wegedzieciak.pl

[neuro]

W dniach 11-15 lipca w Lubiążu koło Wrocławia odbędzie się SLOT Art Festiwal. W programie koncerty na paru scenach, wykłady, warsztaty, przedstawienia, akcje i reakcje
Byłam na nim dwa lata temu, świetna inicjatywa, wszystko jest we mnie żywe do dziś. Jest tam pare tematycznych scen i kawiarni, wszędzie muzyka, można się nauczyć kręcić poikami, robić na drutach, śpiewać, co dusza zapragnie. Jest namiot reggae Bardzo zachęcam.
Może ktoś się wybiera?

Info na www.slot.art.pl

[bodi]

hm wygląda rzeczywiście fajnie a ty się wybierasz?

[neuro]

Wybieram, jeśli jeszcze kogoś znajdę
Wystarczy mieć namiot i najlepiej przyjechać dzień wcześniej, zeby się spokojnie rozbić. Cena wychodzi karnet + przejazd + jedzenie. Można tam sprzedawać swoje własnoręczne wyroby, są kramiki ze świetnymi rzeczami. Festiwal daje pozytywnego kopa na cały rok

[kasienka]

I chyba można się też pomodlić, co?

[martka]

[neuro]

Hehe
Fakt, festiwal ma źródła chrześcijańskie i jest prowadzony w tym duchu. Są wykłady prowadzone przez liderów protestanckich, naborzeństwa itp. Poza tym nie toleruje się pewnych rzeczy na terenie obozu (alkocholu, narkotyków, chamstwa, agresji itp).
Nie jestem wierząca, a mimo to bawiłąm się wyśmienicie i bynajmniej nie czułam się nagabywana czy zmuszana do jakiś aktów religijnych. Wszystko na zasadzie "Jak chcesz, to pomódl się z nami, jak nie, to korzystaj z tego, co Ci przynosi radość". I fajnie
Jakby większość katolików miała takie podejście, to świat byłby piękniejszy
Na fetiwalu zdarzają się też nawrócenia
Wiecie, tam się rzeczywiście czuje boga, takiego boga w ludziach, ich otwartosci, dobroci i spontaniczności.

[siwa]

My się na 99% procent wybieramy z Miśkiem na Slot:) Więc mam nadzieję do zobaczyska:)

[neuro]

Super! :] Też na pewno jadę, z siostrą młodszą.
Skąd dokładnie jesteś? Może się zgadamy na miejscu?