wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
przekrój tekstów Gabryśka
Autor Wiadomość
Ewa
[Usunięty]

Wysłany: 2007-07-17, 23:32   przekrój tekstów Gabryśka

Parę tekstów Gabryśka udało mi się odzyskać ze starego forum, więc zamieszczam ponownie. Jak zauważyłam, ten dział bardzo wszystkim poprawia humor, więc myślę, że warto przypomnieć (sama chętnie poczytałam od nowa), a pewnie nie wszyscy czytali wcześniej.
.................................................................................................................................
Pierwszy tekst Gabryśka jakim poczęstował mamusię (miał wówczas ok. 2, może 2,5 lat):
Przychodzi rano do pokoju, w którym spaliśmy i pokazując paluszkiem na ścianę mówi "mamo pająk". Mama boi się pająków, więc siadła natychmiast i przygląda się ścianie. "Gabrysiu, gdzie ten pająk?". G:"No tam". Przyglądam się znowu - "Gabryniu jak nie widzę pająka"....a Gabryś ze spokojem "Ja też nie widzę" i poszedł do siebie. Tatuś pod kołdrą mało się nie udusił ze śmiechu ]:-> .
................................................................................................................................
Podczas wizyty u teściów... (wówczas ok 2.5 lat)
Obowiązkowo z okazji naszych odwiedzin teściowa przygotowała na obiad kurczaka (takie zaznaczenie, że jej synek, a mój mąż, jest normalny, a ja nie i nie należy się tym przejmować). My z Gabryśkiem jedliśmy ziemniaczki z kalafiorem. Gabryś przyglądał się dziadkowi obryzającemu nogę z kurczaka i nagle zapytał: "dziadziuś, dobre to?". Do odpowiedzi poderwała się też podekscytowana babcia i chóralnie odpowiedzieli: "dobre!" Chwila ciszy... W końcu pada odpowiedź Gabryśka: "Aha, ale Gabryś tego nie je, to jest fu" . Dziadkowie zamilkli, a my ledwo powstrzymaliśmy parsknięcie śmiechem :-D
........................................................................................................................
"Ślimak, ślimak pokaż rogi,
dam ci sera na pierogi.
Jak nie sera to kapusty,
od kapusty będziesz tłusty."


Taki oto wierszyk powtarzał Gabryś (wówczas ok. 3 lat) w swoim pokoju po przyjściu z ogródka. Trochę mnie to zdziwiło, więc zajrzałam do niego. Hm... przyniósl sobie ślimaczka z ogródka...
-Gabryniu, chodź, odniesiemy ślimaczka do ogródka.
-Nie, on teraz będzie mieszkał w moim pokoju.
-Gabryniu, jego domek jest w ogródku.
-Jego domek to muszla.

-Nie będzie miał tu trawki do jedzenia.
-Damy mu serka i kapusty.
-Gabryniu, jemu będzie smutno jak nie będzie widział drzewek i nie będzie mógł spacerować po trawce.
Gabryś się zadumał...
-No dobra, ale później mu zaniesiemy sera i kapusty :roll:
..........................................................................................................................
Podpatrzona scenka (ok. 3,5 lat). Nataniel leżał na kocu na brzuszku i się bawił jakimiś zabawkami. Widzę, że idzie do niego Gabryś, więc ukradkiem zaczęłam podpatrywać, gdyż czasem ma niewydarzone pomysły. Usiadł przy nim na kocu i zaczął go głaskać po główce. Nachylił się nad małym i usłyszałam... "kocham cię, wiesz?"
..........................................................................................................................
Gabryś (wówczas ok. 3,5 lat) jest zafascynowany nauką języka angielskiego i idzie mu to rewelacyjnie. W swoim czasie próbował też uczyć babcię. Któregoś razu wyglądało to tak. Pokazywał babci obrazki i powtarzał kilka razy słówko angielskie. Potem kazał babci kilka razy powtarzać. Jak w końcu uznał, że babcia już dobrze powtarza, to przechodził do następnego słówka. Babcia wprawdzie ze śmiechu się mało nie zaczęła pokładać, ale cierpliwie powtarzała. Przy którymś słówku niestety Gabryśkowi pomyliła się literka, babcia to zauważyła i zaczęła mu tłumaczyć, że to jest słówko na "B", a nie na "P", pokazując mu w książeczce. Po krótkiej sprzeczce, Gabryś zamknął książkę. "Nie będę babci uczył, babcia za dużo mądruje". I wyszedł :-D
.......................................................................................................................
Puściłam kiedyś u chłopaków w pokoju płytę w muzyką Mozarta. Gabryś (wówczas ok. 4 lat)słuchał przez chwilę zdziwiony pewnie, że tym razem to nie dziecięce piosenki i w końcu zapytał: "co to jest za muzyka?". "To muzyka, którą dawno temu skomponował taki pan, który nazywał się Mozart". Zapytałam, czy mu się podoba, odpowiedział twierdząco, po czym znów się zasłuchał. Po chwili kolejne pytanie: "a czy ten pan Mozart był człowiekiem?" :shock:

