wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Bez chrztu
Autor Wiadomość
amylee 

Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 21 Lip 2014
Posty: 1180
Skąd: Łódź
Wysłany: 2015-05-21, 20:04   

Veronique, mi tez sie wydaje, ze wg meldunku, bo chrzest mialam gdzie indziej, niz teraz parafie. Ale z apostazja to pewnie do wszystkich swietych trzeba sie udac ;-)
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]
 
 
kml 

Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 21 Sie 2013
Posty: 2181
Skąd: Śląsk
Wysłany: 2015-05-21, 20:32   

Veronique napisał/a:

Dla kogoś kto nie wierzy taki chrzest nie ma żadnego znaczenia, wiec jest z marszu nieważny.

Ale dla KK jest wazny, co bardzo sie mi nie podoba :/

O apostazji hxxp://www.apostazja.pl/jak.html
_________________
hxxp://www.suwaczek.pl/]
 
 
Veronique 


Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 14 Lis 2014
Posty: 922
Skąd: Tübingen
Wysłany: 2015-05-21, 21:29   

kml napisał/a:
Veronique napisał/a:

Dla kogoś kto nie wierzy taki chrzest nie ma żadnego znaczenia, wiec jest z marszu nieważny.

Ale dla KK jest wazny, co bardzo sie mi nie podoba :/

O apostazji hxxp://www.apostazja.pl/jak.html


Stronkę znam choc od dawna na nia nie zagladalam, ale dziekuje :-)
Ja wiem czemu dla nich jest ważny, zeby nabijać sobie statystyki i trzymać władze. Nie wierze za grosz ze chodzi o cos innego.
Ale i tak warto sie stamtąd wypisywać, im wiecej sie wypisze tym bliżej nam do świeckiego państwa.
_________________
hxxp://www.maluchy.pl]

hxxp://www.maluchy.pl]

Anyone who doesn't go crazy can't be normal.
 
 
Veronique 


Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 14 Lis 2014
Posty: 922
Skąd: Tübingen
Wysłany: 2015-05-21, 21:49   

amylee,

Ja generalnie najchętniej bym odpuscila bo co komu taka apostazja moja da. Tylko powkurzam jakiegos ksiezulka i sama strace troche czasu na to słuchając nieprzyjemnych rzeczy i wdając sie w jałowe dyskusje. Nigdy nie byłam związana z kościołem, nie chodziłam na msze. Nawet nie chce sie wgłębiać o co w tej religii chodzi. Ale ponieważ rownież dzięki mnie figurujacej w spisach kościołowi sie wydaje ze moze mowić o 95% katolików w Polsce i rządzi, szantażuje, wlazi z buciorami w zycie ludzi i deprawuje polityków. Niech wie ze "mojej duszy" (używając ichniej terminologii) nie ma, mimo ze i tak bedzie twierdził, ze ma (bo jestem za przeproszeniem ochrzczona). Pomijając fakt, ze oni doskonale wiedza kto wierzy a kto nie (choc o wiarę tu najmniej chodzi), chce sie wypisać zeby było czarno na białym: przyszła, wypisała sie i kropka. Mojej córki nie wpisza juz nigdzie. No chyba ze w przyszłości tego bedzie chciała...
Córka mojego męża (10 latka) mam wrazenie uległa moim wpływom, rozmawiając ze mna na ten temat stwierdziła: nie wierze w boga i kropka. Bardzo spodobała mi sie tak kropka. Ucięła dyskusje i dalsze niepotrzebne pytania :mryellow:
Wczesniej nie umiała sie określić, kombinowala ze bóg był ale teraz go nie ma i takie tam. Jej mama jest pastorem w kościele protestanckim....także wesoło jest....
_________________
hxxp://www.maluchy.pl]

hxxp://www.maluchy.pl]

Anyone who doesn't go crazy can't be normal.
 
 
jaskrawa 

Pomogła: 19 razy
Dołączyła: 21 Lip 2011
Posty: 2217
Skąd: Międzyborów
Wysłany: 2015-05-22, 23:56   

Lily napisał/a:
kokosikanka napisał/a:
Jeśli coś jest mi obojętne a wiem, że ucieszy moich bliskich to mogę się poświęcić i to zrobić.
A tak się głupio spytam, bo w Boga raczej nie wierzę: myślisz, że to się Bogu podoba? Bo ja myślę, że się za głowę trzyma i jęczy: "Nie o to mi chodziło...".


