wegedzieciak.pl

[Astarte]

Witam!
Wlasnie przylaczylam sie do Waszego forum i zwracam sie z prosba, ale po kolei...
Jestem wegetarianka od ok 8 lat, mam meza miesozerce i 13miesieczna coreczke Kinge. Do tej pory dawalam corci mieso (juz nie bede sie rozwlekac dlaczego), ale pod wplywem dosyc jeszcze pobieznej lektury Waszego forum zmienilam zdanie Udalo mi sie nawet przekonac meza
Kiedy czytam to forum widze ze macie ogromna wiedze o zywieniu, znacznie szersza ode mnie, a zalezy mi zeby odstawic mieso z glowa. Co dawac jesc zeby zaspokoic wszystkie wazne potrzeby zywieniowe? Napewno rosliny straczkowe (czy moge juz fasole? kotlety sojowe?), orzechy, pestki, duzo warzyw, owocow, nabial tez bede dawac. O czym jeszcze waznym powinnam wiedziec? A mleko - karmie jeszcze piersia,ale co potem - modyfikowane,a moze sojowe?
Wiem ze wszystkie te odpowiedzi znalazlabym na forum ale nie mam zbyt wiele czasu, a skoro decyzja podjeta chcialabym jak najszybciej ja wcielic w zycie Dlatego bardzo Was prosze o pomoc i dobre rady (innych napewno nie dajecie )
Pozdrawiam!

[Malati]

hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=3391

hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=214&postdays=0&postorder=asc&start=0

myśle że tutaj znajdziesz sporo informacji

[ Dodano: 2008-10-13, 22:58 ]
hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=71

[Ania D.]

Astarte, z soją nie nalezy przesadzać. Najlepiej ją spożywać w formie tofu, mleka sojowego, miso lub tempehu, a nie w postaci ugotowanych ziaren lub kotletów sojowych (kotlety sojowe to sztucznie wyizolowane samo białko pozbawione wszelkich innych wartości odżywczych) i też nie za dużo ilości, bo to bardzo skoncentrowane białko. Doskonale, że Twoja córcia jest jeszcze na piersi. Nie musisz się martwić o jakies mleko, Twoja córka już nie bedzie tego potrzebowała. Pamiętaj w posiłkach, by w każdym z 3 głównych było trochę białka (nasiona, strączki). Dzieci nie potrzebują tego dużo, ale powinny być systematycznie podawane. Jeśli chcesz podawać nabiał, to tez niewiele. nie warto gotowych serków, żółtego sera, jogurtów, mleka.
Piszesz, że masz mało czasu, ale nie da się przeskoczyć tematu nie czytając forum. Wszystko było juz poruszane i omawiane, zostaje więc ci tylko lektura. Zacznij właśnie od tego.

[alcia]

To jeszcze dołożę od siebie mój temat, choć dotyczył dziecka ciut młodszego (tu badrziej o kaszkach, zupach):
hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=3425&start=0
A poza tym tutaj przykłady posiłków takich maluchów - w tym temacie już były obiadki mojej Lenki, bo właśnie pisałam tam w momencie, kiedy była w wieku Twojej córci.
hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=3422&start=0

[Astarte]

Dziekuje bardzo
Oczywiscie nie chodzilo mi o to ze chce przeskoczyc temat nie czytajac forum, po prostu chcialam dostac szybko taka skrotowa wiedze w pigulce, a szczegoly doczytywac systematycznie z czasem bo wiem ze dosyc dlugo mi to zajmie, a nie chce juz tyle czekac z odstawieniem tego miesa A forum czytam juz i tak w kazdej wolnej chwili- prawie jak nalog
Ania D. zdziwilo mnie to co napisalas o soi, a ja myslalam ze bardzo dobrze ja jesc Szkoda tylko ze tak uwielbiam kotlety sojowe
Co do mleka teraz zaczynam studia podyplomowe i bede wracac w porze o ktorej Kinga juz spi, a usypia zawsze przy cycku (wiem, wiem niedobrze ) wiec myslalam zeby przed snem jakies mleko jednak dostala...

[maryczary]

[PiPpi]

ja nie Ania, ale wiem, że sfermentowana soja jest znacznie lżej strawna i tak właśnie jest spożywana w Japonii.

[maryczary]

[PiPpi]

spoko, poza tym, droga Maryczary, remember one thing: soja to masa estrogenów, przyspieszają dojrzałość płciową, u dziewczynki to na pewno nie jest OK. nasz homeopata to podkreślił, nie wiem jak jest u chłopców, może kolejne dzieci nasze, to syneczki bedą?

[maryczary]

[Marcela]