 |
wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich
|
|
wieczorne usypianie |
| Autor |
Wiadomość |
cynamon
Pomogła: 7 razy Dołączyła: 14 Kwi 2010 Posty: 237 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2010-10-25, 07:19 wieczorne usypianie
|
|
|
Mam problem z wieczornym usypianiem Kaliny, którego nie jestem w stanie rozwiązać.
Co wieczór jest to samo, zaczęło się kilka tygodni temu. Po kąpieli biorę ją do jedzenia w łóżku - tak, jak kiedyś i... jest afera. Wypuszcza pierś, wręcz jakby od niej uciekała, działa zmiana na drugą pierś ale tylko na jakieś 5 do 10 sekund.
wyeliminowałam takie zmienne:
- nie ma mleka /jest/
- jest przemęczona /wysypiałam ją przed kąpielą, zmieniliśmy godzinę kąpieli na wcześniejszą/
- jest masakrycznie głodna /jada przed kąpielą/
- za dużo bodźców /oddzielałam ją na czas usypiania od całej reszty świata zamykając się w pokoju/
- zła pozycja do karmienia /w nocy jej odpowiada, ale na wszelki wypadek próbowałam na siedząco na skarju łóżka, czyli z prostymi plecami jak zazwyczaj a nawet na chodząco z bujaniem - pomogło z 2 razy, potem przestało pomagać/
nie działa nic. są lepsze i gorsze dni, ale nie widzę kompletnie sposobu. brak mi pomysłu.
z dziwnych elementów tej układanki, które nic mi nie mówią mogę dodać:
- jest zła przy piersi, ale jeszcze bardziej zła bez niej
- nie pomaga kłądzenie się razem z nią do łóżka /a działa w nocy/
- uspokaja się zawsze i doskonale na przewijaku- dziś spędziłam z nią tam dobre 15-20 minut, gdzie sobie gaworzyła, kopała nóżkami, oglądała świat. uznałam więc, że zwyczajnie nie chce jej się spać i poczekam na pierwsze ziewnięcia. zniesiona na dół dostała kolejnego ataku szału, wyła w niebogłosy. nie pomogło noszenie, tulenie, kładzenie na kocyku, bujanie w nosidełku, w leżaczku.
- po pierwszym uśnięciu w nocy nie ma żadnego problemu. budzi się, zjada, odbija i idzie spać.
- wygląda na to, że nie jest głodna, ale np dziś zjadła przed kąpielą bardzo mało, bo usnęła przy piersi. a zachowanie jest dokładnie to samo.
- kiedyś w akcioe desperki rozmroziłam swój pokarm i proļowałam jej dać, keidy się już uspokoiła, ale zjadła skandalicznie mało i pięknie usnęła - czyli nie chodziło o to. spała długo, więc była najedzona.
- sypia 4-6h po takich awanturach, czyli brzuch nie może być pusty.
Zanim wieczory zaczęły tak wyglądać, Kalina po prostu usypiała przy piersi, odbijała i kładłyśmy się spać. W ciągu dnia i w nocy nadal cudownie jej się usypia przy piersi. Tylko wieczorem jej nie pasuje...
Czuję się z tym fatalnie, bo nie rozumiem o co chodzi mojemu dziecku Dochodzi do półgodzinnego płaczu, bo nic kompletnie nie pomaga. Zazwyczaj potem przystawia się do piersi jak gdyby nigdy nic i idzie spać.
macie pomysł, o co chodzi??? |
_________________ hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://tolabombola.wordpress.com]BLOG TOLI - zapraszam po dostęp na priva
hxxp://wrzesniowe.wordpress.com/]CIĄŻOWY BLOG KALINY |
|
|
|
 |
vegAnka

