|
wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich
|
Suplementy diety w ciąży, ehhh |
Autor |
Wiadomość |
Karolina_87
Dołączyła: 13 Cze 2013 Posty: 55 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2013-06-13, 13:39
|
|
|
Lenka 86 napisał/a: | witram,
a czy któraś z Was używała podczas ciazy witaminy naturalne amwaya lub Juice plus? |
Hej!
Jestem tutaj nowa i na wstępie chciałam wszystkich jeszcze raz serdecznie przywitać:) Właśnie też się zastanawiam odnośnie suplementacji, czy nie powinnam czegoś więcej łykać oprócz kwasu foliowego i żelaza. A może to jeszcze za wcześnie (maleństwo ma dopiero 7 tygodni)? Zebrałam trochę ulotek od lekarza i właśnie tam było trochę tych supli z kwasami omega-3, czasami też jakieś wielowitaminowe. Właśnie to omegamed też leżało i tam jest napisane bardzo dużo o tych zanieczyszczeniach (między innymi rtęć) i w tym omegamedzie jest samo DHA z alg, witaminy (D, żelazo, kw foliowy, jod) i jeszcze mam ulotkę z prenatal i tam są do wyboru DHA z ryb lub z alg, ale już bez tych witamin i jest jakby osobny produkt z witaminami prenatal(imbir, wapń, selen, magnez). Tak się zastanawiam czy juz i czy w ogóle takie produkty są dla nas potrzebne. A i to w sumie nie są suplementy tylko te środki spożywcze przeznaczenia medycznego. I tam piszą, że nie wolno brać bez wiedzy lekarza. Doradźcie mi proszę co Wy brałyście w czasie ciąży i kiedy? Bo też właśnie czytałam, że to DHA jest ważne u wegemam (hxxp://www.polityka.pl/spoleczenstwo/artykuly/1505856,1,kiedy-wegetarianka-spodziewa-sie-dziecka.read) no i dodatkowa suplementacja wit B12 głównie. Gdzieś na forum czytałam też o witaminie D? Tyle tego jest, że już sama nie wiem. U lekarza będę dopiero za 3 tygodnie i chciałabym wcześniej zrobić jakiś research, bo z tego co piszecie to z nimi różnie bywa. Chociaż mój wydaje się być całkiem w porządku
Pozdrawiam,
Karolina |
|
|
|
|
Alispo
Pomogła: 127 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 5941 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2013-06-13, 13:53
|
|
|
Lenka 86 napisał/a: | witram,
a czy któraś z Was używała podczas ciazy witaminy naturalne amwaya lub Juice plus? |
Co do Juice plus to moja znajoma sie tym zajmuje,ma rozne wyniki badan itd,gdyby ktos byl zainteresowany to moge podac wiecej info. |
_________________ facebook.com/dtogon |
|
|
|
|
Karolina_87
Dołączyła: 13 Cze 2013 Posty: 55 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2013-06-13, 15:32
|
|
|
O tak dla semiwege najświeższy post o moim ulubionym łososiu:/
Może i Was zainteresuje:
hxxp://kobieta.wp.pl/martykul.html?kat=26377&wid=15723146&ticaid=110c2f |
|
|
|
|
Martuś
Pomogła: 73 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 3101 Skąd: Langfuhr
|
Wysłany: 2013-06-13, 21:39
|
|
|
Suplementacja żelaza nie jest wskazana w I. trymestrze, w ogóle najlepiej zażywać minimum jakichkolwiek farmaceutyków, kwas foliowy najwięcej daje łykany przed ciążą, teraz to i tak już trochę musztarda po obiedzie. Jeśli wyniki badań będą dobre to nie ma potrzeby brania jakichkolwiek suplementów, poczytaj lepiej o zdrowej diecie A jeśli się b. martwisz o omegi, to największe zapotrzebowanie na nie jest w 3. trymestrze, w czasie intensywnego rozwoju siatkówki oka i mózgu. Podstawa dla wege to siemię lniane, ale jeśli już to omegamed moim zdaniem są dobrymi suplementami. |
