wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Vegan sery
Autor Wiadomość
neina 


Pomogła: 44 razy
Dołączyła: 23 Paź 2007
Posty: 2342
Skąd: Teddington
Wysłany: 2010-06-22, 20:37   Vegan sery

Poniewaz daze powoli do calkowitego wyeliminowania produktow zwierzecych z diety, prawdopodobnie bede potrzebowac zamiennika sera, ktory zawsze byl moja miloscia. Kupujecie takie gotowe sery? Czy one sie topia?
_________________
<img src="hxxp://www.alterna-tickers.com/tickers/829543.png" border=0>
 
 
moony 
wyjątek od reguły


Pomogła: 49 razy
Dołączyła: 25 Lis 2009
Posty: 3740
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2010-06-22, 20:51   

Dołączam się do pytania powyższego :P
_________________
mój muzyczny blog ---> www.ewabujak.blogspot.com
hxxps://www.facebook.com/they.can.rock.me?ref=hl
 
 
zina 


Pomogła: 93 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 6308
Wysłany: 2010-06-22, 21:49   

Probowalam tego, dobrze sie topil

hxxp://www.goodnessdirect.co.uk/cgi-local/frameset/detail/412345_Redwood_Mozzarella_Cheezly_Blocks__Melting__190g.html
 
 
 
bojster 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 2847
Skąd: Neverwhere
Wysłany: 2010-06-22, 22:00   

hxxp://www.buteisland.com/ – polecam!


Te mi mniej smakowały, ale ponoć lepiej się topią:
hxxp://www.redwoodfoods.es/cheezly.php
 
 
alken87 


Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 23 Mar 2010
Posty: 725
Skąd: Wałbrzych/Wrocław
Wysłany: 2010-06-22, 22:00   

ten dostępny w evergreen też się ponoć topi, nie wiem bo nie próbowałam osobiście.

edit: łe, to niesprawiedliwe, takie cuda a my w Polsce jeden na krzyż ser? bu.
 
 
neina 


Pomogła: 44 razy
Dołączyła: 23 Paź 2007
Posty: 2342
Skąd: Teddington
Wysłany: 2010-06-22, 22:15   

Dzieki :-) bojster, wlasnie dzis kupilam na probe mozzarelle jak z pierwszego linka, w smaku jest dobra, jutro sprobuje ja stopic. zina, nastepnym razem sprobuje Twojego.
_________________
<img src="hxxp://www.alterna-tickers.com/tickers/829543.png" border=0>
 
 
kociakocia 


Pomogła: 73 razy
Dołączyła: 05 Sty 2009
Posty: 4300
Skąd: Wawa
Wysłany: 2010-06-23, 00:17   

neina, to i lerkowego z ever spróbuj :) ja go zmieszałam z masłem i zrobiłam pizzę :P i się stopił :mryellow:

ale przyznaję bez bicia, vegan ser mnie nie kręci niestety tak jak kręciły wege, natomiast podobno by wprowadzić nowy nawyk do życia potrzeba 9mcy, więc kto wie... powodzenia :D
_________________
MEI TAI, POUCH, CHUSTY KÓŁKOWE, NOSIDEŁKO ERGONOMICZNE wkrótce, zapraszam :)
hxxp://www.facebook.com/pages/Madame-Googoo-baby-carriers/145687608816099 MADAME GOOGOO baby carriers
hxxps://picasaweb.google.com/madamegoogoo
Doradca noszenia dzieci ClauWi®
 
 
moony 
wyjątek od reguły


Pomogła: 49 razy
Dołączyła: 25 Lis 2009
Posty: 3740
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2010-06-23, 11:38   

Ot, uroki mieszkania za granicą. Mi zostaje Evergreen.
_________________
mój muzyczny blog ---> www.ewabujak.blogspot.com
hxxps://www.facebook.com/they.can.rock.me?ref=hl
 
 
Irokezik91 


Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 05 Lip 2009
Posty: 403
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-06-24, 07:34   

To coś takiego istnieje? :shock:

łał... w tym evergreen-ie nawet kaszankę wegańską mają! Czego to ludzie nie wymyślą..., ale nie zdrowe to pewnie jest. :mryellow:
 
 
Lerka 

Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 26 Paź 2008
Posty: 311
Skąd: okol. W-wy
Wysłany: 2010-06-24, 17:23   

moony napisał/a:
Ot, uroki mieszkania za granicą. Mi zostaje Evergreen.

