wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Rytm dnia
Autor Wiadomość
Martuś 


Pomogła: 73 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 3101
Skąd: Langfuhr
Wysłany: 2008-03-17, 11:38   Rytm dnia

Chciałam się zapytać, kiedy Waszym dzieciakom ustalił się jakiś konkretny rytm czuwania i aktywności? Jaś zaczął sobie w dzień już robić drzemki dłuższe, niż 15 min (ale i tak mało śpi..), ale nie ma w tym absolutnie żadnej reguły i logiki i czekam z utęsknieniem, kiedy będę mogła sobie cokolwiek zaplanować. Jak to u Was było?
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com]
 
 
zina 


Pomogła: 93 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 6308
Wysłany: 2008-03-17, 11:47   

U nas to samo, brak regul w spaniu i czuwaniu.
Drzemki po pol godziny, co chwila wybudzanie, w nocy lepiej ale i tak bez zadnych regul.
Czy Wasze dzieciaki tez tak malo spia w ciagu dnia??
 
 
 
Manu 


Pomogła: 13 razy
Dołączyła: 10 Mar 2008
Posty: 1128
Skąd: Austria
Wysłany: 2008-03-17, 12:22   

my rytm mamy... od 3 rano kolki... moge sobie zaplanowac nieprzespana noc ]:->
reguly sa proste - spacer w chuscie - dluuugie spanie. zdaze obiada zrobic a nawet zjesc :mryellow:
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]....hxxp://www.tickerclub.com/]
Nagradzanie jest postmodernistyczną wersją kary.
<object width="88" height="31"><param name="movie" value="hxxp://ecosia.org/_images/banner/ecosiaEn88x31.swf"><embed src="hxxp://ecosia.org/_images/banner/ecosiaEn88x31.swf" width="88" height="31"></embed></object>
 
 
taniulka 


Pomogła: 20 razy
Dołączyła: 03 Cze 2007
Posty: 1106
Skąd: Poznań/Melbourne
Wysłany: 2008-03-17, 12:22   

W sumie ja dopiero stały rytm wprowadziłam jak Nadia miała niecałe pół roku. Lepiej późno niż wcale:)
_________________
<img src="hxxp://lbyf.lilypie.com/kOPap10.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" />
<img src="hxxp://lbdf.lilypie.com/1IX8p10.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Pregnancy tickers" />

Boże, użycz mi pogody ducha, ażebym godziła się z tym, czego zmienić nie mogę! Odwagi, abym zmieniała to, co zmienić jestem w stanie i mądrości, abym odróżniała jedno od drugiego.
 
 
elenka 

Pomogła: 34 razy
Dołączyła: 02 Lip 2007
Posty: 2710
Skąd: TiDżi
Wysłany: 2008-03-17, 12:26   

U nas też żadnych reguł nie ma w ciągu dnia.
Udało nam się przyzwyczaić Krzysia do tego, że ok. 18 jest codziennie kąpiel, a po kąpieli cycek i o 19 najczęściej już śpi. Ten pierwszy sen trwa 2-3h i wtedy mamy chwilę dla siebie :->
W ciągu dnia, to bardzo różnie - jednego dnia śpi dużo tak jak dziś, drzemki takie po 40 minut, a wczoraj na przykład nie spał w ogóle :shock:
Podobno w tym wieku, to normalne i na wariackich papierach, jakoś nie potrafię sobie wyobrazić, że miałabym mu wprowadzać na siłę schemat z Tracy Hogg, u nas po karmieniu jest sen,a nie aktywność.
W ogóle ostatnio się zastanawiałam jak ona potrafiła tak rozgryźć te wszystkie dzieci? :roll:
_________________

 
 
