wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
odkurzacz do nosa
Autor Wiadomość
kocham_tramwaje 

Pomogła: 14 razy
Dołączyła: 07 Wrz 2008
Posty: 997
  Wysłany: 2008-10-08, 21:27   odkurzacz do nosa

chcialabym Wam cos polecic. szukalam na forum czy temat juz sie pojawil, ale nigdzie nie znalazlam. jesli jednak juz bylo o tym mowione, to wybaczcie powielanie.
mianowicie-jak juz wspominalam w watku o spirycie-walczymy z katarem malej.
nic nie pomoglo-inhalacje, syrop z cebuli, krople do nosa, gruszkowanie, fridowanie-wczoraj w koncu poszlismy do lekrza. kiedy napomknelam, ze nie daje rady ze sciaganiem malej kataru-lekarka polecila mi to:
hxxp://www.allegro.pl/item450721821_katarek_odciagacz_kataru_szczoteczka_gratis.html
podaje link na allegro, ale w aptece jest o wiele tansze(??).
w pierwszej chwili jak zaczela mowic o odkurzaczu myslalam, ze sobie robi ze mnie jaja.
po wyjsciu z gabinetu moj nieslubny stwierdzil, ze na pewno ma deal z producentem. zaryzykowalam-super. od wczoraj odkurzylismy malej nos 5 razy-wszystko sciagniete.
zabieg trwa 10 sec. trzeba oczywiscie uwazac, zeby nie odsysac za dlugo, bo mozna przesuszyc nosek. a-no i konstrukcja urzadzenia jest taka, ze zasys jest niewyczuwalny (sprawdzalam na swoim nosie)
nie za tania zabawka, ale mysle, ze przydatna
_________________
hxxps://www.facebook.com/pages/Poduszkarka/1391382977755418?ref=hl
hxxps://www.facebook.com/pages/Flash-Decor/114932025350210?bookmark_t=page
 
 
 
Manu 


Pomogła: 13 razy
Dołączyła: 10 Mar 2008
Posty: 1128
Skąd: Austria
Wysłany: 2008-10-08, 21:34   

zadne ingerencje w male noski - tak czesto mowia w austrii lekarze. a odssysanie - nawet gruszka nie! delikatnie na chusteczke to co juz na wpol wyszlo samo. jedyne co , to sol fizjologiczna i to tez tylko w ostatecznosci.

mi odciagano jak bylam dzieckiem - okropne uczucie "podcisnienia" w calej glowie - nie wydaje mi sie by bylo cos takiego dobre.
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]....hxxp://www.tickerclub.com/]
Nagradzanie jest postmodernistyczną wersją kary.
<object width="88" height="31"><param name="movie" value="hxxp://ecosia.org/_images/banner/ecosiaEn88x31.swf"><embed src="hxxp://ecosia.org/_images/banner/ecosiaEn88x31.swf" width="88" height="31"></embed></object>
 
 
zina 


Pomogła: 93 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 6308
Wysłany: 2008-10-08, 21:38   

Metoda "na odkurzacz" zbyt brutalna jak dla mnie.
 
 
 
kocham_tramwaje 

Pomogła: 14 razy
Dołączyła: 07 Wrz 2008
Posty: 997
Wysłany: 2008-10-08, 21:52   

Manu napisał/a:
nie wydaje mi sie by bylo cos takiego dobre

hmm. sprawdzalam na swoim nosie. ale to moze byc kwestia tego ze dorosly odczuwa inaczej niz dziecko.
nam niestety nic nie pomoglo. malej wystawaly spiki, wisialy do kolan, metoda na chusteczke nic by nie dala. a w nocy nie mogla oddychac. pare razy spalysmy na siedzaco-ona na moich kolanach-bo byla tragedia.
moze jestem w bledzie, ale wydaje mi sie ze uzywanie tego z rozsadkiem nie zaszkodzi. poza tym-ani sol fizjologiczna ani krople do nosa nic nie daly, a na widok gruszki, czy fridy mala dostawala histerii, a i tak ich uzycie nie przynioslo skutku(pomijam jej stres). a "to" przylozylam na pare sec i bylo po sprawie. jeszcze jedno-wydaje mi sie, ze "tego" mozna uzywac w ostatecznosci, kiedy nie ma zadnego sposobu na usuniecie gestej wydzieliny z nosa(ktorej jest na prawde duzo), a tak bylo w naszym przypadku..