Pomogła: 8 razy Dołączyła: 05 Cze 2007 Posty: 1319 Skąd: Belgia
|
Wysłany: 2010-10-25, 07:47
|
|
|
cynamon, moze po prostu potrzebuje sie wyplakac? jezeli jest czysta, nakarmiona, przytulona to ciebie/piersi, to moze potrzebuje wyzucic z siebie energie placzem. duzo dzieci tak ma, zwlaszcza wieczorem. moja Julcia tez przez to przechodzila i minelo okolo 1,5 miesiaca.
nie ma kolek? nie zwija sie i nie prezy przy piersi?
| cynamon napisał/a: | | Dochodzi do półgodzinnego płaczu | oj kochana moja to potrafila tak z godzine trzeba spokojnie przeczekac (bo dzieci odczuwaja odrazu jak sie jest zdenerwowanym). my mala dawalismy do chusty i bujalismy ja dosc energicznie (nie za bardzo oczewiscie) po czym lapala rytm naszego oddechu i sie uspokajala.
zycze cierpliwosci i aby szybko wrocilo do normy. |
_________________ <img src="hxxp://lb4f.lilypie.com/eYYdp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Fourth Birthday tickers" />
<img src="hxxp://davf.daisypath.com/c79mp1.png" width="400" height="80" border="0" alt="Daisypath Anniversary tickers" /> |
|
|
|
 |
blamagda

Pomogła: 21 razy Dołączyła: 10 Sty 2009 Posty: 1034 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2010-10-25, 09:46
|
|
|
U nas też był czas - chyba jakis miesiąc - kiedy wieczorem (choć u nas odrobinę wcześniej, tak ok. 18-tej) był płacz nie do opanowania. Doszłam w końcu do wniosku, że to było coś z brzuszkiem. Ja siadałam z maluszkiem na piłce dużej gumowej i 40 minut się bujałam, aż mnie nie zemdliło i nie dostawałam bólu pleców On na niej troszkę sie uspokajał i nie płakał non stop, lecz z przerwami Ale zawsze to lepiej. Chyba w naszym przypadku chodziło o to, że po całym dniu, układ pokarmowy może był zmęczony, a może przeciążony i pewno pobolewał. A może, jak mówi VegAnka, dzidzi po prostu chce poadać, się wyżalić albo coś powiedzieć i robi to właśnei w ten sposób. cierpliwości, Cynamonie, na pewno niedługo przejdzie |
_________________ hxxp://alterna-tickers.com] |
|
|
|
 |
priya
Pomogła: 77 razy Dołączyła: 12 Lis 2008 Posty: 5315 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2010-10-25, 10:36
|
|
|
| cynamon, tak właśnie definiuje się słynne "kolki", niektórzy specjaliści twierdzą, że polegają one na długim płaczu nie do opanowania i bez wyraźnych przyczyn, zwłaszcza w godzinach wieczornych, i że powtarzają się każdego dnia przez jakiś czas. Ja tam takim ścisłym mądrym definicjom nie wierzę, ale faktem jest, że wiele dzieci na tym etapie życia zalicza coś takiego. Stawiam na odreagowywanie i ewentualnie problemy z układem trawiennym. Przejdzie. |
_________________ hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com] |
|
|
|
 |
Christa

Pomogła: 30 razy Dołączyła: 03 Cze 2007 Posty: 1900 Skąd: Australia
|
Wysłany: 2010-10-25, 11:10
|
|
|
Cynamon, wspolczuje. Czy jesli Kalina tak strasznie placze, to Ty jestes jedyna, ktora probuje ja uspokoic, czy np. Twoj partner wtedy tez wkracza do akcji? Pytam, bo u nas, jak Filip strasznie sie drze, pomaga jedynie drastyczna zmiana, jaka jest przekazanie go do Rafala. Uspokaja sie momentalnie. Sama nie wiem, dlaczego tak reaguje na mnie i na moje cycusie, ale ciesze sie, ze chociaz u Rafala jest wzgledny spokoj. Aczkolwiek to tez nie jest rozwiazanie, ktore dziala na dluzsza mete (bo u Rafala nigdy nie zasnie, wiec i tak musze wziac Filipka z powrotem i czesto sie zdarza, ze jak klade chlopcow spac, to Rafala jeszcze nie ma z pracy i wtedy musze sobie jakos radzic sama i w sumie najczesciej rycze wtedy razem z Filipkiem ).
Mam nadzieje, ze w koncu to sie u Was unormuje! |
_________________ <img src="hxxp://lb5f.lilypie.com/Uigap11.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Fifth Birthday tickers" />
<img src="hxxp://lb2f.lilypie.com/XYtep11.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Second Birthday tickers" />
Christa
Puszek okruszek, puszek kłębuszek, wystarczy tylko, że się poruszę, zaraz przybiega by ze mną być... - to o Filipku. |
|
|
|
 |
rosa
born to be wild

