wegedzieciak.pl

[beata2802]

Co roku mamy z tym problem, że pszczoły lęgną się w naszym domku na wsi. Co roku babcia zarządza trucie i przyjeżdża straż pożarna, a ja chodzę z kacem moralnym przez parę dni. nie dość, że trują pszczoły, to jeszcze zatruwają środowisko i nas, a w domku po czymś takim śmierdzi jeszcze przez prawie rok (rozkładające się trupki w zakamarkach ścian, trucizna wydobywająca się ze szpar między deskami podłogi, smacznego ).

W tym roku postanowiłam, że obstalujemy ul i przeniesiemy je tam z pomocą jakiegoś miejscowego pszczelarza.
Prawie nikt nie wspiera mnie w tym postanowieniu, bo koszty takiego zabiegu są znacznie wyższe niż trucie, ale w tym roku mam poparcie męża (pierwszy raz), więc może jakoś się uda nam to rozwiązanie przeforsować.

Jak tak będziemy mieli co roku nowy ul (bo co roku mamy nowe pszczoły w takim jednym pokoju - i przez to jest on nieużywany od lat, wciąż w nim się truje, wciąż śmierdzi, a poza tym źle mi się kojarzy, a to był/jest tak na marginesie MÓJ pokój - strasznie się cieszę, że może go odzyskam), to za kilka lat będę miała tam całą pasiekę.

[ Dodano: 2010-05-04, 16:20 ]
Niedobrze, niedobrze, mąż zaczyna wymiękać...
Zastanawiam się, czy pszczoły można przenieść do budki dla ptaków z odpowiednio pomniejszonym otworem.

[szaszi]

U nas tez byly przeboje z pszczołami. Raz wpadł mi cały rój do sypialni, myslalam ze umre ze strachu (potem sie dowiedzialam, ze dzikie pszczoly ponoc nie żądlą) a w tamtym roku cała rodzina zakwaterowała w starych drzwiach do węglarki, zrobiły sobie ul wewnątrz deski... przyszedł sąsiad pszczelarz i chciał je zaprosić do siebie, podstawil tą kratke z ula(nie wiem jak sie to nazywa), ale niestety nie miały ochoty. Mąż polał drzwi wodą i się wyprowadziły...
pszczoły to pikuś, gorzej z szerszeniami. brry

[ań]

a to nie są przypadkiem murarki? bo jeśli tak to one nie będą chciały iść do ula, bo to nie są pszczoły miodne. One rzeczywiście nie żądlą, za to zapylają o wiele więcej kwiatów niż pszczoły miodne.
beata2802, dzikie pszczoły odgrywają fundamentalną rolę w naszym ekosystemie, mam nadzieję, ze uda Wam się w tym roku ich nie truć. Postaraj się znaleźć kontakt jakiegoś pszczelarza który by przyjechał i ocenił czy to nie są murarki. One najbardziej lubią budować domki w rurkach ze słomy. Montuje się taki zwój dużej ilości rurek i one się tam powinny przeprowadzić. Trzymam za Was kciuki i mam nadzieję, że napiszesz tu o postępach.

możesz tez popytać na jakimś forum pszczelim co robić. Generalnie murarki są bardzo cenne dla każdego kto wie jaki to skarb i ogrodnicy skupują je chętnie do swoich ogrodów, ale teraz jak one już nie śpią, jest na to za późno.