[ Dodano: 2008-10-08, 22:54 ]
zina,
tez mi sie tak wydawalo. teraz widze, ze wiecej krzywdy robilam jej gruszka.
_________________
hxxps://www.facebook.com/pages/Poduszkarka/1391382977755418?ref=hl
hxxps://www.facebook.com/pages/Flash-Decor/114932025350210?bookmark_t=page
 
 
 
ajanna 

Pomogła: 75 razy
Dołączyła: 11 Cze 2007
Posty: 1651
Skąd: Barcelona
Wysłany: 2008-10-08, 22:26   

u nas na szczęście sprawdza się frida :-) . też słyszałam na jej temat różne opinie, ale bardzo sobie chwalę ten wynalazek :-) . co najciekawsze Olafek w czasie obecnego kataru pozwala sobie nią gluty odciągać :shock: i na dodatek nauczył się smarkać w chusteczkę - tzn. może nie do końca świadomie, ale kiedy mu ją przykładam do nosa, parska i efekty są :-) . naprawdę b się cieszę, bo córkę uczyłam dmuchać nos jeszcze w podstawówce i każdy katar był masakrą :roll:
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com]
 
 
alcia 
:-)


Pomogła: 184 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 7184
Skąd: Ośw.
Wysłany: 2008-10-08, 23:22   

ajanna napisał/a:
u nas na szczęście sprawdza się frida :-)

ja też polecam. A sceptykom chcę napisać, że maluch z zatkanym nosem, to koszmar. Lena miała katar fazami przez kilka miesięcy, jako niemowlaczek. Bez tego nie mogła oddychać, ssać piersi. Przy fridzie można kontrolować ssanie, dziecku nie robimy krzywdy, śluzówka jest nienaruszona, bo frida nie ma z nią styczności. A za to bardzo łatwo i szybko można odciągnąć zmiękczony sola fizjologiczną katarek. To samo nie wypłynie, bo dziecko furka ten katarek tam i z powrotem.
_________________
<img src="hxxp://lbyf.lilypie.com/XlSMp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbf.daisypath.com/KfUBp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />

fb Pathi: hxxps://www.facebook.com/pages/Pathi-noside%C5%82ka-azjatyckie-Mei-Tai/143627059026080?ref=hl
 
 
 
Nova 

Pomogła: 12 razy
Dołączyła: 03 Lip 2007
Posty: 231
Skąd: Tychy
Wysłany: 2008-10-09, 08:58   

Ja też jestem fanką fridy :-D . Amka sama ją sobie do noska wkada i odaje mi do ciągniecia :lol: . Trzeba tylko rozrzedzać bardzo gęsty katarek solą fizjologiczną bo inaczej zabieg staje się dość nieprzyjemny. A z odkurzaczem to by u mnie nie przeszło. Nie znoszę tego buczenia.
Cytat:
zadne ingerencje w male noski

A jakie metody są w Austrii polecane dla przytkanych katarem niemowląt, które nie mogą oddychać , ssać , spać?
 
 
Manu 


Pomogła: 13 razy
Dołączyła: 10 Mar 2008
Posty: 1128
Skąd: Austria
Wysłany: 2008-10-09, 10:33   

Nova napisał/a:

Cytat:
zadne ingerencje w male noski

A jakie metody są w Austrii polecane dla przytkanych katarem niemowląt, które nie mogą oddychać , ssać , spać?


no wlasnie mamy ten problem dzis 6 dzien. i dzis zadzwonilam do naszej Pani Dr. zakraplac mlekiem i plynem fizjologicznym i wycierac co wyplynie (wycieram woda dan umywalka myje nosek Polciowy). do snu ukladac z glowa wyzej, no i homeopatyczne na rozrzedzenie wydzieliny - to ostatnie od jutra jak dzis nie bedzie poprawy.
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]....hxxp://www.tickerclub.com/]
Nagradzanie jest postmodernistyczną wersją kary.
<object width="88" height="31"><param name="movie" value="hxxp://ecosia.org/_images/banner/ecosiaEn88x31.swf"><embed src="hxxp://ecosia.org/_images/banner/ecosiaEn88x31.swf" width="88" height="31"></embed></object>
 
