wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Zamykanie wątków
Autor Wiadomość
arahja 


Pomogła: 26 razy
Dołączyła: 23 Cze 2008
Posty: 1148
Skąd: brno
Wysłany: 2010-05-29, 19:38   

Mirka napisał/a:
Realną perspektywą jest mentalne wynarodowienie młodego pokolenia i w efekcie moralne rozbrojenie narodu.


Nieźle jak na pojęcie, które pojawiło się w połowie XIX wieku.
_________________
hxxp://czeski-sen.blogspot.cz
 
 
Capricorn 
2radical4u

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 6526
Wysłany: 2010-05-29, 20:21   

Mirka napisał/a:

III RP całkiem odpuściła sobie kultywowanie takich wartości jak patriotyzm, pielęgnowanie poczucia wspólnoty, szacunku dla tradycji i afirmacji własnej historii.
Realną perspektywą jest mentalne wynarodowienie młodego pokolenia i w efekcie moralne rozbrojenie narodu.


zaintrygowana wpisem arahii, wrzuciłam w googla.No droga Mirko, jak się kogoś cytuje, to należy podać źródło. Inaczej tekst jest domyślnie traktowany jako Twój. A może cały ten artykuł jest Twojego autorstwa?

hxxp://mynarod.salon24.pl/83144,putina-wyscig-z-czasem-czy-mozna-zatrzymac-rosje

tekst wklejony przez Mirkę jest sprytnie przycięty, w oryginale stoi: moralne rozbrojenie narodu wobec rosyjskiej ekspansji

tutaj też przycięła: W zamian polska młodzież otrzymała końską dawkę propagandy unijnej, ekologicznej a media wylansowały hasło – róbta co chceta.
_________________
this is the strangest life I've ever had...

Niniejszym oświadczam, iż wszystkie moje wypowiedzi zawierają wyłącznie moje spojrzenie na omawiany temat. Nikogo do niczego nie nakłaniam. Dziękuję za uwagę.
 
 
bojster 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 2847
Skąd: Neverwhere
Wysłany: 2010-05-29, 21:09   

Mirka napisał/a:
Dyskusja taka jest potrzebna i może być twórcza, pod warunkiem, że ma się własne poglądy i potrafi się je bronić.


Hm, zacznijmy może od definicji:
dyskusja «ustna lub pisemna wymiana zdań na jakiś temat mająca prowadzić do wspólnych wniosków»

Czy zgodzimy się więc, że dyskusja polityczna jest wymianą zdań na temat polityki i polityków?

Dlaczego więc Ty (posiadająca „własne poglądy” w postaci wklejonych tekstów publicystów), niejaki Ziemkiewicz (porównujący Polaków do robactwa) i wielu innych pseudo-intelektualistów (z różnych stron barykady) skupiacie się w tej „dyskusji” nie na analizie programów partii politycznych, czy elementów programu i cech osobowych danych polityków (kandydatów), a na opluwaniu ludzi, zwykłych obywateli, których nie znacie, nie macie pojęcia kim są, a definiujecie ich li tylko na podstawie tego komu deklarują poparcie w wyborach – i jeśli to nie wasz kandydat, to są czy to moherami, czy zakutymi łbami, czy czym tam jeszcze. Po co? Czemu to ma służyć? To jest obrona poglądów?

Jeśli w wątku o wyborach ma być prowadzona dyskusja polityczna, to proszę bardzo, nie mam nic przeciwko, ale błagam, nie na poziomie onetu. Rozliczanie partii, analiza programów, krytyka kandydatów – tak. Obrażanie wyborców, obywateli, forumowiczów – zdecydowanie nie.

Natomiast wątku o Smoleńsku na pewno nie otworzę. Nie wątpię, że "od 10 kwietnia większość otaczających mnie ludzi żyje właśnie tymi tematami. Ja również." – widocznie w takim towarzystwie się obracasz, wolno Ci, ale gdy wyjrzysz za kotarę, zobaczysz że życie toczy się dalej, ja np. nie znam ani jednej osoby która „żyje tym”. To była tragedia, z tego co wiem, wszystkie pogrzeby już się odbyły, gdzieś tam w tle toczy się śledztwo i wystarczy – odgrzewanie tego wątku przez wklejenie pseudointeligentnego bełkotu człowieka, który otwarcie deklaruje nienawiść do narodu Polskiego (przepraszam, tylko tej części która głosuje inaczej niż on), jest co najmniej niesmaczne.

Zapewniam, że gdyby osoba odświeżająca tamten wątek zrobiła to wklejając równie obraźliwą wypowiedź skierowaną w drugą stronę, również bym go zamknął. Ale oczywiście, wygodnie wszystko umieścić w kontekście partyjnym, podzielić wszystkich na „my” i „oni”, wmawiać że jedni kochają tego, a nienawidzą tamtego, a drudzy odwrotnie (co ma do cholery miłość do polityki? nienawiść? przepraszam, ale te uczucia są u mnie zarezerwowane do osób które są mi bliskie, nie potrafię kochać ani nienawidzić sąsiada, a co dopiero faceta z telewizji), wmawiać ludziom że muszą się opowiedzieć po którejś ze stron (a jeśli ktoś uważa że pis to fanatycy, a po to szachraje – to co ma zrobić? nie jest ani "z nami" ani "przeciwko nam"? tak, są tacy ludzie!), jątrzyć, truć, i szczycić się tym jeszcze, bo przecież „mam poglądy” i „potrafię ich bronić”! Przepraszam, ale póki mam zielonego nicka, to nie na tym forum...
 
 
Marcela

Pomógł: 38 razy
Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 1417
Wysłany: 2010-05-29, 21:17   

Mirka, twój tok rozumowania jest dla mnie trochę absurdalny. Postrzegasz "młodzież" jak materiał do obróbki w celu uzyskania posłusznej masy, która z definicji ma wyznawać jakieś tam określone wartości i wierzyć, że to jedyne i słuszne. Jest wielu ludzi, którzy nigdy nie będą posłuszną masą bo cenią sobie samodzielny sposób myślenia. Sami - w wyniku swoich doświadczeń i refleksji - określają swoje wartości. I wyobraź sobie (choć wiem, że to dla Ciebie trudne) że bywa, że uznają za najistotniejsze coś zupełnie innego niż patriotyzm w Twoim rozumieniu. Zaproponowałabym Ci poczytanie książki Anthonego de Mello "Przebudzenie"(trochę tam pisał miedzy innymi o patrioyzmie) ale kościół nie pozwala czytać jej wiernym (choć de Mello to ksiądz), więc pewnie nie zajrzysz.
 
 
malina 

Pomogła: 83 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 2819
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2010-05-29, 21:39   

bojster napisał/a:
ale gdy wyjrzysz za kotarę, zobaczysz że życie toczy się dalej, ja np. nie znam ani jednej osoby która „żyje tym”.

W moim otoczeniu tak samo.I całe szczescie bo bym chyba oszalała :-P

[ Dodano: 2010-05-29, 21:41 ]
Capricorn napisał/a:
o, załapałam się do młodzieży ;-)


Ooo,no widzisz ;-) Ja tez.

Mirka napisał/a:
Temu się akurat nie dziwię. Polska młodzież otrzymała końską dawkę propagandy unijnej, ekologicznej itp.

