wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
co najpaskudniejszego wyjęliście z ust swoim dzieciom
Autor Wiadomość
kamma 
Magellan


Pomogła: 147 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 7442
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2012-09-19, 14:02   

koko napisał/a:
gołębia kupa...jedzona spółkę z koleżanką...

no przeca wiadomo, że w towarzystwie smakuje lepiej ]:->
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]hxxp://alterna-tickers.com]

hxxp://anilanastudio.blogspot.com/
Ostatnio na blogu: Wszystko jest możliwe
"Trzeba wierzyć w człowieka, koleś"
 
 
 
MartaJS 


Pomogła: 101 razy
Dołączyła: 04 Wrz 2010
Posty: 6041
Skąd: Kosieczyn
Wysłany: 2012-09-19, 14:17   

koko napisał/a:
Podbijam temat: gołębia kupa...jedzona spółkę z koleżanką... :roll:


To się nazywa "zły wpływ" ;-)

Stach akurat jest bardzo zafascynowany kupami i wie, że to nie jest am. Jak tylko jakąś zobaczy, to pokazuje i mówi "a-aa" (dźwięk nie do przełożenia na pismo, bardzo sugestywny odgłos robienia kupy) i zwykle próbuje też przyporządkować jakie też zwierzę mogło tę kupę zrobić. Tylko na swoją kupę mówi czasem z szelmowskim uśmiechem "am", ale tylko po to, żeby zobaczyć, jaką konsternację to wywołuje.

Ostatnio byliśmy u znajomych, Stach zniknął na chwilę za rogiem w ogrodzie i nagle słyszymy stamtąd "am am!". Znajoma nagle zbladła, biegniemy... a tam, no cóz, wiaderko z kompostem i jakieś strasznie spleśniałe coś na wierzchu. I Stach... karmiący tym pluszaka, pluszak już cały umazany. Uff.
_________________



hxxp://www.kurazdoktoratem.blogspot.com
 
 
AZ 

Pomogła: 6 razy
Dołączyła: 17 Sty 2011
Posty: 353
Skąd: kielce/wrocław
Wysłany: 2012-09-25, 17:56   

koko napisał/a:
Podbijam temat: gołębia kupa...jedzona spółkę z koleżanką... :roll:
o matko :lol:
_________________
ćwicz mięśnie kegla kiedy czytasz moje posty, kiedyś mi za to podziękujesz ;)
 
 
go. 


Pomogła: 86 razy
Dołączyła: 27 Lut 2011
Posty: 6285
Skąd: toro
Wysłany: 2012-09-26, 14:15   

my wczoraj przy ogrodzeniu piaskownicy jak dopiero szliśmy się bawić i jeszcze w jednym ręku trzymał część jabłka coś wypatrzył, zrobił "ammm" (w sensie miauu) i puścił się pędem. Doszliśmy i patrzymy, a on gmera w zdechłym gołębiu. Nie trafiło nic chyba do dzioba, ale jabłko maczane w rozkładającym się ptaszorze poszło "ma zmarnowanie" ;-)
_________________
"Bez odchyleń od normy niemożliwy jest postęp." Zappa
 
 
bronka 
Supergirls don t cry

Pomogła: 83 razy
Dołączyła: 02 Lip 2009
Posty: 6426
Wysłany: 2012-09-26, 15:48   

gosia z badylem, :shock: :-? feeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee
 
 
koko 


Pomogła: 40 razy
Dołączyła: 08 Maj 2009
Posty: 6187
Wysłany: 2012-09-26, 19:37   

gosia z badylem napisał/a:
my wczoraj przy ogrodzeniu piaskownicy jak dopiero szliśmy się bawić i jeszcze w jednym ręku trzymał część jabłka coś wypatrzył, zrobił "ammm" (w sensie miauu) i puścił się pędem. Doszliśmy i patrzymy, a on gmera w zdechłym gołębiu. Nie trafiło nic chyba do dzioba, ale jabłko maczane w rozkładającym się ptaszorze poszło "ma zmarnowanie" ;-)