_________________ hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com] |
|
|
|
|
Karolina_87
Dołączyła: 13 Cze 2013 Posty: 55 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2013-06-17, 10:01
|
|
|
Martuś napisał/a: | Suplementacja żelaza nie jest wskazana w I. trymestrze, w ogóle najlepiej zażywać minimum jakichkolwiek farmaceutyków, kwas foliowy najwięcej daje łykany przed ciążą, teraz to i tak już trochę musztarda po obiedzie. Jeśli wyniki badań będą dobre to nie ma potrzeby brania jakichkolwiek suplementów, poczytaj lepiej o zdrowej diecie A jeśli się b. martwisz o omegi, to największe zapotrzebowanie na nie jest w 3. trymestrze, w czasie intensywnego rozwoju siatkówki oka i mózgu. Podstawa dla wege to siemię lniane, ale jeśli już to omegamed moim zdaniem są dobrymi suplementami. |
O dzięki za informację!:) Czyli brałaś ten suplement omegamed? Właśnie ostatnio spotkałam się z koleżanką, która niedawno urodziła i też to łykała i mówi, że poleca:) Chyba więc też się skuszę:) I już wtedy mam tam też żelazo i kwas foliowy, więc koszta się zmniejszą:) Zawsze jakiś plus dodatkowy;)
No a z tym siemieniem to jak będę sobie maseczkę robiła (super na włosy - polecam:) szczególnie kręcone) to będę pół wypijała, a resztę na włosy:) hehehe dzięki za radę:) |
|
|
|
|
Martuś
Pomogła: 73 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 3101 Skąd: Langfuhr
|
Wysłany: 2013-06-17, 10:19
|
|
|
Karolina_87, jak byłam w ciąży, to jeszcze tego suplementu nie było Ale czasem daję dziecku i podjadam z nim Omegamed Odporność.
Co do siemienia, to trzeba je mielić, najłatwiej w takim tradycyjnym młynku to kawy, i dodawać np. do kaszy czy jogurtu, z całych ziarenek kwasy tłuszczowe się nie przyswoją. Najlepiej mielić na świeżo, ew. można trzymać większą ilość (tzn. kilka łyżek) w zamkniętym pojemniku w lodówce kilka dni. |
_________________ hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com] |
|
|
|
|
Lily
Pomogła: 425 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 18041
|
Wysłany: 2013-06-17, 10:21
|
|
|
Karolina_87 napisał/a: | No a z tym siemieniem to jak będę sobie maseczkę robiła (super na włosy - polecam:) szczególnie kręcone) to będę pół wypijała, a resztę na włosy:) hehehe dzięki za radę:) | Ale chyba nie masz na myśli zaparzania? Bo takie jest już bezwartościowe jeśli chodzi o kwasy omega 3. |
_________________ hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański |
|
|
|
|
Karolina_87
Dołączyła: 13 Cze 2013 Posty: 55 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2013-06-17, 10:24
|
|
|
Aha;) W sumie pewnie te kwasy omega-3 z alg są nowością, bo tak sobie przeglądałam czy coś jeszcze jest oprócz tych dwóch i nie znalazłam, jedynie jakieś wyciągi z alg;) No ale jeśli ten dla dzieci się sprawdza to na pewno ten dla mam też:)
No a z tym siemieniem to faktycznie nie mogę go przecież zalać wrzątkiem! Teraz ogarnęłam, że wtedy wszystko mi ucieknie:/ Aaaj no ale maseczkę i tak polecam:) Bo właśnie to ze zmielonych ziaren się robi:) Tylko trudno trochę z włosów potem zmyć, ale jak się wysuszy to reszta się wyczesze w końcu spokojnie:P (odcedzanie jest mozolne i czasami jak się spieszę to nakładam bez odcedzania) |
|
|
|
|
terra
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 29 Gru 2012 Posty: 780
|
Wysłany: 2013-06-17, 10:26
|
|
|
