salaty i inne zielska |
Autor |
Wiadomość |
rodzynka
Pomogła: 6 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 66 Skąd: UK
|
Wysłany: 2010-09-07, 22:51 salaty i inne zielska
|
|
|
czy wasze dzieciaki jedza salate?
moj za nic w swiecie nie chce... i niegdy nie chcial, mimo tego ze my jemy duze ilosci, malego nigdy to nie zachecili i nigdy nie chcial jej jesc, raz czy twa sprobowal i wyplul
moze macie jakies ciekawe sposoby podawania dziecku salaty??? |
_________________ hxxp://www.maluchy.pl] |
|
|
|
|
Ania D.
Pomogła: 115 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 2196
|
Wysłany: 2010-09-07, 23:06
|
|
|
Naleśniki z sałatą: naleśnik, na to liść sałaty i do tego smaczny farsz, zawinąć. U nas jeszcze bywa naleśnik sałatowy, tzn na liść sałaty kładziony farsz, zawijany i zjadany, bez obecności placka. |
|
|
|
|
dynia
natulku :)
Pomogła: 152 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 5252 Skąd: El Mundo
|
Wysłany: 2010-09-07, 23:37
|
|
|
U nas na ciepło tak jak szpinak też jest preferowana |
_________________ <img src="hxxp://lb1m.lilypie.com/2ar3p2.png" width="200" height="80" border="0" alt="Lilypie First Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbm.daisypath.com/PNYBp1.png" width="200" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbm.daisypath.com/wdZip1.png" width="200" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />
Nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów, dopóki nie poznałem internetu. Stanisław Lem
|
|
|
|
|
majaja
wybuchowa wredota
Pomogła: 52 razy Dołączyła: 12 Cze 2007 Posty: 3450 Skąd: warszawskie Bielany
|
Wysłany: 2010-09-08, 07:04
|
|
|
Ja odpuściłam, nie lubi to nie lubi, choć zauważyłam, że im wyższy stopień skomplikowania ma surówka tym gorzej z jedzeniem jej, a sałata jest problematyczna bo ciężko ją jeść sztućcami, więc młody ją po prostu odkłada na bok niezależnie od tego jak ciekawie jest przyrządzona. |
|
|
|
|
kofi
Pomogła: 89 razy Dołączyła: 12 Lis 2007 Posty: 6415 Skąd: jestem ze wsi
|
Wysłany: 2010-09-08, 08:25
|
|
|
Daniel raczej unika, nie naciskam. Na ciepło - rzymską -np. chętnie. |
_________________ hxxp://jak-obloki.blogspot.com/
|
|
|
|
|
pomarańczka [Usunięty]
|
Wysłany: 2010-09-08, 13:02
|
|
|
Np. taka rukola w postaci sałatki bądz z kanapką mogłaby być dość apetyczna i jeszcze do tego towarzystwo innych dzieci koniecznie |
|
|
|
|
bronka
Supergirls don t cry
Pomogła: 83 razy Dołączyła: 02 Lip 2009 Posty: 6426
|
Wysłany: 2010-09-08, 13:15
|
|
|
Mój wcina sałatę. Wykrada liść z kuchni zjada z uśmiechem. Ale w taki sam sposób wchłania pęczek pietruszki
Rukola u nas nie przechodzi- za ostra.
Portulaka- uwielbiają oboje. |
|
|
|
|
pomarańczka [Usunięty]
|
Wysłany: 2010-09-08, 13:52
|
|
|
bronka napisał/a: | Rukola u nas nie przechodzi- za ostra | zależy która bo jest i ostra i łagodniejsza |
|
|
|
|
kofi
Pomogła: 89 razy Dołączyła: 12 Lis 2007 Posty: 6415 Skąd: jestem ze wsi
|
Wysłany: 2010-09-08, 13:55
|
|
|
bronka napisał/a: | Mój wcina sałatę. Wykrada liść z kuchni zjada z uśmiechem. Ale w taki sam sposób wchłania pęczek pietruszki |
A może by tak zabronić dzieciom jeść sałatę i dawać ją tylko w święta, np. A kanapki dawać z czekoladą - ciekawe, kiedy zaczęłyby marzyć o sałacie? |
_________________ hxxp://jak-obloki.blogspot.com/
|
|
|
|
|
bronka
Supergirls don t cry
Pomogła: 83 razy Dołączyła: 02 Lip 2009 Posty: 6426
|
Wysłany: 2010-09-08, 13:59
|
|
|
pomarańczka napisał/a: | bronka napisał/a:
Rukola u nas nie przechodzi- za ostra
zależy która bo jest i ostra i łagodniejsza |
no to zaserwowałam Im ostrą
kofi napisał/a: | A może by tak zabronić dzieciom jeść sałatę i dawać ją tylko w święta, np. A kanapki dawać z czekoladą - ciekawe, kiedy zaczęłyby marzyć o sałacie? |
|
|
|
|
|
priya
Pomogła: 77 razy Dołączyła: 12 Lis 2008 Posty: 5315 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2010-09-08, 14:03
|
|
|
kofi napisał/a: | A kanapki dawać z czekoladą - ciekawe, kiedy zaczęłyby marzyć o sałacie? |
Mój zjada chętnie, więc nie musiałam próbować 'sposobów'. Uwielbia w sałatkach i samą surową również podkrada z kuchni. Za to nie lubi cukini, a parę dni temu wciągnął cały surowy (!) plaster. Sposób: zabawa w zwierzątka. Uwielbia wymyslać, że jest jakimś zwierzakiem i pyta mnie wtedy co taki zwierz jada. A ponieważ był ślimakiem akurat, powiedziałam, że surowe warzywa. Zażądał po kawałku wszystkiego co było w lodówce |
_________________ hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com] |
|
|
|
|
rodzynka
Pomogła: 6 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 66 Skąd: UK
|
Wysłany: 2010-09-08, 17:42
|
|
|
super , dzieki
sprobuje z nalesnikiem, kiedys maly wcinal szpinak, brokuly, zupe szczawiowa, ogorkowa i inne zielone etc... teraz mu sie wszystko odmienilo najchetniej by jadl chleb z maslem i duszona marchewke z ziemniakami przez caly czas |
_________________ hxxp://www.maluchy.pl] |
|
|
|
|
Katioczka
Pomogła: 19 razy Dołączyła: 15 Kwi 2010 Posty: 1494 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2010-09-08, 20:03
|
|
|
a co to? |
_________________ hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?p=420918#420918]made by Katioczka |
|
|
|
|
Agnieszka
Pomogła: 193 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 5199
|
Wysłany: 2010-09-08, 21:45
|
|
|
Dzieci zmieniają smaki, zobaczysz co wyniknie. Zobacz może chodzi o kolor i np czerwona skusi albo taka bardziej chrupiąca jak lodowa.
