wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Dziecko w namiocie
Autor Wiadomość
mono-no-aware 
Ewa


Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 12 Sty 2009
Posty: 897
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2010-06-17, 20:38   Dziecko w namiocie

Hej,
nie znalazłam podobnego tematu, ale może źle szukałam.

Póki co zastanawiam się jakie mieliście doświadczenia z namiotami i dziećmi :) ? W jakim były wieku, gdzie sypialiście (rejon/kraj), i w jakich np. najniższych temperaturach? No, i może jakieś inne pomocne wskazówki, typu jak ubrać dziecko na noc, co podłożyć do spania?
_________________
hxxp://www.suwaczek.pl/]
 
 
dynia 
natulku :)


Pomogła: 152 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5252
Skąd: El Mundo
Wysłany: 2010-06-17, 21:08   

Byliśmy w zeszłym roku z dzieciakami pierwszy raz pod namiotem w Holandii nad morze.Pogoda była ohydna , lało,było zimno a w nocy były takie sztormy ,że myśleliśmy iż odlatujemy jak zeppelin :-P Dzieciaki spały jak zabite podczas tej pizgawy.Nic nie było w stanie zakłócic ich snu.Spaliśmy na dmuchanych materacach,stanowiły one dobrą izolację i były wygodne.Dzieciaki do snu poubierane miały letnie dresiki,nigdy nie zmarzły wręcz się rozkopywały.Podsumowując myślę,że namiot to wielka frajda dla dzieciarni :-)
_________________
<img src="hxxp://lb1m.lilypie.com/2ar3p2.png" width="200" height="80" border="0" alt="Lilypie First Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbm.daisypath.com/PNYBp1.png" width="200" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbm.daisypath.com/wdZip1.png" width="200" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />

Nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów, dopóki nie poznałem internetu. Stanisław Lem
 
 
ag 


Pomogła: 45 razy
Dołączyła: 04 Wrz 2008
Posty: 1127
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-06-17, 21:14   

My pierwszy raz wybralismy się pod namiot kiedy Lukasz skonczyl 3 miesiące, ale to była tylko weekendowa wyprawa, 1 noc pod namiotem. Generalnie to w tym wieku w ogole nie zauwazyl roznicy. Teraz ma 3 lata, niedawno spędzilismy pod namiotem 1 noc, podobało mu się - bo to taki "domek", również spał jak zabity. Bylo to w czerwcu ale chlodno dosyć, wiec spal w polarku, na dmuchanych materacach. W lecie zamierzamy więcej podrozowac z namiotem, zdam relację jak nam to wyjdzie.
 
 
 
Berserk fan


Pomogła: 90 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 6991
Wysłany: 2010-06-17, 21:23   

my byliśmy rok temu, Lewko miał 1,5 roku. Spaliśmy tydzień w górach na Ukrainie, i rozwiązaliśmy to tak, ze mieliśmy folie izolacyjne, a ja dodatkowo spałam z Lwem w jednym śpiworze. Spaliśmy w dresach i było ok, w sumie 2 noce były zimne bo było załamanie pogody i wtedy po prostu trzeba było sie po nos przykryć bo w samym śpiworze był luks. Dzieciaki świetnie znosiły biwakowanie, miały frajdę i nie było z tym żadnego kłopotu :D
_________________
Jag 2004; Lefo 2008; Dobr 2012
 
 
mono-no-aware 
Ewa


Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 12 Sty 2009
Posty: 897
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2010-06-17, 21:47   

dynia napisał/a:
namiot to wielka frajda dla dzieciarni :-)


To na pewno.

My się wybieramy na weekend do rodziców na Jurę i planujemy nocować w namiocie. Teściowa pewnie osiwieje :) , bo przecież takie małe dziecko i namiot się wykluczają :) .
_________________
hxxp://www.suwaczek.pl/]
 
 
majaja 
wybuchowa wredota


Pomogła: 52 razy
Dołączyła: 12 Cze 2007
Posty: 3450
Skąd: warszawskie Bielany
Wysłany: 2010-06-19, 15:04   

Myśmu byli pierwszy raz w zeszłym roku, ale my kajak i dziecko chcieliśmy sprawdzić, teraz wybieramy się na spływ na tydzień. M. ma prawie 5 lat. Spaniem pod namiotem był zachwycony, spał we flanelowej piżamie i skarpetkach, nie bał sięę wcale, raz nam się obudził jak nas jeszcze nie było ale potem już bez problemu, Spanie w starych spiwoarach, na alumacie. Stwierdził nawet, że woli kajaki niż góry.
 