Ja na początku suplementowałam tylko kwas foliowy (taki z wit.B12 i B6, bardzo tani). Potem czasami magnez, ale to jak widziałam, że go wyraźnie brakuje (np. drgała mi powieka) albo miałam skurcze. Też uważam, że nie ma co szaleć z suplementami, nic nie zastąpi właściwej diety. A tak naprawdę nie wiadomo, jak te suplementy wpływają na ciążę, bo przecież nie można robić badań na kobiety w ciąży. Słyszałam np. teorię, że mogą wzmagać mdłości na początku. Teraz też mam schizę z tymi kwasami omega3 i się zastanawiam, czy jednak czegoś nie brać, bo olej lniany w czasie ciąży przestał mi zupełnie smakować. Próbuję się ratować siemieniem lnianym i orzechami włoskimi. Ale ponoć, że jeśli chodzi o siemię lniane, to powinno być to tzw. złociste (w zwykłym w tej brązowej łupce jest kwas pruski, w tym chyba nie) i trzeba je zmielić przed zjedzeniem (albo chociaż zmiażdżyć). Zmielone można trzymać max. 2 dni w lodówce. Tzn. tak słyszałam. Może ktoś z was wie jak to dokładnie z nim jest:) A ten omegamed to jest wege? Bo jakoś składu nie mogę znaleźć. |
_________________ hxxp://www.suwaczki.com/] |
|
|
|
|
terra
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 29 Gru 2012 Posty: 780
|
Wysłany: 2013-06-17, 10:28
|
|
|
A, już znalazłam ulotkę, żelatynę widzę. Że też muszą ją wszędzie ładować... |
_________________ hxxp://www.suwaczki.com/] |
|
|
|
|
Karolina_87
Dołączyła: 13 Cze 2013 Posty: 55 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2013-06-17, 10:29
|
|
|
terra napisał/a: | Ja na początku suplementowałam tylko kwas foliowy (taki z wit.B12 i B6, bardzo tani). Potem czasami magnez, ale to jak widziałam, że go wyraźnie brakuje (np. drgała mi powieka) albo miałam skurcze. Też uważam, że nie ma co szaleć z suplementami, nic nie zastąpi właściwej diety. A tak naprawdę nie wiadomo, jak te suplementy wpływają na ciążę, bo przecież nie można robić badań na kobiety w ciąży. Słyszałam np. teorię, że mogą wzmagać mdłości na początku. Teraz też mam schizę z tymi kwasami omega3 i się zastanawiam, czy jednak czegoś nie brać, bo olej lniany w czasie ciąży przestał mi zupełnie smakować. Próbuję się ratować siemieniem lnianym i orzechami włoskimi. Ale ponoć, że jeśli chodzi o siemię lniane, to powinno być to tzw. złociste (w zwykłym w tej brązowej łupce jest kwas pruski, w tym chyba nie) i trzeba je zmielić przed zjedzeniem (albo chociaż zmiażdżyć). Zmielone można trzymać max. 2 dni w lodówce. Tzn. tak słyszałam. Może ktoś z was wie jak to dokładnie z nim jest:) A ten omegamed to jest wege? Bo jakoś składu nie mogę znaleźć. |
Hej! Tak tak, omegamed jest wege, te omega-3 (DHA) jest z alg morskich:) |
|
|
|
|
Karolina_87
Dołączyła: 13 Cze 2013 Posty: 55 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2013-06-17, 10:32
|
|
|
Aaa faktycznie jest żelatyna:/ Ja aż tak bardzo nie przestrzegam tego, więc mi nie przeszkadza jeśli jest w lekach/suplementach. W dużych ilościach tylko mi rozwala żołądek, to wtedy nie jem, jakieś galaretki, żelki, jogurty to omijam z żelatyną, bo się po nich źle czuję |
|
|
|
|
mariaaleksandra
Pomógł: 17 razy Dołączył: 20 Cze 2012 Posty: 1603
|
Wysłany: 2013-06-17, 10:35
|
|
|
Ja gdzies ostatnio slyszalam, ze w ogole trzeba byc ostroznym z suplementami bo organizm sie 'rozleniwia' i zaburza sie rownowage w ktorej organizm sam reguluje czego i w jakich ilosciach potrzeba. Duzo osob ma zwyaczaj brania na zapas, wszelki wypadek. I to jest chyba bledem. Nie wiemja to sie ma w ciazy... Ile sie z tego przyswaja.
