wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Praktyczne poradniki dla ogrodnika-ekologa
Autor Wiadomość
tomek 


Pomógł: 11 razy
Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 929
Skąd: Poznań
Wysłany: 2007-08-07, 08:25   Praktyczne poradniki dla ogrodnika-ekologa

Proponuję w tym wątku umieszczać tytuły książek i nie tylko, które mogą się przydać każdemu, kto coś "grzebie" w ziemi.
Moim zdaniem podstawową pozycją jest praca Marie-Luise Kreuter "Ogród w zgodzie z Naturą". Książka to kompendium wiedzy na temat naturalnej uprawy ziemi, bez środków chemicznych. Zawiera szereg praktycznych informacji o tym "kiedy, co i jak", jeśli chodzi o sadzenie, pielęgnację i zbiór roslin (warzywa, owoce, ale też rośliny ozdobne). Możemy się też dowiedzieć jak zrobić kompost i przeczytać dużo innych porad, przydatnych każdemu ekologicznemu ogrodnikowi.
hxxp://sklep.ogrodnicy.pl/product_info.php?products_id=1234
_________________
hxxp://meteo7.wordpress.com]meteo7.wordpress.com - blog pogodowy
hxxp://cia.bzzz.net]
 
 
 
Apulejusz 


Pomogła: 8 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 484
Skąd: Gorlice/Jasło
Wysłany: 2007-09-26, 14:02   

Ja polecam też książkę Piotra Kardasza Pielegnacja roslin balkonowych ozdobnych i leczniczych To jest alternatywa dla nieposiadaczy dzialek i ogrodow :-D
_________________
<img src="hxxp://lb1f.lilypie.com/OvVYp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie First Birthday tickers" />
<img src="hxxp://davf.daisypath.com/MaMvp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Daisypath Anniversary tickers" />

Mój wegańsko-DIY blog: www.chatkamargot.blogspot.com
 
 
Nimrodel

Pomógł: 6 razy
Dołączył: 13 Maj 2008
Posty: 353
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: 2009-01-15, 17:11   

Tosiek napisał/a:
"Pomologia systematyczna", autora (-ów) nie pamiętam


ciekawe po co amatorom taka książka???
(i ciekawe czy Tosiek wie co to znaczy pomologia)...
_________________
hxxp://zdrowazywnosc.abc24.pl/

hxxp://www.maluchy.pl]
 
 
Nimrodel

Pomógł: 6 razy
Dołączył: 13 Maj 2008
Posty: 353
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: 2009-01-19, 11:52   

Tosiek napisał/a:
Nimrodel: Tosiek nie wie co to pomologia ...
wie, że książka jest dla każdego kto lubi grzebać w ziemii.
Moja autorska książka ma tylko tytuł (i więcej nie będzie): "Naturalne sadzenie rajskich roślin metodami podobnymi do ptasich, małpich itp."


chciałabym widzieć tych przyszłych ogrodników-ekologów pożerających jabłka, gruszki i czereśnie z pestkami, a potem kucających w wyznaczone już rzędy przyszłego sadu...
_________________
hxxp://zdrowazywnosc.abc24.pl/

hxxp://www.maluchy.pl]
 
 
kofi 

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 12 Lis 2007
Posty: 6415
Skąd: jestem ze wsi
Wysłany: 2009-01-19, 13:58   

Nimrodel napisał/a:
a potem kucających w wyznaczone już rzędy przyszłego sadu...

Mój sąsiad swojego czasu żartował, że oni codziennie o 6 rano wychodzą do ogrodu... i dlatego warzywa im tak dobrze rosną. :->
Ale chętnie poczytam cos na temat eko-ogrodnictwa, bo moje plony wprawdzie eko, ale bardzo mizerne były.
_________________
hxxp://jak-obloki.blogspot.com/
 
 
Nimrodel

Pomógł: 6 razy
Dołączył: 13 Maj 2008
Posty: 353
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: 2009-01-19, 18:05   

A wracając do tematu:

"Ogród w zgodzie z naturą" - o którym pisze Tomek również szczerze polecam - to najlepsza pozycja na rynku - nikt tak obszernie nie omawia tematu

inne

"Biodynamiczna uprawa działki" Barbara Elers

Kalendarze "Dni siewu" Marii Thun (oraz wszystkie jej prace)

i polskie ich odpowiedniki

Książki Doroty Metery - działaczki na rzecz rozwoju rolnictwa ekologicznego:
"Ogród biodynamiczny przy domu"
"Kwiaty w domu"
"Kwiaty w ogrodzie"
_________________
hxxp://zdrowazywnosc.abc24.pl/

hxxp://www.maluchy.pl]
 
 
Capricorn 
2radical4u

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 6526
Wysłany: 2009-01-20, 13:33   

Tosiek napisał/a:
Jaki jest tytuł oryginału książki 'Ogród w zgodzie z naturą' i jakie jest jego dosłowne tłumaczenie? Czy aby nie w tej książce są opisane metody nawożenia mączkami z krwi i kości zwierzęcych?


tak, są tam wymienione takie metody "wzbogacania" gleby.
_________________
this is the strangest life I've ever had...

