wegedzieciak.pl

[trututu]

Stowarzyszenie Empatia, w ramach Ogólnopolskiego Tygodnia Weganizmu, zaprasza
2 czerwca o godzinie 12.00 do Centrum Zdrowia Dziecka na konferencję prasową nt. "Czy dieta wegańska ma oparcie w nauce?". Wydarzeniem towarzyszącym konferencji jest publikacja polskiego tłumaczenia „Stanowiska Amerykańskiego Stowarzyszenia Dietetyków w sprawie diet wegetariańskich”. Na pytania dziennikarzy i lekarzy o bezpieczeństwo oraz właściwości terapeutyczne diet wegańskich odpowie mgr Małgorzata Desmond, pracownik Poradni Żywienia Kliniki Pediatrii Centrum Zdrowia Dziecka.

Obserwacje naukowe ostatnich lat wskazują na pozytywną rolę diet opartych o produkty roślinne w prewencji chorób cywilizacyjnych tj. otyłości, chorób krążeniowych czy pewnych nowotworów.

W USA około 7 mln osób, w tym blisko 3 mln dzieci i młodzieży, odżywia się dietą wegańską. Natomiast w Polsce jest to rosnąca grupa osób spośród około 400 tysięcy zdeklarowanych wegetarian. Jednocześnie nie istnieją oficjalne zalecenia żywieniowe dla polskich wegan, a w popularnej prasie ukazują się liczne artykuły z błędnymi informacjami na ten temat.

Tematy poruszane na konferencji:

Stanowisko polskiego świata naukowego wobec diet wegańskich
Stanowisko Amerykańskiego Stowarzyszenia Dietetyków oraz Rady Żywności i Żywienia USA na temat diet wegańskich
Kontrowersyjne aspekty diet wegańskich: białko, wapń, witamina B12, witamina D, żelazo, długołańcuchowe kwasy tłuszczowe Omega-3
Dieta wegańska na wszystkich etapach życia:
Dzieciństwo
Ciąża
Laktacja
Okres dorosłości
Dieta wegańska a prewencja pierwotna i wtórna chorób cywilizacyjnych:
status zdrowotny wegan
dieta wegańska w terapii chorób krążeniowych, cukrzycy i pewnych nowotworów
Wegańska Piramida Żywieniowa
Przykłady menu
Więcej informacji:

Katarzyna Biernacka, Stowarzyszenie Empatia, tel.: 504 380 901
Dariusz Gzyra, Stowarzyszenie Empatia, tel.: 503 195 601, e-mail: weganizm@empatia.pl

Małgorzata Desmond, Centrum Zdrowia Dziecka, tel.: 606 487 581, e-mail: m.desmond@czd.pl

Zgłaszanie akredytacji dziennikarskich: Beata Rędziak, Centrum Zdrowia Dziecka, tel.: 22 815 16 50, kom. 601 362 615, e-mail: b.redziak@czd.pl

Mgr Małgorzata Desmond, ukończyła kierunek Medycyna Żywienia na Uniwersytecie Thames Valley w Londynie oraz kurs Epidemiologii Żywienia w Imperial College London; na co dzień zajmuje się poradnictwem dietetycznym w Dublinie, obecnie prowadzi badania w Klinice Pediatrii Centrum Zdrowia Dziecka, weryfikujące wpływ diet roślinnych na rozwój dzieci.

Stowarzyszenie Empatia: www.empatia.pl

Centrum Zdrowia Dziecka: www.czd.pl

hxxp://www.czd.pl/index1.php?more=321

[dorota_1988]

Ciekawa jestem jak wielu dziennikarzy będzie na tej konferencji i czy będzie można o tym przeczytać w jakiejś zwykłej gazecie.
Ale tak w ogóle to bardzo fajna sprawa Byłam na wykładzie p. Desmond podczas tygodnia wegetarianizmu i był bardzo ciekawy:)

[kociakocia]

wspaniale, że jest ta kobieta! szkoda tylko, że w środku tygodnia jest konferencja i o takiej h

[Lily]

Cytat:

czy będzie można o tym przeczytać w jakiejś zwykłej gazecie.

Pewnie nie, bo "zwykłe gazety" reklamują danonki, monte i inne takie, a to się zdecydowanie kłóci z weganizmem. Ale przetarcie szlaku jest ważne.

