wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Padaczka u psa
Autor Wiadomość
bronka 
Supergirls don t cry

Pomogła: 83 razy
Dołączyła: 02 Lip 2009
Posty: 6426
Wysłany: 2010-05-14, 14:36   Padaczka u psa

Czy ktoś z Was ma doświadczenia z psem z atakami padaczki?
Miesiąc temu moja psina miała dziwny atak.
Spała w pokoiku chłopców i włożyła głowę pod łóżeczko (często tak śpi i nic się nie działo). W nocy nagle hałas straszny- myśleliśmy, że zaspana nie może głowy wyjąć i spanikowała. Piana na pyszczku i wystraszona była. Zaczęła szczekać, obudziła maluchy i masakra była straszna. Potem biegała po domu jak by czegoś szukała i taka była dziwna...
Zbagatelizowaliśmy problem w sumie. Myśleliśmy, że to panika.
Dziś w nocy nasza psinka miała ponowny atak :-| Nie tak straszny już, ale była potem taka przestraszona i bezbronna :cry: Chciała na balkon wyjść i uderzyła w szybę :-|
Naprawdę straszne to i trudne bardzo. Idę jutro do weta.
Martwię się, że to padaczka :-(
Ma około 5 lat. 4 lata temu wzięliśmy ją ze schroniska. Jest wysterylizowana. Bardzo spokojna, cierpliwa, ufna...
Ostatnio zmieniony przez bronka 2012-07-28, 12:02, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2010-05-14, 14:48   

bronka, to musicie porobić badania, bo tak na oko to nikt nie stwierdzi... Tu piszą hxxp://www.vetopedia.pl/article69-1-Padaczka.html o innych przyczynach drgawek.
Nie spotkałam nigdy psa z padaczką, moja koleżanka ma kota z napadami drgawek, ale nie ma konkretnej diagnozy (bo jest potrzebna tomografia, a to kupa kasy). Kotka, która znajomi wzięli od nas spod bloku tez miała atak niby padaczkowy, który się nie powtórzył - wet stwierdził, że to mógł być efekt zarobaczenia (toksyny z robali mogą tak działać), choć była wcześniej odrobaczana, ale może nie dość dokładnie. W każdym razie nie powtórzyło się.

Nie martw się na zapas, może to nie jest tak groźne, jak wygląda. Czy jej się to podczas snu zaczyna?
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
bronka 
Supergirls don t cry

Pomogła: 83 razy
Dołączyła: 02 Lip 2009
Posty: 6426
Wysłany: 2010-05-14, 15:06   

Lily napisał/a:
Czy jej się to podczas snu zaczyna?

w obu przypadkach było to w nocy- gdy wszyscy spali

[ Dodano: 2010-05-14, 15:09 ]
Lily, dziękuję Ci serdecznie za linka.
Faktycznie- chyba to są ataki niepadaczkowe. Nie mają tych wszystkich faz i to trwa tak kilka minut i potem jest pół godziny przestraszona
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2010-05-14, 15:14   

bronka napisał/a:
w obu przypadkach było to w nocy- gdy wszyscy spali
Tak mi się to skojarzyło z tym hxxp://www.youtube.com/watch?v=SeOGQVECLNs (to jest akurat bardzo śmieszny film, choć nie dla psa ;) , więc sobie pomyślałam, że może Twojej też się coś śniło i stąd ten "atak"? Nie wiem, czy to jest tak całkiem normalne, że jakieś mechanizmy zawodzą i sen przeradza się w rzeczywistość - może to coś w rodzaju lunatykowania? Alispo może coś więcej wie na ten temat...
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
bronka 
Supergirls don t cry

Pomogła: 83 razy
Dołączyła: 02 Lip 2009
Posty: 6426
Wysłany: 2010-05-14, 15:17   

Lily napisał/a:
też się coś śniło i stąd ten "atak"

nie sądzę- była bardzo wystraszona i piana Jej się na pyszczku pojawiła
Lily napisał/a:
Alispo może coś więcej wie na ten temat...

mam nadzieję, że się w wątku pojawi :->
 
 
Agnieszka 

Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5199
Wysłany: 2010-05-14, 15:24   

Pies mojego taty przybłęda. Nie znaliśmy jego historii. Nie była to klasyczna padaczka -badania tata robił mu. Jednak był pobity działkowo (tam mieszkał sezonowo). Do końca życia miewał takie ataki. Był z nami wiele lat i był wyjątkowy.
 
