wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Ogórki kiszone
Autor Wiadomość
bronka 
Supergirls don t cry

Pomogła: 83 razy
Dołączyła: 02 Lip 2009
Posty: 6426
Wysłany: 2011-08-24, 14:55   

Jagula napisał/a:
Kiedy dokręcić mocno słoiki- jak przestanie buzować ?

tak :-D

[ Dodano: 2011-08-24, 16:34 ]
Jagula, może po prostu połowę zostaw bez pasteryzacji, a połowę spasteryzuj.
te pasteryzowane do zupy można używać i innych dań, gdzie i tak gotujesz.
Przynajmniej mniej ewentualnych strat by było.

btw- wyszły Ci ogórki bez polskich bakterii?
 
 
gosia_w 


Pomogła: 86 razy
Dołączyła: 27 Wrz 2008
Posty: 5545
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-08-26, 15:04   

Zrobiłam 2 słoiki (nie mam piwnicy, będę musiała w szafce przechowywać). Nie miałam żadnych liści, dałam korzeń chrzanu, czosnek i baldachy kopru. Ciekawe, czy wyjdą. Po jakim czasie wstawić do lodówki?

Małosolne w kamiennym garnku wyszły mi takie sobie (też bez liści robione). No i niestety małosolnymi były przez moment, teraz już są kiszone.
 
 
bronka 
Supergirls don t cry

Pomogła: 83 razy
Dołączyła: 02 Lip 2009
Posty: 6426
Wysłany: 2011-08-26, 16:10   

gosia_w napisał/a:
Po jakim czasie wstawić do lodówki?

w takim ukropie to po 2-3 dniach
 
 
gosia_w 


Pomogła: 86 razy
Dołączyła: 27 Wrz 2008
Posty: 5545
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-08-26, 18:45   

dziękuję bronka :-D
 
 
Jagula 
matka-nomadka


Pomogła: 64 razy
Dołączyła: 31 Sie 2007
Posty: 3207
Wysłany: 2011-08-26, 22:45   

bronka napisał/a:
wyszły Ci ogórki bez polskich bakterii?
bakterie wyszły ;-) ale kisić musiałam cukinię :-P i kalafiory :mryellow:
_________________
hxxp://www.alterna-tickers.com]

hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://podniebnekorytko.blogspot.co.uk]Když se doma vaří, tak se dobře daří.
 
 
go. 


Pomogła: 86 razy
Dołączyła: 27 Lut 2011
Posty: 6285
Skąd: toro
Wysłany: 2012-06-26, 15:18   

Kto kisi w tym roku?
Ja się zaraz zabieram :D
_________________
"Bez odchyleń od normy niemożliwy jest postęp." Zappa
 
 
bronka 
Supergirls don t cry

Pomogła: 83 razy
Dołączyła: 02 Lip 2009
Posty: 6426
Wysłany: 2012-06-26, 15:55   

Ja na pewno, ale jeszcze na ogórki poczekam :-P
 
 
Agnieszka 

Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5199
Wysłany: 2012-06-26, 18:32   

Mam w planach kiszone ogórki ale podobnie jak bronka jeszcze nie teraz.
 
 
go. 


Pomogła: 86 razy
Dołączyła: 27 Lut 2011
Posty: 6285
Skąd: toro
Wysłany: 2012-06-27, 10:18   

My już mamy założonych 5 słoików ogórów (a raczej ogóreczków :mryellow: ) ze szklarni znajomego + z własnymi balkonowymi baldachami kopru i swoim czochem :-D
_________________
"Bez odchyleń od normy niemożliwy jest postęp." Zappa
 
 
bronka 
Supergirls don t cry

Pomogła: 83 razy
Dołączyła: 02 Lip 2009
Posty: 6426
Wysłany: 2012-06-27, 10:19   

gosia z badylem, wooow. Ale mam chętkę na małosolne :->
 
 
go. 


