wegedzieciak.pl

[kasienka]

Strasznie nadal żaluję, że nie udalo mi się odzyskać tekstów zuzinych z kropkowca, nie zapisywalam ich gdzie indziej i teraz już większości nie pamiętam

No ale ostatnio, wakacyjnie u znajomych:

Jesteśmy na spacerze, obok kościola stoi pomnik JP2.
Z:kto to?
ja:pomnik papieża
Z:aha, a dlaczego on ma tak rękę do góry?
ja:to taki gest blogosawieństwa, blogosawi ludzi.

następnego dnia też tam przechodzimy.
Zuzia wlazla na pomnik i mówi: Mamo! Zobacz! papież mnie wróżbi!

*

Pokazuję Zuzi jak się zapala światlo w pokoju, w którym śpi:
Ja(demonstruję): zobacz, tu jest takie pokręto, to jest ściemniacz, wiesz?
Z:co to jest ściemniacz?
Ja:no, takie coś do ściemniania świata, zobacz, może być jaśniej lub ciemniej...
Z:tata też jest ściemniacz, nie?

[Capricorn]

[martka]

[Ewa]

[rebTewje]

[Martuś]

Ale zarąbiste obydwa, ryczałam ze śmiechu Papież - wróżbita

[Humbak]