Od kogo?

[ Dodano: 2010-05-29, 21:42 ]
Marcela napisał/a:
Jest wielu ludzi, którzy nigdy nie będą posłuszną masą bo cenią sobie samodzielny sposób myślenia. Sami - w wyniku swoich doświadczeń i refleksji - określają swoje wartości. I wyobraź sobie (choć wiem, że to dla Ciebie trudne) że bywa, że uznają za najistotniejsze coś zupełnie innego niż patriotyzm w Twoim rozumieniu


Fajnie,ze inni juz wczesniej pisza to co bym sama napisała w tym temacie.Mniej roboty :-)
_________________
hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com]
 
 
 
Tempeh-Starter 
aktywny zarodnik


Pomógł: 5 razy
Dołączył: 14 Paź 2009
Posty: 811
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-05-29, 23:05   

ja tylko chciałem powiedzieć że jako kompletny i od dzieciństwa ateista, anarchizujący internacjonalista bezpaństwowiec , pacyfista, i lewicujący (jeśli już nie lewacki ;-) wolnościowiec-darwinowiec dokładnie tak samo jak Mirka tylko z diametralnie rożnych powodów nie nadaję się do "dyskusji politycznych"
więc w zasadzie w akcie strzelistym samokrytyki podpisuje się pod petycją o wypalanie rozgrzanym żelazem wszelkich wątków polityczno-religijnych...
_________________
hxxp://www.tempehservice.com] RÓB SOBIE TEMPEH
 
 
Amanii 


Pomogła: 24 razy
Dołączyła: 23 Mar 2008
Posty: 1485
Wysłany: 2010-05-30, 12:01   

Mirka napisał/a:
III RP całkiem odpuściła sobie kultywowanie takich wartości jak patriotyzm, pielęgnowanie poczucia wspólnoty, szacunku dla tradycji i afirmacji własnej historii

I bardzo by było miło z jej strony, tyle że to niestety nieprawda. Zobacz sobie podręczniki dla dzieci z podstawówki, gdzie pół roku poświęca się na naukę jak to zaszczytnie zginąć za ojczyznę i sztandar, zabijać w imię narodu itp. Mnie to przeraża, ciebie pewnie napawa dumą.
_________________
"Czy to ja nic nie rozumiem, czy oni zwariowali? Czy ja jestem dziecko, a oni tak dojrzali?
Oni mają paragrafy, a my mamy granaty w gębie, które mogą nam wypalić..."

 
 
Mirka

Pomógł: 31 razy
Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 999
Wysłany: 2010-05-31, 08:57   

bojster napisał/a:
Dlaczego więc Ty (posiadająca „własne poglądy” w postaci wklejonych tekstów publicystów), niejaki Ziemkiewicz (porównujący Polaków do robactwa) i wielu innych pseudo-intelektualistów (z różnych stron barykady)

Niby wszyscy walczymy z awanturnictwem, ale wygląda na to, że najchętniej z cudzym.
Nie jestem na urlopie np. wychowawczym, ani na nieustających wakacjach. Przeważnie piszę w pracy i stąd nie mam czasu na pisanie opracowań.
Do takiego sposobu dyskusji jestem przyzwyczajona od lat. Wpadają w oko celne analizy, sformułowania itp., wkleja się tekst lub linka i na tym tle rozwija się dyskusja. Tak dyskutuję na facebooku, salonie24.
Czasami leca pióra, ale nikt się nie obraża, bo to nie Towarzystwa Wzajemnej Adoracji.
Jak pamiętam w temacie wybory dyskusję chciałam zacząć od problemu, jaki wg mnie ma kandydat na prezydenta będący myśliwym.
To gdzie, jak nie na wege forum powinno się o tym rozmawiać??
Co wyniknęło z minidyskusji- wyłacznie święte oburzenie i zachowawcze postawy.
Fundacja Viva swoim apelem do marszałka K. uratowała trochę wegetariański honor. Dokładnie o poniższym problemie chciałam podyskutować z wege forumowiczami..
"Są też coraz częściej analizowane motywy psychologiczne, dla których do polityki garną się osoby o predyspozycjach do zabijania, jest podnoszona kwestia nieprawdopodobnej statystycznie nadmiarowości myśliwych w sejmie (na każdych sześciu posłów przypada jeden poseł-myśliwy, podczas gdy w społeczeństwie jeden myśliwy przypada na... trzystu sześćdziesięciu obywateli.). Podnoszone są kwestie ponadpartyjnego lobby myśliwskiego, gigantycznych zarobków producentów broni i akcesoriów myśliwskich, tudzież całego biznesu „okołopolowaniowego”.
Również (nie będąca nigdy moją faworytą) Monika Olejnik - stwierdzeniem, że woli hodowcę kotów niż mordercę zwierząt.
Zadziwiło mnie też charakterne święte oburzenie myśliwych na koniunkturalne wycofanie się marszałka z ich grona.
Oburzają Cię soczyste sformułowania Ziemkiewicza, a np. Fredry nie?
Może zatem zaproponuj wycofanie z publicznego życia takiego "autorytetu" jak
prof. Bartoszewski , chociażby za słowa o tym, iż na PiS głosowało bydło! albo za określanie Polaków mających inne niż on poglądy „matołkami” i „dewiantami”. Dziś nazywa nas „nekrofilami”.
Na to rynsztokowe słownictwo jakoś nikt się na forum nie obraził.

Marcela napisał/a:
a szczególnie nazywanie ludzi o innych poglądach "zakutymi łbami".

A ja uważam, że znakomicie oddaje stan faktyczny i trwałość preferencji politycznych, bez względu na oczywiste fakty i ich jednoznaczną ocenę, kompromitację za kompromitacją idoli itp.itp.
Tak jest i tak było nie tylko w tych wyborach i nie tylko u nas.
 
 
Tempeh-Starter 
aktywny zarodnik


Pomógł: 5 razy
Dołączył: 14 Paź 2009
Posty: 811
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-05-31, 10:20   

temat tego tematu to tylko przykrywka tematu ;-)
bo zdaje się nadal chodzi o agitację

może dało by się na zasadzie pro bono ufundować w górnej belce prosty bannerek
"POLSKA jest najważniejsza" linkujący do odpowiedniego komitetu? :-D
_________________
hxxp://www.tempehservice.com] RÓB SOBIE TEMPEH
Ostatnio zmieniony przez Tempeh-Starter 2010-05-31, 10:20, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
Berserk fan


Pomogła: 90 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 6991
Wysłany: 2010-05-31, 10:20   

Mirka, ja ignorowałam te tematy związane z wyborami i Smoleńskiem, po tym jak rozwijała się rozmowa, widziałam, że nie mam ochoty na to. Więc się nie wypowiem jak tam dyskusja dokładnie szła. ale pozwól, że wyprowadzę Cię z błędu:
Mirka napisał/a:
Nie jestem na urlopie np. wychowawczym, ani na nieustających wakacjach. Przeważnie piszę w pracy i stąd nie mam czasu na pisanie opracowań.
to tak jak my kochana, wiele osób tu oprócz tego, ze posiada co najmniej dwójkę dzieci, pracuje i nie znam nikogo kto by tu był na nieustających wakacjach. Ludzie są aktywni na forum bo lubią tu zaglądać, wcale nie maja wiele czasu. ja np. jestem tu totalnie z doskoku, najwyżej 20 min dziennie bo więcej nie znajduję, ale nie przeszkadza mi to być na bieżąco z tym co na forum się dzieje.
_________________
Jag 2004; Lefo 2008; Dobr 2012
 
 
Tempeh-Starter 
aktywny zarodnik


Pomógł: 5 razy
Dołączył: 14 Paź 2009
Posty: 811
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-05-31, 10:29   

Mirka napisał/a:
Przeważnie piszę w pracy i stąd nie mam czasu na pisanie opracowań.


