktos z Twoich znajomych pomoze sie Tobie dogadac, chocby w kuchni, zebys dostawala np. same ziemniaki z surowka. Mozesz od biedy zaopatrzyc sie tez w jakies zupki instant o przyjaznym skladzie - w wielu eko/wege sklepach dostepne. Z chlebem czy z innymi dodatkami owocowo-warzywnymi wg mnie nie powinno byc problemu, ale zawsze mozesz sobie wziac kilka pasztetow czy drzemow albo innych nieproblemowych gotowych produktow do przechowywania/przewozenia.
To tylko 10 dni i nie w zadnej dziczy, ale w cywilizowanym miejscu jakby nie bylo.
[ Dodano: 2010-01-15, 11:54 ]
assasello87 napisał/a: | kociakocia napisał/a: | słowo "vegetarian", chyba każdy zrozumie |
czy ja pisze niewyraznie? mowie ze jestem WEGAN a nie wegetarianka!
ja w polsce mam problem zeb PO POLSKU ludziom wytlumaczyc, a co dopiero tam |
Swoja droga z taka forma komunikacji to ja sie wcale nie dziwie, ze nawet w Polsce trudno sie Tobie porozumiec...
Wiecej kultury i otwartosci zatem zycze!
P.S. Martka, nie moglam sie powstrzymac po Twoim przypomnieniu mojego ulubionego przysmaku i wlasnie zjadlam 2 kromki chleba z musztada - weganska zreszta |
_________________ hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com]
Ostatnio czytane:
1) HAWKINS P., Dziewczyna z pociągu
hxxp://bonito.pl/k-1098909-dziewczyna-z-pociagu
2) KRAJEWSKI M., Władca liczb
hxxp://bonito.pl/k-1318363-wladca-liczb
3) KRAJEWSKI M., Arena szczurów
hxxp://bonito.pl/k-1301314-arena-szczurow
|
|
|
|
|
Alispo
Pomogła: 127 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 5941 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2010-01-15, 16:43
|
|
|
chleb i cos na chleb-bez lodowki sobie poradzisz, czy wspomniane vegan zupki,wrzątek chyba bedziesz miec owoce,cokolwiek czego nie trzeba przetwarzac.Poza tym pewnie sie dogadasz zeby cos z podawanego tam jedzenia skorzystac,najwyzej ze slownika skorzystasz jka nikt nie bedzie np.po angielsku mowil co raczej malo prawdopodobne.10 dni to nieduzo,spokojnie mozesz pozabierac sobie jedzenie,dasz rade .
btw-niektórzy tu chyba z góry nie trawią młodych poszukujacych wegan.. |
_________________ facebook.com/dtogon |
|
|
|
|
padma
Pomogła: 13 razy Dołączyła: 18 Maj 2009 Posty: 491 Skąd: Dublin, Ireland
|
Wysłany: 2010-01-15, 17:04
|
|
|
assasello87, ja na dlugie wypady w gory i inne odludne tereny bralam ze soba musli, ktore sama robilam, zalac to czyms mokrym i juz pycha jedzenie
Oczywiscie nie samym musli czlowiek zyje Wiec jakies miejscowe owoce , chleb z pasztetami z pl tez sie po drodze trafialy, ale musli bylo na cieplo lub zimno w razie, gdyby nic nie bylo innego. |
_________________
|
|
|
|
|
Tasak
Pomogła: 4 razy Dołączyła: 09 Sie 2009 Posty: 240 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2010-01-15, 17:51
|
|
|
a puszki? takie z fasolą białą/czerwoną... hm? nie trzeba do tego lodówki
ja to taką puszkę potrafię zjeść siedząc przed komputerem, bardzo często, więc chyba się nadaje (właśnie sobie jem czerwoną fasolę i mnie olśniło, że mogę to tu napisać ) |
_________________ "Reklama, gówno i śmieci zostaną po nas, gdy nasze dzieci powybijają sobie zęby bombami.. nie róbmy sobie wstydu przed Bogiem i kosmitami.." /L.U.C/
hxxp://www.miloscniewyklucza.pl] |
|
|
|
|
renka
mama sama
Pomogła: 123 razy Dołączyła: 02 Sie 2007 Posty: 3354 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2010-01-15, 18:43
|
|
|
Alispo napisał/a: |
btw-niektórzy tu chyba z góry nie trawią młodych poszukujacych wegan.. |
Bardziej chodzi o "nietrawienie" pewnych form komunikacyjnych i pewnych zachowan niz tego, czy ktos jest mloda poszukujaca weganka czy tez stara zrzedliwa wegetarianka |
_________________ hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com]
Ostatnio czytane:
1) HAWKINS P., Dziewczyna z pociągu
hxxp://bonito.pl/k-1098909-dziewczyna-z-pociagu
2) KRAJEWSKI M., Władca liczb
hxxp://bonito.pl/k-1318363-wladca-liczb
3) KRAJEWSKI M., Arena szczurów
hxxp://bonito.pl/k-1301314-arena-szczurow
|
|
|
|
|
Alispo
Pomogła: 127 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 5941 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2010-01-15, 19:33