Jednak spodobało się, bo już następnego dnia przyszedl nagle w trakcie zabawy i zapytał, czy mogłabym mu "włączyć" pana Mozarta
........................................................................................................................
Gabryś (ok. 4 lat) przyszedł do kuchni z jakąś zabawką. Powiedział, że zrobił czary mary i teraz to jest balonik. Ok, balonik. Chwilę się bawił i nagle do mnie "dmuchaj w balonik". Mało nie parsknęłam śmiechem. Powiedziałam, że jeszcze nic nie piłam, więc chyba nie muszę dmuchać. Przyglądał się chwilę ze zdziwieniem po czym stwierdził "ja piłem - soczek - to mogę dmuchać" ;-)
........................................................................................................................
I takie z tego roku:
Robię w kuchni obiad i słyszę z przedpokoju jak Gabryś tłumaczy Natanielowi:
"Wiesz, tak robią Indianie, a Indianie mieszkają w Indiach, a Indie są w Afryce Północnej". Ja chyba nie uważałam na lekcjach geografii :mryellow:
.........................................................................................................................
Gabryś od jakiegoś czasu wziął się za zarabianie pieniążków. Zbiera puszki i po sprzedaży będzie odkładał pieniążki do skarbonki na deskorolkę. Plan niezły. Dzisiaj biegał po podwórku i od pracowników zbierał puszki po piwie. Jedną puszkę zabrał mu kolega (syn sąsiadki, która akurat była u mnie). Gabryś przybiegł do niej na skargę ze słowami: " Kacper zabrał mi puszkę i przez niego nie będę mógł być bogaty"
Jak niewiele potrzeba do bogactwa :mryellow:
 
 
Capricorn 
2radical4u

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 6526
Wysłany: 2007-07-17, 23:48   

świetne, świetne!

najlepsze z babcią, co się za dużo mądruje :D
_________________
this is the strangest life I've ever had...

Niniejszym oświadczam, iż wszystkie moje wypowiedzi zawierają wyłącznie moje spojrzenie na omawiany temat. Nikogo do niczego nie nakłaniam. Dziękuję za uwagę.
 
 
agaw-d 

Pomogła: 29 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 1005
Skąd: Częstochowa, Banbury (UK)
Wysłany: 2007-07-18, 07:47   

To musi być super facet! :mrgreen:
_________________
hxxp://portfolia.artserwis.pl/A4815377

hxxp://www.alterna-tickers.com]
 
 
 
sylwas 


Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 11 Cze 2007
Posty: 141
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2007-07-19, 17:42   

taaa... siedzac z gabryska w pokoju z komputerem (ogladali bajke) gdy weszlam po cos na chwile a gabrys zapytal: ,,ciociu, a dlaczego masz takie brudne okna? :lol: :-P

fakt, brudne byly bo mieszkanie na parterze i okno od podworka gdzie piach i bloto (byly wowczas spore deszcze) ale zeby taki brzdac na okna uwage zwracal i wytykal z nuta nagany?? ;-) :-P
_________________
hxxp://www.suwaczek.pl/]
hxxp://www.suwaczek.pl/]
hxxp://www.suwaczek.pl/]
 
 
 
Ewa
[Usunięty]

Wysłany: 2007-07-19, 21:50   

sylwas napisał/a:
ale zeby taki brzdac na okna uwage zwracal i wytykal z nuta nagany??

Nio tak.....może w pięty pójść ;-)

Dzisiaj jechaliśmy do Humbaczka tramwajem i Gabryś swoim tekstem rozbawił pana, który siedział za mną, że biedny nie mógł się uspokoić ;-) .
Jedziemy sobie koło jakiegoś urzędu i jak to bywa w urzędami wisi nad drzwiami jakaś flaga. Gabryś na cały głos "mamo flaga, to już inny kraj!!!".
Zaczęłam się martwić, że do tej cioci to my nie dojedziemy ;-)
 
 
agaw-d 

Pomogła: 29 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 1005
Skąd: Częstochowa, Banbury (UK)
Wysłany: 2007-07-20, 23:24   

Ewa napisał/a:
"mamo flaga, to już inny kraj!!!".

:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
_________________
hxxp://portfolia.artserwis.pl/A4815377

hxxp://www.alterna-tickers.com]
 
 
 
Alispo 


Pomogła: 127 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5941
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2007-07-20, 23:29   

:mryellow: :mryellow: :mryellow: Ewa-jak sie robi takie dzieci? :mrgreen:
_________________
facebook.com/dtogon
 
 
alcia 
:-)


Pomogła: 184 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 7184
Skąd: Ośw.
Wysłany: 2007-07-20, 23:58   

Alispo napisał/a:
Ewa-jak sie robi takie dzieci? :mrgreen:

chyba standardowo... :mryellow:
_________________
<img src="hxxp://lbyf.lilypie.com/XlSMp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbf.daisypath.com/KfUBp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />

fb Pathi: hxxps://www.facebook.com/pages/Pathi-noside%C5%82ka-azjatyckie-Mei-Tai/143627059026080?ref=hl
 
 
 
Ewa
[Usunięty]

Wysłany: 2007-08-07, 23:26   

No i nowy tekst Gabryśka powalił mnie na łopatki.
Byliśmy tydzień w Zgorzelcu i przy okazji wszyscy po kolei zaliczyliśmy fryzjera. Pierwszy Gabryś, ale musiał poczekać z 15 minut, bo fryzjerka kończyła fryzurę jakiejś pani. Pod koniec psikanie lakierem.
Gabryś: Czym pani fryzjerka psika?
Mama: Lakierem.
G: A po co?
M: Żeby włosy od razu nie oklapły.
G: A co będzie jak oklapną?
M: Pani nie będzie miała takiej fryzurki jaką sobie zażyczyła.
G: I znowu będzie taka brzydka jak poprzednio?
 
 
martka 


Pomogła: 88 razy
Dołączyła: 05 Cze 2007
Posty: 3822
Skąd: UK
Wysłany: 2007-08-08, 11:00   

Ewa napisał/a:
I znowu będzie taka brzydka jak poprzednio?

nie ma to jak dziecięca szczerość :lol:
 
 
 
Capricorn 
2radical4u

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 6526
Wysłany: 2007-08-08, 11:55   

dobry jest :D
_________________
this is the strangest life I've ever had...

Niniejszym oświadczam, iż wszystkie moje wypowiedzi zawierają wyłącznie moje spojrzenie na omawiany temat. Nikogo do niczego nie nakłaniam. Dziękuję za uwagę.
 
 
kasienka 


Pomogła: 123 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 8362
Skąd: Poznań
Wysłany: 2007-08-09, 09:27   

Ewa, :mrgreen:

Zuzia ostatnio zobaczyła w pociągu bardzo grubego faceta(brzuch miał typowo piwny).

Z: Mamo!!!Ten pan jest grubszy od Ciebie, a nie jest w ciąży!!!
(powiedziałam jej, że chyba nawet jakbym miała trojaczki, to nie miałabym taaakiego brzucha, i ona to teraz wszystkim opowiada, jak jej się przypomni ;) )
 
 
pao
[Usunięty]

Wysłany: 2007-08-09, 13:59   

cały Gabryś...
 
 
dynia 
natulku :)


Pomogła: 152 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5252
Skąd: El Mundo
Wysłany: 2007-08-11, 20:32   

Ewa napisał/a:
No i nowy tekst Gabryśka powalił mnie na łopatki.
Byliśmy tydzień w Zgorzelcu i przy okazji wszyscy po kolei zaliczyliśmy fryzjera. Pierwszy Gabryś, ale musiał poczekać z 15 minut, bo fryzjerka kończyła fryzurę jakiejś pani. Pod koniec psikanie lakierem.
Gabryś: Czym pani fryzjerka psika?
Mama: Lakierem.
G: A po co?
M: Żeby włosy od razu nie oklapły.
G: A co będzie jak oklapną?
M: Pani nie będzie miała takiej fryzurki jaką sobie zażyczyła.
G: I znowu będzie taka brzydka jak poprzednio?


