sok jabłkowy z sokowirówki na zimę...? |
Autor |
Wiadomość |
paulina
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 24 Lip 2011 Posty: 208 Skąd: wrocek
|
Wysłany: 2012-10-11, 22:35 sok jabłkowy z sokowirówki na zimę...?
|
|
|
mam mnóstwo jabłek, obok sklep Jula z fajną i niedrogą sokowirówką. no ale nie wypijemy wszystkiego naraz... da się to zapasteryzować, nie słodzić i zamknąć do słokiów czy butelek? robił ktoś? jak się da, jak przechowywać? w ciemnie, zimnie i wachlować? poradźcie proszę |
|
|
|
|
Lily
Pomogła: 425 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 18041
|
Wysłany: 2012-10-11, 22:39
|
|
|
paulina, da się, moi teściowie przechowują, tylko że z wyciskarki (prasy). Pasteryzują w takich butelkach po dużym Kubusiu czy czymś podobnym. W piwnicy trzymają. |
_________________ hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański |
|
|
|
|
paulina
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 24 Lip 2011 Posty: 208 Skąd: wrocek
|
Wysłany: 2012-10-11, 23:07
|
|
|
dzięki, Lily, a słodzą go czy nie? bo moja młoda nie może cukru i wolałabym nie dosładzać niczym, ew. ksylitolem? ale nie wiem, czy fermentu nie zrobiłabym |
|
|
|
|
maharetefka
Pomogła: 22 razy Dołączyła: 19 Gru 2008 Posty: 1566
|
Wysłany: 2012-10-12, 07:52
|
|
|
paulina, ja w ubieglym roku robilam taki sok i nie slodzilam. co prawda nie dotrwal do zimy bo otworzylam po jakichs 3 miesiacach. |
_________________ go vegan!
|
|
|
|
|
MartaJS
Pomogła: 101 razy Dołączyła: 04 Wrz 2010 Posty: 6041 Skąd: Kosieczyn
|
Wysłany: 2012-10-12, 08:25
|
|
|
My robimy sok z parowego sokownika, pasteryzujemy, nie słodzimy, trzyma się latami. |
_________________
hxxp://www.kurazdoktoratem.blogspot.com |
|
|
|
|
Lily
Pomogła: 425 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 18041
|
Wysłany: 2012-10-12, 08:28
|
|
|
paulina napisał/a: | dzięki, Lily, a słodzą go czy nie? bo moja młoda nie może cukru i wolałabym nie dosładzać niczym, ew. ksylitolem? ale nie wiem, czy fermentu nie zrobiłabym | Nie słodzą, jest ze słodkich jabłek. Taki po prostu... sok |
_________________ hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański |
|
|
|
|
paulina
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 24 Lip 2011 Posty: 208 Skąd: wrocek
|
Wysłany: 2012-10-12, 12:44
|
|
|
super, dzięki dziewczyny, a mogę poprosić o szczegóły? w sensie sok z sokowirówki wlewam do wyparzonych słoików/butelek, nie słodzę tylko taki sok sok. potem zakręcam (na zimno rozumiem, bo to z sokowirówki) i pasteryzuję. ile i w jakiej temperaturze?
czy druga wersja: robię sok, zagotowuję i wlewam na gorąco do słoików? |
|
|
|
|
kamma
Magellan
Pomogła: 147 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 7442 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2012-10-12, 13:00
|
|
|
paulina, wersja pierwsza. Ja tak robiłam, zarówno jabłkowy, jak i gruszkowy. Sokowirówka, potem można jeszcze ewentualnie wytłoczyny delikatnie w tetrze odcisnąć (choć skoro masz ich tak dużo, to może nie warto). Wlewasz do umytych (ja nie wyparzałam) butelek, właśnie takie litrowe po sokach świetnie się nadają. Słodzić absolutnie nie trzeba. Pasteryzujesz - nie wiem, jakie masz możliwości. Jeśli w garnku z wodą, to wlewasz tej wody do 3/4 wysokości butelek. Od momentu zagotowania wody ok. 15-20 minut i gotowe. Spokojnie wytrzymają co najmniej rok. Bo dłużej pewnie nie będzie potrzeby |
_________________ hxxp://alterna-tickers.com]hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://anilanastudio.blogspot.com/
Ostatnio na blogu: Wszystko jest możliwe
"Trzeba wierzyć w człowieka, koleś" |
|
|
|
|
priya
Pomogła: 77 razy Dołączyła: 12 Lis 2008 Posty: 5315 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2012-10-12, 15:47
|
|
|
paulina, ja robię właśnie w sokowirówce, w wersji drugiej. Wyciśnięty odcedzam, zagotowuję i na gorąco do słoików. Słoiki do góry dnem i już. Trzymają się ładnie. |
_________________ hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com] |
|
|
|
|
paulina
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 24 Lip 2011 Posty: 208 Skąd: wrocek
|
Wysłany: 2012-10-13, 12:27
|
|
|
super! kamma a jak w piekarniku mogę - bo tak wygodniej - to w gazowym na ile nastawić i jak długo? jak dżemy? bo wolę nie gotować przed zamknięciem, zawsze to trochę więcej witaminek sie uchowa, czy wierzę w mity? |
|
|
|
|
kamma
Magellan
Pomogła: 147 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 7442 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2012-10-13, 12:33
|
|
|
paulina, ja nie wiem, na ile nastawić w piekarniku. Jeżeli jednak widzisz przez szybkę, to wydaje mi się, że muszą tam postać przez kilka minut od momentu zagotowania się soku w butelkach.