ej, no! To my się tak staramy! Oferujemy najtańszy wegański ser, a tu takie teksty! Nieładnie! ;-) :-P
Ale Was przyuważyłam :-P
A co do "niezdrowości" kaszanki, to chyba nie ma co przesadzać. Składniki są ok, więc chyba jakaś specjalnie niezdrowa nie jest. Oczywiście mniej zdrowa niż ryż naturalny czy nori, ale to tylko o tyle, o ile inne przetworzone produkty.
_________________
www.evergreen.pl
 
 
moony 
wyjątek od reguły


Pomogła: 49 razy
Dołączyła: 25 Lis 2009
Posty: 3740
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2010-06-24, 18:16   

Lerka napisał/a:
moony napisał/a:
Ot, uroki mieszkania za granicą. Mi zostaje Evergreen.

ej, no! To my się tak staramy! Oferujemy najtańszy wegański ser, a tu takie teksty! Nieładnie! ;-) :-P


Przepraszam, nie miałam nic złego na myśli - chodziło mi o to, że zostaje mi zamawianie przez internet, bo w sklepie stacjonarnym tego nie znajdę. Nigdy u Was nie zamawiałam, ale chyba spróbuję :D Generalnie nigdy nie zamawiałam jedzenia przez internet...

A co do kaszanki... Nie jadłam parówek wege, sama idea "kiełbaski wege" mnie odrzuca.
_________________
mój muzyczny blog ---> www.ewabujak.blogspot.com
hxxps://www.facebook.com/they.can.rock.me?ref=hl
 
 
neina 


Pomogła: 44 razy
Dołączyła: 23 Paź 2007
Posty: 2342
Skąd: Teddington
Wysłany: 2010-06-24, 20:39   

Melduje, ze zrobilam grzanki, takie zapiekane w piekarniku, byly bardzo dobre, ale niestety ser sie nie stopil, sprobuje tego drugiego nastepnym razem.

[ Dodano: 2010-06-24, 19:42 ]
Lerka, ja na pewno zostane Twoja klientka jak juz wroce do PL. Wielokrotnie mialam chrapke na niektore produkty. Niektorych nie ma z kolei tutaj.
_________________
<img src="hxxp://www.alterna-tickers.com/tickers/829543.png" border=0>
 
 
Ptaszka

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 26 Kwi 2010
Posty: 144
Wysłany: 2010-06-25, 15:11   

SCHESSE jakoś tak śmierdzi brudnymi kapciami...prawie cały wylądował w koszu...a zapłaciliśmy 25 zł!!!!
Buhaha

Jak Chyzzly...pachnie podobnie?
 
 
bojster 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 2847
Skąd: Neverwhere
Wysłany: 2010-06-25, 20:30   

Ptaszka napisał/a:
SCHESSE jakoś tak śmierdzi brudnymi kapciami...prawie cały wylądował w koszu...a zapłaciliśmy 25 zł!!!!


Na przyszłość kupuj świeży. ;-)
 
 
Jagula 
matka-nomadka


Pomogła: 64 razy
Dołączyła: 31 Sie 2007
Posty: 3207
Wysłany: 2010-06-26, 18:41   

bojster napisał/a:
Ptaszka napisał/a:
SCHESSE jakoś tak śmierdzi brudnymi kapciami...prawie cały wylądował w koszu...a zapłaciliśmy 25 zł!!!!


Na przyszłość kupuj świeży. ;-)
kwestia smaku a nie świeżości- osobiście ów ser ,niemalże ze źródła ,smakowo mnie bardzo rozczarował (dla mnie syntetyczny posmak)- ale da się go jakoś przemycić w paście nasionkowej do pizzy :-P

Sama nie mogę się doczekać aż ktoś napisze tutaj o wegańskim serze , który się rozpuszcza :-P

neina tofu jadasz ? jest tyle przeróżnych smaków, że można zapomnieć ,że istnieją inne sery ;-)
_________________
hxxp://www.alterna-tickers.com]

hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://podniebnekorytko.blogspot.co.uk]Když se doma vaří, tak se dobře daří.
 
 
alken87 


Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 23 Mar 2010
Posty: 725
Skąd: Wałbrzych/Wrocław
Wysłany: 2010-06-26, 18:50   

Jagula napisał/a:


neina tofu jadasz ? jest tyle przeróżnych smaków, że można zapomnieć ,że istnieją inne sery ;-)


mi tam tofu z powodzeniem mogłoby zastąpić ser biały, fetę, ale jak się ma ochotę na żółty, na pizzy czy w toście to już średnio...

swoją drogą istnieją te produkty seropodobne, oczywiście nie są wegańskie, ale sam fakt, że da się wyprodukować takie kuriozum i jest ono bardzo tanie, zastanawia mnie, że w takim razie zrobienie wegańskiego sera powinno być równie tanie a produkt powszechny, ale niestety nie jest.
 
 
neina 


Pomogła: 44 razy
Dołączyła: 23 Paź 2007
Posty: 2342
Skąd: Teddington
Wysłany: 2010-06-28, 14:50   

