wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
nasze dzieciaczki 2007
Autor Wiadomość
DagaM 

Pomogła: 63 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3025
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-10-22, 14:34   

magcha napisał/a:
Denerwuję się bo to pierwsza gorączka.
Wcale się nie dziwię, trzymajcie się, jutro już na pewno będzie lepiej!
_________________
<img src="hxxp://lb4f.lilypie.com/LTYcp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Fourth Birthday tickers" />

----------------------
www.naturei.pl
 
 
 
Marcela

Pomógł: 38 razy
Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 1417
Wysłany: 2008-10-22, 15:22   

To może być zwykła wirusówka tzw. "trzydniówka". To nic groźnego. Leczenie (jeśli ktoś się na nie decyduje) tylko objawowe - czyli ewentualne zbijanie zbyt wysokiej temperatury. Przebiega właśnie w taki dynamiczny sposób: dziecko dostaje bardzo wysokiej gorączki, w ciągu 1-2 godzin zamienia się ze zdrowiutkiego w wyglądające na mocno chore, trwa to 2 -3 dni potem pojawia się wysypka na buzi i czasem tułowiu (maleńkie czerwone punkciki, które na drugi dzień bledną). I jest po wszystkim. Właśnie to przerabialiśmy. ;-)
 
 
magcha 
A to Futro właśnie


Pomogła: 14 razy
Dołączyła: 06 Mar 2008
Posty: 1007
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-10-22, 16:42   

Jeszcze raz dzięki. Mam nadzieję, że to ta wirusówka i szybko minie. Temperatura nadal oscyluje w granicach 38 stopni, teraz znowu usnął (drugi raz w ciągu dnia, co nie zdarzało się już od ok. 5 miesięcy :-( ). A zapowiadał się taki fajny dzień... Miałam się spotkać z Kasumi, upiec ciasteczka... :-(
_________________
hxxp://www.baby-gaga.com/]
hxxp://www.suwaczek.pl/]
To jest nasze, przez nas zrobione i to nie jest nasze ostatnie słowo.
 
 
alcia 
:-)


Pomogła: 184 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 7184
Skąd: Ośw.
Wysłany: 2008-10-22, 17:00   

magcha, będzie dobrze. niech śpi, niech odpoczywa, dużo pije, jutro będzie już lepiej :)
_________________
<img src="hxxp://lbyf.lilypie.com/XlSMp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbf.daisypath.com/KfUBp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />

fb Pathi: hxxps://www.facebook.com/pages/Pathi-noside%C5%82ka-azjatyckie-Mei-Tai/143627059026080?ref=hl
 
 
 
DagaM 

Pomogła: 63 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3025
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-10-22, 20:08   

alcia napisał/a:
jutro będzie już lepiej :)
na pewno, u dzieci zmiany szybko nastepują, oby na lepsze :-)
_________________
<img src="hxxp://lb4f.lilypie.com/LTYcp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Fourth Birthday tickers" />

----------------------
www.naturei.pl
 
 
 
magcha 
A to Futro właśnie


Pomogła: 14 razy
Dołączyła: 06 Mar 2008
Posty: 1007
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-10-23, 09:00   

Dzięki dziewczyny! Noc była trochę lepsza od ostatniej, temperatura mniejsza, teraz tylko 37,6 :lol: . Za to po raz pierwszy (!) był problem z usypianiem - zwylke Mieszko albo usypiał przy piersi, albo ugłaskiwał go R. albo po prostu zasypiał (padał) w łózeczku. A wczoraj koszmar - gramolił się po łóżku i płakał, nie moglismy go uspokoic chyba przez 20 min. w końcy usnął u R. na rękach. Mam nadzieję, że dziś bedzie spokojniej i temperatura spadnie całkowicie.
_________________
hxxp://www.baby-gaga.com/]
hxxp://www.suwaczek.pl/]
To jest nasze, przez nas zrobione i to nie jest nasze ostatnie słowo.
 
 
alcia 
:-)


Pomogła: 184 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 7184
Skąd: Ośw.
Wysłany: 2008-10-23, 09:28   

magcha napisał/a:
Mam nadzieję, że dziś bedzie spokojniej i temperatura spadnie całkowicie.