Lily, love za ten tekst :D
Mądra z Ciebie babka :)

Ja nie kumam porównania zawiązania czerwonej wstążeczki przez jakąś babinkę do organizowania całego tego chrztu dla przyjemności rodziny.
Owszem, sami organizujemy w naszym domu święta "dla przyjemności rodziny", ale nie robimy żadnych obrzędów, po prostu spotykamy się z nimi i jemy razem jakieś żarcie - u nas w domu jest najwięcej miejsca. Ot co. Nikt od nas nie wymaga, byśmy szli razem na pasterkę lub czytali wspólnie Pismo Święte. Ani chrzcili dzieci, na szczęście w tej kwestii już dawno odpuścili. a przecież chrzest własnego dziecka to jakiś akt wiary...
jeśli raz damy sobie wejść na głowę babkom, matkom, teściowym i ciotkom i wujkom i teściom - będą się wtrącać w każdej istotniejszej sprawie. już od poczęcia dziecka ;) jesli rodzina przejawia tendencje do wtracania się, trzeba pokazac, kto decyduje i basta.
_________________
hxxp://dzieciory.pl]dzieciory.pl - trochę niecenzuralny blog o dzieciorach
--
hxxp://www.suwaczki.com/]
hxxp://www.suwaczki.com/]
 
 
Kat... 


Pomogła: 72 razy
Dołączyła: 03 Sty 2009
Posty: 4347
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-05-23, 01:28   

maga, zupełnie się z Tobą zgadzam.
Dzisiaj z synem widzieliśmy dzieci w strojach komunijnych idące do kościoła z okazji białego tygodnia i zapytał dlaczego są tak ubrani. Odpowiedziałam, że miały komunię i teraz trwa biały tydzień.
S:A czy ja będę miał komunię?
J: Nie.
S: Aha to dobrze. A dlaczego?
J: Przede wszystki dlatego, że żeby przyjąć komunię, trzeba być ochrzczonym, Ty nie jesteś więc nikt by Ci takiej komunii nie udzielił. A żebyś został ochrzczony musiałam w kościele obiecać, że będę Cię wychowywała w duchu kościoła. A nie będę.
S: A moja siostra cioteczna miała chrzest.
J: Tak, jej rodzice są wierzący, chodzą co niedziela do kościoła, życją zgodnie z jego zasadami, to jest dla nich bardzo ważne, to oczywiste, że wychowują ją zgodnie z tym w co wierzą i zapisują ją do kościoła. My z tatą nie chodzimy do kościoła, nie żyjemy zgodnie z jego zasadami i byłoby bardzo nie fair gdybyśmy coś takiego obiecali. Nie lubię kłamać.
Oczywiście powiedziałam, że ja również przyjęłam komunię i był jeden z ostatnich moich kontaktów z kościołem.

Podejrzewam, że jak się zorientuje jakie fanty można zgarnąć temat powróci ale bym chciała moją postawą i zachowanie pokazać mu, ze jeśli ja czegoś nie chcę, nie czuję się z czymś dobrze, to nie. Nie chciałabym żeby otrzymał przekaz, że wystarczy ponaciskać i na wszystko się zgodzę. Nie chcę żeby z takiego postępowania brał przykład.
_________________
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/d/drq9l8b04.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/n/nxoasmhk1.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
 
 
amylee 

Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 21 Lip 2014
Posty: 1180
Skąd: Łódź
Wysłany: 2015-05-23, 09:18   

Kat..., o to dobre jest, zarzuce taki tekst babciom ;-)
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]
 
 
zojanka 

Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 01 Mar 2014
Posty: 570
Skąd: Toruń
Wysłany: 2015-05-23, 10:53   

Cytat:
jeśli raz damy sobie wejść na głowę babkom, matkom, teściowym i ciotkom i wujkom i teściom - będą się wtrącać w każdej istotniejszej sprawie. już od poczęcia dziecka ;) jesli rodzina przejawia tendencje do wtracania się, trzeba pokazac, kto decyduje i basta.