 
kocham_tramwaje 

Pomogła: 14 razy
Dołączyła: 07 Wrz 2008
Posty: 997
Wysłany: 2008-10-09, 11:18   

ajanna napisał/a:
u nas na szczęście sprawdza się frida
no u nas niestety frida sie nie sprawdzila :-( jakakolwiek czynnosc w okolicach noska-nawet posmarowanie mascia- doprowadza mala do szalu. chce Was uspokoic bo domyslam sie co mozecie myslec. to urzadzenie jest bezpieczne. nie styka sie ze sluzowka, podobnie jak fride-przyklada sie na ok 10 sec do dziurki, wykonuje sie delikatny ruch gora-dol i po sprawie. wczesniej tzreba oczywiscie zakroplic nosek sola fizj. lub czyms do nosa dla niemowlat. dla mnie ono jest o tyle pomocne, ze zanim mala sie zorientuje ze cos sie bedzie robic z nosem-juz jest po sprawie. a przy fridzie dochodzilo do tego, ze G. musial ja mocno trzymac, ona sie rwala...
e-e.
jesli Wasze dzieciaczki z godnoscia znosza fridowanie - szczerze zazdroszcze.
Manu,to co napisalas jest dowodem na to, ze zyjesz w bardziej cywilizowanym swiecie. u nas z checia przepisuje sie antybiotyki na wszystko i poleca odkurzacz do nosa. no przy czym to ostatnie w naszym przypadku okazalo sie pomocne..
pozwol, ze spytam- w jakim wieku jest Twoj maluszek?

[ Dodano: 2008-10-09, 12:21 ]
Manu napisał/a:
wycieram woda dan umywalka myje nosek Polciowy)

..ten...zgubilam sie :oops: mozesz wyjasnic o co chodzi?
dzieki :mryellow:
_________________
hxxps://www.facebook.com/pages/Poduszkarka/1391382977755418?ref=hl
hxxps://www.facebook.com/pages/Flash-Decor/114932025350210?bookmark_t=page
 
 
 
Jovi 

Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 06 Kwi 2008
Posty: 459
Skąd: Opole/Edynburg
Wysłany: 2008-10-09, 11:35   

Dziewczyny, koleżanka kupiła mi Sopelek2 - albo ja jestem inna albo to jest kompletny bubel. Wyssać cokolwiek tym ustrojstwem jest niemożebnie ciężko. Aż mnie głowa bolała z wysiłku. Czy frida też tak ciężko działa? Jeśli nie to zaraz kupię, napiszcie proszę.
_________________
hxxp://lilypie.com]

hxxp://www.alterna-tickers.com]


Soulmates never die
 
 
 
kocham_tramwaje 

Pomogła: 14 razy
Dołączyła: 07 Wrz 2008
Posty: 997
Wysłany: 2008-10-09, 11:40   

Jovi, tez mielismy sopelka, potem fride. wg mnie dziala jak frida. ale moze frida jest lepsza,moze sprawdza sie przy zadkim lejacym katarze.
moja mala miala po prostu bardzo gesty i "gleboko osadzony' katar, dlatego sie poddalam i przeszlam na ten nieszczesny "odkurzacz".
_________________
hxxps://www.facebook.com/pages/Poduszkarka/1391382977755418?ref=hl
hxxps://www.facebook.com/pages/Flash-Decor/114932025350210?bookmark_t=page
 
 
 
alcia 
:-)


Pomogła: 184 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 7184
Skąd: Ośw.
Wysłany: 2008-10-09, 12:13   

Jovi napisał/a:
Dziewczyny, koleżanka kupiła mi Sopelek2 - albo ja jestem inna albo to jest kompletny bubel. Wyssać cokolwiek tym ustrojstwem jest niemożebnie ciężko. Aż mnie głowa bolała z wysiłku. Czy frida też tak ciężko działa? Jeśli nie to zaraz kupię, napiszcie proszę.

kupiłam najpierw sopelek, bo Pani w aptece przekonywała mnie, że to jest to samo, tylko tańsze. Jednak używałam wcześniej okazjonalnie fridy i niestety sopelek to jakieś nieporozumienie. Frida ma szersze ujście, dzięki temu nie włazi dziecku do noska, sopelek ma węższe. Frida ma grubszą rureczkę, więc można pociągnąć, sopelek ma tak cieniutką, że ja np. nie byłam w stanie ciągnąć powietrza, płuca mi wysiadały. K. zresztą też (i nie chodzi mi o jakieś mocne ciągnięcie, tylko jakiekolwiek, by wywołać ruch powietrza).
Do tego ta gąbeczka jest tak blisko od wejścia, bez sensu, od razu się moczy w wydzielinie, we Fridzie lepiej jest to zorganizowane.