 
rosa 
born to be wild


Pomogła: 174 razy
Dołączyła: 05 Cze 2007
Posty: 7459
Skąd: Zielonka
Wysłany: 2010-06-19, 15:31   

my kiedys to tylko pod namiot, z małymi bejbikami też, super jest

a czemu wg teściowej dziecko + namiot = zonk?
_________________
hxxp://rosa-robi-to.blogspot.com/
And what would life be like without a few mistakes
 
 
zina 


Pomogła: 93 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 6308
Wysłany: 2010-06-19, 15:33   

rosa, pewnie chodzi o to, ze takie malenstwa szybko sie przeziebiaja a namiot przeciez lezy na ziemi itp :roll:
W tamtym roku przed spaniem u alci na dzialce tez wiele osob sie nam dziwilo, ze Klara przeciez taka mala a my ja juz pod namiot wpychamy ;-)
 
 
 
rosa 
born to be wild


Pomogła: 174 razy
Dołączyła: 05 Cze 2007
Posty: 7459
Skąd: Zielonka
Wysłany: 2010-06-19, 15:36   

aha, dzięki zinka, ja taka mało kumata :mryellow:
_________________
hxxp://rosa-robi-to.blogspot.com/
And what would life be like without a few mistakes
 
 
mono-no-aware 
Ewa


Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 12 Sty 2009
Posty: 897
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2010-06-20, 15:40   

A my właśnie wróciliśmy z wojaży. Wypad się udał, choć głównie padało. :) . Dwie noce spaliśmy w namiocie, raz była nawet burza i teściowa się b. stresowała, ale należy jej się medal :) , bo nie naciskała, żebyśmy poszli spać do nich. Majka spała jak zabita. Pierwszej nocy tylko zanim zasnęła wariowała w namiocie i oglądała wszystko (czyt. zapinała zamki od głównego wejścia itp.), więc w końcu wyszliśmy z niego i wróciliśmy po godzinie, kiedy była już zmordowana dniem. Pierwsza noc ciepła, druga dość zimna, ale daliśmy radę. Mąż już za rok planuje wakacje pod namiotem ;-)
_________________
hxxp://www.suwaczek.pl/]
 
 
zina 


Pomogła: 93 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 6308
Wysłany: 2010-06-20, 20:19   

mono-no-aware, taki maly off top ale zaluje ze nie kojarze Cie ze zlotu :oops:
 
 
 
mono-no-aware 
Ewa


Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 12 Sty 2009
Posty: 897
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2010-06-20, 21:44   

zina napisał/a:
mono-no-aware, taki maly off top ale zaluje ze nie kojarze Cie ze zlotu :oops:


A bo myśmy byli tylko na pół dnia w piątek (to ja wpadłam na taki beznadziejny pomysł). Żałuję do dzisiaj! Chcieliśmy pochodzić po górach w weekend (a potem zobaczyłam, że część ekipy też się wybrała), i się wściekłam na samą siebie, że się jakoś nie zgadałam. Niby mój mąż kogoś tam się pytał jakie mieliście plany na kolejny dzień, ale to była wielkie niewiadomo - i tak wyszło. Na przyszłość zamierzam się "poprawić" :) .
_________________
hxxp://www.suwaczek.pl/]
 
 
excelencja 


Pomogła: 46 razy
Dołączyła: 01 Sty 2008
Posty: 4973
Skąd: Grójec
Wysłany: 2010-06-22, 20:10   

my się teraz na kawałek wakacji wybieramy pod namiot, ale jak to będzie- zobaczymy :)
trochę męczy mnie myśl o samotnym składaniu i rozkładaniu namiotu kilka razy. Ale i tak bardziej męczą mnie myśli o cenach noclegów :P
_________________
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/c/cz2uabiht.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
hxxp://tropyprzyrody.pl/]
 
 
ag 


Pomogła: 45 razy
Dołączyła: 04 Wrz 2008
Posty: 1127
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-06-22, 22:12   

excelencja napisał/a:
Ale i tak bardziej męczą mnie myśli o cenach noclegów
ooo tak, zwlaszcza te myśli o cenach noclegów są bardzo motywujące :mryellow: Ale dla dzieciaków to też fajna przygoda jest - jak pisałam spaliśmy niedawno pod namiotem i Łukasz się teraz dopytuje, kiedy będzie znowu spał w namiocie.
 