Nawet jeśli miganie się od pracy jest formą konspiracyjnej walki z jakimś unijnym pracodawcą-najeźdźcą to i tak obniża PKB, bardzo Mirka niepatriotycznie ;-)
_________________
hxxp://www.tempehservice.com] RÓB SOBIE TEMPEH
 
 
alcia 
:-)


Pomogła: 184 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 7184
Skąd: Ośw.
Wysłany: 2010-05-31, 10:35   

ań napisał/a:
to tak jak my kochana, wiele osób tu oprócz tego, ze posiada co najmniej dwójkę dzieci, pracuje i nie znam nikogo kto by tu był na nieustających wakacjach. Ludzie są aktywni na forum bo lubią tu zaglądać, wcale nie maja wiele czasu. ja np. jestem tu totalnie z doskoku, najwyżej 20 min dziennie bo więcej nie znajduję, ale nie przeszkadza mi to być na bieżąco z tym co na forum się dzieje.

Mirka się tylko tłumaczyła, dlaczego "jej" wypowiedzi, to cytaty publicystów.
Choć niemożność przebywania na wiecznym urlopie nie zmienia faktu, że ma obowiązek podać źródło, kiedy kogoś cytuje - a nie wprowadzać nas w błąd sugerując, że to jej wypowiedzi i jej poglądy.
_________________
<img src="hxxp://lbyf.lilypie.com/XlSMp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbf.daisypath.com/KfUBp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />

fb Pathi: hxxps://www.facebook.com/pages/Pathi-noside%C5%82ka-azjatyckie-Mei-Tai/143627059026080?ref=hl
 
 
 
Mirka

Pomógł: 31 razy
Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 999
Wysłany: 2010-05-31, 10:41   

alcia napisał/a:
Mirka się tylko tłumaczyła, dlaczego "jej" wypowiedzi, to cytaty publicystów.

No właśnie. Wszystkie moje wypowiedzi , to cytaty publicystów.
Tempeh-Starter napisał/a:
temat tego tematu to tylko przykrywka tematu
bo zdaje się nadal chodzi o agitację

może dało by się na zasadzie pro bono ufundować w górnej belce prosty bannerek
"POLSKA jest najważniejsza" linkujący do odpowiedniego komitetu?

Długo myślałam jak zrecenzować powyższe, żeby nie był to osobisty przytyk, ale się nie da nic wykombinować.
Bezsilność po prostu obala.
Adminie, dla czystości forum wykasuj ten wątek. Jak w dowcipie o kozie wszystkim okrutnie ulży jak się wreszcie oddalę, dziękując forumowiczom i adminowi za trzyletnią współpracę.
 
 
bojster 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 2847
Skąd: Neverwhere
Wysłany: 2010-05-31, 11:16   

Mirka napisał/a:
Oburzają Cię soczyste sformułowania Ziemkiewicza, a np. Fredry nie?
Może zatem zaproponuj wycofanie z publicznego życia takiego "autorytetu" jak
prof. Bartoszewski , chociażby za słowa o tym, iż na PiS głosowało bydło! albo za określanie Polaków mających inne niż on poglądy „matołkami” i „dewiantami”. Dziś nazywa nas „nekrofilami”.
Na to rynsztokowe słownictwo jakoś nikt się na forum nie obraził.


Spróbuję twoim językiem: wbij sobie do zakutego łba, że oburzają mnie tego typu sformułowania niezależnie od tego, z której strony płyną. Obrażanie czy choćby klasyfikowanie ludzi ze względu na to na kogo głosowali lub zamierzają głosować nie powinno nigdy mieć miejsca, "dyskusje" i wypowiedzi skupiające się na tym są na poziomie filozoficznych rozważań spod budki z piwem. I nie ma znaczenia czy mówi to profesor, czy mechanik, zwolennik pis czy po. Przypomina mi to wieczne wojny "punków" ze "skinami", gdzie wszystkim chodziło tylko o to by się ponaparzać, a czy ktoś był po tej czy po tej stronie, zależało w dużej mierze od przypadku, od tego z którą subkulturą się wcześniej zetknął. Znałem nawet takich, którzy skakali od jednej do drugiej, w zależności od tego z kim akurat pili. Ja bardzo dziękuję za taką debatę publiczną.
 
 
Capricorn 
2radical4u

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 6526
Wysłany: 2010-05-31, 11:21   

Mirka napisał/a:
bojster napisał/a:
Dlaczego więc Ty (posiadająca „własne poglądy” w postaci wklejonych tekstów publicystów), niejaki Ziemkiewicz (porównujący Polaków do robactwa) i wielu innych pseudo-intelektualistów (z różnych stron barykady)

Niby wszyscy walczymy z awanturnictwem, ale wygląda na to, że najchętniej z cudzym.
Nie jestem na urlopie np. wychowawczym, ani na nieustających wakacjach. Przeważnie piszę w pracy i stąd nie mam czasu na pisanie opracowań.
Do takiego sposobu dyskusji jestem przyzwyczajona od lat. Wpadają w oko celne analizy, sformułowania itp., wkleja się tekst lub linka i na tym tle rozwija się dyskusja. Tak dyskutuję na facebooku, salonie24.


Na forum wegedzieciak bardzo szanujemy prawa autorskie. Autorów nie pomijamy nawet w przepisach kulinarnych. Brakiem czasu chcesz usprawiedliwić to, że nie podajesz autora wypowiedzi, sugerując tym samym, że jest to TWOJA wypowiedź?

WSZYSTKO wiesz od nas lepiej - a nie znasz ustawy o prawie autorskim?
_________________
this is the strangest life I've ever had...

Niniejszym oświadczam, iż wszystkie moje wypowiedzi zawierają wyłącznie moje spojrzenie na omawiany temat. Nikogo do niczego nie nakłaniam. Dziękuję za uwagę.
 
 
Mirka

Pomógł: 31 razy
Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 999
Wysłany: 2010-05-31, 12:14   

Capricorn napisał/a:
WSZYSTKO wiesz od nas lepiej - a nie znasz ustawy o prawie autorskim?