Niniejszym oświadczam, iż wszystkie moje wypowiedzi zawierają wyłącznie moje spojrzenie na omawiany temat. Nikogo do niczego nie nakłaniam. Dziękuję za uwagę.
 
 
Capricorn 
2radical4u

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 6526
Wysłany: 2009-01-22, 17:08   

autorka nazywa się Marie-Luise Kreuter.
_________________
this is the strangest life I've ever had...

Niniejszym oświadczam, iż wszystkie moje wypowiedzi zawierają wyłącznie moje spojrzenie na omawiany temat. Nikogo do niczego nie nakłaniam. Dziękuję za uwagę.
 
 
Capricorn 
2radical4u

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 6526
Wysłany: 2009-01-22, 21:38   

masz tytuł i autora, wszystkie interesujące Cię szczegóły mozesz wygooglować na tej podstawie.
_________________
this is the strangest life I've ever had...

Niniejszym oświadczam, iż wszystkie moje wypowiedzi zawierają wyłącznie moje spojrzenie na omawiany temat. Nikogo do niczego nie nakłaniam. Dziękuję za uwagę.
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2009-01-22, 21:49   

Cytat:
Marie-Luise Kreuter, deutsche Schriftstellerin und Bio-Gärtnerin

dlaczego to takie istotne?
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
Kitten 


Pomogła: 16 razy
Dołączyła: 06 Wrz 2007
Posty: 1197
Wysłany: 2009-01-22, 21:53   

Lily napisał/a:
dlaczego to takie istotne?

Mam pewne przypuszczenia, zapewne Tosiek je potwierdzi 8-)
_________________
hxxp://www.suwaczek.pl/]
 
 
Capricorn 
2radical4u

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 6526
Wysłany: 2009-01-22, 22:44   

Po raz pierwszy wydano ją w Niemczech, co wcale nie musi świadczyć o narodowości autorki.
_________________
this is the strangest life I've ever had...

Niniejszym oświadczam, iż wszystkie moje wypowiedzi zawierają wyłącznie moje spojrzenie na omawiany temat. Nikogo do niczego nie nakłaniam. Dziękuję za uwagę.
 
 
Capricorn 
2radical4u

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 6526
Wysłany: 2009-01-25, 12:37   

Tosiek napisał/a:
Ano dla mnie istotne bo ze względu na hitlerowskie eksperymenty na ludziach i obozy zagłady nie darzę sympatią niemieckich 'klimatów' (ludzi i tamtych terenów).


nie każdy Polak to pijak i złodziej niemieckich samochodów, nie każdy Niemiec to nazista.
_________________
this is the strangest life I've ever had...

Niniejszym oświadczam, iż wszystkie moje wypowiedzi zawierają wyłącznie moje spojrzenie na omawiany temat. Nikogo do niczego nie nakłaniam. Dziękuję za uwagę.
 
 
Kitten 


Pomogła: 16 razy
Dołączyła: 06 Wrz 2007
Posty: 1197
Wysłany: 2009-01-25, 13:37   

Kitten napisał/a:
Lily napisał/a:
dlaczego to takie istotne?

Mam pewne przypuszczenia, zapewne Tosiek je potwierdzi 8-)

Trafiłam :mrgreen: . Trudne to-to nie było :lol: :lol:
_________________
hxxp://www.suwaczek.pl/]
 
 
koko 


Pomogła: 40 razy
Dołączyła: 08 Maj 2009
Posty: 6187
Wysłany: 2009-06-24, 22:30   

"Podręcznik rolnictwa ekologicznego" G. Siebeneicher, wyd. PWN.
Biblia. Nie ma lepszej.
Niestety - nakład wyczerpany i dostępna tylko w drugim obiegu.
 