Dokładnie. Nawet jak w żadnej innej dziedzinie już się nie odpuści, to będą do końca życia ten chrzest wypominać za każdym razem, jak zrobi się coś nie po ich myśli - że przecież wtedy dla świętego spokoju czy przyjemności babci się zgodziliście - więc dlaczego nie tym razem, że zmieniliście się na gorsze - bo zrobiliście się mniej ugodowi itd. Innymi słowy chrzczenie dziecka dla poprawienia stosunków z rodziną może mieć odwrotny skutek...
 
 
amylee 

Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 21 Lip 2014
Posty: 1180
Skąd: Łódź
Wysłany: 2015-05-23, 14:26   

zojanka, eee, nasze babcie sa takie kochane, ze raczej wszystko robia pod nas. Na chrzcie im zalezy, bo po prostu tak sie robi, do kosciola nie chodzi i wydaje mi sie, ze sa z tego pokolenia, ktore nie do konca potrafi sie wylamac i jeszcze czasem robi cos, bo tak nalezy. Z cala reszta, lacznie z niekupowaniem ubranek i zabawek, ktorych koloru nie akceptuje, sa dostosowane. Wszyscy raczej jestesmy pogodni i ten chrzest, to tez nie ma jakiejsc wielkiej rangi, aczkolwiek ja poszukuje argumetow, ktore moglyby sprawic, ze babcie zrozumieja na glebszym poziomie dlaczego w naszym przypadku chrzest nie ma sensu.
Nie chodzi mi tez o pokazanie, kto tu rzadzi, no bo wiadomo, ze babcie mialy juz swoje dzieci i swoje szanse, a ja chce popelniac swoje bledy.
Moja mama, to jest aniol, ktory juz na tyle mnie poznal, ze wie, na co sobie moze pozwolic (a niebawem tak sie zapozna i ze swoja wnusia, bo juz sie obie ladnie ogarniaja), a tesciowa, to sie boi przyjechac, jak jestem sama w domu, tzn. jak nie ma jej syna, czyli mego malza ]:-> tzn. ja tak mysle, a moze po prostu mnie nie lubi, hehe :mryellow: ...to tez taki zart...ciezko w ogole tu pogadac, bo slowo pisane w ogole nie oddaje emocji...i niekiedy robi sie tak powaznie...
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2015-05-23, 15:05   

amylee napisał/a:
Na chrzcie im zalezy, bo po prostu tak sie robi
Ale czy Ty czytasz, co piszesz?
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
majaja 
wybuchowa wredota


Pomogła: 52 razy
Dołączyła: 12 Cze 2007
Posty: 3450
Skąd: warszawskie Bielany
Wysłany: 2015-05-24, 21:16   

jaskrawa napisał/a:
Ja nie kumam porównania zawiązania czerwonej wstążeczki przez jakąś babinkę do organizowania całego tego chrztu dla przyjemności rodziny.
ja bym kumała gdyby chrzest nie pociągał za sobą konsekwencji, bo skoro już ochrzciłaś to do komunii też pójdzie, a jak ma iść do komunii to na religię też musi chodzić, a są parafie gdzie wymaga się by rodzice takiego dziecka chodzili do kościoła z dzieckiem przez cały ten rok (co dość logiczne jest zresztą), no i jak nie będziesz księdza po kolędzie przyjmować skoro dzieci ochrzciłaś i w duchu katolickim wychowujesz ...
 
 
jaskrawa 

Pomogła: 19 razy
Dołączyła: 21 Lip 2011
Posty: 2217
Skąd: Międzyborów
Wysłany: 2015-05-25, 10:05   

Gdybym była katoliczka, byłoby mi przykro, że w moim kościele ludzie przychodzą ochrzcic dziecko ot tak sobie, mówiąc że to zdarzenie mniejszej rangi itp.
Przecież to sakrament, święty sakrament dla chrześcijan.
_________________
hxxp://dzieciory.pl]dzieciory.pl - trochę niecenzuralny blog o dzieciorach
--
hxxp://www.suwaczki.com/]
hxxp://www.suwaczki.com/]
 
 
zojanka 

Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 01 Mar 2014
Posty: 570
Skąd: Toruń
Wysłany: 2015-05-25, 21:48   

amylee: jeśli poszukujesz argumentów - paradoksalnie łatwiej jest znaleźć argumenty dla kogoś, kto robi coś z przekonania, niż dla osoby robiącej coś, "bo wypada". Możesz spróbować, że na takiej samej zasadzie mogłabyś domagać się, aby babcie przeszły na wegetarianizm - bo sprawiłoby ci to przyjemność i twoim zdaniem tak należy robić. Możesz powołać się, że obecnie coraz więcej osób nie chrzci dzieci itd., więc to już nie taki problem jak kiedyś (aczkolwiek problem cały czas istnieje właśnie dlatego, że ludzie boją się nie chrzcić - a mniej ochrzczonych to łatwiejsza walka o etykę w szkole itd), możesz powołać się na psychologię rozwojową - że małe dziecko potrzebuje konkretnych wzorców i ciężku mu będzie wytłumaczyć, czemu go ochrzciliście ale nie chodzicie do kościoła, albo czemu ksiądz na religii mówi, że żyjecie w grzechu bo nie macie ślubu kościelnego itp. Kilkulatek funkcjonuje w pewnym sensie w świecie autorytetów i jak ksiądz - autorytet podważa autorytet rodziców, to dzieciak może się tym naprawdę przejąć.
 