 
mono-no-aware 
Ewa


Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 12 Sty 2009
Posty: 897
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2010-06-22, 22:19   

excelencja napisał/a:
my się teraz na kawałek wakacji wybieramy pod namiot, ale jak to będzie- zobaczymy :)
trochę męczy mnie myśl o samotnym składaniu i rozkładaniu namiotu kilka razy. Ale i tak bardziej męczą mnie myśli o cenach noclegów :P



Teraz te namioty się w miarę szybko i łatwo rozkłada/składa. Chyba, że to jest namiot starej generacji :( , albo jakiś olbrzymi. A gdzie się wybieracie?
_________________
hxxp://www.suwaczek.pl/]
 
 
kociakocia 


Pomogła: 73 razy
Dołączyła: 05 Sty 2009
Posty: 4300
Skąd: Wawa
Wysłany: 2010-07-06, 20:28   

zainspirowałyście mnie bardzo namiotowaniem :) ożyły wspomnienia z dzieciństwa, zapragnęłam z mężem sprawić radochę dziecku i rozpocząć nowy sposób odpoczywania, weekendowo najczęściej i pod namiotem :D zaczynamy w ten weekend :D

czy jest coś pomiędzy karimatą ( za cienka i twardo) a dmuchanym ( podskoki w nocy jak ktoś się przekęci :P )?
_________________
MEI TAI, POUCH, CHUSTY KÓŁKOWE, NOSIDEŁKO ERGONOMICZNE wkrótce, zapraszam :)
hxxp://www.facebook.com/pages/Madame-Googoo-baby-carriers/145687608816099 MADAME GOOGOO baby carriers
hxxps://picasaweb.google.com/madamegoogoo
Doradca noszenia dzieci ClauWi®
 
 
Malinetshka 
Paulina


Pomogła: 73 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5765
Skąd: Łódź
Wysłany: 2010-07-06, 20:39   

kociakocia, tak na szybko.. w necie polecają firmę Therm-a-rest, są do wyboru różne maty samopompujące, o różnej grubości. np. ten model: hxxp://www.alpenski.pl/product/mata-therm-a-rest-dreamtime-3367/
Ja od siebie nic nie dodam, bo już daaaawno pod namiotem nie byłam :> ale jeszcze pamiętam ból gnatów po nocy na zwykłej karimacie :>
_________________
hxxp://www.myticker.eu/ticker/]
 
 
kociakocia 


Pomogła: 73 razy
Dołączyła: 05 Sty 2009
Posty: 4300
Skąd: Wawa
Wysłany: 2010-07-06, 21:08   

cudny ten materac i cena jego też :P ale dzięki, jdziemy jutro do sklepu, ważne, że wogóle jest coś pomiędzy tym czego nie chcę napewno :P
_________________
MEI TAI, POUCH, CHUSTY KÓŁKOWE, NOSIDEŁKO ERGONOMICZNE wkrótce, zapraszam :)
hxxp://www.facebook.com/pages/Madame-Googoo-baby-carriers/145687608816099 MADAME GOOGOO baby carriers
hxxps://picasaweb.google.com/madamegoogoo
Doradca noszenia dzieci ClauWi®
 
 
Malinetshka 
Paulina


Pomogła: 73 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5765
Skąd: Łódź
Wysłany: 2010-07-06, 23:12   

kociakocia, ktoś coś pisał, że w JYSKu jest coś tańszego, ale nie znam szczegółów..
_________________
hxxp://www.myticker.eu/ticker/]
 
 
ag 


Pomogła: 45 razy
Dołączyła: 04 Wrz 2008
Posty: 1127
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-07-07, 08:40   

my mamy materac Therm-a-rest, dobrze się sprawuje już od lat - znajomy kupił w czasie wyjazdu do Niemiec, wtedy było tam taniej, ale to już kilka lat temu
 
 
kociakocia 


Pomogła: 73 razy
Dołączyła: 05 Sty 2009
Posty: 4300
Skąd: Wawa
Wysłany: 2010-07-07, 08:54   

dzieki, zwrócę na to uwagę szukając, oby cokolwiek było do wyboru
_________________
MEI TAI, POUCH, CHUSTY KÓŁKOWE, NOSIDEŁKO ERGONOMICZNE wkrótce, zapraszam :)
hxxp://www.facebook.com/pages/Madame-Googoo-baby-carriers/145687608816099 MADAME GOOGOO baby carriers
hxxps://picasaweb.google.com/madamegoogoo
Doradca noszenia dzieci ClauWi®
 
 
Soul 


Pomogła: 27 razy
Dołączyła: 06 Sty 2008
Posty: 554
Skąd: .:ToruńMagicCity:.
Wysłany: 2010-07-09, 09:03   

mono-no-aware, a jak radziliście sobie z toaletą? Też nocnik?