Aha, trzeba zostawić trochę miejsca w butelkach, bo ten sok się rozszerza pod wpływem temperatury i robią się przecieki, jeśli jest do pełna (lub prawie). |
_________________ hxxp://alterna-tickers.com]hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://anilanastudio.blogspot.com/
Ostatnio na blogu: Wszystko jest możliwe
"Trzeba wierzyć w człowieka, koleś" |
|
|
|
|
paulina
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 24 Lip 2011 Posty: 208 Skąd: wrocek
|
Wysłany: 2012-10-13, 15:07
|
|
|
ok, dzieki! to jakby ktoś wiedział, na ile nastawić to będę wdzięczna za wskazówki |
|
|
|
|
MartaJS
Pomogła: 101 razy Dołączyła: 04 Wrz 2010 Posty: 6041 Skąd: Kosieczyn
|
Wysłany: 2012-10-13, 15:43
|
|
|
paulina, ja nastawiam na 120-130 st., nie wiem jak w gazowym. |
_________________
hxxp://www.kurazdoktoratem.blogspot.com |
|
|
|
|
paulina
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 24 Lip 2011 Posty: 208 Skąd: wrocek
|
Wysłany: 2012-10-15, 11:41
|
|
|
MartaJS a na jak długo? i ustawiasz na kratce czy na blaszce? |
|
|
|
|
paulina
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 24 Lip 2011 Posty: 208 Skąd: wrocek
|
Wysłany: 2012-10-15, 11:46
|
|
|
a jeszcze: z sokowirówki wyszedł mi taki sok, co się w 60% składa z piany... zlałam to, co było sokiem, piana została. też się Wam tak robi? bo to jakoś mało wydajnie wygląda, z wiadra jabłek 4 słoiki soku wprawdzie mam 7 skrzynek tych jabłek, ale...hmm...
do sokowirówki wycięłam trochę gniazda nasienne, usunęłam ogonki, ale nie obierałm ze skórki. powinnam? będzie wtedy mniej tej piany? a może dac na mniejsze obroty sokowirówkę...? wiele pytań, ratujcie. |
|
|
|
|
kamma
Magellan
Pomogła: 147 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 7442 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2012-10-15, 13:19
|
|
|
paulina, piany zawsze trochę jest, to chyba bardziej zależy od odmiany jabłek niż od obierania. Niektórzy tę pianę nawet lubią i wyjadają łyżeczką Tylko chyba trzeba przymknąć oko na jej wygląd. Do butelek starałam się lać bez piany, ale zawsze trochę trafi.
Podejrzewam, że z twardszych jabłek będzie mniej piany, z miękkich więcej, ktoś miał podobne obserwacje? |
_________________ hxxp://alterna-tickers.com]hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://anilanastudio.blogspot.com/
Ostatnio na blogu: Wszystko jest możliwe
"Trzeba wierzyć w człowieka, koleś" |
|
|
|
|
priya
Pomogła: 77 razy Dołączyła: 12 Lis 2008 Posty: 5315 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2012-10-15, 16:14
|
|
|
Mam jedną taką wczesną odmianę, z której w ogóle sok nie wychodzi. Wyszła nam taka piana-mus. Ale szkoda było wyrzucać, zapasteryzowałam i zużyję jako dodatek do kasz.
kamma napisał/a: | Podejrzewam, że z twardszych jabłek będzie mniej piany, z miękkich więcej, ktoś miał podobne obserwacje? | Wydaje się, że tak właśnie jest. Ja zwykle przelewam przez gazę, wtedy sok jest prawie bez piany.
paulina, 4 słoiki o jakiej pojemności, litrowe? Mnie z wiaderka też tyle mniej więcej wychodzi. Ale mam tyle jabłek, ze coś muszę z nimi robić. A z sokami stosunkowo mało roboty przynajmniej. |
_________________ hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com] |
|
|
|
|
paulina
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 24 Lip 2011 Posty: 208 Skąd: wrocek
|
Wysłany: 2012-10-16, 23:55
|
|
|
priya nie litrowe, takie po sosie Patak's curry ja wiem, z 370 ml? i jeden litrowy. mało imponujący wynik... pianka pyszna jest, to prawda, nawet mi się ją udało sfermentować hehe i dopiero była niezła z wodą mineralną yhyhy |
|
|
|
|
paulina
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 24 Lip 2011 Posty: 208 Skąd: wrocek
|
Wysłany: 2012-10-17, 13:07
|
|
|
moje jabłka mają grubą, kwaśną i twardą skórę. są duże, twarde, ciężkie, s kwaśne jak się je je. ale jak się je trze, wyciska albo dusi, to nagle się robią słodziutkie że hej. ki diabeł...? |
|
|
|
|
kamma
Magellan
Pomogła: 147 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 7442 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2012-10-17, 13:22
|
|
|
sok jest zawsze słodszy od całego owocu, czary
a jabłka masz zwarte, chrupkie czy takie "gąbczaste" i mimo to twarde? |
_________________ hxxp://alterna-tickers.com]hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://anilanastudio.blogspot.com/
Ostatnio na blogu: Wszystko jest możliwe
"Trzeba wierzyć w człowieka, koleś" |
|
|
|
|
paulina
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 24 Lip 2011 Posty: 208 Skąd: wrocek
|
Wysłany: 2012-11-18, 22:03
|
|
|
...i ciągle je mam.
kruche, takie, ja wiem? suche w smaku?ziarniste? nie jak goldeny, tyklo bardziej jak papierówki dojrzałe i opadłe. strasznie duzo piany sie z nich robi. ale na szarlotke sa suer, i teraz zamykam do słoikow surowiec szarlotkowy. |
|
|
|
|
|