Na pewno :) Trzymam kciuki!
_________________
<img src="hxxp://lbyf.lilypie.com/XlSMp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbf.daisypath.com/KfUBp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />

fb Pathi: hxxps://www.facebook.com/pages/Pathi-noside%C5%82ka-azjatyckie-Mei-Tai/143627059026080?ref=hl
 
 
 
magcha 
A to Futro właśnie


Pomogła: 14 razy
Dołączyła: 06 Mar 2008
Posty: 1007
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-10-24, 08:49   

To były zęby!!! Rosły z boku na górze i dlatego je wcześniej przeoczyliśmy :oops: Wyrosły mu aż dwa na raz! Gorączka spadła, juz wszystko dobrze! Tak się cieszę!!! :lol:
_________________
hxxp://www.baby-gaga.com/]
hxxp://www.suwaczek.pl/]
To jest nasze, przez nas zrobione i to nie jest nasze ostatnie słowo.
 
 
pidzama 


Pomogła: 24 razy
Dołączyła: 05 Wrz 2007
Posty: 1145
Wysłany: 2008-10-24, 09:58   

Super magcha, dobrze ze to juz za Wami.
_________________
hxxp://www.alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com]
 
 
magcha 
A to Futro właśnie


Pomogła: 14 razy
Dołączyła: 06 Mar 2008
Posty: 1007
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-10-24, 14:01   

pidzama napisał/a:
Super magcha, dobrze ze to juz za Wami.

Dzięki! Bardzo się martwiliśmy.
_________________
hxxp://www.baby-gaga.com/]
hxxp://www.suwaczek.pl/]
To jest nasze, przez nas zrobione i to nie jest nasze ostatnie słowo.
 
 
Karolina 

Pomogła: 114 razy
Dołączyła: 06 Cze 2007
Posty: 4928
Wysłany: 2008-10-26, 08:46   

Dziś czwarty dzień bez cycka. Moje piersi ok, mleko jest jeszcze jakby co ;-) Mia tylko ma rozwalone dni, bo już nie chce spac w dzień :roll:
_________________
hxxp://s-p-l-o-t.blogspot.com/
 
 
 
magcha 
A to Futro właśnie


Pomogła: 14 razy
Dołączyła: 06 Mar 2008
Posty: 1007
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-10-27, 08:42   

Jednak okazało się, że to nie tylko zęby :-( . Od wczoraj Mieszko ma koszmarny katar (biedak męczył się całą noc, walczyliśmy fridą ale niewiele pomogło :-( ). Poza tym męczy go mokry kaszel :cry: . Nie wiem co robić, czy iść do medyka czy czekać. Pewnie od razu dostałby antybiotyk :-/ .
_________________
hxxp://www.baby-gaga.com/]
hxxp://www.suwaczek.pl/]
To jest nasze, przez nas zrobione i to nie jest nasze ostatnie słowo.
 
 
olgasza 
królowa życia


Pomogła: 124 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3140
Wysłany: 2008-10-27, 08:55   

magcha, u nas tez tak bylo ostatnie dwa tygodnie - zęby razem z katarkiem i lekka goraczka. Kiepska kombinacja.
Powiem ci, co nam na to Ewa Pietkiewicz poradzila: na zęby i goraczke - Viburcol. Na katar - zwilzanie sluzowki (sol fizjologiczna albo w sprayu), mamy nebulizator, wiec tym troche inhalowalismy. Poza tym pod nosek masc majerankowa ( w kazdej aptece powinna byc), no i odsysanie frida. Na kaszel oklepywanie pleckow, do kapieli dodac wywaru z tymianku lub inhalacje nad tymiankiem zrobic.
A jesli to bardziej na przeziebienie/grype wyglada, to do picia podawac wode z imbirem (kilka plasterkow zalac wrzatkiem) i kropelki homeopatyczne L-52 (jak nie bedzie w aptece, to powinni zamowic, ok. 20 zl).
Mam nadzieje, ze cos z tego wam pomoze...
U nas wyszedl ząb nr 11, 12-ty na horyzoncie, katar juz w szczatkowej formie i humorek dopisuje. Czego i Wam zycze :-)
_________________
hxxp://ekostyl.blogspot.com/
 
 
Christa 


Pomogła: 30 razy
Dołączyła: 03 Cze 2007
Posty: 1900
Skąd: Australia
Wysłany: 2008-10-27, 09:24   

A ja sie chcialam pochwalic, ze Maxio, ktory chodzil juz od jakichs dwoch miesiecy (ale ciagle musial trzymac sie chocby za jeden nasz palec), w piatek w koncu sie puscil i chodzi sam! Jestem taka szczesliwa, bo myslalam, ze to juz nigdy nie nastapi. Tzn. wiedzialam, ze do 18-tki w koncu sie pusci :lol: , ale nie wiedzialam dokladnie kiedy. Jego najwiekszym problemem bylo to, ze w ciagu tych ostatnich dwoch miesiecy, huknal sie 2-3 razy w glowe i dlatego chcial nas trzymac za chociaz jeden maly paluszek :-) .
_________________
<img src="hxxp://lb5f.lilypie.com/Uigap11.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Fifth Birthday tickers" />
<img src="hxxp://lb2f.lilypie.com/XYtep11.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Second Birthday tickers" />
Christa