 
 
yolin 

Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 08 Mar 2008
Posty: 513
Skąd: sudety
Wysłany: 2010-09-27, 19:55   

polecam permakulturę , sama się ostatnio zainteresowałam tylko nie znalazłam jeszcze żadnej książki,
tu jest ciekawy blog:
hxxp://permakulturnik.blogspot.com/
_________________
To co dajesz swiatu, swiat zwraca ci.... madrosc ludzi wschodu
hxxp://miyo.rybczynski.net/
hxxp://www.wegestudio.pl/NOTESY-k30-0-3-default.html
<object classid="clsid:D27CDB6E-AE6D-11cf-96B8-444553540000" codebase="hxxp://download.macromedia.com/pub/shockwave/cabs/flash/swflash.cab#version=7,0,19,0" width="405" height="108"><param name="movie" value="hxxp://www.decobazaar.com/content.swf?a=863&k=-1&t=0&n=3&p=1" /><param name="quality" value="high" /><embed src="hxxp://www.decobazaar.com/content.swf?a=863&k=-1&t=0&n=3&p=1" quality="high" pluginspage="hxxp://www.macromedia.com/go/getflashplayer" type="application/x-shockwave-flash" width="405" height="108"></embed></object>
 
 
MartaJS 


Pomogła: 101 razy
Dołączyła: 04 Wrz 2010
Posty: 6041
Skąd: Kosieczyn
Wysłany: 2010-09-27, 20:05   

To ja sobie zrobię autoreklamę...
hxxp://www.kp.org.pl/index.php?page=shop.product_details&flypage=flypage.tpl&product_id=31&category_id=1&option=com_virtuemart&Itemid=170]Ocalmy stare sady
_________________



hxxp://www.kurazdoktoratem.blogspot.com
 
 
koko 


Pomogła: 40 razy
Dołączyła: 08 Maj 2009
Posty: 6187
Wysłany: 2010-09-28, 18:40   

MartaJS czy Ty przypadkiem nie robiłaś jakiegoś projektu/ nie jesteś w drużynie z niejakim Jackiem T. od ogrodów i trzmieli między innymi?
 
 
 
MartaJS 


Pomogła: 101 razy
Dołączyła: 04 Wrz 2010
Posty: 6041
Skąd: Kosieczyn
Wysłany: 2010-09-28, 18:49   

Nie, nie jestem. Ja jestem raczej w tej drużynie:
hxxp://www.kp.org.pl/
Jest w Polsce kilka podobnych projektów o starych sadach.
_________________



hxxp://www.kurazdoktoratem.blogspot.com
 
 
koko 


Pomogła: 40 razy
Dołączyła: 08 Maj 2009
Posty: 6187
Wysłany: 2010-09-28, 18:54   

Tak, że parę programów jest, to wiem, sama siedzę w temacie, choć bardziej w roślinach rolniczych. Co do sadów - prywatnie założyliśmy sad ze starymi odmianami, ale jeszcze trochę to zajmie, zanim zaczną owocować. Jestem wielkim fanem ananasa :-)
O tym Twoim programie czytałam chyba jakiś rok temu w biuletynie Klubu Przyrodników (w takim rocznym sprawozdaniu), bardzo fajna sprawa. Wtedy to chyba była jakaś inwentaryzacja istniejących sadów i nasadzenia nowych.
 
 
 
excelencja 


Pomogła: 46 razy
Dołączyła: 01 Sty 2008
Posty: 4973
Skąd: Grójec
Wysłany: 2010-09-28, 22:39   

:) czekam na mój docelowy kawałek ziemi i z pewnością zainwestuję w stare odmiany.
No ale póki co godnej mnie ]:-> ziemi nie znalazłam :) , a do tego w odpowiednim wymiarze (bo jako leśnik na las miejsce też być musi) i cenie :) cóż...
W Powsinie mają ładny zbiór starych odmian i kilku pasjonatów.

[ Dodano: 2010-09-28, 23:47 ]
yolin, kochana, właśnie zachwycam się tym Rajem :) )) czekaj czekaj, niech no ja dorwę te kilka ha :D
_________________
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/c/cz2uabiht.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
hxxp://tropyprzyrody.pl/]
 
 
koko 


Pomogła: 40 razy
Dołączyła: 08 Maj 2009
Posty: 6187
Wysłany: 2010-09-29, 06:43   

excelencja, w Instytucie Sadownictwa w Skierniewicach jakby co jest taki Powsin, tylko na wielką skalę. Dodatkowo fajna kolekcja znajduje się w Przysieku pod Toruniem. Ale tak naprawdę super kolekcje to mają babuszki w swoich ogródkach :-)
Zdradzisz, gdzie szukasz ziemi?
 