Frida lepsza pod każdym względem, a sopelek moim zdaniem nie nadaje się do użytku.
_________________
<img src="hxxp://lbyf.lilypie.com/XlSMp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbf.daisypath.com/KfUBp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />

fb Pathi: hxxps://www.facebook.com/pages/Pathi-noside%C5%82ka-azjatyckie-Mei-Tai/143627059026080?ref=hl
Ostatnio zmieniony przez alcia 2008-12-26, 21:44, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
Jovi 

Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 06 Kwi 2008
Posty: 459
Skąd: Opole/Edynburg
Wysłany: 2008-10-09, 23:24   

Dziękuję alcia. No właśnie u nas były podobne perypetie, zasapalim się a kataru nie ruszylim. A tej gąbeczki do dzisiaj wyjąć nie umiem. W takim razie zakupię jutro fridę na zakatarzone dni.
_________________
hxxp://lilypie.com]

hxxp://www.alterna-tickers.com]


Soulmates never die
 
 
 
k.leee 


Pomógł: 46 razy
Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 2700
Wysłany: 2008-10-09, 23:36   

Odciąganie z nosa glutów przecież nie spowoduje, że zakończy się ich "produkcja". Wręcz przeciwnie, to działa podobnie jak "nawał mleczny" - im częściej odciągamy tym więcej odpowiednio mleka lub glutów "produkujemy".
Nie przypominam sobie, żebym kiedykolwiek stosował gruszkę, fridę lub odkurzacz za to starałem się udrażniać nos. Sól fizjologiczna w sprayu, aromaterapia (parę kropel olejku w okolice poduszki lub do podgrzewacza)- ostrożnie i delikatnie, maść majerankowa pod nosek, poduszki pokładane pod materac, żeby dziecko nie spało na płasko tylko z głową wyżej niż zwykle.
No i dieta, nie nowinka ale tak dla porządku - nabiał spowodował u Kuby wielo-, wielomiesięczny katar który ustąpił po , na początku ograniczeniu a potem odstawieniu nabiału. Dziś zastosowałbym jeszcze monodietę jaglaną.
Ja z odkurzacza bym nie skorzystał. Życzę zdrowia dzieciaczkom. :-D
_________________
hxxp://alterkino.org/]www.alterkino.org
 
 
ajanna 

Pomogła: 75 razy
Dołączyła: 11 Cze 2007
Posty: 1651
Skąd: Barcelona
Wysłany: 2008-10-10, 23:02   

k.leee napisał/a:
Odciąganie z nosa glutów przecież nie spowoduje, że zakończy się ich "produkcja". Wręcz przeciwnie, to działa podobnie jak "nawał mleczny" - im częściej odciągamy tym więcej odpowiednio mleka lub glutów "produkujemy".

No i dieta, nie nowinka ale tak dla porządku - nabiał spowodował u Kuby wielo-, wielomiesięczny katar który ustąpił po , na początku ograniczeniu a potem odstawieniu nabiału. Dziś zastosowałbym jeszcze monodietę jaglaną.


to nietrafione porównanie. katar będzie produkowany dotąd dokąd organizm nie zwalczy zarazków i częstotliwość odciągania nie ma tu nic do rzeczy. dlatego używam fridy. (jeśli chodzi o mleko mechanizm jest zgoła odmienny :lol: )

a co do mleka i jego przetworów to święta prawda, z tym, że wegańskie dzieci też niestety dostają kataru :-/
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com]
 
 
topcia

Pomógł: 11 razy
Dołączył: 03 Mar 2008
Posty: 2993
Wysłany: 2008-10-10, 23:15   

U nas frida się sprawdza. Wyciągam Weronice wydzielinkę, zamieniając tę czynność w zabawę. Tym sposobem sporadycznie tylko ucieka główką-prawie zawsze nie ma z tym problemu. Główna zasada to dać dziecku możliwość obrony-czyli odwracania główki. Trzymanie "na siłę" wywołuje efekt przeciwny.
 
 
YolaW 


Pomogła: 39 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 5462
Skąd: Południe :)
Wysłany: 2008-10-10, 23:28   

U nas frida tez sie sprawdza, bez niej Olaf nie przesypial by spokojnie nocy, bo mial po urodzeniu sapke i ciagle zatkany nosek. Patyczkami grzebanie odpadalo, a pieluszka byla za miekka i mialam wrazenie ze glutki wpycham glebiej, czekanie zas na samo wyplyniecie nie sprawdzalo sie. Jednym slowem frida nas uratowala. Na wersje z odkurzaczem bym sie nie zdecydowala...
_________________
hxxp://www.slub-wesele.pl]
hxxp://slub-wesele.pl/]
hxxps://achtedzieciaki.pl/artykul/17]
 
 
alcia 
:-)


Pomogła: 184 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 7184
Skąd: Ośw.
Wysłany: 2008-10-11, 13:58   

k.leee napisał/a:
Odciąganie z nosa glutów przecież nie spowoduje, że zakończy się ich "produkcja".