My pierwszy raz na szczęście w ostatniej chwili przypomnieliśmy sobie o nocniku.. :-> Bez byłoby ciężko takiemu maluszkowi nauczyć się nagle robić kupkę w kucki..

Z fajnych rzeczy pod namiot, super jest wziąć ze sobą hamak, jest to świetna alternatywa dla ciągłego siadania tak nisko na glebie.. ;-) A jak nie ma hamaku to i z chusty można zrobić dla dziecko chociaż, jak drzewa są blisko siebie :-)

U nas przebojem była lupa, i oglądanie tych wszystkich robali w trawie.. Acha, i jeszcze można zrobić - o ile biwak jest nad wodą - wydzielone miejsce dla dziecia, takie wizualnie zaznaczone, bardzo pomaga w niewyłażeniu za daleko i głęboko - np. ze sznurka i kilku kolorowych baloników, czegoś co unosi się na wodzie.. Przywiązać do dłuższych badyli wbitych w dno, lub zrobić obciążniki. O dziwo, naprawdę działa :-)

A, i jeszcze na ogniskowe posiadówy, u nas przebojem jest zawsze chlebek patykowy, tzn. ciasto na patyku pieczone nad ogniem, np. w miseczce robimy gęste ciasto z mąki grahamki (jakiejkolwiek) z kminkiem, odrobiną sody, soli + co tylko przyjdzie do głowy, ja lubię dodać posiekaną cebulkę - i oblepiamy tym koniec patyka. Pychota :mryellow:

O, i przypomniało mi się jeszcze - u nas w domu zawsze są tony kadzidełek, niekoniecznie wszystkie zapachy trafione, jak ktoś ma podobnie, jest to idealny pretekst by wziąć wszystkie i się ich pozbyć, wieczorem zapalaliśmy po 20, 30 kadzidełek w okręgu dookoła, i bosko działało na komary, ha :mryellow: wprawdzie nie na długo, ale efekt boski i jaka frajda, tak magicznie się robiło.. 8-) :-P
_________________
 
 
kociakocia 


Pomogła: 73 razy
Dołączyła: 05 Sty 2009
Posty: 4300
Skąd: Wawa
Wysłany: 2010-07-09, 11:06   

Soul, kadzidełka, lupa i nocnik :) tak, będę o tym pamiętała, jeszcze majt dużo zamiast pieluch :D hamak w przyszlości :)
_________________
MEI TAI, POUCH, CHUSTY KÓŁKOWE, NOSIDEŁKO ERGONOMICZNE wkrótce, zapraszam :)
hxxp://www.facebook.com/pages/Madame-Googoo-baby-carriers/145687608816099 MADAME GOOGOO baby carriers
hxxps://picasaweb.google.com/madamegoogoo
Doradca noszenia dzieci ClauWi®
 
 
bronka 
Supergirls don t cry

Pomogła: 83 razy
Dołączyła: 02 Lip 2009
Posty: 6426
Wysłany: 2010-07-09, 11:34   

Soul napisał/a:
ciężko takiemu maluszkowi nauczyć się nagle robić kupkę w kucki

hmmmm
Feli pod namiotem miał rok i 3 miesiące. Było gorąco, biegał bez pieluchy. A jak zrobił kupkę to sprzątałam jak po piesku. Nie chciało by mi się myc nocnika na wakacjach :->
 
 
Soul 


Pomogła: 27 razy
Dołączyła: 06 Sty 2008
Posty: 554
Skąd: .:ToruńMagicCity:.
Wysłany: 2010-07-09, 12:25   

Bronka, to chyba zależy od dziecka.. Mikołaj jest bez pieluchy od kiedy miał rok i 4 miesiące, w ogóle, w dzień i w nocy - ale pod namiotem w kucki nie mógł się przemóc.. ;-)
_________________
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,52 sekundy. Zapytań do SQL: 13