Manu 


Pomogła: 13 razy
Dołączyła: 10 Mar 2008
Posty: 1128
Skąd: Austria
Wysłany: 2008-03-17, 12:38   

hogg rozgryzla raczej potrzeby rodzicow 8-)
My naszej Poli wprowadzamy tylko probe rozroznienia dzien/noc.
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]....hxxp://www.tickerclub.com/]
Nagradzanie jest postmodernistyczną wersją kary.
<object width="88" height="31"><param name="movie" value="hxxp://ecosia.org/_images/banner/ecosiaEn88x31.swf"><embed src="hxxp://ecosia.org/_images/banner/ecosiaEn88x31.swf" width="88" height="31"></embed></object>
 
 
elenka 

Pomogła: 34 razy
Dołączyła: 02 Lip 2007
Posty: 2710
Skąd: TiDżi
Wysłany: 2008-03-17, 12:42   

Manu napisał/a:
hogg rozgryzla raczej potrzeby rodzicow 8-)
My naszej Poli wprowadzamy tylko probe rozroznienia dzien/noc.

Słuszna obserwacja.
U nas z rozróżnianiem dnia i nocy nie ma problemu - póki co :roll:

Mnie po prostu dziwiło jak czytałam jej książkę jak łatwo dzieciom wprowadzała rytm albo ja po prostu zupełnie nie wiem jak to zrobić.
Bo co jeśli teraz powinna być aktywność, a dziecko zasypia i na odwrót?
Jak dla mnie to czarna magia :oops:
_________________

 
 
Malati 

Pomogła: 71 razy
Dołączyła: 10 Cze 2007
Posty: 3924
Wysłany: 2008-03-17, 12:43   

U nas też przez pierwsze pół roku,ciężko było mówić o jakimś stałym rytmie dnia,jedynie pory kąpieli były codziennie takie same.Filip jadł kiedy chiał i spał kiedy chciał. Dopiero póżńiej mielismy stałe pory posiłków i snu i tak jest w miarę do teraz chociaż obecnie bywam bardziej elastyczna ;-)
 
 
Christa 


Pomogła: 30 razy
Dołączyła: 03 Cze 2007
Posty: 1900
Skąd: Australia
Wysłany: 2008-03-17, 13:03   

Martuś, u nas rytmu dnia nie bylo przez pierwsze dwa i pol miesiaca. Dopiero pozniej udalo nam sie wprowadzic czas aktywnosci po jedzeniu i drzemki po zabawie i wtedy wreszcie wszystko zaczelo miec rece i nogi, a ja o wiele wiecej czasu dla siebie :-) . Gdybym jednak umiala cofnac czas, to staralabym sie wczesniej wprowadzac te zmiany - wydaje mi sie, ze byloby to do wykonania.
_________________
<img src="hxxp://lb5f.lilypie.com/Uigap11.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Fifth Birthday tickers" />
<img src="hxxp://lb2f.lilypie.com/XYtep11.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Second Birthday tickers" />
Christa

Puszek okruszek, puszek kłębuszek, wystarczy tylko, że się poruszę, zaraz przybiega by ze mną być... - to o Filipku.
 
 
Martuś 


Pomogła: 73 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 3101
Skąd: Langfuhr
Wysłany: 2008-03-17, 13:14   

Ale Wy tu piszecie o samodzielnym wprowadzaniu rytmu przez rodzica, a ja jestem ciekawa, jak to sobie regulowały dzieci, tzn. kiedy zauważyliście, że one mają swoje jakieś stałe godziny czuwania i snu?? Bo ja na razie jakbym bardzo chciała, to przecież ani do spania, ani do aktywności go nie przymuszę :roll: Tym bardziej, że Jaś zasypia tylko na cycu.. U nas zaraz po przebudzeniu musi być cyc, bo inaczej będzie mega ryk, później przerwa na przewinięcie i ew. wymuszona chwila na wejście w interakcje z otoczeniem, a później znowu cyc, i tak do zaśnięcia..
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com]
 
 
Manu 


Pomogła: 13 razy
Dołączyła: 10 Mar 2008
Posty: 1128
Skąd: Austria
Wysłany: 2008-03-17, 13:25   