A fuj, to o to chodzi.
Gość się pożegnał, a ty go mieszasz z błotem, licząc na to, że się nie odezwie.
Nieładnie.
To cytaty z moich postów od kwietnia br.
-"Z ludźmi przekonanymi, że gorliwa miłość do Tuska i nienawiść do Kaczyńskiego czyni z nich członków inteligenckiej elity jest podobnie, jak z wyznawcami legendy o czterech tysiącach Żydów, którzy nie przyszli w dniu zamachu do WTC. Nie ma na nich siły, odpada nawet recepta Mackiewicza „strzelać”, bo i kula, co dopiero argument, odbije się od zakutego łba jak piłeczka. „Przecież” wiadomo − Żydzi uprzedzili swoich o zamachu, Kaczyński pchał się do Katynia, odkąd usłyszał, że ma tam być Tusk, a jeden biskup mówił, że żałuje, że jak już Pan Bóg musiał strącić ten samolot, to szkoda, że tego nie zrobił w środę."

hxxp://blog.rp.pl/ziemkie...a-statystyczna

-
Dzisiejsza Rzeczpospolita donosi:
"Rz" dotarła do podpisanego 7 lipca 1993 r. polsko-rosyjskiego porozumienia w sprawie ruchu samolotów wojskowych i wspólnego wyjaśniania katastrof. Dokument przewiduje współpracę obu krajów w takich przypadkach. Rząd milczy o umowie. Tymczasem niemal miesiąc po katastrofie rządowego samolotu wciąż nie wiemy, na jakiej podstawie prawnej prowadzone jest dochodzenie ani dlaczego polskie władze nie wystąpiły do Rosjan o wspólne śledztwo.

Jak zapewnił w czwartek "Rz" Janusz Sejmej, rzecznik prasowy Ministerstwa Obrony Narodowej, porozumienie z 1993 r. nie zostało nigdy wypowiedziane. Najważniejszy jest jego art. 11: "wyjaśnienie incydentów lotniczych, awarii i katastrof spowodowanych przez polskie wojskowe statki powietrzne w przestrzeni powietrznej FR lub rosyjskie wojskowe statki powietrzne w przestrzeni powietrznej RP prowadzone będzie wspólnie przez właściwe organy polskie i rosyjskie".

-LIST OTWARTY W ODPOWIEDZI NA DECYZJĘ RADY ETYKI MEDIÓW W SPRAWIE REPORTAŻU „SOLIDARNI 2010” JANA POSPIESZALSKIEGO
Szanowni Państwo,
Byłem w kolejce osób oczekujących do oddania honorów Prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu. Przyszedłem pod Belweder przypadkiem licząc na możliwość postawienia świecy i wpisania się do księgi kondolencyjnej. Dołączyłem do kolejki i spędziłem w niej siedem godzin, zanim stanąłem przed trumnami prezydenckiej pary. Miałem szczęście, bo gdy opuszczałem Belweder o drugiej w nocy kolejka wciąż się wydłużała. Ale czas oczekiwania był bez znaczenia. Chciałem tam być. Włączając się w ten cichy tłum, chciałem okazać mój szacunek dla tego wielkiego człowieka............................


Z pewnością moją postać widać na filmie Jana Pospieszalskiego. Pamiętam człowieka, który maszerował nocą wzdłuż kolejki trzymając przekrzywioną kamerę. Zastanawiałem się po co to robi. Nie miałem okazji przedstawić swojego komentarza, ale nie żałuję. Ludzie, których wybrał Jan Pospieszalski zrobili to doskonale za mnie i w moim imieniu...............................


Od Telewizji Publicznej oczekuję, że będzie pokazywać mnie lub podobnych do mnie ludzi w swoich programach. Tak rozumiem jej misję. Media prywatne nie muszą tego robić. Mogą promować wybrane poglądy za pieniądze swoich sponsorów. Dziękuję Janowi Pospieszalskiemu za to, że sfilmował naszą kolejkę i nagrał wypowiedzi ludzi, którzy ją razem ze mną tworzyli. Niniejszym oświadczeniem chcę przekonać Radę Etyki Mediów, że reportaż Jana Pospieszalskiego „Solidarni 2010” nie jest ani żadną manipulacja. Gdym miał okazję złożyć oświadczenie przed kamerą byłoby ono bardzo podobne do tych, które zostały zarejestrowane. I to samo zrobiliby ludzie, z którymi miałem okazję dyskutować przez siedem godzin oczekując na wejście do Belwederu. Jeśli Rada Etkyki Mediów uważa, że reportaż „Solidarni 2010” nie przedstawia okoliczności, które miały miejsce 12 kwietnia 2010 przed pałacem prezydenckim, zostawiam swój adres korespondencyjny. W każdej chwili jestem gotów złożyć zeznanie na temat tego po co tam byłem, co myślę o prezydencie i jego tragicznej śmierci, oraz o czym rozmawiałem z ludźmi oczekującymi tam, tak jak ja.
Bartłomiej Seidel
Ul.Lipowa 6
51-180 Krzyżanowice
.............................
hxxp://janinajankowska.salon24.pl/178445,w-odpowiedzi-na-oswiadczenie-rady-etyki-mediow


komentarze hxxp://www.petycje.pl/pet...publicznej.html

-"3 maja marszałek Sejmu Bronisław Komorowski oświadczył, że w dniach żałoby narodowej „wszyscy zdaliśmy egzamin”. Pozwalam sobie być innego zdania. Zdecydowana większość społeczeństwa zdała celująco ów egzamin z kultury osobistej, moralności i przynależności do wspólnoty. Świadczyły o tym tłumy na Krakowskim Przedmieściu i Rynku w Krakowie oraz podczas uroczystości pogrzebowych wszystkich 96 ofiar katastrofy pod Smoleńskiem, tysiące płonących zniczy i morze narodowych flag. Byłem zarówno w Warszawie jak i w Krakowie, gdzie biło wtedy serce Polski i gdzie czuło się powiew pierwszej „Solidarności”, widziałem, wiem. Ale byli też ludzie - na szczęście bardzo niewielu - którzy pokpiwali ze zbiorowej emocji Polaków i z form składania hołdu ofiarom katastrofy, używali kuriozalnych określeń np. „cyrk”, „demon patriotyzmu”, „taniec na trumnach”, organizowali hałaśliwe protesty przeciw spoczynkowi Pierwszej Pary na Wawelu. Takie wypowiedzi i zachowania świadczyły o ich politycznym zacietrzewieniu, pozostawaniu na bakier z narodową wspólnotą, a także o zakłóceniu moralnej busoli...."
(S24, 05.05.2010)

-I trochę komentarzy z S24:

I to by bylo na tyle o "wolnych " mediach czyli
jedni moga przynosic swinskie ryje i manipulowac dowolnie oraz opluwac,a ci co pokazali PRAWDE sa kolejni raz potepieni.
Co za kraj...:-(((
2010-05-04 21:51
ipopreziu 0 232

Jesteście radą
politycznego lizusostwa. Ciekawe kiedy wreszcie odważycie się na skrytykowanie Rydzyka?
2010-05-04 21:51
historyk12 8 116 Myśl jest panią Bronisławą historyk12.salon24.pl

Brawo za postawę
Jakie media, takie REM. Nie liczę, ze coś się zmieni w myśleniu gremium o takim składzie.
Pozdrawiam
2010-05-04 21:51
Piotr Franciszek Świder 9 721 Przez okno IV Rzeczpospolitej piotrfranciszek.salon24.pl