Puszek okruszek, puszek kłębuszek, wystarczy tylko, że się poruszę, zaraz przybiega by ze mną być... - to o Filipku.
 
 
magcha 
A to Futro właśnie


Pomogła: 14 razy
Dołączyła: 06 Mar 2008
Posty: 1007
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-10-27, 09:43   

Christa - gratualcje! :-D
Olgasza - dzięki. Próbuję smarować maścią majerankową ale M. natychmiast ją ściera :-/ , nie wiem więc czy daje jakieś efekty. Sama nie dam rady uzyc fridy bo M. mocno protestuje. Wyślę R. po viburcol i L52 tak jak piszesz.
_________________
hxxp://www.baby-gaga.com/]
hxxp://www.suwaczek.pl/]
To jest nasze, przez nas zrobione i to nie jest nasze ostatnie słowo.
 
 
pidzama 


Pomogła: 24 razy
Dołączyła: 05 Wrz 2007
Posty: 1145
Wysłany: 2008-10-27, 10:14   

Christa, brawo dla Maxia!!
W ogole jestem pod wrazeniem umiejetnosci naych dzieciaczkow 2007
_________________
hxxp://www.alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com]
 
 
ajanna 

Pomogła: 75 razy
Dołączyła: 11 Cze 2007
Posty: 1651
Skąd: Barcelona
Wysłany: 2008-10-29, 00:40   

Magcha a propos rad dr Pietkiewicz-Rok - to u nas bardzo pomógł syrop homeopatyczny Malia (jest w zwykłych aptekach) i oczywiście frida i oklepywanie (można posmarować Pulmexem Baby)

Christa: gratulacje dla Maxia! nasz Igorek nadal sam nie chodzi, ale na wakacjach zaczął robić samodzielnie po kilka kroków, a poza tym świetnie tańczy :lol: . natomiast Olafek chodzi coraz dłużej i dzielniej sam :-)
no i na wyjeździe obaj chłopcy przez 2 tygodnie sami karmili się w hotelowej restauracji, co uważam za duży sukces, chociaż syfili przy tym okrutnie :roll:

BTW mam pytanie - czy Wasze dzieci już tylko samodzielnie jedzą? bo teraz po powrocie szkoda mi wracać do karmienia ich, zwł. że już wiem, że z głodu nie umrą :lol: . ale z drugiej strony, sprzątanie po posiłku trwa 2-3 razy dłużej niż karmienie ich (o praniu już nie wspomnę) :-/
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com]
 
 
alcia 
:-)


Pomogła: 184 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 7184
Skąd: Ośw.
Wysłany: 2008-10-29, 13:43   

ajanna napisał/a:
BTW mam pytanie - czy Wasze dzieci już tylko samodzielnie jedzą?

Oj, moja nie :) Tzn w łapkę wszystko dostaje. jak na obiad są np. jakieś kotleciki, to je sama, bierze w rączkę i gryzie (sztućcami raczej nie). Czasem coś w kawałkach dostaje i próbuje widelcem nabijać, ale tak średnio to wychodzi :) Chlebek dostaje w kawałkach, to je sama. A łyżeczką posługujemy się na razie razem. Pomagam jej ładować, a do buzi pakuje już sama.


Christa, gratulacje dla Maxa!!! :)
_________________
<img src="hxxp://lbyf.lilypie.com/XlSMp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbf.daisypath.com/KfUBp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />

fb Pathi: hxxps://www.facebook.com/pages/Pathi-noside%C5%82ka-azjatyckie-Mei-Tai/143627059026080?ref=hl
 
 
 
magcha 
A to Futro właśnie


Pomogła: 14 razy
Dołączyła: 06 Mar 2008
Posty: 1007
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-10-29, 13:46   

Ajanna - dzięki za radę, spróbujemy tego syropu. Niestety tego leku o którym pisała Olgasza (L52) nie było w dwóch aptekach.
Mieszko próbuje jeść sam (łapkami) ale większość jedzenia ląduje poza jego ustami ;-) więc go raczej karmię. No ale jest młodszy od Twoich chłopców.
_________________
hxxp://www.baby-gaga.com/]
hxxp://www.suwaczek.pl/]
To jest nasze, przez nas zrobione i to nie jest nasze ostatnie słowo.
 
 
DagaM 

Pomogła: 63 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3025
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-10-29, 14:38   

witaj ajanna po urlopie, wypoczęłaś?