nikt tak nie twierdzi. Chodzi o ułatwienie dziecku normalnego funkcjonowania. Czyli jedzenia, spania. Niemowlak nie jest w stanie jeść z zapchanym noskiem. I nie odstawisz takiemu mleka, bo tylko nim się żywi. Całe życie byłam alergikiem na roztocza kurzu domowego, katar miałam wiecznie i ciężko byłoby mi wmówić, że wystarczy nie smarkać a katar ustąpi, bo nie będę pobudzała jego produkcji.
_________________
<img src="hxxp://lbyf.lilypie.com/XlSMp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbf.daisypath.com/KfUBp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />

fb Pathi: hxxps://www.facebook.com/pages/Pathi-noside%C5%82ka-azjatyckie-Mei-Tai/143627059026080?ref=hl
 
 
 
Manu 


Pomogła: 13 razy
Dołączyła: 10 Mar 2008
Posty: 1128
Skąd: Austria
Wysłany: 2008-10-11, 21:38   

alcia napisał/a:
k.leee napisał/a:
Odciąganie z nosa glutów przecież nie spowoduje, że zakończy się ich "produkcja".

nikt tak nie twierdzi. Chodzi o ułatwienie dziecku normalnego funkcjonowania. .


k.leee napisał/a:
Nie przypominam sobie, żebym kiedykolwiek stosował gruszkę, fridę lub odkurzacz za to starałem się udrażniać nos

....no k.leee chyba tez
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]....hxxp://www.tickerclub.com/]
Nagradzanie jest postmodernistyczną wersją kary.
<object width="88" height="31"><param name="movie" value="hxxp://ecosia.org/_images/banner/ecosiaEn88x31.swf"><embed src="hxxp://ecosia.org/_images/banner/ecosiaEn88x31.swf" width="88" height="31"></embed></object>
 
 
k.leee 


Pomógł: 46 razy
Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 2700
Wysłany: 2008-10-11, 23:15   

ajanna napisał/a:
a co do mleka i jego przetworów to święta prawda, z tym, że wegańskie dzieci też niestety dostają kataru
zdarza się, choć na podstawie mojej niereprezentatywnej grupy badawczej w postaci dwójki dzieci stwierdzam, że zdecydowanie rzadziej.
A odciąganie glutów uważam za zbyt inwazyjne i niepotrzebne choć nie mam dowodów na to, że powoduje zwiększenie produkcji wydzieliny.
_________________
hxxp://alterkino.org/]www.alterkino.org
 
 
ajanna 

Pomogła: 75 razy
Dołączyła: 11 Cze 2007
Posty: 1651
Skąd: Barcelona
Wysłany: 2008-10-12, 00:07   

żadne z moich dzieci mleka nie dostawało, więc nie mam porównania :-P
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com]
 
 
go. 


Pomogła: 86 razy
Dołączyła: 27 Lut 2011
Posty: 6285
Skąd: toro
Wysłany: 2012-08-30, 13:41   

a ten do odkurzacza wynalazek to jaka firma? Nie mogę znaleźć w sieci.
Pamiętam, że była o tym mowa też na "dzieckach 2011", nie jestem przekonana, ale mamy taaaaki katar, przesrane :-?
W normalnej aptece osiedlowej myślicie, że dostanę? Czy do jakiejś sieciówki w hipermarkecie trzeba będzie raczej pojechać?
_________________
"Bez odchyleń od normy niemożliwy jest postęp." Zappa
 
 
Katkamik 

Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 13 Paź 2011
Posty: 46
Skąd: Toruń
Wysłany: 2012-08-30, 13:57   

to?
hxxp://www.katarek.pl/
 
 
 
go. 


Pomogła: 86 razy
Dołączyła: 27 Lut 2011
Posty: 6285
Skąd: toro
Wysłany: 2012-08-30, 14:02   

Katkamik, dzięki, to :D Katarek, łatwa nazwa :oops:
Wg strony tylko w 6 aptekach i żadnej nie na moim osieldu, shit
_________________
"Bez odchyleń od normy niemożliwy jest postęp." Zappa
 
 
Katkamik 

Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 13 Paź 2011
Posty: 46
Skąd: Toruń
Wysłany: 2012-08-30, 14:05   

No coś Ty? A Ty nie z Wro?
hxxp://www.katarek.pl/kupic.html

edit: nie wkleja się tak jak powinno, jak klikniesz gdzie kupić i apteki to ja widzę we Wro chyba ze 20.
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,69 sekundy. Zapytań do SQL: 7