Pomogła: 174 razy Dołączyła: 05 Cze 2007 Posty: 7459 Skąd: Zielonka
|
Wysłany: 2010-10-25, 13:08
|
|
|
mojej siostry najmłodszy miał kolkę i to wyglądało mniej więcej w taki sposób jak opisujesz,
próbowałaś suszarki?
może ciepła pieluszka na brzuszek
powodzenia |
_________________ hxxp://rosa-robi-to.blogspot.com/
And what would life be like without a few mistakes |
|
|
|
 |
lilias [Usunięty]
|
Wysłany: 2010-10-25, 14:23
|
|
|
Christa, może Twój małż trzyma go mocniej i przez to uciska brzuszek, który synka wtedy mniej boli u nas też kolka była (dawno, ale była) próbowałam wszystkiego. masaż zgodnie z ruchem wskazówek zegara, ciepła pieluszka, herbatki i inne cuda i małpy na kiju. pomagało różnie, a synek po prostu z tego wyrósł. niewiele pamiętam z tamtego okresu bo mało spałam i tylko wrzask mi się utrwalił podobno pomaga kładzenie na brzuszku w ciągu dnia (żeby poprawić pracę jelit), ale u nas to odpadało bo wrzask tylko był większy nie płacz :* mały wyrośnie z tego na 100% tylko przedtem da nieźle popalić |
|
|
|
 |
poughkeepsie

Pomogła: 15 razy Dołączyła: 08 Lut 2009 Posty: 1306
|
Wysłany: 2010-10-25, 14:26
|
|
|
| to wygląda na kolkę. Nie ma czegoś takiego, jak wyrzucanie energii przez płacz, dziecko gdy płacze to chce coś przekazać, coś jest nie tak. Na początek bym wyeliminowała białko mleka krowiego z diety - bardzo zaostrza kolki i dawała małej probiotyk. U nas na kolki (trwające pierwsze 3 miesiące non stop, całą dobę - więc wiem co mówię w tym temacie, bo przerobiliśmy chyba wszystko) pomagało bardzo noszenie w chuście i masaż brzuszka na ramieniu - trzymasz dziecko na klatce piersiowej i poruszasz dość energicznie góra dół. |
_________________ hxxp://zielenina.blogspot.com/
<img src="hxxp://lbyf.lilypie.com/gB2Op1.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" />
<img src="hxxp://lb2f.lilypie.com/E13Rp1.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Second Birthday tickers" /> |
|
|
|
 |
devil_doll [Usunięty]
|
Wysłany: 2010-10-25, 15:13
|
|
|
cynamon , jak dziewczyny pisza kolka. dziecko jak placze chce cos przekazac. nie potrafi przeciez poklepac nas po ramieniu i powiedziec, kochana no zesz, boli mnie ten brzuch
u nas od 2 tyg zycia do konca 3go mca od 15-ej do 21ej. pomagal masaz brzuszka olejkiem, masaz brzuszka na ramieniu, chusta pozycja kieszonka +odst. wzdymajacych potraw. |
|
|
|
 |
cynamon
Pomogła: 7 razy Dołączyła: 14 Kwi 2010 Posty: 237 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2010-10-26, 09:53
|
|
|
Dziewczyny, wielkie dzięki za rady. Fajnie mieć wsparcie
Chyba odkryłam, o co kaman
Wydaje mi się, że Kalina nie ma ochoty 'rokręcać' piersi wieczorem. Chce usiąść, jak do szklanki i wypić. Spróbuję dziś ściągnąć z 2 minuty laktatorem, a potem ją przystawić. Ale czuję, że jestem już blisko rozwikłania tej zagadki |
_________________ hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://tolabombola.wordpress.com]BLOG TOLI - zapraszam po dostęp na priva
hxxp://wrzesniowe.wordpress.com/]CIĄŻOWY BLOG KALINY |
|
|
|
 |
rosa
born to be wild

Pomogła: 174 razy Dołączyła: 05 Cze 2007 Posty: 7459 Skąd: Zielonka
|
Wysłany: 2010-10-26, 10:26
|
|
|
czasami dzieci się złoszczą jak im za szybko mleko leci powodzenia |
_________________ hxxp://rosa-robi-to.blogspot.com/
And what would life be like without a few mistakes |
|
|
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|