wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Wychowanie chłopca
Autor Wiadomość
Kjójik 

Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 09 Gru 2007
Posty: 279
Skąd: Torquay
Wysłany: 2011-08-24, 19:14   

Ja nie znoszę stereotypów!! Od razu mnie dosłownie krew zalewa jak słysze: nie płacz jak baba i że tylko dziewczynki sa grzeczne a chłopcy nie!!!

Moj mąż pochodzi z typowo stereotypowej rodziny - ojciec ma zawsze racje, matka tylko w kuchni i pod nos podsuwa jedzenie jak sie dzieci urodzily to zrezygnowala z pracy - nie bylo innej opcji i siedziala w domku. Chociaż mój mąz doskonale zdaje sobie z tego sprawe to i tak czasem niesiwadomie ma takie zapedy..ale nie moge narzekać: praktycznie tylko on pomywa, odkurza, gotuje obiady(jak jestem w pracy i wracam pozniej)..co w jego rodzinie zostalo podsumowane, że jest pantoflarzem i robi wszystko co mu karze :shock:

Co do Alexa - uwielbia samochody i autobusy ma obsesje na ich punkcie praktycznie, ale pod choinke dostal kuchnie do zabawy wiec chetnie gotuje i pomaga mi w kuchni rzuca wszystko i leci mi pomagać jak tylko powiem, ze robiemy placji czy koktajl..a każdy kto na sodiwedzi obowiazkowo musi spróbować herbatki z jego zabawkowej kuchni :mrgreen: wiec chyba nie jest najgorzej..poza tym staram sie by potrafil wyrazac uczucia(bo niby dlaczego tylko baby moga płakać a chłopakom nie wypada??)pytam sie go czy jest zły i dlaczego - jak widze ze sie denerwuje..albo gdy jest smutny to pytam sie dlaczego i prosze by powiedzial co sie stało..jakos tak ogólnie mi sie wydaje widzac po znajomych dziewczynkom ujdzie wiecej a chlopcow duzo surowiej sie traktuje..ja staram sie tak nie robic.
_________________

hxxp://lilypie.com]
 
 
arete 

Pomogła: 47 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 1806
Wysłany: 2011-09-02, 21:19   

Anegdota w nawiązaniu do tematu wątku:

Antek ustala ze mną zasady zabawy w chowanego: Mamo, to ja się najpierw schowam za drzwiami, a potem się wychowam, dobrze? :lol:

Jak widać, czasem chłopiec może postanowić wychować się sam. :mryellow:
_________________
<img src="hxxp://www.babysfirstsite.org/newtickers/ticker/145161.birthday.png" border="0"><img src="hxxp://www.babysfirstsite.org/newtickers/ticker/143011.birthday.png" border="0">
 
 
maharetefka 


Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 19 Gru 2008
Posty: 1566
Wysłany: 2011-09-02, 21:35   

gratuluje dobrze wychowanego syna :lol:
_________________
go vegan!
 
 
arete 

Pomogła: 47 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 1806
Wysłany: 2011-09-03, 09:54   

maharetefka, no oby mu to samowychowywanie wyszło. ;-)
_________________
<img src="hxxp://www.babysfirstsite.org/newtickers/ticker/145161.birthday.png" border="0"><img src="hxxp://www.babysfirstsite.org/newtickers/ticker/143011.birthday.png" border="0">
 
 
rosa 
born to be wild


Pomogła: 174 razy
Dołączyła: 05 Cze 2007
Posty: 7459
Skąd: Zielonka
Wysłany: 2011-09-03, 11:15   

arete napisał/a:
Jak widać, czasem chłopiec może postanowić wychować się sam.

i problem z głowy ;-)
_________________
hxxp://rosa-robi-to.blogspot.com/
And what would life be like without a few mistakes
 
 
Humbak 


Pomogła: 80 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3936
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2011-09-03, 12:17   

arete, rewelacja! :mryellow:
_________________
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/q/qbfxwgk3a.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/z/zv7rbqnhj.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/3/3hcbwsnal.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
 
 
Kjójik 

Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 09 Gru 2007
Posty: 279
Skąd: Torquay
Wysłany: 2011-09-03, 13:55   

arete ale się usmiałam :mrgreen: :mrgreen:
_________________

hxxp://lilypie.com]
 
 
arete 

Pomogła: 47 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 1806
Wysłany: 2011-09-08, 21:53   

Dziewczyny, dziękuję w imieniu mojego syna - słowo- i znaczeniotwórcy. ;-)
_________________
<img src="hxxp://www.babysfirstsite.org/newtickers/ticker/145161.birthday.png" border="0"><img src="hxxp://www.babysfirstsite.org/newtickers/ticker/143011.birthday.png" border="0">
 
 
go. 