Na pewno zrownowazona dieta lepsza. |
_________________ hxxp://alterna-tickers.com]hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://straznik.dieta.pl/] |
|
|
|
|
Karolina_87
Dołączyła: 13 Cze 2013 Posty: 55 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2013-06-17, 10:37
|
|
|
Wiadomo, wiadomo Ja sobie zawsze robiłam przerwy jak piłam skrzyp chociażby na włosy czy łykałam witaminy B complex. Ale w ciąży to jest dodatkowe duże zapotrzebowanie, żeby maluch się dobrze rozwijał:) |
|
|
|
|
Martuś
Pomogła: 73 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 3101 Skąd: Langfuhr
|
Wysłany: 2013-06-17, 11:43
|
|
|
hxxp://www.sequoia.pl/index.php?id=365]Ten jest wege, ale niełatwo go dostać, i ten dziecięcy "Odporność" właśnie. |
_________________ hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com] |
|
|
|
|
Karolina_87
Dołączyła: 13 Cze 2013 Posty: 55 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2013-06-17, 12:12
|
|
|
Wiesz co ja sprawdzałam na doz.pl i jest dostępny. Większość leków tam kupuję, bo jest chyba najtaniej w Warszawie i większość produktów jest dostępna. Zamawiasz i odbierasz w najbliższej aptece:) Ja mam swoją przecznicę od domu, więc super sprawa, a oszczędzam przynajmniej 20% na wszystkim. W ogóle jak wpiszesz sobie omegamed to wyskakuje też omegamed baby dla dzieci:) z witaminą D jest lub same omega-3 |
|
|
|
|
terra
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 29 Gru 2012 Posty: 780
|
Wysłany: 2013-06-17, 12:29
|
|
|
Martuś napisał/a: | hxxp://www.sequoia.pl/index.php?id=365]Ten jest wege |
Oooo, super. No to chyba sobie go sprawię, żeby się uspokoić i nie katować olejem lnianym;)
Karolina - może i jest większe zapotrzebowanie w ciąży, ale z drugiej strony chyba natura nie miała w planie suplementacji, żeby te nasze dzieciorki się dobrze rozwijały;) Wiele lekarzy z marszu zaleca suplementację, właśnie na to "w razie czego", a to jak pisała mariaaleksandra niekoniecznie może być korzystne. Ja po prostu staram się teraz różnorodnie jeść (pomijając pierwsze 3 miesiące po 1 miesiącu, kiedy to w ogóle niewiele mogłam jeść, mdliło mnie non stop), łykam tylko B12, bo kiedyś miałam z nią duży problem. Ostatnio miałam problem z pękającymi kącikami ust i opryszczką, najpierw pomyślałam, że chodzi o braki wit. B. Zaczęłam się objadać zarodkami pszennymi, ale wiele nie pomogły. I wtedy znajoma dietetyczka mnie oświeciła, że może chodzi o wit. A. I faktycznie, uświadomiłam sobie, że jak się zaczął wiosenny sezon to niemal w ogóle nie jadłam marchewki, tak mi się jakoś zimowo kojarzyła. Głównie się zażerałam zieleniną. Wystarczyło jedno danie z marchewki, czerwonej soczewicy i pomidorów z puszki, które jadłam przez 2 dni i problem zniknął. Jednym słowem- najlepiej jeść jak najbardziej kolorowo:D |
_________________ hxxp://www.suwaczki.com/] |
|
|
|
|
Karolina_87
Dołączyła: 13 Cze 2013 Posty: 55 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2013-06-17, 12:34
|
|
|
W stu procentach się z Tobą zgadzam:) Ja co drugi dzień wyciskam sobie sok z 1 dużego buraka, 2 marchwii i połowy jabłka, czasami jak w smaku za słodki dodaję trochę cytryny:) Pychotka, a dodatkowo poprawia krew, co dla malucha teraz ważne:) Ale wiesz omega-3 to tak naprawdę ciężko uzupełnić na tyle, żeby starczyło dla nas dwojga, szczególnie, że jedynie to DHA jest dla dziecka potrzebne;) |
|
|
|
|
Martuś
Pomogła: 73 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 3101 Skąd: Langfuhr
|
Wysłany: 2013-06-17, 16:16
|
|
|
Karolina_87, faktycznie, ja też robię apteczne zakupy na doz.pl, ale jak jakiś czas temu sprawdzałam, to byl niedostępny i w paru innych aptekach tak samo. Może były braki i teraz mają nowy 'rzut'.
