wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
lasagne
Autor Wiadomość
superchick 


Dołączyła: 26 Kwi 2008
Posty: 49
Skąd: okolice opola
Wysłany: 2008-09-15, 16:12   lasagne

Kupiłam już gotowe płaty lasagne, trzy opakowania mrożonego szpinaku, kartonik przecieru pomidorowego i... co dalej :oops: ? Da się to jakoś po wegańsku przyrządzić? Za wszelkie pomysły i sugestie będę wdzięczna :)
 
 
mossi 


Pomogła: 20 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 2010
Skąd: Sari/Wro
Wysłany: 2008-09-15, 16:25   

hxxp://www.puszka.pl/ myśle, że tu duzo inspiracji znajdziesz. Mi lasagna nigdy nie wychodzi :-(
_________________
Ja chcę dobrze ale nie udaje mi się to jak Kaliszowi dieta
 
 
daria 


Pomogła: 29 razy
Dołączyła: 19 Lis 2007
Posty: 4783
Wysłany: 2008-09-15, 16:51   

ze szpiankiem rzadko robię
ale jeśli po wegańsku to najlepiej dodać trochę tofu do szpinaku
jakieś przyprawy no i na wierzch polać pomidorami

zapiekać pod przykryciem żeby płaty zrobiły się miękkie, albo wcześniej je ugotować :-)
_________________
wariatka!
 
 
bojster 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 2847
Skąd: Neverwhere
Wysłany: 2008-09-15, 16:53   

Bardzo ważna rzecz: lasagne najlepiej smakuje odgrzewana. Tak że najlepiej robić w dzień wcześniej i odstawić, ewentualnie rano robić na wieczór. Wiem, że trudno się powstrzymać przed zjedzeniem od razu po zrobieniu, ale warto. ;-)
 
 
rosa 
born to be wild


Pomogła: 174 razy
Dołączyła: 05 Cze 2007
Posty: 7459
Skąd: Zielonka
Wysłany: 2008-09-15, 18:51   

mi wychodzi, 90% niedzielnych obiadów to właśnie ona :-)
nie podgotowuje płatów, robię sos beszamelowy (vegan) i nim smaruję, żeby nie były twarde
u nas zawsze jest zielone: szpinak/brkuły/cukinia, na zmianę z czerwonym:sos pomidorowy + tofu/parówka sojowa
robimy dwie wersje, chłopy do swojej dają ser, moja jest bez, nie rozpada się i jest smaczna
_________________
hxxp://rosa-robi-to.blogspot.com/
And what would life be like without a few mistakes
 
 
DagaM 

Pomogła: 63 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3025
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-09-15, 19:47   

Ja tez robiłam i nawet smakowało mojemu mięsożernemu mężowi. Właściwie to był w szoku, że da się zjeść i nawet bardzo smaczne.
Szpinak robię tak, że podsmażam cebulkę, do tego daję pieczarki i na koniec wrzucam szpinak, najlepiej rozmrożony, wtedy szybciej sie poddusi. Szpinak sam w sobie jest koszmarnie mdły, więc trzeba mocniej przyprawić - czosnek, sól, gałka muszkatołowa. Suche płaty układam na blaszce, na to masa szpinakowo-pieczarkowa, polewam sosem beszamelowym (w wersji vegan), i znowu, płat, masa szpinakowa, sos. Do lasanii szpinakowej pasuje tez sos pomidorowy, z dodatkiem cebulki (zeszklonej), czosnku, bazylii, oregano.
Pycha, palce lizać!
_________________
<img src="hxxp://lb4f.lilypie.com/LTYcp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Fourth Birthday tickers" />

----------------------
www.naturei.pl
 
 
 
kofi 

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 12 Lis 2007
Posty: 6415
Skąd: jestem ze wsi
Wysłany: 2008-09-16, 07:41   

bojster napisał/a:
Bardzo ważna rzecz: lasagne najlepiej smakuje odgrzewana. Tak że najlepiej robić w dzień wcześniej i odstawić, ewentualnie rano robić na wieczór. Wiem, że trudno się powstrzymać przed zjedzeniem od razu po zrobieniu, ale warto. ;-)

No własnie też to wczoraj zauważyłam. Niestety ta porcja co została do odgrzania nie dla mnie była :-/
Ja gotowałam płaty, ale poprzednio, jak mój mąż robił to nie gotował i chyba było lepsze. Tylko wtedy więcje sosu trzeba.
Ostatno była ze szpinakiem (z twarożkiem) i sosem beszamelowym, ale taka, jak pisze rosa jest lepsza - jak z takimi farszami robię tort warzywny (zamiast płatów lazanii daję naleśniki).
_________________
hxxp://jak-obloki.blogspot.com/
 