|
|
|
Jednak widze na forum jakies takie zmasowane ataki na pojedyncze wykrzykniki,troche na wyrost chyba
puszki ok,tylko minus jest taki,ze zle to sie wiezie,ciezkie opakowania wiec nie zawsze to odpowiednie,ale moze w tmy przypadku tak:)
musli-właśnie,swietne wyjscie,wrzatek i ma sie naprawde pozywne jedzenie .Czekolada jeszcze i jakies zapychacze typu paluszki,ciastka;-) |
_________________ facebook.com/dtogon |
|
|
|
|
mono-no-aware
Ewa
Pomogła: 22 razy Dołączyła: 12 Sty 2009 Posty: 897 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: 2010-01-15, 22:53
|
|
|
Ja proponuję głodówkę 10-dniową |
_________________ hxxp://www.suwaczek.pl/]
|
|
|
|
|
bojster
Pomógł: 66 razy Dołączył: 02 Cze 2007 Posty: 2847 Skąd: Neverwhere
|
Wysłany: 2010-01-15, 23:35
|
|
|
Jak nic nie ma do jedzenia, to zawsze jest chleb z dżemem i owoce. |
|
|
|
|
Lily
Pomogła: 425 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 18041
|
Wysłany: 2010-01-15, 23:39
|
|
|
bojster napisał/a: | Jak nic nie ma do jedzenia, to zawsze jest chleb z dżemem i owoce. | jak nie ma nic, to nie ma nic
A na Węgrzech to w ogóle chyba inne menu? Czytałam ostatnio o kuchni węgierskiej i ktoś tam pisał, że węgierska gospodyni najpierw bierze paprykę, a potem się zastanawia, co do niej dodać
A tak w temacie, to ja bym się jednak zaopatrzyła w jakiś suchy prowiant. No i słownik. |
_________________ hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański |
|
|
|
|
maryczary
kocham życie
Pomogła: 22 razy Dołączyła: 25 Sie 2008 Posty: 2167
|
Wysłany: 2010-01-16, 15:21
|
|
|
ja myślę ze nie ma powodu do vegan-paniki
naprawdę wystarczy słownik, po to by sprawdzić podstawowe słowa:
NIE
tak
owoce
warzywa
nazwy warzyw, owoców, kasz, makaronu itp.
mleko, nabiał, ser, jogurt itp
razem
osobno
mięso,ryby
owoce morza
jajko
jeść
Myślę, ze taki zestaw zupełnie wystarczy. Idziesz do pani kucharki i jej mówisz, że chcesz wszystko osobno i już - surówki, bez jogurtowo-majonezowych dressingów, ziemniaki bez sosu itd.
Najlepiej zapisz sobie najważniejsze słowa na kartce, żebyś mogła pokazać wyraz bo z wymową możesz mieć problem. |
_________________ hxxp://alterna-tickers.com]hxxp://alterna-tickers.com] |
|
|
|
|
Arielka.v
Pomogła: 16 razy Dołączyła: 27 Sie 2009 Posty: 525 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: 2010-01-16, 15:46
|
|
|
moim zdaniem takie podstawowe slowa jak: owoce, warzywa, mleko, mięso, itd. są na Węgrzech rozumiane po angielsku.
mozesz poprosic o same ziemniaki czy samą kaszę bądź ryż i surówkę.
ze sniadaniami jako weganka mozesz miec trudniej bo pewnie na nabiale się ono opiera.
zabierz z sobą WIEEEELKI worek domowego muesli, jakies pestki czy rodzynki do przegryzienia ewentualnie pieczywo chrupkie razowe czy wafle ryzowe bo to mniej waży niż chleb.
Do tego kilka opakowań ekologicznych zup torebkach i uzbiera sie całkiem spory zapas jedzenia.
z reszta na pewno sa tam jakies sklepy gdzie mozna sie zaopatrzyć w owoce czy warzywa
nie trzeba znac jezyka aby to zrobic (ktos może Ci napisac na kartce a w ostatecznosci jest jeszcze uniwersalny jezyk "gestykulacja" ). 10 dni przezyjesz, jedzenie nie jest najwazniejsze w koncu jedziesz tam w innym celu |
|
|
|
|
ag
Pomogła: 45 razy Dołączyła: 04 Wrz 2008 Posty: 1127 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2010-01-16, 21:44
|
|
|
Bez paniki, jakoś się dogadasz. Rzeczywiście niemiecki jest tam bardziej popularny niż angielski, na pewno warto zainwestować w słownik/rozmówki, a jeśli to nie wystarczy to musisz poprosić jakiegoś Węgra, żeby napisał na kartce potrzebne Ci zwroty. Ja zabrałabym też na pewno orzechy/pestki/owoce suszone, żeby na wszelki wypadek mieć coś do przegryzienia. |
|
|
|
|
assasello87
miau O_o
Dołączyła: 06 Sty 2009 Posty: 72 Skąd: z nad morza
|
Wysłany: 2010-01-18, 08:26
|
|
|
Oh, no przeciez jasne, ze jest roznica - etykietka "wegetarianka" przeciez jest taka uwlaczajaca
Poza tym przy powitaniu napisalas sama o sobie "jestem wegetarianka" - wiec nie wiem po co ten wykrzyknik?