A jeszcze co do żelaza to hitem w różnych wątkach ciążowych kilka lat temu był Iron Complex firmy Now: hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?p=112204&highlight=#112204 , zawiera cały antyanemiczny kompleks składników i żelazo w formie chelatu,dobrze przyswajalne i nie powodujące atrakcji ze strony ukl. pokarmowego. Wtedy to była nowość i chyba jedyny chelat żelaza na rynku, teraz suplementy w tej formie ma też firma OlimpLabs. |
_________________ hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com] |
|
|
|
|
Karolina_87
Dołączyła: 13 Cze 2013 Posty: 55 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2013-06-17, 16:33
|
|
|
Wiesz co, dzięki, ale żelazo mam swoje sprawdzone:) Jest w takiej formie, że jak pijesz (bo to są saszetki do rozpuszczania w wodzie) to nie czuć tego metalicznego posmaku (jestem na to BARDZO wyczulona i zaraz mam gęsią skórkę:/) i nie barwi zębów, więc super. Wolę nie ryzykować, bo nie jest też drogie, więc w 100% mi pasuje:) No i ma wysoką przyswajalność |
|
|
|
|
dort
Pomogła: 56 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 2569 Skąd: okolice
|
Wysłany: 2013-06-17, 21:46
|
|
|
ale przecież żelazo i parę innych mikroelementów zawiera pokrzywa - wielokrotnie opisywana na forum - wystarczy zaparzać sobie z niej napar i dodawać do niego sok z cytryny i mamy świetnie przyswajalne żelazo |
_________________ syn 02.09.2005r. i syn 09.06.2013r. |
|
|
|
|
malwiska
Doula
Pomogła: 4 razy Dołączyła: 14 Sty 2013 Posty: 751 Skąd: Olkusz, Kraków,(Katowice)
|
Wysłany: 2013-06-17, 23:34
|
|
|
naprawdę jest omegamed vegetarian dostępny? To fajnie. Ja robiłam dokładny wywiad jakoś na przełomie roku i od producenta się dowiedziałam, że wstrzymali produkcję, ale może kiedyś znowu zaczną, więc chyba zaczęli |
_________________ hxxp://www.suwaczki.com/]
www.nadobrypoczatek.com - MOBILNA Aktywna Szkoła Rodzenia |
|
|
|
|
Karolina_87
Dołączyła: 13 Cze 2013 Posty: 55 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2013-06-18, 10:31
|
|
|
Jest dostępny, tylko się teraz inaczej nazywa, bo właśnie ja znalazłam ten vegetarian gdzieś na stronie i nigdzie nie był dostępny ale jak wpiszesz samo omegamed to wyskakuje kilka różnych produktów, dla kobiet w ciąży i dla dzieci. I w tej nowszej wersji masz 250 mg DHA a w tej starej było 200 mg (www.aptekasłonik.pl). No i wszystkie produkty są z alg morskich, btw co do tej żelatyny to widziałam, że dla dzieci (omegamed baby) mają mniejsze dawki (150mg), ale kapsułki się otwiera (mają takie łebki, które się urywa) i sam środek wyciska,więc może wygodniej jak ktoś nie je żelatyny, bo się pomija całą otoczkę, a na pewno wygodniej niż wyciskać z kapsułek takich normalnych;) |
_________________
|
|
|
|
|
Karolina_87
Dołączyła: 13 Cze 2013 Posty: 55 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2013-06-18, 10:35
|
|
|
dort napisał/a: | ale przecież żelazo i parę innych mikroelementów zawiera pokrzywa - wielokrotnie opisywana na forum - wystarczy zaparzać sobie z niej napar i dodawać do niego sok z cytryny i mamy świetnie przyswajalne żelazo |
Próbowałam kiedyś pić na porost włosów, ale totalnie mi nie wchodziła:( Więc przerzuciłam się na skrzyp polny, ale teraz nie piję w ogóle, bo skrzyp jest fototoksyczny. Ale pokrzywy naprawdę nie przełknę, tym bardziej w stanie błogosławionym;) Jedynie ten sok z buraków, marchwi i jabłka daje radę i też wspomaga krew:) Ale dla dzidziusia to chyba jednak za mało:/ |
_________________
|
|
|
|
|
malwiska
Doula
Pomogła: 4 razy Dołączyła: 14 Sty 2013 Posty: 751 Skąd: Olkusz, Kraków,(Katowice)
|
Wysłany: 2013-06-18, 10:53
|
|
|
no ale właśnie tu jest problem, że ten dla dzieci ma małą dawkę, a ten dla ciężarnych ma żelatynę. Czyli nic się nie zmieniło, produkcja nie wznowiona, a szkoda. |
_________________ hxxp://www.suwaczki.com/]
www.nadobrypoczatek.com - MOBILNA Aktywna Szkoła Rodzenia |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|