Pomogła: 86 razy
Dołączyła: 27 Lut 2011
Posty: 6285
Skąd: toro
Wysłany: 2012-06-28, 10:25   

bronka, a ja własnie za malosolnymi nie przepadam. Najbardziej lubię takie prze-kiszone :D
Ale zazwyczaj jest tak, że mi jakieś nędzne resztki zostają, bo mój A. właśnie lubi tylko te cholerne małosolne... ;)
_________________
"Bez odchyleń od normy niemożliwy jest postęp." Zappa
 
 
bronka 
Supergirls don t cry

Pomogła: 83 razy
Dołączyła: 02 Lip 2009
Posty: 6426
Wysłany: 2012-06-28, 11:23   

gosia z badylem napisał/a:
Najbardziej lubię takie prze-kiszone :D

Mam takie z zeszłego roku jeszcze ;-) Dla mnie nadają się już tylko do sałatek / na kanapki.
Ale moje dzieci sa innego zdania. Słoik opędzlują w dwójkę jak się ich nie powstrzyma :->
 
 
diancia 


Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 01 Lut 2011
Posty: 2447
Skąd: Kraków
Wysłany: 2012-07-28, 21:52   

a ja właśnie dostałam od szwagierki świeżutkie działkowe ogóreczki (koło 0,6kg) i kombinuję, żeby je zakisić albo chociaż zmałosolnić ;) przeczytałam ten wątek oraz ten o małosolniakach i pogubiłam się :oops: no bo tak:

1) nie mam kopru (mam koperek ogrodowy)
2) nie mam chrzanu
3) nie mam żadnych liści poza selerowymi i pietruszkowymi
4) mam czosnek, gorczycę w ziarnach, papryczkę chilli świeżą, sól morską (więc jodowaną)
5) mam zwykłe słoiki (0,3 litra, 0,5 litra, 1litr)
6) mam ochotę na pyszne ogóreczki :mryellow:

Z moim zasobem lepiej zrobić kiszone czy małosolne (o ile jest między nimi jakaś różnica, poza czasem oczekiwania na gotowość do spożycia ;) )? Powinnam koniecznie uzupełnić któryś z moich braków?
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]
 
 
priya 

Pomogła: 77 razy
Dołączyła: 12 Lis 2008
Posty: 5315
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2012-07-29, 06:58   

diancia, jakby to rzec... bez kopru, chrzanu i liści (u mnie zwykle czarnej porzeczki) nie wyobrażam sobie ani małosolnych ani kiszonych ;-)
Jeszcze co do kopru - to to samo co koperek. jak jest młody jest koperkiem, a jak starszy, wyrośnięty/zakwitnięty - to koprem ;-) :-P Ja mam juz swój koper ;-)
_________________
hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com]
 
 
diancia 


Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 01 Lut 2011
Posty: 2447
Skąd: Kraków
Wysłany: 2012-07-29, 08:17   

priya napisał/a:
Jeszcze co do kopru - to to samo co koperek.
wiem :) chodziło mi o to, że mam ten młodziutki, ucięty - czyli pewnie do ogórków za młody? i muszę w takim razie załatwić sobie przynajmniej chrzan :)
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]
 
 
priya 

Pomogła: 77 razy
Dołączyła: 12 Lis 2008
Posty: 5315
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2012-07-29, 08:40   

diancia, szkoda, że nie mieszkasz koło mnie. W moim ogrodzie chrzan to jeden z bardziej upierdliwych chwastów, oddałabym Ci chętnie ile zechcesz ;-)
_________________
hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com]
 
 
diancia 


Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 01 Lut 2011
Posty: 2447
Skąd: Kraków
Wysłany: 2012-07-29, 08:45   

priya, no szkoda :-( chyba znajdę gdzieś bliżej ;) ale miła propozycja, dziękuję :->
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]
 
 
seminko 
samosiejka

Pomogła: 15 razy
Dołączyła: 18 Lip 2010
Posty: 2027
Skąd: znad rzeki
Wysłany: 2012-07-29, 08:55   

diancia, nie chciałabym być złym doradcą, ale zdaje mi się, ze możesz zrobić szybką kiszonkę wg Cyran- Żak. Nie potrzeba tam przypraw, tylko sól (choć, moim zdaniem, możesz dodać, co masz). Jak znajdę w necie, dam Ci link, albo przepiszę...
_________________
"wiara w to,że okoliczności działają na naszą korzyść, ostatecznie sprawia, że tak jest." Chris Prentiss
 
 
diancia 


Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 01 Lut 2011
Posty: 2447
Skąd: Kraków
Wysłany: 2012-07-29, 08:56   