Ptaszka, moj pachnial ladnie, moze to zalezy od rodzaju, ja mialam mozzarelle.
Jagula napisał/a:
neina tofu jadasz ?
Jadam, ostatnio dosc czesto, ale to niestety nie to samo, ja chce cos stopionego i ciagnacego :oops:
_________________
<img src="hxxp://www.alterna-tickers.com/tickers/829543.png" border=0>
 
 
rebTewje 
tatanaty


Pomógł: 12 razy
Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 1323
Skąd: Kalisz
Wysłany: 2010-06-30, 14:57   

ser na pizzy to przeżytek!
_________________
Widmo krąży nad Europą, widmo weganizmu...
 
 
 
Lerka 

Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 26 Paź 2008
Posty: 311
Skąd: okol. W-wy
Wysłany: 2010-06-30, 22:23   

ja dziś zrobiłam sos do makaronu z naszym serem, tzn. najpierw podsmażyłam cebulkę, pomidory, paprykę, mnóstwo czosnku, przypraw, a na koniec pokrojony w kawałki ser i pomieszałam. Wszystko się rozpuściło elegancko w jedną masę. Tylko dla mnie problemem jest konsystencja, ponieważ nie jest taka "jedwabista" jak przy tradycyjnym serze. Nie jest też aż taka jak tofu, ale coś pomiędzy. Natomiast co do rozpuszczania się, to jak najbardziej tak, ale nie ciągnie się.
Moony, nie martw się - żartowałam :)
_________________
www.evergreen.pl
 
 
alken87 


Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 23 Mar 2010
Posty: 725
Skąd: Wałbrzych/Wrocław
Wysłany: 2010-07-03, 09:41   

ja po pierwszej próbie z czeskim serem evergreenowym, tosty robiłam. w środku tosta taka maź, która się ścięła potem po wystygnięciu. ani dobre, ani niedobre, smaku nie czułam, tylko tego pomidora i pieczarki co dodałam :-P
może sos zrobię z niego taki jak Lerka pisze?
 
 
malinowomi 


Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 24 Lut 2010
Posty: 90
Skąd: Kielce
Wysłany: 2010-07-12, 18:42   

Ptaszka napisał/a:
SCHESSE jakoś tak śmierdzi brudnymi kapciami...prawie cały wylądował w koszu...a zapłaciliśmy 25 zł!!!!
Buhaha

Jak Chyzzly...pachnie podobnie?


Kupiłam ostatnio kilka rodzajów "sera" Scheese po promocji (termin w porządku), fakt zapach mają dość specyficzny i w tej kwestii faktycznie przypominają sery. Póki co próbowałam Mozarellę, Edama i Cheedar ze szczypiorkiem, z czego ostatni smakował powiedzmy kremowym serem. Natomiast pozostałe mają smak bardziej orzechowy niż serowy, aczkolwiek smakowo nie są takie złe. Jeśli chodzi o konsystencje to porażka po całej linii. Fakt, sery są idealnie twarde, spokojnie można utrzeć, do krojenia moim zdaniem zbyt twarde, bo zwyczajnie "pękają"- ale dają radę na kanapkach, a co najważniejsze w ogóle się NIE TOPIĄ! NIE ROZPUSZCZAJĄ!NIE CIĄGNĄ!
Próbowałam różnych możliwości, piekłam na tostach w 250stopniach, zapiekałam w opiekaczu małe kawałki sera i nic z tego. Nie topią się, w opiekaczu robi się z nich co najwyżej gęsta masa, coś a'la krem do smarowania pieczywa, a w piekarniku ze startego sera robią się wióry. Kaszana.
Przede mną jeszcze wędzony Cheedar i Gouda, aczkolwiek nic nie wskazuje na to, że będą odbiegać znacznie od pozostałych.
BTW. Mozarella jest takiej samej konsystencji, lekko żółtawa, ma taki sam smak, no może nieco łagodniejszy co Edamski. Nie wiem z jakiej racji tak żółtawy, twardy, śmierdzący i ostry "ser" otrzymał miano Mozarelli.
A może to wynika z tego, że nie pamiętam już smaku sera, bo np. na poniższym blogu można znaleźć cały dłuuugi post poświęcony Scheese:
hxxp://bittersweetblog.wordpress.com/2007/04/25/cutting-the-sheese/

Kupuje też często ser w Evergreen i fakt, jest miękki i nie nadaje się do utarcia, chyba że trochę go zmrozimy :P W porównaniu z Scheese ser z EG się TOPI, a raczej rozpuszcza. Nie ciągnie się, ale na tostach bardzo go lubię i mnie osobiście smakuje.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,4 sekundy. Zapytań do SQL: 12