Co do karmienia, Nina w zasadzie nie lubi jeść, więc gdyby miała sama jeść, byłoby ciężko z przybieraniem na wadze, ale jak jest bardzo głodna, potrafi brać pokrojone kawałki chlebka posmarowane pastą (soczewicową). Dzisiaj śniadanie sama sobie serwowała, ale musiałam jej trochę pomagac pomiędzy jej "wiosłującą" łyżką. Szybko się nudzi jedzeniem. Także na razie spożywanie posiłków nie pozostawiam jej samej.
_________________
<img src="hxxp://lb4f.lilypie.com/LTYcp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Fourth Birthday tickers" />

----------------------
www.naturei.pl
 
 
 
ajanna 

Pomogła: 75 razy
Dołączyła: 11 Cze 2007
Posty: 1651
Skąd: Barcelona
Wysłany: 2008-10-29, 18:16   

dzięki za odpowiedzi :-) to ja się trochę wyluzuję - pewnie 1 posiłek dziennie będę im dawać sama, a pozostałe potraktuję treningowo - oni fajnie już jedzą tylko często im się myli, co łapką, co widelcem, a co łyżeczką i stąd ten syf :roll:

na wakacjach było super - ciepło, morze, kwiaty, palmy, a co do wypoczynku to nie jakoś obłędnie, ale całkiem całkiem tzn. podróż w obie strony całą noc nie spałam, więc to niezbyt fajnie, a na msc-u byliśmy non-stop z dziećmi oprócz jednego wieczoru, kiedy zostawiliśmy ich dosłownie na 2 h :-D . ale Rafał dużo się nimi zajmował, co pozwoliło mi przeczytać 1,5 książki oraz pójść na masaż no i sypiałam więcej niż zwykle, bo z reguły przesypiałam śniadanie :lol:
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com]
 
 
magcha 
A to Futro właśnie


Pomogła: 14 razy
Dołączyła: 06 Mar 2008
Posty: 1007
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-10-30, 09:37   

ajanna napisał/a:
pójść na masaż

Jejku ja też tak chcę!!! :-D
_________________
hxxp://www.baby-gaga.com/]
hxxp://www.suwaczek.pl/]
To jest nasze, przez nas zrobione i to nie jest nasze ostatnie słowo.
 
 
Karolina 

Pomogła: 114 razy
Dołączyła: 06 Cze 2007
Posty: 4928
Wysłany: 2008-10-30, 10:08   

Mia bardzo ładnie je łyżeczka, karmię ją tylko jak jakaś rzadka zupka jest. Je ładnie już od dwóch mięsięcy. Widelcem umiała jeśc jak miała 11miesięcy ;-) No chodzi zaczęła dopiero we wrześniu więc jak widac każde dziecko innym trybem idzie. Syf przy jedzeniu robi do dzisiaj ale karmic się nie da ;-)
_________________
hxxp://s-p-l-o-t.blogspot.com/
 
 
 
pidzama 


Pomogła: 24 razy
Dołączyła: 05 Wrz 2007
Posty: 1145
Wysłany: 2008-10-30, 10:36   

U nas Michal umie sciagac sobie pokarm z widelce; tzn musze mu sama nabic cos na widelec; on sobie bierze widelca do buzi i sciaga ladnie; lyzeczka to roznie bywa i nie zawsze uda mu sie trafic prosto do buzi; czasem wklada lyzeczke bokiem :-P
ale i tak najlepiej to lubi jesc palcami; kanapki, kluski, kawalki kotleta, placka itp uwielbia jesc palcami; zauwalylam ze wlasnie posilkow podczas ktorych jest karmiony chyba nie lubi;
_________________
hxxp://www.alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com]
 
 
alcia 
:-)


Pomogła: 184 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 7184
Skąd: Ośw.
Wysłany: 2008-10-30, 10:45   

Karolina, ale masz fajnie :) Choć wiem, że to pewnie tylko Twoja zasługa. Ja po prostu średnio dawałam jej możliwość samodzielnego jedzenia, z wyjątkiem kanapek i różnych rzeczy w kawałkach do łapki. Brakuje mi wiecznie czasu na wszystko, a wiadomo - łatwiej i przede wszystkim szybciej po prostu nakarmić. Ale... z Kają miałam tak samo (choć przy niej czas miałam, co innego spowodowało że ją karmiłam) i w końcu się sama nauczyła ;) Więc może Lena też kiedyś będzie sama jadła :->
_________________
<img src="hxxp://lbyf.lilypie.com/XlSMp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbf.daisypath.com/KfUBp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />

fb Pathi: hxxps://www.facebook.com/pages/Pathi-noside%C5%82ka-azjatyckie-Mei-Tai/143627059026080?ref=hl
Ostatnio zmieniony przez alcia 2008-10-30, 11:00, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,96 sekundy. Zapytań do SQL: 14