Ale ostatecznie dalej jest wegetarianinem, czy już nie? O fu....
_________________
hxxp://fajnamama.pl]
hxxp://fajnamama.pl]
 
 
 
jagodzianka 


Pomogła: 10 razy
Dołączyła: 03 Wrz 2011
Posty: 2731
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2012-09-26, 19:52   

istny padlinożerca :lol:
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]
 
 
seminko 
samosiejka

Pomogła: 15 razy
Dołączyła: 18 Lip 2010
Posty: 2027
Skąd: znad rzeki
Wysłany: 2012-09-26, 20:02   

koko napisał/a:
maczane w rozkładającym się ptaszorze

Coś mi urosło w gardle ;-)
_________________
"wiara w to,że okoliczności działają na naszą korzyść, ostatecznie sprawia, że tak jest." Chris Prentiss
 
 
KasiaQ 


Pomogła: 8 razy
Dołączyła: 26 Lis 2011
Posty: 829
Wysłany: 2012-09-26, 22:46   

koko, :mryellow:
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]
 
 
ana138 
vel uma ;)


Pomogła: 20 razy
Dołączyła: 22 Sty 2011
Posty: 3886
Skąd: Irlandia
Wysłany: 2012-09-26, 23:44   

gosia z badylem, hardkorek :lol:
koko dobre pytanie. np Marcel juz nie jest - zeżarł kocia karmę ;-)
_________________
hxxp://fajnamama.pl]
hxxp://fajnamama.pl]
 
 
go. 


Pomogła: 86 razy
Dołączyła: 27 Lut 2011
Posty: 6285
Skąd: toro
Wysłany: 2012-09-27, 09:17   

koko napisał/a:
Ale ostatecznie dalej jest wegetarianinem,


z tego co ja widziałam (lub właśnie nie widziałam ) to tak :P ale...

ana138 napisał/a:
koko dobre pytanie. np Marcel juz nie jest - zeżarł kocia karmę ;-)


mój raz wziął do dzioba kanapkę z paszetem co ojciec na podłodze na talerzyku dla swojego psa zostawił. Wypluł szybko i wytarł porządnie język o rękaw, taki ten pasztet obleśny :mrgreen:
_________________
"Bez odchyleń od normy niemożliwy jest postęp." Zappa
 
 
biały lis 


Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 25 Sty 2012
Posty: 236
Skąd: PRL
Wysłany: 2012-10-11, 08:47   

gosia z badylem, masakra! ;]
Finicia przyłapałam jak gmerał w szufladzie w której jego tatuś miał schowane kości z wyplówki sowy. Mysia czaszka o mały włos byłaby zchrupana .
_________________
hxxp://www.szipszop.pl/linijki_dzieciece.html]
hxxp://www.szipszop.pl/linijki_dzieciece.html]

hxxp://szelmostwa-lisa.blogspot.com/
 
 
 
aga40 

Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 13 Gru 2011
Posty: 711
Wysłany: 2012-10-11, 12:33   

pielucha jednorazowka dobrze wypelniona ;)
 
 
koko 


Pomogła: 40 razy
Dołączyła: 08 Maj 2009
Posty: 6187
Wysłany: 2012-10-11, 13:36   

aga40 napisał/a:
pielucha jednorazowka dobrze wypelniona ;)

AA! ]:-> To się nazywa zamknięty obieg materii ;-)
_________________
hxxp://fajnamama.pl]
hxxp://fajnamama.pl]
 
 
 
Gudi 


Pomogła: 12 razy
Dołączyła: 01 Cze 2011
Posty: 1893
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2012-10-11, 20:36   

biały lis napisał/a:
Mysia czaszka o mały włos byłaby zchrupana .

może jej wapnia brakuje? :>
_________________
Ostatnio zmieniony przez Gudi 2012-10-11, 21:15, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
MartaJS 


Pomogła: 101 razy
Dołączyła: 04 Wrz 2010
Posty: 6041
Skąd: Kosieczyn
Wysłany: 2012-10-11, 20:46   

aga40, w całości próbował zmieścić w buzi? ;-)

biały lis, wypluwka sowy, dobre, myślę że mieści się w TOP 10 tego wątku ;-)