No, ale rozumiem - pewnie od kilku dni jestes wegan i stad Twoja wyjatkowo zywiolowa buńczuczność odnosnie tematu.
Dziewczyno, uwierz, ze nawet jakbys 10 dni nic nie jadla to przezylabys.
Poza tym, jezeli masz problemy w komunikacji jezykowej (na Wegrzech niemiecki jest dosyc popularny, po ang. moze tez da rade) to na pewno ktos z Twoich znajomych pomoze sie Tobie dogadac, chocby w kuchni, zebys dostawala np. same ziemniaki z surowka. Mozesz od biedy zaopatrzyc sie tez w jakies zupki instant o przyjaznym skladzie - w wielu eko/wege sklepach dostepne. Z chlebem czy z innymi dodatkami owocowo-warzywnymi wg mnie nie powinno byc problemu, ale zawsze mozesz sobie wziac kilka pasztetow czy drzemow albo innych nieproblemowych gotowych produktow do przechowywania/przewozenia.
To tylko 10 dni i nie w zadnej dziczy, ale w cywilizowanym miejscu jakby nie bylo.
[ Dodano: 2010-01-15, 11:54 ]
assasello87 napisał/a: | kociakocia napisał/a: | słowo "vegetarian", chyba każdy zrozumie |
czy ja pisze niewyraznie? mowie ze jestem WEGAN a nie wegetarianka!
ja w polsce mam problem zeb PO POLSKU ludziom wytlumaczyc, a co dopiero tam |
Swoja droga z taka forma komunikacji to ja sie wcale nie dziwie, ze nawet w Polsce trudno sie Tobie porozumiec...
Wiecej kultury i otwartosci zatem zycze!
P.S. Martka, nie moglam sie powstrzymac po Twoim przypomnieniu mojego ulubionego przysmaku i wlasnie zjadlam 2 kromki chleba z musztada - weganska zreszta ;-
)[/quote]
po 1. ja jie napisalam ze wegatarianizm jest uwłaczajacy wiec sobie nie dopowiadaj
po 2 weganka jestem od okolo roku wiec tez sie pomyilas.
po 3 tak przezylabym , poprostu pytam o rade, jakos na innym wege forum od razu zrozumieli i je bylo takich glupich wypowiedz.
po 4 co do kultury to owszem przepraszam za tamte wykrzyknik ale nie Ciebie tylko tamta osobe
a co do reszty osob rzeczywiscie dzieki za pomysl z puszkami zupelnie o tym zapomnialam ze nie trzeba ich do lodówki |
_________________ ... |
|
|
|
|
kociakocia
Pomogła: 73 razy Dołączyła: 05 Sty 2009 Posty: 4300 Skąd: Wawa
|
Wysłany: 2010-01-18, 09:15
|
|
|
assasello87 napisał/a: | po 4 co do kultury to owszem przepraszam za tamte wykrzyknik ale nie Ciebie tylko tamta osobe | no wielkie dzięki |
_________________ MEI TAI, POUCH, CHUSTY KÓŁKOWE, NOSIDEŁKO ERGONOMICZNE wkrótce, zapraszam
hxxp://www.facebook.com/pages/Madame-Googoo-baby-carriers/145687608816099 MADAME GOOGOO baby carriers
hxxps://picasaweb.google.com/madamegoogoo
Doradca noszenia dzieci ClauWi® |
|
|
|
|
renka
mama sama
Pomogła: 123 razy Dołączyła: 02 Sie 2007 Posty: 3354 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2010-01-18, 11:31
|
|
|
assasello87 napisał/a: |
po 3 tak przezylabym , poprostu pytam o rade, jakos na innym wege forum od razu zrozumieli i je bylo takich glupich wypowiedz.
|
O, a ktore wypowiedzi tutaj byly "glupie"? Bo nie zauwazylam.
Poza tym tutaj sporo cennych wskazowek uzyskalas wg mnie w odpowiedzi na Twoje dylematy zawarte w zapytaniu.
[ Dodano: 2010-01-18, 11:35 ]
assasello87 napisał/a: |
po 4 co do kultury to owszem przepraszam za tamte wykrzyknik ale nie Ciebie tylko tamta osobe
|
Ja bynajmniej przeprosin nie oczekuje, bo urazona sie nie czuje |
_________________ hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com]
Ostatnio czytane:
1) HAWKINS P., Dziewczyna z pociągu
hxxp://bonito.pl/k-1098909-dziewczyna-z-pociagu
2) KRAJEWSKI M., Władca liczb
hxxp://bonito.pl/k-1318363-wladca-liczb
3) KRAJEWSKI M., Arena szczurów
hxxp://bonito.pl/k-1301314-arena-szczurow
|
|
|
|
|
|