 
Alispo 


Pomogła: 127 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5941
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-05-14, 16:10   

bronka-spokojnie,jak ataki nie wytepuja czesto to nawet sie nie zaczyna leczenia zazwyczaj,tu na razie byly 2 w odstepie m-ca,tak?To nieduzo,roznie bywa,moga sie nawet nie powtorzyc,albo pojawiac co pare m-cy,trzeba miec psiaka na oku,zeby sobie jakiejs krzywdy przy okazji ataku nie zrobil.Jak beda czeste ataki to trzeba bedzie podawac leki ,zwykle calkiem skutecznie sie ogranicza ataki.
_________________
facebook.com/dtogon
 
 
bronka 
Supergirls don t cry

Pomogła: 83 razy
Dołączyła: 02 Lip 2009
Posty: 6426
Wysłany: 2010-05-15, 10:02   

Alispo, bardzo dziękuję.
Najbardziej dziwi mnie to, że Ona ma 5 lat i to zaczęło się dopiero teraz.
Jakie badania najlepiej zrobić?

Agnieszka napisał/a:
Jednak był pobity działkowo (tam mieszkał sezonowo)

co to znaczy pobity działkowo?

[ Dodano: 2010-05-15, 10:04 ]
Aisha, dziękuję za radę i wsparcie
 
 
Alispo 


Pomogła: 127 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5941
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-05-15, 11:21   

Może się ujawniać w różnym wieku,pierwsze co warto sprawdzić to zrobić podstawowe badania :morfologia,biochemia,jonogram,żeby wykluczyć inne schorzenia,które mogłyby być przyczyną ataków.
_________________
facebook.com/dtogon
 
 
fiwen 

Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 20 Lip 2010
Posty: 444
Wysłany: 2010-12-21, 12:18   

Odświeżam temat i problem.
Suka amstaff, lat 7, łagodna, powiedziałabym nawet, że pierdoła i gapa. Jedyny z nią problem do tej pory to ciąże urojone i nawały mleka w dydach. Ostatnia ciąża urojona tragiczna. Pies w głębokiej depresji, odmawiała nawet wody i spacerów. Ostatnio doszedł stres związany ze zmianą miejsca zamieszkania, czyli przeprowadziliśmy się do nowego mieszkania na nowe osiedle. W okresie największego remontu na 3 tygodnie musieliśmy ją oddać "w dobre ręce".
W minionym tygodniu po raz pierwszy miała 3 ataki padaczkowe jednego dnia. :!: To było przerażające. Przewróciła się, łapki sztywne, pysk otwarty, drgawki, zsiusiała się przy tym. Po drgawkach jakby w nią licho wstąpiło, szaleńczy bieg po mieszkaniu, rozbijanie się o meble i powarkiwanie na nas.
Lekarz był, badania z krwi wyszły ok., serce, nerki, wątroba w normie.
Ma brać Luminal. I zalecono sterylizację.

Moje pytania:
1) Czy sterylizacja suki w wieku 7 lat to dobry pomysł i czy to może pomóc w tej padaczce?
2) Czy stres związany z przeprowadzką mógł dać impuls do ujawnienia się choroby?
3) Czy ataki padaczki mogą u niej spowodować niekontrolowane napady agresji? Boję się trochę, za chwilę będę miała w domu malutkie dziecko i zostanę sama z chorym psem....
4) A może to nie jest padaczka, tylko jakaś psychiczna choroba?
_________________
<img src="hxxp://www.suwaczki.com/tickers/dxomdf9h4gfkx7iv.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/>
 
 
bronka 
Supergirls don t cry

Pomogła: 83 razy
Dołączyła: 02 Lip 2009
Posty: 6426
Wysłany: 2010-12-21, 12:33   

fiwen napisał/a:
1) Czy sterylizacja suki w wieku 7 lat to dobry pomysł i czy to może pomóc w tej padaczce?

moja sunia jest sterylizowana ( nie ma to związku z padaczką)

fiwen napisał/a:
2) Czy stres związany z przeprowadzką mógł dać impuls do ujawnienia się choroby?

stanowczo-tak

fiwen napisał/a:
3) Czy ataki padaczki mogą u niej spowodować niekontrolowane napady agresji? Boję się trochę, za chwilę będę miała w domu malutkie dziecko i zostanę sama z chorym psem....

tak. Pies się boi i może reagować agresją na otoczenie.

fiwen napisał/a:
4) A może to nie jest padaczka, tylko jakaś psychiczna choroba?

zapisuj dokładnie co sie dzieje ze zwierzakiem przed, podczas i po ataku. Pomoże to lekarzowi postawić diagnozę.