 
amylee 

Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 21 Lip 2014
Posty: 1180
Skąd: Łódź
Wysłany: 2015-05-26, 08:11   

zojanka, jeszcze ta religia w szkole...jak ja nienawidzilam faceta chodzacego po koledzie, zawsze klamalam, ze pozyczylam zeszyt do religii kolezance, bo wnerwialo mnie wklejanie obrazkow i malowanie wokol nich szlaczkow. Do biezmowania poszlam tylko dlatego, ze przygotowania zwalnialy z lekcji. Tyle bylo w glowie dzieciaka ;-)
Na razie babcie milcza w temacie, pewnie wroca do niego na roczek, bo chyba wymyslily sobie laczona impreze. Urodziny mojej corki i chrzest, akurat ]:->
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]
 
 
Veronique 


Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 14 Lis 2014
Posty: 922
Skąd: Tübingen
Wysłany: 2015-05-26, 11:49   

amylee
A Ty masz w ogóle slub kościelny? Bo bez tego chyba chrztu sie nie da zrobic?
_________________
hxxp://www.maluchy.pl]

hxxp://www.maluchy.pl]

Anyone who doesn't go crazy can't be normal.
 
 
kamma 
Magellan


Pomogła: 147 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 7442
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2015-05-26, 11:51   

Da się, ale rodzicom nie wolno przystąpić do komunii.
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]hxxp://alterna-tickers.com]

hxxp://anilanastudio.blogspot.com/
Ostatnio na blogu: Wszystko jest możliwe
"Trzeba wierzyć w człowieka, koleś"
 
 
 
jaskrawa 

Pomogła: 19 razy
Dołączyła: 21 Lip 2011
Posty: 2217
Skąd: Międzyborów
Wysłany: 2015-05-26, 11:58   

Im więcej tych, którzy mają odwagę powiedzieć babciom czy innym członkom rodziny - NIE (choćby nie wiem jak dobre intencje tą rodziną kierowaly i choćby nie wiem, jak kochana była - bo nie w tym rzecz), tym szybciej problem przestanie być problemem.
Pomyślmy. Jeśli w tym kraju - strzelam - 20 % rodziców nie chodzi nigdy do kościoła i nie deklaruje się jako katolicy (takich, co po prostu nie chodzą regularnie jest oczywiście wiecej - ale większość z nich, jakby co, powie, że do Kościoła jakoś tam należy i identyfikuje się - rozumiem to oczywiście) - i oni nie będą chrzcić dzieci - i wysylać na religię, to w klasie 30-osobowej będzie co najmniej sześcioro dzieci niechrzczonych. To już spora grupa wsparcia w razie czego :) I na te dzieci mogą się powołać kolejni rodzice, mający wątpliwości i nie chcący "sprawiać przykrości rodzinie". Gdy jakaś babcia powie - rozumiem, że nie wierzycie/nie jesteście katolikami, ale TAK SIĘ ROBI, będzie można powiedzieć - w naszych czasach wiele osób już tego nie robi i nie ma w tym nic dziwnego.
_________________
hxxp://dzieciory.pl]dzieciory.pl - trochę niecenzuralny blog o dzieciorach
--
hxxp://www.suwaczki.com/]
hxxp://www.suwaczki.com/]
 
 
koralina1987 

Dołączyła: 28 Wrz 2013
Posty: 937
Wysłany: 2015-05-26, 12:02   

jaskrawa, lubie to ;)
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]

hxxp://www.suwaczek.pl/]

Zapraszam - hxxp://quchniawege.blogspot.com/
 
 
amylee 

Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 21 Lip 2014
Posty: 1180
Skąd: Łódź
Wysłany: 2015-05-26, 15:15   