Sałaty moje dziecko lubi a najbardziej lodową.
Zawsze można zrobić kolorowe kanapki, położyć warzywa do wyboru, szukać ulubionych połączeń a nóż się zachęci a może wspólne przygotowanie sałatki/surówki. sałata (masłowa) ze śmietaną w wykonaniu babci nie pasuje ale na kanapce czy w surówce z mieszanych warzyw zjada.
Rukoli Ada nie lubi, na cukinię się pogniewała (szkoda bo sezon i własne mamy), ogórek surowy tylko od dziadka z pola, w mizerii albo właśnie jako dodatek do sałatki a'la grecka. |
|
|
|
|
kofi
Pomogła: 89 razy Dołączyła: 12 Lis 2007 Posty: 6415 Skąd: jestem ze wsi
|
Wysłany: 2010-09-09, 08:31
|
|
|
Daniel dobrowolnie i świadomie je natkę od kiedy sam ją sobie kładzie na kanapki - kiedyś zaproponowałam, żeby sobie sam zrobił kanapki - tzn. przygotowałam mu chleb, masło, pietruszkęi serek, czy coś tam innego i powiedziałam, że pietruszkę to się miesza z masłem . Stwierdził, ze woli pod masło dać. A ostatnio jak miał na kanapce, na górze taki spory kawałek natki, spokojnie zjadł. |
_________________ hxxp://jak-obloki.blogspot.com/
|
|
|
|
|
bronka
Supergirls don t cry
Pomogła: 83 razy Dołączyła: 02 Lip 2009 Posty: 6426
|
Wysłany: 2010-09-09, 11:09
|
|
|
Katioczka napisał/a: | Cytat:
Portulaka
a co to? |
przepyszna delikatna sałata
|
|
|
|
|
Lenka
weganka
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 12 Cze 2007 Posty: 352 Skąd: Bieszczady ;)
|
Wysłany: 2010-09-10, 21:35
|
|
|
A może roszponka? Wygląda ciekawie, jest bardzo smaczna
hxxp://www.owoce-warzywa.com/roszponka.htm |
|
|
|
|
Agnieszka
Pomogła: 193 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 5199
|
Wysłany: 2010-09-12, 10:43
|
|
|
Natkę muszę przemycać (kiedyś tak nie było lubiła)- nie jest to wielki przemyt wystarczy wsadzić w kanapki, pod coś lub na coś. Koperek podobnie. Dzieć lubi szczypiorek, rzeżuchę (sama dogląda, podlewa) a ostatnio polubiła żywą bazylię. Inne zielone zioła miały być w testach ale wzeszły, podrosły i padły. |
|
|
|
|
bodi
lucky lucky me :)
Pomogła: 91 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 4234 Skąd: UK
|
Wysłany: 2010-09-12, 14:09
|
|
|
Ania D., dzięki za patent z naleśnikiem
u nas były jeszcze łódeczki z cykorii, ew młodych listków sałaty, oraz różyczki (ze strzępiastej wychodzą najlepsze - liść zwinięty w rulonik, wtedy górna część układa się w kształt kwiatka i można go zjeść )
i jeszcze zawody w chrupaniu, najlepiej rzymskiej. |
_________________
|
|
|
|
|
gibusia
gibusia
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 14 Wrz 2007 Posty: 104 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2010-09-16, 22:22
|
|
|
Moja je od niedawna sałatę. Wkładam do kanapki tak, aby nie wystawała poza brzeg kanapki i koniecznie coś jeszcze wkładam do środka np. ogórek. Sałata jest podobno dość gorzka dla dzieci, tzn. podobno dzieci mają bardziej wyczulony zmysł smaku i wyczuwają ją jako bardzo gorzką. |
|
|
|
|
agaB
Pomogła: 6 razy Dołączyła: 20 Gru 2008 Posty: 767 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2010-10-02, 16:56
|
|
|
Ania D. napisał/a: | Naleśniki z sałatą: naleśnik, na to liść sałaty i do tego smaczny farsz, zawinąć. U nas jeszcze bywa naleśnik sałatowy, tzn na liść sałaty kładziony farsz, zawijany i zjadany, bez obecności placka. |
Aniu, ja też dziękuje za pomysł naleśnikowy.
My niestety mało jemy sałaty, ale postaram się, aby to zmienić. |
|
|
|
|
|