Pomogła: 86 razy
Dołączyła: 27 Lut 2011
Posty: 6285
Skąd: toro
Wysłany: 2011-09-09, 10:57   

arete, boski :mrgreen:
_________________
"Bez odchyleń od normy niemożliwy jest postęp." Zappa
 
 
koko 


Pomogła: 40 razy
Dołączyła: 08 Maj 2009
Posty: 6187
Wysłany: 2011-11-02, 08:27   

Anja napisał/a:
Kupujecie / kupiliście chłopakom lalkę? Ja bym chciała szmacianą lalkę płci męskiej, bywają takie?

W Ikei jest nawiet lalka-chłopiec-Murzyn :-P (pewnie jeszcze gej na dodatek i żyd).
Malva, co do tych sztuk walki - sama chodziłam przez 10 lat, przez kilka jeszcze sędziowałam zawody sportowe z tej dziedziny.
Uważam, że zdecydowanie warto zapisać dziecko na sztukę walki, niezależnie od płci. A to dlatego, że:
- rozwijają wszechstronnie ciało (o tym wiadomo) i niesamowicie poprawiają kondycję.
- uczą samozaparcia, radzenia sobie samemu w trudnej sytuacji (nie tylko gdy napadnie nas bandzior z brzytwą)
- wzmacniają samoocenę
- uczą szacunku wobec innych ludzi i siebie
- są nieocenione w mądrym rozładowywaniu emocji i wewnętrznej dziczyzny.
To, co wypisałam powyżej, to nie są jakieś pierdy zmyślone naprędce.
Widziałam na własne oczy, jak kilku chłopaków z patologicznych domów i środowisk (z którymi się nawet mocno zakolegowałam) dzięki treningom uniknęło kłopotów życiowych i wyszło na ludzi (no, może w naszym przypadku o klasycznych patologiach nie ma mowy, ale.... czy tak naprawdę jesteśmy normalne? :-P ).
Powiedziałabym tak w skrócie, że sztuki walki chłopaków mądrze poskramiają, dziewczynki - solidnie motywują i oduczają bierności.
Acha, ważna rzecz - moim nauczycielem była kobieta. Na zajęciach panowało totalne równouprawnienie (bywało to naprawdę trudne).
Jeśli tylko nie trafisz na trenera - kretyna, który musi na zajęciach budować swoje poczucie wartości i zgrywać twardziela przed bandą dzieciaków (jak wf-men z "Cudownych lat" - pamiętacie? :mryellow: ), to warto, warto, warto.
Co do tej książki "Sposób na Kaina" - macie w pdf? Albo do pożyczenia? Albo co?
_________________
hxxp://fajnamama.pl]
hxxp://fajnamama.pl]
 
 
 
Kat... 


Pomogła: 72 razy
Dołączyła: 03 Sty 2009
Posty: 4347
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-11-02, 08:53   

koko napisał/a:
- uczą samozaparcia, radzenia sobie samemu w trudnej sytuacji (nie tylko gdy napadnie nas bandzior z brzytwą)
- wzmacniają samoocenę
....
dziewczynki - solidnie motywują i oduczają bierności.
chyba się zapiszę :)

Ja chciałam Z zapisać na jakieś zajęcia taneczno-baletowe żeby się wszechstronnie rozwinał, ale po tym co napisałaś będę się musiała zastanowić jeszcze.
_________________
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/d/drq9l8b04.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/n/nxoasmhk1.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
 
 
koko 


Pomogła: 40 razy
Dołączyła: 08 Maj 2009
Posty: 6187
Wysłany: 2011-11-02, 08:59   

Kat, w Wawie jest kilka fajnych sekcji.
_________________
hxxp://fajnamama.pl]
hxxp://fajnamama.pl]
 
 
 
magcha 
A to Futro właśnie


Pomogła: 14 razy
Dołączyła: 06 Mar 2008
Posty: 1007
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-11-02, 11:44   

Koko - jakieś polecasz? Tak dla Mieszka na przyszłość. Zastanawiałam sie nad aikido (na al. Niepodległości). Na razie Miechu ma komplet garów, sztućców i innych gadżetów do gotowania i namiętnie gotuje obiady dla nas i stada pluszaków :-D - cyt:"panda jest mała i muszę się nią opiekować. Ugotuję jej obiad! I kamanki - czyli kanapki :mryellow: [/b]
_________________
hxxp://www.baby-gaga.com/]
hxxp://www.suwaczek.pl/]
To jest nasze, przez nas zrobione i to nie jest nasze ostatnie słowo.
 