 
 
MartaJS 


Pomogła: 101 razy
Dołączyła: 04 Wrz 2010
Posty: 6041
Skąd: Kosieczyn
Wysłany: 2010-09-29, 06:50   

Najlepiej kupować odmiany lokalne, tzn. jak ktoś na wschodzie mieszka, to nie wieźć drzewek spod zachodniej granicy :-) Najlepsze są faktycznie takie zza płota, tylko trzeba umieć szczepić.
My tu na Ziemi Lubuskiej mamy mnóstwo odmian niemieckich, czasem musimy niemieckich pomologów ściągać do oznaczania.
_________________



hxxp://www.kurazdoktoratem.blogspot.com
 
 
koko 


Pomogła: 40 razy
Dołączyła: 08 Maj 2009
Posty: 6187
Wysłany: 2010-09-29, 07:06   

MartaJS to wszystko prawda :) Choć wiele naszych niby rodzimych odmian jest wyhodowana w Niemczech lub Anglii. Wg mnie, jeśli odmiana (już niezależnie od gatunku) rośnie u nas od 100-200 lat, to można ją śmiało uznać za tradycyjną. Wiem, że nie istnieje jakiś klarowny podział mówiący która odmiana jest rodzima i stara, a która nie. Może Ty MartaJS coś na ten temat wiesz? Sadownicy zresztą są jakoś lepiej zorganizowani i mają dużo lepiej rozpoznane, opisane i przywracane odmiany. W przypadku warzyw i innych owoców, oraz roślin rolniczych jest trochę problemu (choć gigantyczną pracę warzywniczą robi p. Kotlińska ze Skierniewic). Niby wrócił orkisz (też tak naprawdę niemiecki :roll: ), wraca płaskurka i samopsza, ale to też pierwsze kroczki.
Co do własnego doświadczenia, to mój chłopek w malutkiej szklarni uprawiał tradycyjne odmiany sałaty i pomidorów (w tym roku bawole serca, rewelacja!). W polu oczywiście lniankę, mak i inne. Z sadem zobaczymy, co będzie, nie jesteśmy specjalistami, ale na razie chyba żadnego drzewka jeszcze nie skrzywdziliśmy :)
Co do szczepień to co raz są organizowane kursy/warsztaty prowadzone przez G. Hoduna, dla mnie guru od starych odmian i sadownictwa. Jeśli macie okazję się wybrać, to bardzo polecm.
 
 
 
MartaJS 


Pomogła: 101 razy
Dołączyła: 04 Wrz 2010
Posty: 6041
Skąd: Kosieczyn
Wysłany: 2010-09-29, 07:16   

koko napisał/a:
MartaJS to wszystko prawda :) Choć wiele naszych niby rodzimych odmian jest wyhodowana w Niemczech lub Anglii. Wg mnie, jeśli odmiana (już niezależnie od gatunku) rośnie u nas od 100-200 lat, to można ją śmiało uznać za tradycyjną. Wiem, że nie istnieje jakiś klarowny podział mówiący która odmiana jest rodzima i stara, a która nie. Może Ty MartaJS coś na ten temat wiesz?


Jest mniej więcej tak jak piszesz, tzn. jeśli jakaś odmiana jest u nas od kilkuset lat, to można ją uznać za tradycyjną. Nie znam kryteriów formalnego podziału. Lepsza 100-letnia odmiana o niemiecko brzmiącej nazwie, niż taka którą w zeszłym roku wymyślił lokalny instytut :-) Najlepiej przeglądać przewodniki, różne pomologie. Najważniejsze żeby nie kupować tych nowych odmian amerykańskich, to z reguły wrażliwe na choroby i zimno, nie mogące przetrwać bez 20 oprysków, niskopienne odmiany deserowe.

Cytat:
Co do szczepień to co raz są organizowane kursy/warsztaty prowadzone przez G. Hoduna, dla mnie guru od starych odmian i sadownictwa. Jeśli macie okazję się wybrać, to bardzo polecm.


Nie wiem czy mamy na myśli tę samą imprezę, ale właśnie na Jesienne Spotkanie z Sadem każdego roku przyjeżdża Hodun i uczy szczepić:
hxxp://www.kp.org.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=497&Itemid=353]Jesienne Spotkanie z Sadem
Poza tym w stacji w Owczarach dwa razu do roku - zwykle raz wczesną wiosną i raz gdzieś w sierpniu - odbywają się kilkudniowe akcje szczepienia drzewek, można przyjechać i się nauczyć, chociaż już bez Hoduna. Trzeba śledzić www.kp.org.pl
Ja teoretycznie umiem, parę razy próbowałam, ale jakoś nie mam do tego szczególnego talentu ;-) Chociaż może powinnam więcej poćwiczyć.
_________________



hxxp://www.kurazdoktoratem.blogspot.com
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,47 sekundy. Zapytań do SQL: 14