Pola zasypia tylko i wylacznie najedzona, ale odrozniam juz potrzebbe ssania od glodu - ta drugie daje sie zastepowac : chusta, kolysanie, glaskanie itd i wtedy Pola tez potrafi pieknie zasnac.
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]....hxxp://www.tickerclub.com/]
Nagradzanie jest postmodernistyczną wersją kary.
<object width="88" height="31"><param name="movie" value="hxxp://ecosia.org/_images/banner/ecosiaEn88x31.swf"><embed src="hxxp://ecosia.org/_images/banner/ecosiaEn88x31.swf" width="88" height="31"></embed></object>
 
 
Martuś 


Pomogła: 73 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 3101
Skąd: Langfuhr
Wysłany: 2008-03-17, 13:47   

Manu napisał/a:
Pola zasypia tylko i wylacznie najedzona, ale odrozniam juz potrzebbe ssania od glodu - ta drugie daje sie zastepowac : chusta, kolysanie, glaskanie itd i wtedy Pola tez potrafi pieknie zasnac.

U nas się nie da :| wycie przybiera wtedy bardziej rozpaczliwe rozmiary.. najgorsze jest to, że mogę wyjść z domu tylko wtedy, jak Jaś śpi - inaczej nie da się włożyć do chusty, a w samochodzie całą drogę będzie lament.. zobaczymy, może smoczek pomoże..
A wg Tracy Hogg Jaś jest typem wrażliwca, połączonym z poprzeczniakiem z domieszką żywczyka - niezły model, co? :lol: I nie wiem, jak ta kobieta radzi sobie z dziećmi, ale na pewno zaleca i daje im smoczki.. A niektóre jej rady są u nas kompletnie nietrafione - np. Jasia klepanie po plecach nie uspokaja, tylko wkurza..
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com]
 
 
ajanna 

Pomogła: 75 razy
Dołączyła: 11 Cze 2007
Posty: 1651
Skąd: Barcelona
Wysłany: 2008-03-17, 17:00   

a mnie ta cała hogg wkurza swoimi autorytatywnymi poglądami i tym szufladkowaniem dzieci :roll:

z Weroniką nigdy nie miałyśmy żadnego rozkładu dnia i chyba obu nam to odpowiadało. mi na pewno, bo mogłam robić wszystko i o każdej porze :-) zresztą ona była b spokojnym dzieckiem i przy piersi/w nosidełku zawsze się uspokajała.

przy chłopakach zaczęłam próby wprowadzania harmonogram, kiedy skończyli pół roku - chodzi o to, żeby razem jedli i w miarę możliwości jednocześnie spali. oczywiście to tylko nieosiągalny ideał, do którego dążymy, bo np. Igor potrzebuje o wiele więcej snu niż Olaf, ale podzielonego na krótsze odcinki.
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com]
 
 
Manu 


Pomogła: 13 razy
Dołączyła: 10 Mar 2008
Posty: 1128
Skąd: Austria
Wysłany: 2008-03-17, 17:04   

Martuś napisał/a:
Manu napisał/a:
Pola zasypia tylko i wylacznie najedzona, ale odrozniam juz potrzebbe ssania od glodu - ta drugie daje sie zastepowac : chusta, kolysanie, glaskanie itd i wtedy Pola tez potrafi pieknie zasnac.

U nas się nie da :| wycie przybiera wtedy bardziej rozpaczliwe rozmiary.. najgorsze jest to, że mogę wyjść z domu tylko wtedy, jak Jaś śpi - inaczej nie da się włożyć do chusty, a w samochodzie całą drogę będzie lament.. zobaczymy, może smoczek pomoże..
A wg Tracy Hogg Jaś jest typem wrażliwca, połączonym z poprzeczniakiem z domieszką żywczyka - niezły model, co? :lol: I nie wiem, jak ta kobieta radzi sobie z dziećmi, ale na pewno zaleca i daje im smoczki.. A niektóre jej rady są u nas kompletnie nietrafione - np. Jasia klepanie po plecach nie uspokaja, tylko wkurza..