Stach w ogóle nie chce jeść rzeczy obrzydliwych, nie mam się czym chwalić.
_________________



hxxp://www.kurazdoktoratem.blogspot.com
 
 
jagodzianka 


Pomogła: 10 razy
Dołączyła: 03 Wrz 2011
Posty: 2731
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2012-10-11, 20:49   

Cytat:

pielucha jednorazowka dobrze wypelniona ;)


Ostatnio zapomniałam wywalić kloca z nocnika i Filip skosztował. :roll:
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]
 
 
Gudi 


Pomogła: 12 razy
Dołączyła: 01 Cze 2011
Posty: 1893
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2012-10-11, 21:16   

jagodzianka napisał/a:
Ostatnio zapomniałam wywalić kloca z nocnika i Filip skosztował. :roll:

hmmm no to b12 możesz nie suplementować:)
_________________
 
 
koko 


Pomogła: 40 razy
Dołączyła: 08 Maj 2009
Posty: 6187
Wysłany: 2012-10-11, 21:18   

MartaJS napisał/a:
[
Stach w ogóle nie chce jeść rzeczy obrzydliwych, nie mam się czym chwalić.

Złe, niedobre dziecko! To zabrzmiało tak, jakbyś mu kilka razy dziennie podtykała jakiś syf do skosztowania, a ten drań wciąż odmawia.
_________________
hxxp://fajnamama.pl]
hxxp://fajnamama.pl]
 
 
 
Fatty 

Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 30 Maj 2008
Posty: 1192
Wysłany: 2012-10-16, 21:16   

Scena u znajomych siostry- bobasowi, że tak to ujmę kupa poszła "rykoszetem" :mrgreen: z pieluchy - młodzian się nie przejął i niepomny na wrzask zajmujacej się nim osoby która zamierzała go doprowadzić do porządku, stwierdził, ze w owej czekoladzie ciastko sobie umoczy i zje.
 
 
seminko 
samosiejka

Pomogła: 15 razy
Dołączyła: 18 Lip 2010
Posty: 2027
Skąd: znad rzeki
Wysłany: 2012-10-16, 22:01   

:lol:
_________________
"wiara w to,że okoliczności działają na naszą korzyść, ostatecznie sprawia, że tak jest." Chris Prentiss
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2012-10-16, 22:03   

Fatty napisał/a:
stwierdził, ze w owej czekoladzie ciastko sobie umoczy i zje.
B12 mu trzeba ;)
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
MartaJS 


Pomogła: 101 razy
Dołączyła: 04 Wrz 2010
Posty: 6041
Skąd: Kosieczyn
Wysłany: 2012-10-16, 22:05   

Albo baterii jelitowych ;-) Jak psy jedzą kupy, to często pomaga podanie im probiotyku albo - przepraszam wrażliwych - suszonych żwaczy wołowych, jeśli nawyk nie utrwalił się bardzo to pomaga, może na dzieci też by pomogło ;-)
_________________



hxxp://www.kurazdoktoratem.blogspot.com
 
 
koko 


Pomogła: 40 razy
Dołączyła: 08 Maj 2009
Posty: 6187
Wysłany: 2012-10-17, 13:06   

MartaJS napisał/a:
Albo baterii jelitowych ;-)

Jesteś już prawie tak kreatywna, jak nasze dzieci :mryellow:
_________________
hxxp://fajnamama.pl]
hxxp://fajnamama.pl]
 
 
 
Jabłania 

Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 12 Cze 2012
Posty: 1100
Skąd: Kraków
Wysłany: 2012-10-19, 21:12   

koko napisał/a:
Hm... może nie do końca wyjęłam mojemu dziecku z ust, ale: jakiś czas temu miał dwukrotnie taki wyskok z pocałowaniem psa centralnie w dupę. W sam otwór.


hahahahahahahahaa :mryellow:
_________________
hxxp://www.zapytajpolozna.pl]

hxxp://www.zapytajpolozna.pl]
hxxp://www.zapytajpolozna.pl]
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,45 sekundy. Zapytań do SQL: 12