-
Zasadę Wyszyńskiego w wielu prokuraturach zastąpiło hasło: "Powiedzcie, jak ważny jest oskarżony, a dopasuję do tego sposób prowadzenia śledztwa". W złym systemie nawet dobrzy prokuratorzy nie mogą efektywnie pracować.
Grzech pierwszy: zawisłość
Sejmowa komisja śledcza w sprawie tzw. afery Rywina obnażyła kiepską jakość pracy prokuratury (i to najważniejszej w kraju Prokuratury Apelacyjnej w Warszawie): brak koncepcji prowadzenia dochodzenia, zwlekanie z przesłuchaniem głównego podejrzanego, niezłożenie elementarnych wniosków dowodowych, umożliwienie podejrzanym mataczenia i zacierania śladów przestępstwa, a wreszcie prowadzenie przesłuchań w sposób naiwny, nielogiczny i powierzchowny. "
hxxp://www.wprost.pl/ar/3...rzyciel/?I=1056
hxxp://prawo.gazetaprawna..._opieszale.html


-"Gazeta (G.W.) dotarła do najnowszych policyjnych danych. W porównaniu do kwietnia 2008 roku więcej jest zabójstw (o 14,3 proc.), bójek i pobić (o 32,1 proc.), kradzieży z włamaniem (o 12,9 proc. ) oraz kradzieży samochodów (o 36,2 proc.). Od początku roku skradziono już 1100 aut.
Wykrywalność przestępstw jest na poziomie 49,3 proc. (2,4 proc. mniej niż w 2008 r.). Według ekspertów, przestępstw jest więcej, bo funkcjonariusze pracują coraz gorzej...."
hxxp://wiadomosci.gazeta....uje_gorzej.html

-Biblia nie pozostawia najmniejszych wątpliwości jak wielką obrzydliwością jest morderstwo w oczach Boga.
„Jeśli zaś ktoś posunąłby się do tego, że bliźniego zabiłby podstępnie, oderwiesz go nawet od mego ołtarza, aby ukarać śmiercią.” (Wj 21:14)

Bóg dał przykazanie: „Nie zabijaj” i ustanowił karę za zabicie drugiego człowieka. Powyższy cytat jest jasny - nie ma miejsc ani sytuacji ani stanowisk dających sprawcy ochronę. Jedynie w przypadku morderstwa Bóg zezwolił oderwać przestępcę od ołtarza, co czyni przytoczony cytat wyjątkowym (zobacz 1Krl 1:50, 1Krl 2:28).

-Ciekawy program z udziałem byłego dowódcy 36 specpułku, tj. płk Tomasza Pietrzaka, pokazano przed chwilą w TVN24 w programie pt.: "Polska i świat".
Otóż, jeszcze 2 km przed progiem lotniska samolot TU-154M znajdował się na wręcz wzorcowej ścieżce lądowania. Kilometr dalej samolot był już na takiej wysokości, jak gdyby w międzyczasie musiał wykonać nagły manewr nurkujący. Dlaczego?
To dość zaskakująca informacja, zwłaszcza dla lemingów, dla których rozwiązaniem wszystkich polskich problemów byłaby wina ś.p. Lecha Kaczyńskiego i/lub ewentualny błąd pilota. Tymczasem okazuje się, że ś.p. mjr Arkadiusz Protasiuk był jednak prawdziwym profesjonalistą jeszcze 2 km przed płytą lotniska. Kilka sekund później gwałtownie ratował samolot przed katastroją. Przed czym?
Coraz więcej wskazuje na karygodne zaniedbania po stronie rosyjskiej. Amatorszczyzna, beznadziejne przyrządy, durnowaci kontrolerzy, złe przygotowanie lotniska, wreszcie Ił-76 na kursie kolizyjnym. Czy w tej sytuacji zachowanie polskiego rządu, który zakłada całkowicie dobrą wolę po stronie rosyjskich śledczych, jest racjonalne?
Po raz pierwszy w TVN24 zobaczyłem program, w którym ewidentnie wskazuje się na zaniedbania po stronie rosyjskiej. Nie wyklucza się - co prawda - innych przyczyn, ale błąd pilota bądź naciski zwierzchników w zasadzie pojawiły się po stronie najmniej prawdopodobnych. Ba! Pod koniec programu wręcz wykluczono naciski na pilotów.
Załóżmy, że wersja zamachu (przez kogokolwiek) jest wykluczona. Załóżmy, że prawdziwą przyczyną katastrofy był wszechrosyjski burdel, w tym nieszczęsny Ił-76 na kursie kolizyjnym. Czy władze rosyjskie odważyłyby się na podanie tej wersji do publicznej wiadomości? Szczerze wątpię, albowiem znaczna część społeczeństwa polskiego (o ile nie większość) nigdy nie uwierzyłaby jedynie w bałagan, dopatrując się w tej wersji wyłącznie chęci ukrycia zamachu ze strony Rosjan i Bóg jeden wie z czyjej jeszcze.
(Ksymenes, S24)

-Jesteś w ciąży? Spaliny, dym tytoniowy, a nawet smażone, pieczone i grillowane jedzenie może negatywnie wpłynąć na rozwój psychomotoryczny Twojego nienarodzonego dziecka. Przed groźnymi skutkami zanieczyszczenia powietrza ostrzegają naukowcy z Uniwersytetu Jagiellońskiego.
hxxp://www.tvn24.pl/-1,16...,wiadomosc.html

-

alcia napisał/a:
ale godzinę wypadku, to już miał Tusk osobiście wybadać.


Może nie musiał.
To tylko ciekawostka, związana z tym, o której orędzie Komorowskiego do narodu zostało zamieszczone w TVP INFo.

http://74.6.239.67/search...mseFn4dk2RaFw--

-Jezus Maria, wraca IV RP!