A to dobre :-D
_________________
<img src="hxxp://lb1m.lilypie.com/2ar3p2.png" width="200" height="80" border="0" alt="Lilypie First Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbm.daisypath.com/PNYBp1.png" width="200" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbm.daisypath.com/wdZip1.png" width="200" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />

Nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów, dopóki nie poznałem internetu. Stanisław Lem
 
 
gosiabebe 

Pomogła: 20 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 1494
Wysłany: 2007-08-13, 10:10   

:lol: :lol: :lol: :lol:
 
 
 
Berserk fan


Pomogła: 90 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 6991
Wysłany: 2007-08-13, 10:18   

Ewa napisał/a:
I znowu będzie taka brzydka jak poprzednio?
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
_________________
Jag 2004; Lefo 2008; Dobr 2012
 
 
taniulka 


Pomogła: 20 razy
Dołączyła: 03 Cze 2007
Posty: 1106
Skąd: Poznań/Melbourne
Wysłany: 2007-08-13, 13:41   

Naprawdę Ewa masz niezłego agenta w domu :mrgreen: Biedna pani , mam nadzieję ,że nie słyszała :)
_________________
<img src="hxxp://lbyf.lilypie.com/kOPap10.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" />
<img src="hxxp://lbdf.lilypie.com/1IX8p10.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Pregnancy tickers" />

Boże, użycz mi pogody ducha, ażebym godziła się z tym, czego zmienić nie mogę! Odwagi, abym zmieniała to, co zmienić jestem w stanie i mądrości, abym odróżniała jedno od drugiego.
 
 
Malinetshka 
Paulina


Pomogła: 73 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5765
Skąd: Łódź
Wysłany: 2007-08-21, 17:17   

He he.. doooobre :mryellow:
_________________
hxxp://www.myticker.eu/ticker/]
 
 
Bananna 


Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 03 Sie 2007
Posty: 452
Skąd: Konin
Wysłany: 2007-08-23, 02:05   

Ewa, odzyskując z powodu bezsenności ciekawe tematy z kropkowca, znalazłam to:

Cytat:
Kiedyś poprosiłam Gabryśka, żeby zawołał babcię na obiad. Nie wiedziałam, że akurat się zdrzemnęła. Nagle słyszę z babci pokoju okrzyk "wake up!". Babcia mało zawału nie dostała ;)


Cytat:
Ostatnio jak Nati spał mówię do Gabryśka, żeby dał grę, bo mamy czas dla siebie. Popatrzył na mnie i... "eee, lepiej pouczmy się angielskiego, co?" I przyniósl mi swój słownik obrazkowy. Zastanawiałam się w jakim wieku mu to minie i odnośnie nauki będzie mówił "poootem" :D


wake up everybody :) ))))))) ahhh jak Z. ładnie chrapie ;P biedny ma chyba znow cos z zatokami :( a ja wykoncze sie przez bezsennosc
_________________
 
 
 
Ewa
[Usunięty]

Wysłany: 2007-09-04, 19:52   

Bananna, wielkie dzięki. Tego jakoś nie znalazłam. Akurat oba do siebie pasują :-D
 
 
Ewa
[Usunięty]

Wysłany: 2008-02-20, 19:10   

Gabryś siedzi przy stole, ja nakładam obiad na talerze. Nagle słyszę za plecami "o rany, jestem głodny jak żaba, która nigdy jeszcze nie jadła much" :shock: :-D
 
 
kamma 
Magellan


Pomogła: 147 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 7442
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2008-02-20, 19:11   

:-D :-D :-D
Piękne! Ale się uśmiałam!
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]hxxp://alterna-tickers.com]

hxxp://anilanastudio.blogspot.com/
Ostatnio na blogu: Wszystko jest możliwe
"Trzeba wierzyć w człowieka, koleś"
 
 
 
ewatara 
ewatara


Pomogła: 28 razy
Dołączyła: 22 Sie 2007
Posty: 1155
Wysłany: 2008-02-20, 19:34   

Bananna napisał/a:
Ewa, odzyskując z powodu bezsenności ciekawe tematy z kropkowca

a jak się wchodzi na starego kropkowca? bo tez chętnie kuknę sobie tam.
:?:
 
 
ketsisu 


Pomogła: 6 razy
Dołączyła: 01 Lis 2007
Posty: 226
Skąd: podlaskie
Wysłany: 2008-02-20, 20:12   

Oj, ciężko będzie.... Tego już nie ma w sieci. Stronę główną możesz zobaczyć na www.archive.org , nawet google już nie ma kropkowca w archiwum....

A tekst świetny :mrgreen:
 
 
 
ewatara 
ewatara


Pomogła: 28 razy
Dołączyła: 22 Sie 2007
Posty: 1155
Wysłany: 2008-02-20, 21:38   

ketsisu napisał/a:
Oj, ciężko będzie.... Tego już nie ma w sieci. Stronę główną możesz zobaczyć na www.archive.org , nawet google już nie ma kropkowca w archiwum....
...faktycznie nie umiem wejść ;( bananna a jak Ty to robisz?
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,5 sekundy. Zapytań do SQL: 13