o rany... to jak Ty dajesz rade.... Akurat klepanie Poli bardzo lezy, no i spanie na mamusi:) Ale przewijanie jeszcze ciezko no i mycie sie to katastrofa :-/
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]....hxxp://www.tickerclub.com/]
Nagradzanie jest postmodernistyczną wersją kary.
<object width="88" height="31"><param name="movie" value="hxxp://ecosia.org/_images/banner/ecosiaEn88x31.swf"><embed src="hxxp://ecosia.org/_images/banner/ecosiaEn88x31.swf" width="88" height="31"></embed></object>
 
 
olgasza 
królowa życia


Pomogła: 124 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3140
Wysłany: 2008-03-17, 20:32   

Martuś napisał/a:
a ja jestem ciekawa, jak to sobie regulowały dzieci, tzn. kiedy zauważyliście, że one mają swoje jakieś stałe godziny czuwania i snu??


u nas zauwazylam jakis zauwazalne fazy - sen- cyc - czuwanie ( z wyrazna przewaga cyca i czuwania) dopiero pod koniec drugiego miesiaca. Ale rytmu dnia jak nie bylo, tak nie ma, bo wystarczy, ze drzemka sie przesunie albo przedluzy o pol godziny i wszystko sie zmienia. Wiec zyjemy bez planu ( a zwlaszcza bez Latwego Planu) i improwizujemy ;-) Jedyne pewne punkty dnia to : 6-6.30 pobudka, kolo 17.00 - wieczorne kwekanie, 19.00 - kapiel. A miedzy tym bywa roznie, ale poniewaz juz sie troche poznalysmy, to wiem przynajmniej kiedy ksiezniczka jest glodna, a kiedy zmeczona i spiaca.
Czasem zazdroszcze rodzicom tych dzieci, co to jak w zegarku maja swoje pory na wszystko, ale u nas sie to po prostu nie sprawdzilo ( moze dlatego , ze my tacy niepoukladani...)
_________________
hxxp://ekostyl.blogspot.com/
 
 
ifinoe 


Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 07 Cze 2007
Posty: 899
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-03-17, 20:45   

u nas jest podobnie jak opisuje olgasza
Matylda chyba od ponad 2 miesięcy raczej ma rytm cyc-zabawa-spanie, ale z wyjątkami;)

od dwoch tygodni wychodzę do pracy na 7, więc budzimy się obie 5:20 na karmienie, ja wychodzę po 6, Chomiczek zwykle daje jeszcze tacie pospać do 7:30-8:00...jada co3-3,5 godziny...wcześniej kąpiele były regularnie ok 19:30, ale ostatnio córka często pada już o 18 i przesypia porę kąpieli, cwaniara;)

a jeśli chodzi o spanie w ciągu dnia, to czsem ma tylko drzemki po 15-30 minut, a czasem śpi i po 2-3 godziny

ja mam codziennie inny rozkład zajęć, więc to też na pewno wpływa na brak regularności Matyldy
_________________
hxxp://lilypie.com]

hxxp://lilypie.com]
 
 
Momo 


Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 27 Lip 2007
Posty: 425
Wysłany: 2008-03-17, 21:14   

Regularność Iva ogranicza się do tego, że je co ok. 3 godziny, a wieczorem zasysa się na jakieś 2 ciągiem. Reszta zależy od jego nastroju, wyspania, ciekawości świata danego dnia, itd. Ale to chyba tak jak u Olgaszy, że my też po prostu jesteśmy tacy nie poukładani, i w sumie tak chyba jest całkiem nieźle, bo w każdej chwili się obserwujemy i dostosowujemy do siebie nawzajem, tzn. do Iva. Z tym że wiem przynajmniej, że jeśli jest już najedzony to spokojnie można porobić to i owo, wciągając go przynajmniej słownie do tych zajęć, albo wybrać się na zakupy (w samochodzie uśnie, a w sklepie będzie zwiedzał albo nadal spał :-) )
Dzisiaj np. zrobił mi niespodziankę i po wczorajszym posiłku ok 22giej zasnął i obudził się dopiero przed 8mą w bdb nastroju :-D
_________________
hxxp://www.baby-gaga.com/]
hxxp://www.baby-gaga.com/]
hxxp://www.babygaga.com/]
 