Tantra, super, dzięki! Sama też ruszam w poszukiwania :) dam znać jak znajdę.
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]
 
 
seminko 
samosiejka

Pomogła: 15 razy
Dołączyła: 18 Lip 2010
Posty: 2027
Skąd: znad rzeki
Wysłany: 2012-07-29, 08:58   

Tylko muszę się upewnić, czy akurat ogórki się do takiego kiszenia nadają... ;-)
_________________
"wiara w to,że okoliczności działają na naszą korzyść, ostatecznie sprawia, że tak jest." Chris Prentiss
 
 
diancia 


Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 01 Lut 2011
Posty: 2447
Skąd: Kraków
Wysłany: 2012-07-29, 09:02   

ja właśnie przejrzałam "jedz i żyj zgodnie z porami roku" i tam jest tylko przepis na ogórki kiszone na zimę (z chrzanem, liśćmi itd)
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]
 
 
seminko 
samosiejka

Pomogła: 15 razy
Dołączyła: 18 Lip 2010
Posty: 2027
Skąd: znad rzeki
Wysłany: 2012-07-29, 09:04   

Ciekawa strona, nie wiedziałam o jej istnieniu:
hxxp://ekodzieciak.pl/forum/viewtopic.php?t=311&sid=46cbc2b0a591d9977db9e335dcd2f39a

[ Dodano: 2012-07-29, 10:08 ]
Chrzan i liście zapobiegają psuciu. Moim zdaniem, szybkiego kiszenia problem nie dotyczy, bo zjadasz na bieżąco. Masz koperek, on się świetnie przechowuje (ja zasypałam solą do kiszenia taki koperek i cały rok mi przetrwał w lodówce, więc na chłopski rozum dodanie go do kiszonki dobrze rokuje 8-) )
_________________
"wiara w to,że okoliczności działają na naszą korzyść, ostatecznie sprawia, że tak jest." Chris Prentiss
 
 
Agnieszka 

Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5199
Wysłany: 2012-07-29, 10:13   

diancia: zrób te ogórki z tego co masz. Ja bym podzieliła na 2 części i do jednych koper, czosnek a do drugiej dodatkowo dołóż ostrą papryczkę (robiłam kiedyś takie w wariancie na ostro właśnie z dodatkiem ostrej papryczki)
 
 
diancia 


Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 01 Lut 2011
Posty: 2447
Skąd: Kraków
Wysłany: 2012-07-29, 10:19   

Agnieszka, ale myślisz, żeby na małosolniaki zrobić czy ukisić? I nie szkodzi, że mam młodziutki koperek, a nie porządny baldach? Ech, zero doświadczenia u mnie w kiszeniu, więc pytam i błądzę...
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]
 
 
seminko 
samosiejka

Pomogła: 15 razy
Dołączyła: 18 Lip 2010
Posty: 2027
Skąd: znad rzeki
Wysłany: 2012-07-29, 10:31   

diancia napisał/a:
ja właśnie przejrzałam "jedz i żyj zgodnie z porami roku" i tam jest tylko przepis na ogórki kiszone na zimę (z chrzanem, liśćmi itd)

Czyli masz chyba to, co ja (ja mam skserowany fragment, bez tytułu), więc nie będę przepisywać ;-)
Do kiszonek niejodowana sól, nie wiem, czemu, ale ponoć tak ma być. Jest w sprzedaży specjalna sól do kiszonek (ja kupuję w zdrowej żywności, mniej- więcej 2,50 za spory woreczek).
Agnieszka dobrze radzi :-)

[ Dodano: 2012-07-29, 11:32 ]
diancia napisał/a:
I nie szkodzi, że mam młodziutki koperek, a nie porządny baldach?

Moim zdaniem bez większego znaczenia, raczej ta sól...
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,42 sekundy. Zapytań do SQL: 13