 
majaja 
wybuchowa wredota


Pomogła: 52 razy
Dołączyła: 12 Cze 2007
Posty: 3450
Skąd: warszawskie Bielany
Wysłany: 2011-11-02, 15:09   

Na tym etapie to nie ma większego znaczenia na którą sztukę walki zapiszecie dziecko, pierwsze kilka lat to są zajęcia ogólnorozwojowe z elementami sztuk walki trochę padów, przewroty co najwyżej, a tak to ćwiczona jest głównie ogólna koordynacja ruchowa.
M. chodzi na judo do Ronina na Potockiej, zajecia w środę prowadzi dziewczyna, która mojemu M. bardzo pasuje.
 
 
koko 


Pomogła: 40 razy
Dołączyła: 08 Maj 2009
Posty: 6187
Wysłany: 2011-11-02, 19:04   

majaja, znam tę sekcję ;-) Z tym, że na początku wszystko jedno na co się zapisze do końca się nie zgodzę. Dla dziecka wybierałabym miękkie style. Ale robi się nam tu ot :-)
_________________
hxxp://fajnamama.pl]
hxxp://fajnamama.pl]
 
 
 
majaja 
wybuchowa wredota


Pomogła: 52 razy
Dołączyła: 12 Cze 2007
Posty: 3450
Skąd: warszawskie Bielany
Wysłany: 2011-11-02, 19:43   

Koko w przyszłym roku nie damy rady wozić go do Ronina, a w jego przyszłej szkole jest tekwondo, mąż się trochę interesował jak w szkole to wygląda, no i bardzo podobnie, tak gdzieś do 10 roku życia. Potem miejmy nadzieję da radę sam jedzić na zajęcia.
 
 
koko 


Pomogła: 40 razy
Dołączyła: 08 Maj 2009
Posty: 6187
Wysłany: 2011-11-02, 21:07   

majaja super, że Miron będzie miał możliwość trenowania w szkole. Może jako mama syna, który uczęszcza na takie treningi wypowiesz się w temacie, że tak powiem?
_________________
hxxp://fajnamama.pl]
hxxp://fajnamama.pl]
 
 
 
magcha 
A to Futro właśnie


Pomogła: 14 razy
Dołączyła: 06 Mar 2008
Posty: 1007
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-11-03, 09:18   

majaja napisał/a:
Ronina na Potockiej
Żoliborz to trochę za daleko. Mieszkamy na Mokotowie. Chciałam go zapisać za rok bo teraz to chyba za wcześnie.
_________________
hxxp://www.baby-gaga.com/]
hxxp://www.suwaczek.pl/]
To jest nasze, przez nas zrobione i to nie jest nasze ostatnie słowo.
 
 
priya 

Pomogła: 77 razy
Dołączyła: 12 Lis 2008
Posty: 5315
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2011-11-03, 09:20   

koko napisał/a:
miękkie style
czyli jakie?
_________________
hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com]
 
 
koko 


Pomogła: 40 razy
Dołączyła: 08 Maj 2009
Posty: 6187
Wysłany: 2011-11-03, 09:33   

priya: jiu jitsu, nin jitsu, aikido. Nie karate, nie brazylijskie jiu jitsu, nie pochodne: krav maga, kick boxing, kombat.
Fajne są kung fu i capoeira, bardzo dobrze rozwijają ciało, ale są trudne (dla mnie :-P )
Judo i taekwondo moim zdaniem na wyższym poziomie rozwijają w zbyt okrojonym zakresie.
_________________
hxxp://fajnamama.pl]
hxxp://fajnamama.pl]
 
 
 
priya 

Pomogła: 77 razy
Dołączyła: 12 Lis 2008
Posty: 5315
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2011-11-03, 09:42   

koko, dzięki. Poszukam w przyszłym roku chyba zajęć z aikido dla Nata w takim razie.
_________________
hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com]
 
 
majaja 
wybuchowa wredota


Pomogła: 52 razy
Dołączyła: 12 Cze 2007
Posty: 3450
Skąd: warszawskie Bielany
Wysłany: 2011-11-03, 12:25   