Moja sunia na lekach. Ma się dobrze. Ataki odpuściły :-)
 
 
Alispo 


Pomogła: 127 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5941
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-12-21, 13:09   

Zdecydowanie sterylizacja wskazana w tej sytuacji!Nie tylko ze wzgledu na padaczke,ale i te ciaze urojone-na co tu czekac!
_________________
facebook.com/dtogon
 
 
bronka 
Supergirls don t cry

Pomogła: 83 razy
Dołączyła: 02 Lip 2009
Posty: 6426
Wysłany: 2010-12-21, 13:20   

Alispo, jaki związek ma sterylizacja i padaczka?
Z ciążami to rozumiem. Zdziwiło mnie mocno, że nie była sterylizowana po urojonych ciążach.
 
 
Alispo 


Pomogła: 127 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5941
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-12-21, 13:30   

Po prostu hormonalne pobudzenie sprzyja atakom,sterylizacja moze czasem i calkiem wyciszyc ataki.Wielu lekarzy zaczyna leczenie od tego,jesli zwierzak nie byl sterylizowany.
A tutaj jeszcze ciaze urojone,ktore dawno byly wskazaniem.
_________________
facebook.com/dtogon
 
 
fiwen 

Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 20 Lip 2010
Posty: 444
Wysłany: 2010-12-21, 16:27   

Wielkie dzięki za odpowiedź. Pewnie się teraz zdecydujemy na sterylizację. Wcześniej mój mąż nie chciał się zgodzić. Nie zamierzam tutaj wywoływać dyskusji na temat sterylizacji, bo nie o to mi chodzi. Każdy weterynarz nam to doradzał, więc psia służba zdowia działa jak trzeba. Teraz lekarz powiedział nam, żeby zaczekać do następnej cieczki i dopiero po następnej ciąży urojonej wykonać ten zabieg, tak z miesiąc po. Mam więc jeszcze trochę czasu, żeby przekonać męża, że tak będzie dla suni lepiej.

bronka Jakie leki bierze Twój pies? Czy zachowuje się po nich normalnie, radośnie? Nasza po tym Luminalu jest zupełnie nie do życia, osowiała, smutna i ospała. Nie chciałabym, żeby jej tak zostało.

Alispo Jeśli padaczka ma związek z burzą hormonalną, to czy ta choroba częściej przydarza się sukom, a psim facetom nie?
_________________
<img src="hxxp://www.suwaczki.com/tickers/dxomdf9h4gfkx7iv.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/>
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2010-12-21, 16:31   

fiwen, lepiej wysterylizować póki jest zdrowa - moja siostra przez kilka lat zmagała się z ciążami urojonymi suczki, mlekiem cieknącym z sutków itp., bała się, że ona się nie obudzi z narkozy, aż się zaczęło ropomacicze i sterylizacja była w trybie pilnym. Jeżeli nie planowaliście jej rozmnażać (rozumiem, że jest rodowodowa) to naprawdę lepiej to zrobić, bo ona też się z tym męczy.
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
Alispo 


Pomogła: 127 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5941
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-12-21, 17:41   

U psich facetow tez sie zaleca kastracje ;-)
_________________
facebook.com/dtogon
 
 
fiwen 

Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 20 Lip 2010
Posty: 444
Wysłany: 2010-12-21, 19:32   

Wiem,wiem :-> , ale czy padaczka się u nich też zdarza, czy tylko u suczek? Chodzi mi o to czy padaczka jest związana z płcią psa?
_________________
<img src="hxxp://www.suwaczki.com/tickers/dxomdf9h4gfkx7iv.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/>
 
 
Alispo 


Pomogła: 127 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5941
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-12-21, 19:40   