 
Karolina 

Pomogła: 114 razy
Dołączyła: 06 Cze 2007
Posty: 4928
Wysłany: 2008-03-19, 10:31   

Mia zaczęła się rytmizować gdzieś w drugim miesiącu, potem po skończeniu 3 miesiąca nastąpił punkt zwrotny - wystarczyły 3 drzemki. I to wydaje mi się już taką dojżałością dziecka.
Obserwowałam też cykl 3 dniowy, w pierwszy dzień dzieko jest aniołkiem, śpi dużo, nie płacze, drugi dzień podobnie a trzeci - niespokojne, niewyspane, marudzące, kolka. Mia maiła to bardzo wyrażne, aż się dziwiłam jak to możliwe jest...
_________________
hxxp://s-p-l-o-t.blogspot.com/
 
 
 
 
Berserk fan


Pomogła: 90 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 6991
Wysłany: 2008-03-19, 13:45   

u nas też ok 2 miesiące Jaga zaczęła wykazywać jakiś rytm. Wtedy za namową eenii spisywałam przez jakieś 4 dni dokładnie o której się budzi, ile śpi, kiedy co robi i wyszło mi z tego, ze Jagoda ma stały rytm. Ja tylko wprowadziłam zasadę, ze nie karmiłam Jej przed snem-nie chciałam usypiać cycem i udało mi się :) karmiłam zawsze po przebudzeniu i jeśli miała ochotę to w trakcie czuwania też. Ale uważałam by nie mylić ochoty a cyca ze zmęczeniem-jeśli widziałam to drugie to lądowała w łóżeczku.
_________________
Jag 2004; Lefo 2008; Dobr 2012
 
 
Salamandra*75 
Salamandra*75

Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 11 Lis 2007
Posty: 1294
  Wysłany: 2008-03-19, 14:28   

Mój Jasiek jest typem wrażliwca pogodowego-jak wieje Jan szaleje,jak słoneczko grzecznie spi.Myślę, że trzeba dużo cierpliwości i miłosci a wszystko samo się ustali.Po miesiącu i tak jest lepiej, bo na początku cały czas wył-dosłownie az był bordowy ze złości."Miłe"panie pielęgniarki w szpitalu zawyrokowały że jako wege- matka mam zły pokarm i dlatego i że krzywdze swoje dziecko.Moja opinia jest taka ze mały musiał sie przyzwyczaić a i ja byłam zmęczona i zestresowna, nie umiałam go dobrze przystawiać do piersi to sie darł.
Wracając do rytmu dnia, to powoli sie normuje.Na razie kąpiel o 20 zawsze jest, a później cycuś i spanie ok 2godzinki a po tym znowu cyc i dluższy sen ok 3-4 godziny krótko cyc i sen do rana.W dzień jezt różnie, zależy od pogody:)
pzdr i życze powodzenia wszyskim mamsiom

[ Dodano: 2008-03-19, 14:57 ]
Mój Jasiek jest typem wrażliwca pogodowego-jak wieje Jan szaleje,jak słoneczko grzecznie spi.Myślę, że trzeba dużo cierpliwości i miłosci a wszystko samo się ustali.Po miesiącu i tak jest lepiej, bo na początku cały czas wył-dosłownie az był bordowy ze złości."Miłe"panie pielęgniarki w szpitalu zawyrokowały że jako wege- matka mam zły pokarm i dlatego i że krzywdze swoje dziecko.Moja opinia jest taka ze mały musiał sie przyzwyczaić a i ja byłam zmęczona i zestresowna, nie umiałam go dobrze przystawiać do piersi to sie darł.
Wracając do rytmu dnia, to powoli sie normuje.Na razie kąpiel o 20 zawsze jest, a później cycuś i spanie ok 2godzinki a po tym znowu cyc i dluższy sen ok 3-4 godziny krótko cyc i sen do rana.W dzień jezt różnie, zależy od pogody:)
pzdr i życze powodzenia wszyskim mamsiom
_________________
hxxp://fajnamama.pl]
hxxp://fajnamama.pl]
 