Księga Pierwsza
„Aaaa…."
Jarosław Kaczyński
A zatem nie minęły nawet trzy tygodnie od katastrofy prezydenckiego samolotu, a hydra IV RP znów podnosi swe niezliczone łby. Jarosław Kaczyński nie uszanował żałobnej atmosfery pogrzebów najbliższych współpracowników i rozpoczął bezwzględną, polityczną walkę. Mimo apeli wielu intelektualistów o spokojną, wyciszoną kampanię prezydencką, już widzimy, jaką drogą pójdzie prezes PiS.
Owe „Aaaa…" zwiastuje, iż będzie to kampania pełna zacietrzewienia, brutalności, ciosów poniżej pasa i „dziadków z Wehrmachtu". Jarosław Kaczyński jest bowiem gotów uczynić wszystko, by wrócić do władzy, gdyż władza jest jego obsesją. IV RP powraca niczym przerażające widmo. Nadciąga z jeszcze większą mocą, gdyż czerpać będzie pełnymi garściami z nowego mitu – mitu męczeńskiej śmierci Lecha Kaczyńskiego. Nikt nie ma złudzeń: w tej kampanii przeciwnicy PiS będą okładani trumnami ofiar smoleńskiej tragedii.
Złowieszcze „Aaaa…" Jarosława Kaczyńskiego rozbrzmiewa dziś niczym echo wydobywające się z wawelskiej krypty. To będzie kampania dramatyczna, agresywna i pełna pseudopatriotycznego patosu. Już pełźnie jak żółw leniwa, ulewa brzemienna, i z nieba aż do ziemi spuszcza długie smugi. To ponure smugi pisowskiej retoryki. Czyż naprawdę trudno dostrzec, jak wielkie zagrożenie stoi dziś przed nami? Czy historia niczego Polaków nie nauczyła? Wraca wszak IV RP, z szambem esbeckich teczek, z opluwaniem ludzi prawych, zniszczeniem prawdziwych bohaterów naszej wolności.
Weź udział w dyskusji
To „Aaaa…", na pozór niewinne, to przecież nic innego jak wezwanie do krwawego boju, płynące z myśliwskiego rogu, długiego, cętkowanego, krętego. Już słychać szczekanie lustracyjnych psów, zmieszane wrzaski szczwania, już napinają łańcuchy IPN-owskie dobermany. A przychylne PiS media ochoczo podążą za każdą teczką, rzucą się na każdy świstek pożółkłego, sfałszowanego donosu. Obrzydliwe, podłe kłamstwa znów zatrują polski krajobraz, a Jarosław Kaczyński będzie się w tym oceanie podłości pławił i wskazywał, kto stoi tam, gdzie niegdyś stało ZOMO, a kto tam, gdzie stał jego brat.
Czy ktoś ma jeszcze wątpliwości, iż w kampanii raz jeszcze usłyszymy o zdradzie przy Okrągłym Stole, o interesach ubijanych w Magdalence, o rozkradaniu Polski? Podeptana zostanie historyczna zgoda narodowa i pojednanie ponad podziałami. „Zdrada!" – krzyknie prezes Kaczyński, a zbudzona pisowska gromada chórem mu odpowie: „Zdrada! Gwałtu! Zdrada!"
Bo przecież wraca IV RP, gdzie chlebem powszednim były polityczne swary, parlamentarne bijatyki, prostackie obelgi. Wsłuchajmy się w „Aaaa…" Jarosława Kaczyńskiego: czyż nie docierają do naszych uszu gardłowe pogróżki Romana Giertycha i bezwstydne pochrząkiwania Andrzeja Leppera? Czyż nie pamiętamy już, jak Jarosław Kaczyński obrażał uczciwych biznesmenów, gdy z uporem doszukiwał się wszędzie korupcji, nieczystych intencji, gdy wszędzie węszył Zło. Wraca IV RP, wraca więc także Układ, wraca populizm i granie na najniższych ludzkich instynktach. Jarosław Kaczyński opanował tę grę do perfekcji. Wiedzą wszyscy, że mu nikt na tym instrumencie nie wyrówna w biegłości.
Czuć już ten przeraźliwy zaduch, te opary pół-dyktatury, prześwituje mrok rządów twardej ręki. W przeciągłym „Aaaa…" słychać już odgłos kroków ponurych panów w ciemnych prochowcach i ciemnych okularach, pukających do drzwi o szóstej rano. Będziemy straszeni i upokarzani, będziemy wyciągani z łóżek, będzie się nam zaglądało do kopert, szuflad i neseserów, będzie się nam kajdanki zakładało na niewinne dłonie, a wszystko to przed obliczem kamer z pisowskich „Wiadomości", aż w końcu ziści się wizja państwa Jarosława Kaczyńskiego i oznajmi on, iż wszystkie psubraty kłaniają mu się nisko, każdy drży i blednieje. Będzie to kampania strachu, gróźb i dzielenia Polaków na lepszych i gorszych. A lepsi będą tylko z PiS, gorsi zaś „ci złodzieje z Platformy". Kto jeszcze ma wątpliwości, że tak właśnie będzie wyglądać ta kampania?
To „Aaaa…" jest linią graniczną między Polską ojca Rydzyka a Polską arcybiskupa Życińskiego, między Polską Janusza Śniadka a Polską Jana Krzysztofa Bieleckiego, między Polską Jana Pietrzaka a Polską Andrzeja Wajdy. Będą patrioci i niepatrioci, kochający ojczyznę i sprzedawczykowie. Jarosław Kaczyński jest winien tego podziału i będzie ten podział pogłębiał, bo jest mu on potrzebny do realizacji obłąkańczego projektu IV RP.
Jak widać, IV RP wraca w najlepsze, a to dopiero początek, bo przecież za chwilę Jarosław Kaczyński zacznie oskarżać politycznych wrogów o knowanie przeciwko Polsce, o oddawanie naszej ojczyzny w obce ręce. A kto knuje i oddaje? Oczywiście premier Tusk i Platforma, a wszystkie media chodzą na pasku wiadomych sił. Nie zabraknie też haków, które prezes Kaczyński uwielbia, choć nigdy żadnego na oczy nie zobaczyliśmy, ale bez nich Kaczyński żyć nie może, więc już pierwszego dnia kampanii rozsypie się worek z hakami, mniejszymi i większymi. A prawicowi publicyści na każdym haku potrafią się uwiesić, więc będzie i „Misja specjalna" o niecnych sprawkach posła „X", i materiał o senatorze „Y" w pisowskiej „Trójce", i artykuł o ministrze „Z" w „Rzeczpospolitej". Wszystko to będzie, bo będzie na pewno. Wraca IV RP, a znią wstyd przed całą Europą, bo Kaczyński wywlecze znów germańskie upiory, wskrzesi Erikę Steinbach i jeździć będzie na Mazury, i straszyć będzie ludzi niemieckimi roszczeniami. I wszystkim, co niemieckie, choćby i fajką wymyśloną od Niemców, by nas scudzoziemczyć. Gdyby tak miało nie być, to przecież nie mówiłby „Aaaa…".
Kaczyński to polityk z innej epoki, już zagraniczni żurnaliści go dokładnie poznali i opisali, wiedzą, że to ultrakatolicki nacjonalista i homofob, bo inaczej o nim przecież nie piszą. I ta kara śmierci, Boże, jaki wstyd, kara śmierci, gdy cały świat już dawno odszedł od tego barbarzyństwa, a on z tą karą śmierci znowu i z tym zaciekłym wyrazem twarzy, on by chciał na pewno wszystkich z miejsca powywieszać.
A najgorsze, że Kaczyński zniweczy polsko-rosyjskie pojednanie, bo zawsze Rosjan traktował jak wrogów, jątrzył i podjudzał. Wszyscy wiedzą, że rusofobiczne tony zdominują kampanię PiS, że pojawiąsię pytania o przyczyny wypadku w Smoleńsku, wykwitną nieziemskie teorie spiskowe, będzie się oskarżać premiera Putina o zamach, o morderstwo, będzie się pleść bzdury o sztucznie wywołanej mgle, o zabitym prezydencie. I tak, przez uprzedzenia jednego człowieka, misternie budowana przyjaźń polsko-rosyjska legnie w gruzach.
Księga Druga
„Eeee…"
Jarosław Kaczyński
Powiedział „Eeee…"?! Naprawdę powiedział „Eeee…?!". No to teraz już nie ma najmniejszych wątpliwości. Wraca koszmar, wraca średniowiecze i ciemnogród, wracają Ziobro, Lepper i CBA. Jezus Maria, wraca IV RP!!!

Marek Magierowski hxxp://www.rp.pl/artykul/...aca_IV_RP_.html

-

biechna napisał/a:
ale czemu Ty od razu rzucasz tak silnymi słowami, jak nienawiść?