 
Karolina 

Pomogła: 114 razy
Dołączyła: 06 Cze 2007
Posty: 4928
Wysłany: 2008-09-16, 07:45   

A ja robię pomidorową. Przekładam każdą warstwę jakimiś podsmażonymi warzywami - cukinią, brokułem, szpinakiem, cebulką i kazdą warstwę polewam sosem pomidorowym. W takiej zalewie ciasto wyciąga wodę z sosu i gotuje się samo w sobie.
_________________
hxxp://s-p-l-o-t.blogspot.com/
 
 
 
dżo 


Pomogła: 142 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 5422
Skąd: między polem a łąką
Wysłany: 2008-09-16, 07:48   

rosa napisał/a:
robię sos beszamelowy (vegan)

rosa, jak go robisz?
 
 
kofi 

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 12 Lis 2007
Posty: 6415
Skąd: jestem ze wsi
Wysłany: 2008-09-16, 08:04   

euridice, wygląda i brzmi cudnie.
A jak to robisz, że Ci się nie rozpływa?
Ja staram się zawsze zająć całe naczynie płatami (biorę więcej niż 1), bo boję się, że mi się rozjedzie.
_________________
hxxp://jak-obloki.blogspot.com/
 
 
rosa 
born to be wild


Pomogła: 174 razy
Dołączyła: 05 Cze 2007
Posty: 7459
Skąd: Zielonka
Wysłany: 2008-09-16, 09:36   

dżo robię ja kuchareczka z soyoli (margaryna, którą kupuję w zasadzie tylko do tego beszamelu), białej mąki i mleka ryżowego lub sojowego , sól pieprz, gałka
niestety proporcje ustalam na oko, a jak wychodzą grudy to mam browna pod ręką i po sprawie

erudice, super zdjęciówka! nigdy nie robiłam takiej karbowanej, musze spróbować
_________________
hxxp://rosa-robi-to.blogspot.com/
And what would life be like without a few mistakes
 
 
kofi 

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 12 Lis 2007
Posty: 6415
Skąd: jestem ze wsi
Wysłany: 2008-09-16, 09:51   

Nigdy nie widziałam takiej falbaniastej, myślałam, że to pod wpływem pieczenia, tak się sfalbankowała ;-)
U nas to w ogóle mały wybór, razowej nie uświadczysz.
_________________
hxxp://jak-obloki.blogspot.com/
 
 
dżo 


Pomogła: 142 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 5422
Skąd: między polem a łąką
Wysłany: 2008-09-16, 09:51   

rosa napisał/a:
(margaryna, którą kupuję w zasadzie tylko do tego beszamelu),
a można ją kupić w normalnym sklepie? szczerze, to pierwszy raz o takiej słyszę,
 
 
superchick 


Dołączyła: 26 Kwi 2008
Posty: 49
Skąd: okolice opola
Wysłany: 2008-09-16, 10:23   

Dziękuję za wszystkie sugestie! Dzisiaj spróbuję zrobić lasagne, już rozmrażam szpinak, ale boję się jakoś ;) . Czy sos szpinakowy ma być gęsty (taki jak do obiadu) czy raczej rzadki? Aha i czy układając warstwy lasagne przed pierwszym płatem rozlać warstwę sosu na blaszce? Czy od razu płaty?
 
 
Karolina 

Pomogła: 114 razy
Dołączyła: 06 Cze 2007
Posty: 4928
Wysłany: 2008-09-16, 11:05   

Sos ścieknie na sam dół.
_________________
hxxp://s-p-l-o-t.blogspot.com/
 
 
 
kofi 

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 12 Lis 2007
Posty: 6415
Skąd: jestem ze wsi
Wysłany: 2008-09-16, 11:06   

Ja robię szpinak raczej gęsty i sos oprócz szpinaku - beszamelowy.
Smaruję masłem, albo olejem, ale możesz też wlać trochę sosu.
_________________
hxxp://jak-obloki.blogspot.com/
 
 
rosa 
born to be wild


Pomogła: 174 razy
Dołączyła: 05 Cze 2007
Posty: 7459
Skąd: Zielonka
Wysłany: 2008-09-16, 11:54   

ja smaruje naczynie żarodporne beszamelem i na to płaty, ale raczej sos gęsty jest
szpinak też gesty

dżo - ja kupiłam w organiku, w normalnych sklepach nie widziałam
_________________
hxxp://rosa-robi-to.blogspot.com/
And what would life be like without a few mistakes
 
 
dżo 


Pomogła: 142 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 5422
Skąd: między polem a łąką
Wysłany: 2008-09-16, 11:58   

rosa, dzięki, poszukam
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,24 sekundy. Zapytań do SQL: 13