[ Dodano: 2011-11-03, 12:25 ]
koko napisał/a:
Judo i taekwondo moim zdaniem na wyższym poziomie rozwijają w zbyt okrojonym zakresie.
tzn? w sensie psychicznym, fizycznym?
Jakbyśmy mieli taką możliwość to byśmy posłali go na jiujitsu, ale w Warszawie nie ma nikogo sensownego, najbliżej to chyba w Białymstoku. Ale generalnie judo to taka olimpijska typowo sportowa forma jiujitsu podobno. Zasada jest podobna podobno, ustępujesz by wygrać. Ale ja naprawdę laik jestem, to działka męża, nie moja.
Zresztą mąż mi tłumaczył, że to samo jest aikdo - aikjiutsu, aikdo jest formą sportową, wg niego ze wskazaniem dla dziewczyn, wyrabia piękne płynne ruchy (jak u Segala), ale to przecież już dużo wyższy stopień zaawansowania w daną sztukę walki, lata treningów. Tego typu niuanse wydaje mi się dotyczą już ludzi dorosłych, jeżdżących po zawodach, często trenujących po całym świecie, dziecko ma się dobrze bawić i ćwiczyć koordynację ruchów. . Jak nam M. latem zrobił salto na stoku Spilbergu, nie poleciał na twarz tylko odruchowo schował głowę i skończyło się na zadrapniach, a mogło być naprawdę groźnie to stwierdziłam że to całe chodzenie chyba zdaje egzamin :)
Generalnie mówimy przecież o 5-7 latkach, w żadnej chyba dyscplinie sportu nie stosuje się w tym wieku poważnych technicznych treningów, w każdym razie dobry trener tego nie robi.
 
 
lilias
[Usunięty]

Wysłany: 2011-11-03, 14:11   

sztuki walki polecam, zwłaszcza z instruktorem, który wie jak pracować z dziećmi. dziecko wylatane= dziecko szczęśliwe :-D o ile nie są to treningi na tzw.zawody to nie powinno być problemu kontuzji. aikido fascynujące jest i kojarzy mi się z facetami bardziej ;-) :mryellow:
 
 
koko 


Pomogła: 40 razy
Dołączyła: 08 Maj 2009
Posty: 6187
Wysłany: 2011-11-03, 15:06   

majaja dokładnie, judo jest sportem na bazie jiu jitsu. Pod Warszawą jest bardzo dobra sekcja (im dalej od Wawy, tym lepsze sekcje :-P )
Aikido też jest sportem powstałym na kanwie jiu jitsu, jednak dla mniej to bardziej taniec, czy teatr, niż sport i sztuka walki. W każdym razie dobrze rozwija ciało, koordynację, jest spektakularne, ale na ulicę się nie nadaje (no, może w rękach jakiegoś miszcza tak).
Co do tego taekwondo i judo, które w pewnym momecie są ograniczone - chodziło mi o to, że styl pierwszy kładzie nacisk na nogi i kopnięcia, drugi - na rzuty. W obu praktycznie brak uderzeń (no dobra, są szczątkowe). W czasie walki innej, niż sportowa, skrócenie dystansu w taekwondo i utrzymanie go w przypadku judo powodują, że zawodnik staje się praktycznie bezbronny.
Jasne, że małym dzieciom nikt nie daje do ćwiczeń trudnych technik (z niebezpiecznym wykończeniem zwłaszcza ;-) ), ale nawet przy prostej technice wg mnie jest duże znaczenie, czy dzieciak będzie robił twardy blok piszczelą, czy miękkie zejście z linii ciosu...
_________________
hxxp://fajnamama.pl]
hxxp://fajnamama.pl]
 
 
 
majaja 
wybuchowa wredota


Pomogła: 52 razy
Dołączyła: 12 Cze 2007
Posty: 3450
Skąd: warszawskie Bielany
Wysłany: 2011-11-06, 22:11   

koko napisał/a:
Pod Warszawą jest bardzo dobra sekcja (im dalej od Wawy, tym lepsze sekcje )
To akurat wiem, najlepsza jest za Opolem.
koko napisał/a:
W czasie walki innej, niż sportowa, skrócenie dystansu w taekwondo i utrzymanie go w przypadku judo powodują, że zawodnik staje się praktycznie bezbronny.
Ale to dotyczy każdej techniki walki, gdy zmusisz przeciwnika do walki według innych reguł to zapewne wygrasz. Patrz choćby na ostatnią walkę Najman - Saleta, jak się biedny "bokser" wziął za kopanie to nogę złamał ;) :mrgreen:
koko napisał/a:
W obu praktycznie brak uderzeń
Dla M. nam to pasuje, trochę ograniczeń dobrze mu zrobi.
koko napisał/a:
czy dzieciak będzie robił twardy blok piszczelą, czy miękkie zejście z linii ciosu...
nie ma blokowania na zajeciach dla tak małych dzieci, M. ma trochę padów, czyli nauka bezpiecznego padania. Jiujiusu też zdaje sie od tego zaczyna. Oni mają zabawy mające nauczyć ich np. zatrzymywania sie w miejscu i przybrania określonej pozycji, tak na raz, typowa koordynacja ruchowa.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,25 sekundy. Zapytań do SQL: 13