"a poza tym udręka z bliźniakami to w pewnym sensie wina niemieckiej
tandety."Pamętam, że leżałem chory, a Jarosłąw znalazł pocisk
moździerzowy i zaczął nim walić o chodnik-na szczęście ojciec to
zauważył..."wspomnienia lat powojennych L. Kaczyńskiego,Norman
Davies "Powstanie 44,str.681... " - czytelnik GW helmuth1975


"nabieram pewności, że jedyny "mus" w jego przypadku, to jak najrychlejsze
przebadanie go przez psychiatrów..." - czytelnik GW antropoid


"J-kaczka to zwykły psychopata! (...) trudno powiedziec co tak uksztaltowalo kaczorow - zostali
dewiantami, paranoikami - szalencami zadnymi wladzy bez programu i
bez glebszej wiedzy. Do nich sie garna kurscy, gorscy, ziobra,
bielany i inna tego typu swolocz" czytelnik GW kraand

-Wikipedia: "7 sierpnia 1999 r. na jeziorze Dadaj pod Biskupcem w eksplozji motorówki, na której znajdowała się rodzina Pospieszalskich, zginął jego czteroletni syn Antoni. Przyczyną wybuchu były rozgrzane upałem opary benzyny."

-

kasienka napisał/a:
że każdy prawie był poruszony tragedią, do której doszło w Smoleńsku. Ale wykorzystywanie tego do kampanii jest fuj, jest po prostu ohydne.

"Nie widzę nic złego w oparciu kampanii na pamięci o prezydencie i smoleńskiej tragedii, i mam nadzieję, że Kaczyński nie da sobie wmówić, że ma udawać, że to się nie stało lub nie ma znaczenia. Bo się stało a znaczenie ma kolosalne, nie tylko z powodów emocjonalnych i nie dlatego, że na tym może być łatwiej wygrać, ale dlatego, że właśnie ostatnie dwa tygodnie dostarczyły solidnych argumentów przeciwko wszechwładzy Platformy. I będą to argumenty wyłącznie racjonalne. "
hxxp://kataryna.salon24.pl/175142,w-imie-brata

-
Za Wojciechem Muchą:
"Wyborczy alfabet leminga.

Oto zbiór agrumentów, które przewijają się najczęściej w rozmowach z oświeconymi:
Nigdy nie zagłosuję na Kaczynskiego, bo..
a) mały.
b) jątrzy.
c) pluje.
d) mlaszcze.
e) zadrażnia.
f) żeruje na tragedii.
g) nie ma żony.
h) bo to człowiek-porażka.
i) bo Rydzyk i Radio Maryja.
j) bo to widmo IV RP.
k) bo to faszyzm.
l) bo to narodowy socjalizm.
m) bo tak przeczytałem w Gazecie, lub widziałem w TV.
n) bo nie miał konta w banku.
o) bo pomylił hymn polski.
p) bo to teczki, haki i podsłuchy.
r) bo wprowadzi państwo policyjne.
s) bo się będą śmiać w Całej Nieomal Europie.
t) bo jak to wygląda, żeby brat był na Wawelu, a on prezydentem.
u) bo jeszcze mnie nie pojebało, kurwa!
w) bo to polityka podziałów.
x) bo wszyscy znajomi na Facebooku juz dołączyli do grupy że "nie".
y) bo NIE!
z) no wiesz co? Chyba na niego nie głosujesz?

-Człowieczeństwo nie jest stanem,
w którym przychodzimy na świat.
To godność, którą trzeba zdobyć.”
-- Jean Bruller

-"Po dwóch tygodniach mozolnego śledztwa, udało się wreszcie ustalić godzinę katastrofy. Było to kilkanaście minut przed godziną oficjalnie nam przez Rosjan podawaną. 10 minut przed tym jak zaczęły wyć syreny alarmowe na lotnisku w Smoleńsku, a straż pożarna zaczęła gasić pożar wraku. To też dowód na świetne przygotowanie i zabezpieczenie wizyty głowy polskiego państwa i towarzyszącej mu delegacji wysokich dostojników, jeśli wiedząc, że samolot ląduje w skrajnie niebezpiecznych warunkach obsługa lotniska nie postawiła w stan pogotowia jednostek straży pożarnej, której sam dojazd zajął 10 minut. A i do włącznika alarmu ktoś niespecjalnie się spieszył..."

hxxp://kataryna.salon24.p...eszcze-bardziej


-

Jędruś napisał/a:
Co do naukowych artykułów na temat przeciwutleniaczy

Wyskoczyłam na narty, więc odpowiadam z opóźnieniem.
Witamina C jest nie tylko ważnym przeciwutleniaczem chroniącym organizm przed biologiczną korozją.
Jest również tzw. kafaktorem, tzn. związkiem chemicznym, który jest potrzebny enzymom do katalizowania wielu reakcji chemicznych w komórce.
Jest dostawcą energii dla metabolizmu każdej komórki.
Jedną z ważniejszych funkcji witaminy C w organizmie jest zdolność wzmagania produkcji kolagenu, elastyny i innych molekuł stabilizujących tkankę łączną ciała, układu kostnego, , skóry, naczyń krwionośnych itp
Nie chodziło mi o jakiś konkretny artykuł, ale na zwrócenie uwagi na medycynę komórkową, która w ocenie wielu lekarzy zajmujących się medycyną naturalną jest przyszłością współczesnej medycyny.
Ciekawy filmik w p.7 poniższego tekstu o roli witaminy C.

www.euromentor.org.pl/aut...a_nr200504.html
 
 
 
Berserk fan


Pomogła: 90 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 6991
Wysłany: 2010-05-31, 17:11   

Mirka, Twoje porzegnanie biorę za obrazę majestatu, sory, ale tak to wygląda.
w dyskusji zgadzam się totalnie z bojsterem

i nie rozumiem już czy masz ten czas na cytowanie czy nie, skoro wysmarowałaś najdłuższego chyba posta na tym forum i chyba trochę czasu jednak musiałaś poświęcić by to wszystko rzetelnie wkleić :roll:
alcia napisał/a:
Mirka się tylko tłumaczyła, dlaczego "jej" wypowiedzi, to cytaty publicystów.
ok, może odebrałam to zbyt dosłownie. Ale mi też chodziło o to, ze mirki nie widziałam ostatnio w innych watkach i nagle szalenie ożywiła się w tych politycznych bijąc niejako pianę... być może też tłumaczyła by to brakiem czasu, nie wiem.
_________________
Jag 2004; Lefo 2008; Dobr 2012
 
 
Marcela

Pomógł: 38 razy
Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 1417
Wysłany: 2010-05-31, 17:43   

Mirka napisał/a:
Marcela napisał/a:
a szczególnie nazywanie ludzi o innych poglądach "zakutymi łbami".

A ja uważam, że znakomicie oddaje stan faktyczny i trwałość preferencji politycznych,

Zatem Twoje "trwałe " preferencje polityczne również zasługują na to miano.
Nieźle Wam ten mózg przetrzepali skoro nawet rozmawiacie i myślicie cytatami.
Jeśli lubisz walić cytatami z grubej rury - nie zdziw się, gdy ktoś odpowie Ci w ten sam sopsób i zacytuje/ zanuci piosenkę Wojewódzkiego. Tylko to nie jest już rozmowa, tylko nawalanka o jakiej pisał bojster.
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2010-05-31, 19:31   

Że też komuś się chce jeszcze o tym gadać i pisać w tym temacie ;) oraz czytać takie długaśne posty ;)
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
Tempeh-Starter 
aktywny zarodnik


Pomógł: 5 razy
Dołączył: 14 Paź 2009
Posty: 811
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-05-31, 20:56   

bojster,
teraz już tylko z nazi-skinami ze skinami jest blat :-D
_________________
hxxp://www.tempehservice.com] RÓB SOBIE TEMPEH
 
 
Mirka

Pomógł: 31 razy
Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 999
Wysłany: 2010-06-01, 09:40   

Marcela napisał/a:
Nieźle Wam ten mózg przetrzepali skoro nawet rozmawiacie i myślicie cytatami.