Veronique, no cos Ty, oczywiscie, ze nie mam! :-)
Ale chrzcic wolno, bo rodzice mojej chrzesnicy tez bez slubu. To nie przeszkadzalo, ale to, ze chrzestny ma dzieci bez slubu juz tak. Ksiadz sie na niego wypial i oficjalnie nie figuruje w papierach, jako chrzestny :shock:
I choc poczatkowo ksiadz cos tam marudzil o tym slubie rodzicow, to PLNy skutecznie zawiazaly mu usta. Ot, caly sens kosciola (wg mnie oczywiscie).
U komunii wszyscy bylismy normalnie....
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]
 
 
amylee 

Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 21 Lip 2014
Posty: 1180
Skąd: Łódź
Wysłany: 2015-05-26, 15:17   

jaskrawa, a wtedy i my wreszcie bedziemy mogli mowic: inni tez nie chrzcza ]:-> (w odpowiedzi na wszyscy inni maja chrzest). I czekam na: inni mnie nie obchodza :mryellow: :mryellow:
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]
 
 
zojanka 

Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 01 Mar 2014
Posty: 570
Skąd: Toruń
Wysłany: 2015-05-26, 16:02   

amylee napisał/a:
Ale chrzcic wolno, bo rodzice mojej chrzesnicy tez bez slubu. To nie przeszkadzalo, ale to, ze chrzestny ma dzieci bez slubu juz tak. Ksiadz sie na niego wypial i oficjalnie nie figuruje w papierach, jako chrzestny :shock:


To akurat jak najbardziej ma sens. Z punktu widzenia kk dziecko ma prawo do zbawienia, więc niezależnie od grzechów rodziców - ma prawo do chrztu. Rodzice, o ile nie wzięli ślubu kościelnego, nie są zobowiązani do wychowania dziecka w wierze katolickiej. Rodzice chrzestni - już tak, to ludzie którzy mają umacniać dziecko w wierze, rozwiewać jego wątpliwości religijne itd. Osoba, która nie żyje zgodnie z regułami kk będzie w tej roli z automatu mniej wiarygodna.
 
 
amylee 

Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 21 Lip 2014
Posty: 1180
Skąd: Łódź
Wysłany: 2015-05-26, 17:08   

zojanka, a jednak dwa razy zostalam chrzestna, hehe Ale zgadzam sie z Toba.
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]
 
 
Sowa 

Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 06 Mar 2014
Posty: 606
Skąd: Kraków
Wysłany: 2015-05-26, 17:52   

zojanka napisał/a:
Z punktu widzenia kk dziecko ma prawo do zbawienia, więc niezależnie od grzechów rodziców - ma prawo do chrztu.
W tym momencie nauczanie kk jest takie, że każde dziecko po śmierci idzie do nieba, nawet jeśli nie ma chrztu. Wcześniej była mowa, że te dzieci są w jakimś "specjalnym miejscu". No ale wiadomo, nikt tego tak naprawdę nie wie.
amylee napisał/a:
U komunii wszyscy bylismy normalnie....
Ty mówisz poważnie? Byłaś u komunii jako niewierząca? W ogóle to nie można zostać chrzestnym, nie będąc wierzącym praktykującym. Nikt wam o tym nie mówił przy ustalaniu daty chrztu chociażby? Nie wiem, jak w tym momencie z ważnością sakramentu...
Wiecie co, miałam się tu nie wypowiadać, no ale mi normalnie ręce opadają jak takie coś słyszę.
_________________
<img src="hxxp://global.thebump.com/tickers/tt1aeebe.aspx" alt=" Baby Birthday Ticker Ticker" border="0" />
 
 
 
koralina1987 

Dołączyła: 28 Wrz 2013
Posty: 937
Wysłany: 2015-05-26, 18:56   

Sowa, ale takie praktyki to norma. Mieszkamy w zupelnie innej czesci Polski i jest tu tak jak opisuje amylee, moj maz 2 razy zostal chrzestnym mimo ze jest niepraktykujacy od x lat. Powiedział szczerze rodzicom tych dzieci ze bedzie zlym ojcem chrzestnym w ujeciu kosciols bo ani nie chodzi ani nie ma zamiaru pomagac im w wychowaniu zgodnie z nauka kk. Ale oni go chcieli. Do komunii nie podszedl tak samo jak do spowiedzi ale tu nie bylo problemu bo zna sie z proboszczem z interesow w pracy to jedrn telefon i bylo po klopocie...ot kk.
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]

hxxp://www.suwaczek.pl/]

Zapraszam - hxxp://quchniawege.blogspot.com/
 
 
kml 

Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 21 Sie 2013
Posty: 2181
Skąd: Śląsk
Wysłany: 2015-05-26, 19:32   

A my z chłopem jesteśmy szczerzy wobec kk, rodziców, dziecka oraz SIEBIE i odmawiamy. Nie wyobrażam sobie inaczej. Nie interesuje mnie co oni uważają, ja nie mam zamiaru kłamać.
_________________
hxxp://www.suwaczek.pl/]
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,64 sekundy. Zapytań do SQL: 12