wegedzieciak.pl

[Malinetshka]

No ładnie. Nie wiadomo komu ufać można......ech.

[agaB]

[Malinetshka]

agaB, ale robisz masło klarowane z jakiegoś kupnego czy sama robisz masło tak w ogóle?

[agaB]

Malinetshka, niestety robię z masła kupionego. Nie ma możliwości, aby samej robić masło, a szkoda

[Malinetshka]

agaB, no ja też tak.. Spytałam, bo wcześniej rozmowa tyczyła się masła w ogóle, a nie klarowanego. Jeszcze nigdy nie kupiłam gotowego klarowanego, a po tym co się naczytałam o takich (jakoby niecałkiem wege) to raczej bym nie ryzykowała, chyba, że źródło pewne by było

[agaB]

Ja jestem zdania, aby samemu sobie zrobić. Przynajmniej wiesz, co jesz.

[Malinetshka]

agaB, teoretycznie bo jeśli sama nie robię masła tylko je kupuję.. a potem tylko klaruję to nie do końca wiem co jem..

[kasienka]

spaliłam ghee zrobiło się brązowe. To znaczy, klarowałam masło chyba za długo. no i jest brązowawe. Myślicie, że to można używać?

[DagaM]

kasienka, ja bym nie używała. A w smaku jest gorzkie?

[kasienka]

nie jest gorzkie. Smakuje jak stopione masło. Ale na dnie było przypalone...No nic, kupię nowe masło i zrobię nowe ghee

[pomarańczka]

[Malinetshka]

kasienko, kolejnym razem spróbuj na maleńkim ogniu podgrzewać masło. Moim zdaniem nie chodzi tak bardzo o długość klarowania, ale o temperaturę. Zaleca się nawet 2-3 godz. wytapiać masło.
Mnie się kiedyś też przypaliło na dnie (to te mleczne składniki), ale użyłam, bo ta reszta, którą zlałam, nie była jakaś ciemna No ale ja nie mam dzieci, więc zjadłam je sama, "ryzykując" tylko za siebie.

[kasienka]

Mi się właśnie wydawało, że trzeba klarować długo. Robiłam na najmniejszym ogniu, na najmniejszym palniku. Może kwestia garnka, mam normalny, nie z jakimś mega grubym dnem...

[Malinetshka]

Hm... a poza tym przypalonym na dnie to ta płynna reszta, samo masło, też zbrązowiało?

[kasienka]

no właśnie też zbrązowiało. Ma taki orzechowy kolor...wywalę je i może pomyślę nad nowym, albo uda mi się kupić to gotowe. Miałam całą puszkę, od Czarnej, i było bardzo dobre.

[Malinetshka]

Jeśli zbrązowiało to faktycznie lepiej wywalić.

[puszczyk]

Najlepiej robić na metalowej płytce.

[pomarańczka]

Widziałam też gotowe w"Kuchniach Świata"ale nie pamiętam ceny

Widziałam też gotowe w"Kuchniach Świata"ale nie pamiętam ceny

[Tempeh-Starter]

zaraz kasienka powie , że się mądrzę ale się trochę pomądrzę
ghee to jest olej wytopiony z bawolego masła
a z krowiego to jest masło klarowane
cały wysiłek odparowania z masła wody i odcedzenia resztek kazeiny podejmuje się po to by podnieść temperaturę wrzenia, temperaturę smażenia
czyli żeby szybciej i mocniej przyrumieniać / przysmażać
nie chcę zniechęcać do zabaw z jedzeniem ale przecież oleje roślinne mają wyższą od masła temperaturę smażenia z natury i bez zachodu

[Mirka]

[Marcela]

[kasienka]

Robiłam drugi raz, wyszło śliczne, z drogiego masła. Niestety, jak smażyłam w nim potem purisy znów się przypaliło. Chyba kwestia garnka

[padma]

Kasieńko, może za wysoka temperatura smażenia?

[magdusia]

to robiłaś ghee po to by w nim smazyć? mi by się nie chciało myślałam że może używasz go do smarowania chleba Emilkowi.

[kasienka]

nie, chciałam do smażenia Można wielokrotnie używać, a ja nie chciałam za każdym razem wylewać oleju...