Tez sie zdarza i tez sie kastruje ze wzgledu na buzujace hormony.
_________________
facebook.com/dtogon
 
 
fiwen 

Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 20 Lip 2010
Posty: 444
Wysłany: 2010-12-21, 20:03   

ok, dzięki :-)
_________________
<img src="hxxp://www.suwaczki.com/tickers/dxomdf9h4gfkx7iv.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/>
 
 
bronka 
Supergirls don t cry

Pomogła: 83 razy
Dołączyła: 02 Lip 2009
Posty: 6426
Wysłany: 2010-12-22, 11:17   

fiwen, moja bierze luminal. Jest ok. Ale ona z natury jest spokojna. Osłonowo na wątrobę ( luminal ją niszczy) podaję jej ostropest ( olej albo zmielone nasionka) i wit b z apteki.

Z luminalem jest tak, że zmniejsza się dawkę systematycznie aby osiągnąć złoty środek między brakiem ataków a niszczeniem wątroby ( tak się dowiedziałam od weta).
Są też inne leki, ale raczej nie tak skuteczne.
 
 
fiwen 

Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 20 Lip 2010
Posty: 444
Wysłany: 2010-12-22, 23:20   

Dzięki bronka. Mnie nikt nie powiedział, że przy Luminalu trzeba osłaniać wątrobę. Teraz popytam. Jeszcze raz wielkie dzięki!
_________________
<img src="hxxp://www.suwaczki.com/tickers/dxomdf9h4gfkx7iv.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/>
 
 
Jabłania 

Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 12 Cze 2012
Posty: 1100
Skąd: Kraków
Wysłany: 2012-07-28, 09:05   

Dorzucę od siebie dwa słowa, ponieważ przez wiele lat miałam psa chorującego na padaczke. Za każdym razem, gdy tylko dostał ataku, natychmiast jechaliśmy z nim na zastrzyk dotleniający mózg. Wet nam powiedział, że jest to konieczne, aby po ataku nie zaszły trwałe zmiany w mózgu. Oprócz tego codziennie zażywał lek na padaczkę. U niego atak wyglądał tak, że szczerzył zęby, bił przednimi łapkami po pysku, tracił orientację (jakby był w amoku). Dożył 17 lat -zmarł z powodu rozpaczy, gdy Mama pojechała do szpitala, a potem do sanatorium. Dostał straszliwych ataków paniki, żadne zastrzyki uspokajające nie były mu w stanie pomóc. :(

Nasz drugi piesek, wzięty rok temu ze schroniska (nie znamy jego historii) raz miał atak padaczki. Spał spokojnie, nagle wyskoczył z koszyka, zachowywał sie, jakby nie wiedział co sie z nim dzieje, zwymiotował, potem wpadł na drzwi i uderzył w nie głową. Dostał zastrzyk na dotlenienie mózgu i codziennie zażywa tabletkę na dotlenienie mózgu, ponieważ ma też inne problemy (z sercem, z oddechem...). Typowych leków na padaczkę nie zazywa, poniewaz wet powiedział, ze jeśli to był tylko jeden atak, to na razie nie musi zażywać. Dopiero, gdyby sie atak powtórzył.
_________________
hxxp://www.zapytajpolozna.pl]

hxxp://www.zapytajpolozna.pl]
hxxp://www.zapytajpolozna.pl]
Ostatnio zmieniony przez Jabłania 2012-07-28, 11:47, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
bronka 
Supergirls don t cry

Pomogła: 83 razy
Dołączyła: 02 Lip 2009
Posty: 6426
Wysłany: 2012-07-28, 10:23   

Ponieważ wątek został odświeżony napiszę Wam, ze moja sunia nie miała ataku od grudnia 2010!!! ponad półtora roku bez ataków i bez leków :-) :-) :-)

[ Dodano: 2012-07-28, 10:24 ]
Jabłania, ciekawe to co piszesz o dotleniających zastrzykach.
Mam nadzieję, ze ta wiedza już mi się nie przyda, ale dziękuję :-)
 
 
Jabłania 

Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 12 Cze 2012
Posty: 1100
Skąd: Kraków
Wysłany: 2012-07-28, 11:48   

Bronka, to trzymam kciuki, żeby już nigdy, żaden atak się nie pojawił :D
_________________
hxxp://www.zapytajpolozna.pl]

hxxp://www.zapytajpolozna.pl]
hxxp://www.zapytajpolozna.pl]
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,41 sekundy. Zapytań do SQL: 12