 
Karolina 

Pomogła: 114 razy
Dołączyła: 06 Cze 2007
Posty: 4928
Wysłany: 2008-03-19, 15:28   

Kurcze ale wcześnie kąpię dzieciaki - 17.30 Mia, potem Tymek. Nie wytzrymałabym z nimi do 20... ]:->
_________________
hxxp://s-p-l-o-t.blogspot.com/
 
 
 
elenka 

Pomogła: 34 razy
Dołączyła: 02 Lip 2007
Posty: 2710
Skąd: TiDżi
Wysłany: 2008-03-19, 15:42   

U nas kąpiel o 18.00 i o 19.00 już Krzyś śpi, a Mama ma 3h dla siebie :mryellow:
_________________

 
 
Salamandra*75 
Salamandra*75

Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 11 Lis 2007
Posty: 1294
Wysłany: 2008-03-19, 17:32   

o 20 moze i późno, ale asystuje tata wiec czekamy az wroci z pracy i cos zje::)
_________________
hxxp://fajnamama.pl]
hxxp://fajnamama.pl]
 
 
Humbak 


Pomogła: 80 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3936
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2008-03-19, 20:09   

U nas rytm polega na tym, że kuba ma 3 drzemki dziennie, nieważne jak długo bo to różńie i nawet nie liczę, co jest stałe to to, że rano wytrzymuje ok 2h i jest śpiący, potem już jest różńie, po prostu 2 razy zasypia ;-)
Budzi się - amciu - zabawa - do spania cycuś, niestety. A w nocy różnie, budzi się co 2h średnio, ostatnio też już nie patrzę jak zegarek, cieszę się że coraz częściej się nie rozbudza i nie chce 2-3h w nocy spędzić wśród zabawek, bo tak było i czasami jest. No więc chyba jakiś tam rytm mamy. A, i kąpię ok. 18, bo po nim natalia, czasem z nim :-D
_________________
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/q/qbfxwgk3a.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/z/zv7rbqnhj.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/3/3hcbwsnal.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
 
 
lamialuna 

Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 16 Cze 2010
Posty: 1396
Skąd: Eire
Wysłany: 2010-12-11, 17:52   

no to ja wygrzebuje rytm'iczny temat...
wiem, ze z jednej strony powinno sie tylko obserwowac dziecko a nie narzucac mu rytmu, ale ja bym jednak wolala by moje dziecko wstawalo wczesnie i zasypialo wczesnie.

Obecnie karmienia staramy sie miec o 6 (raczej przypadkiem sie udaje w to wbic, bo po walce do pozna - jestem wtedy nieprzytomna i nawet budzik zlewam),9,12,15,17,19,21 i potem to juz jest na rzadanie bo nie mamy sily walczyc z marudztwem. Nie mam pojecia w jakim kierunku isc by mlody przesypial od najpozniej 21ej przynajmniej te 4godziny.
Czasem nam sie to naturalnie stanie, ale baaardzo zadko.

W tym tygodniu wprowadzam tez drzemki w dzien bo to jego spanie po 20 minut oboje nas wykancza wiec mamy drzemke okolo 10, 14 i 16tej.

Kapiel zawsze 18/18:30

Na przyszlosci wiem, ze juz niemowlaka trzeba probowac ustawic nawet karmiac na tzw zadanie - teraz jest straszna, niepotrzebna drama..
no i nie ma noszenia - moj kregoslup juz tego nie przewiduje...
tulimy kisiamy bujamy ale na siedzaco albo lezaco

niestety wieczorem cyc juz wypada na spanie, czego sie chcemy rowniez odzwyczaic

jakies zlote srodki?
_________________
hxxp://alterna-tickers.com] hxxp://pierwszezabki.pl]
Zapraszam na profile Facebook'owe
FreeThePuppets & Vegeluna & SlingShoe
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,33 sekundy. Zapytań do SQL: 8