Wiesz co Marcela, wyżej sobie Ciebie ceniłam.
Ale norma, to norma. Wyskoczyć zza budki, naszczekać, zero meritum.
Albo wrzasnąć, że ktoś nie szanuje praw autorskich i siedzieć cicho, jak jak się udowadnia, że to nieprawda.
Warto jeszcze powydziwiać, że tak się delikwent napocił cytując te cytaty. Norma.
Szkoda tylko Admina, bo chłop z jajami.
Prawdą jest, że człowiek uczy się do końca życia.
 
 
alcia 
:-)


Pomogła: 184 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 7184
Skąd: Ośw.
Wysłany: 2010-06-01, 09:58   

Mirka, rozbraja mnie Twoje chamstwo i tupet. Mam już dosyć czytania tych absurdów i łudzenia się, że nie masz złych intencji. Przykre to.
Dodaję Cię do ignorowanych (jako pierwszą osobę w historii mojego forumowania) :-/
_________________
<img src="hxxp://lbyf.lilypie.com/XlSMp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbf.daisypath.com/KfUBp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />

fb Pathi: hxxps://www.facebook.com/pages/Pathi-noside%C5%82ka-azjatyckie-Mei-Tai/143627059026080?ref=hl
 
 
 
Mirka

Pomógł: 31 razy
Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 999
Wysłany: 2010-06-01, 10:05   

alcia napisał/a:
Mirka, rozbraja mnie Twoje chamstwo i tupet.


jak wyżej
 
 
Ania D. 

Pomogła: 115 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 2196
Wysłany: 2010-06-01, 10:59   

Nie znam dokładnie wątków o wyborach i Smoleńsku, bo nie mam tyle czasu. Zdołałam jednak przejrzeć trochę wpisów i nie rozumiem zachowania wielu osób. Mirka zaczynała bardzo konkretnie przedstawiać swoje zdanie. To spotkało się i spotyka z niechęcią, zarzuca się jej plucie jadem etc etc. Dlaczego osoby, które nie interesują się polityką, nie mają ochoty dyskutować wchodzą w ten wątek zaczynając rozróbę? Zamknięcie wątku to dla mnie zatkanie ust - tylko nic nie mów, siedź cicho, bo wiele osób myśli inaczej i nie chce słuchać czy czytać innego zdania (a przecież nie musi). To jest forum, na którym rozmawia się o bardzo, bardzo różnych rzeczach, nie tylko wege - i różnych burzliwych wymian zdań było już wiele - ale nie były one zamykane. Nie widzę powodu, by polityka nie mogła być przedmiotem takich rozmów - tym bardziej, że nikt nie musi tego czytać i brać udziału w dyskusji.
Jeśli ktoś nie ma argumentów, to pisanie komentarzy typu, że to agitacja (przecież nie ma obowiązku czytać wszystkiego), że to chamstwo (gdzie link do takiego zachowania Mirki), plucie jadem jest zdumiewające.
Mirka jest dla mnie bardzo konkretną osobą, z wielką wiedzą i bardzo ją za to cenię. Ma też odwagę pisać o tym, co myśli. Dziwię się, że dorabia się jej gębę. Jeszcze raz piszę, że przecież nie ma obowiązku pisania i czytania tych wątków, pisania komentarzy. Patrzę na wypowiedzi niektórych osób, które nic nie wnosiły do dyskusji, ale celowo zaczynały bić pianę, by potem się dziwić i pokazywać, jak to Mirka się zachowuje (reagując na czyjeś personalne ataki).
Ja jestem zwolenniczką Kaczyńskiego i na niego będą głosować. Ale, podobnie jak pisała Mirka, nie patrzę na ludzi przez ich i swoją opcję polityczną, moja najlepsza przyjaciółka jest zwolenniczką PO. Nigdy nie było to dla nas powodem do waśni czy obrażania siebie nawzajem, nie myślę też o tym, by jej zamykać usta. Chcemy, to o tym gadamy, nie chcemy, to ne gadamy.
Nie rozumiem też ataków na Mirkę, że się nagle ożywiła na forum. Mirka pisała na forum b. dużo, jak ktoś jest od dawna to pamięta, że nie były to plotki, dywagacje, rozmowy o dzieciach, kuchni, ale głównie o zdrowiu. były to bardzo cenne wiadomości. Jeśli zaczęła dyskusję o polityce, która tak się rozwinęła, to dlaczego miała przestać tam pisać? Ja też jakbym coś zaczęła, to ciągnęłabym wątek, mimo, iż piszę mało w innych i nie mam tyle czasu, by się udzielać intensywnie na forum.
Mirka została też zaatakowana, że posługuje się cytatami bez zaznaczania tego. Myślę, że wiele osó to robi, czasem nie zdając sobie z tego sprawy. Tu akurat były to sformułowania, ktore mogą zapaść w pamięć, nie były to jakieś urywki, które trzeba było wziąć w cudzysłów. Piszesz Capri o prawach autorskich do przepisów, ale kiedyś np. znalazłam, jak podawałaś moje przepisy bez podania autora. Każdemu się więc może zdarzyć :-P
Ja Mirkę bardzo cenię i cieszę się, że jest taka osoba na forum.
 
 
Tasak 


Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 09 Sie 2009
Posty: 240
Skąd: Łódź
Wysłany: 2010-06-01, 11:11   

nie znam dokładnie sytuacji z wątków politycznych bo w pewnym momencie przestałam czytać ale...
Ania D. napisał/a:
Każdemu się więc może zdarzyć
no kurczę ja się pierwszy raz spotykam z czymś takim, że ktoś normalnie coś pisze a potem się okazuje, że to fragment artykułu. żeby to była jedna linijka i pominięty cudzysłów to okej.. ale y. No naprawdę przecieram oczy ze zdumienia, bo w życiu mi by to przez myśl nie przeszło.
I teraz jeszcze Mirka mówi, że już podała źródła swych wypowiedzi (a wcześniej się nie dało? teraz nagle czas się znalazł? i to ile, żeby znaleźć źródła do starych 'wypowiedzi') więc co, teraz już się nie można czepiać?
Ania D. napisał/a:
Myślę, że wiele osó to robi, czasem nie zdając sobie z tego sprawy.
Tylko, że Ona wyraźnie napisała, że Ona w ten sposób ROZMAWIA w wielu miejscach (nie widząc w tym nic nadzwyczajnego?).

Ja już dawno wiedziałam, że ze mną jest coś nie tak. Najwidoczniej jednak za krótko na tym świecie żyję, że mnie pewne rzeczy TAK BARDZO dziwią.
_________________
"Reklama, gówno i śmieci zostaną po nas, gdy nasze dzieci powybijają sobie zęby bombami.. nie róbmy sobie wstydu przed Bogiem i kosmitami.." /L.U.C/

hxxp://www.miloscniewyklucza.pl]
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,67 sekundy. Zapytań do SQL: 13