[trututu]

Na razie wiemy, że na konferencji pojawi się TVN

[moony]

[gzyra]

Konferencja przeznaczona jest głównie dla lekarzy i dziennikarzy, ale jeśli ktoś jest chętny do uczestnictwa, napiszcie zgłoszenie na maila rezerwacja@empatia.pl Ilość miejsc ograniczona.

Zapraszam też do udziału w innych imprezach hxxp://www.wegetydzien.pl/program.php]Tygodnia Weganizmu w Warszawie.

[gzyra]

Znam Małgorzatę jedynie jako żywieniowca, który na temat weganizmu wypowiada się w oparciu o hxxp://pl.wikipedia.org/wiki/Evidence-based_medicine]EBM. Dotychczas nie słyszałem i nie czytałem żadnej jej nierzetelnej wypowiedzi. Na konferencji Gosia pełni rolę służebną, tzn. nie jest jej bohaterką, podobnie jak my nimi nie jesteśmy. Po prostu, jako pracownik CZD i żywieniowiec tłumaczy czym jest stanowisko ADA i co z niego wynika, nie ma to związku z medycyną chińską. A jakie ma prywatnie poglądy? Nie wiem. Nie ma to większego znaczenia w kontekście tej konferencji i stanowiska ADA - jest ono oparte o zachodnie standardy medyczne.

[gzyra]

[gzyra]

[Malinetshka]

gzyra, czy wrzucicie nagranie z konferencji gdzieś na swoją stronę?
Fajnie by było, gdyby każdy mógł zobaczyć, posłuchać..
Ja akurat byłam osobiście, ale z samej prezentacji notatek nie robiłam. Mam trochę zapisków z dyskusji "po". Chętnie wkleję te skrawki.
Nie wiem jak się nazywa pan doktor, który ze 2 razy zabrał głos i mówił ciekawe rzeczy... o soi, niepłodności itp.
Generalnie, wydźwięk był superpozytywny. Cieszę się, że pojechałam

[kociakocia]

Malinetshka, napisz jak możesz o niepłodności co mówił ten pan, przyjaciółka zmaga się od lat z tym problemem, druga ma kłopoty innego rodzaju, też kobiece, a niestety obu lekarze przepisali na owe przypadki dietę mięsno-mleczną
o mięsie już mówić nie będę, ale słyszałam, że nabiał jest wysoce niewskazany przy staraniu się o dziecko

[Malinetshka]

kociakocia, wkleję tylko to, co zanotowałam, nie wiem czy będzie w jakikolwiek sposób pomocne.
Jedną z kwestii poruszanych była szkodliwość soi, którą w zasadzie obalono. Ponoć tydzień wcześniej był wykład amerykańskiego profesora z SGGW (nazwiska nie pomnę), który od wielu, wielu lat zajmuje się badaniami nad soją. Rzekome powodowanie bezpłodności u mężczyzn nie jest prawdą. (tzn. zdaje się, że jakiś tam wpływ soja ma, bo mgr Desmond wspominała o badaniach na mężczyznach spożywających soję i jednemu powiększyły się gruczoły piersiowe, ale on spożywał kolosalne ilości mleka sojowego dzień w dzień)
Pan doktor od bezpłodności, o którym wspomniałam, siedzący na widowni, mówił, że fito-estrogeny zawarte w soi mają działanie receptorowe - pobudzają receptory tkankowe co daje efekt podobny do estrogenów. Ponadto te fito-estrogeny – raz się zachowują jak estrogeny, raz jak antyestrogeny. Zależnie od (?) no właśnie nie wiem czego, nie zapisałam, a wymyślać nie będę Zatem soja jest OK w okresie menopauzalnym. Tak wywnioskowałam. Nie ma działania hormonalnego, a receptorowe.
Ogólnie soja ma walory oczyszczające, wręcz „poprawia parametry płodności”. (cytuję pana doktora od niepłodności) "Nie ma ryzyka dla mężczyzn." To też słowa tego lekarza.
Niepłodność u mężczyzn wywołują raczej:
- zanieczyszczenie środowiska, a w tym:
- zanieczyszczenie żywności (konserwanty, pestycydy itd.)
- palenie papierosów
Padła też kwestia zaludnienia Chin w kontekście ilości spożywanej przez Chińczyków soi. (przytaczana już w którymś wątku na wd) mająca na celu pokazać, że soja wcale nie obniża płodności.
Naukowo potwierdzony jest pozytywny wpływ (protekcyjny) spożywania soi w młodym wieku. Zapobiega nowotworom piersi w życiu dorosłym. To dotyczyło młodych dziewczynek oczywiście.
Nie można natomiast powiedzieć czy spożycie soi w wieku dojrzałym ma taki protekcyjny wpływ. Nie ma na to dowodów naukowych.

Trochę chaotyczne to co napisałam, ale nie chcę ubarwiać, żeby nie przekręcać zasłyszanych słów.. Jest kilka wątków na forum o soi, ale wklejam to tu, bo rzecz się tyczy tej konferencji.

[kociakocia]

Mali, dzięki
dodajmy zatem też Japonię, tam spożywa się tak wiele produktów na bazie soi, a dzieci się rodzą i często w rodzinie jest więcej niż 1 dziecko

[alcia]

Czyli tam nie potwierdzali tezy, że soja jest OK, ale w postaci sfermentowanej? Bo PONOĆ tak się ją jada właśnie w Chinach. I PONOĆ właśnie w tej postaci jest jak najbardziej OK, w przeciwieństwie do tej niefermentowanej?
Kurcze, chciałabym sobie to w końcu raz na zawsze uporządkować w głowie, bo co badania, to inna teoria.

[renka]

[Alispo]

To nie do końca odpowieni argument z tymi porównaniami różnych krajów,bo często się spożywa np.w Japonii fermentowaną soję,a to już inna bajka.
Malinetshka-zaciekawilo mnie to ewentualne dzialanie anty-estrogenowe,pamiętasz coś jeszcze albo wiesz gdzie znaleźć?Ja np.jestem typem sojożernym mocno,ale do estrogenowego to podejrzewam,ze mi daleko..

[Malinetshka]

alcia, p. Desmond jak najbardziej potwierdziła to, że soja jest najlepsza w postaci sfermentowanej. Lepiej strawna, mniej szkodliwa itp. To, co pisałam powyżej to była odpowiedź na obawy kogoś z publiczności odnośnie "sfeminizowania" mężczyzn spożywających soję. Czyli o ten wpływ soi na układ hormonalny.
To generalnie nie była część samej prezentacji, a wtrącenie tego pana doktora (też siedzącego na publiczności)
Alispo, nie wiem nic więcej, zanotowałam o tym działaniu anty-estrogenowym, ale nie było to szerzej wyjaśniane..

[ Dodano: 2010-06-13, 20:43 ]
Szczerze mówiąc, też chciałabym to sobie poukładać (jest parę takich tematów żywieniowych, nadal nie do końca wiem czy tak czy siak..). Żałuję, że nie byłam na tym wykładzie o soi

[Malinetshka]

Alispo, znalazłam coś

Cytat:

(...)w konkluzjach badania stwierdzono, że izoflawony sojowe faktycznie działają jak „antyestrogeny”(...)

hxxp://www.solgar.pl/news/42.html
Co ciekawe, jest to strona firmy, którą p. Desmond wspominała jako godną polecenia jeśli chodzi o suplementację B12.

[an]

[gzyra]

Organizatorzy wpadają na to forum, ale dosyć nieregularnie. :--) W każdym razie donoszę, że całość była filmowana i w planach jest umieszczenie filmu na stronach Empatii. Zachęcam do odwiedzania naszych stron, tam damy info na pewno. Również w newsletterze: hxxp://empatia.pl/newsletter.php

Jeśli chodzi o soję, to zachęcam do przeczytania wywiadu z Virginią Messiną, dietetyczką, jedną z recenzentek Stanowiska ADA, którego publikacji towarzyszył wykład Małgorzaty w CZD. Wywiad jest tu: hxxp://empatia.pl/zdrowie

Przy okazji - jeśli ktoś z Was mieszka w Wawie i mógłby pomóc przy zgraniu filmów z MiniDV na DVD i obróbce pod kątem publikacji na www, to bardzo proszę o kontakt: info@empatia.pl