wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Dlaczego kiełki nieładnie pachną?
Autor Wiadomość
Lenka 
weganka

Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 12 Cze 2007
Posty: 352
Skąd: Bieszczady ;)
Wysłany: 2008-10-15, 19:22   Dlaczego kiełki nieładnie pachną?

Mam w domu kiełkownice, mam posiane kiełki slonecznika (moja ulubione), rzodkiewki i lucerny. Problem w tym, że kiełki słonecznika szybko się psują i nieładnie pachną. Nie chcą za bardzo kiełkowac, a jak rosną to własnie takie brzydkie... Wodę wylewam, przepłukuje... Co moze byc nie tak? :-?
 
 
 
bojster 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 2848
Skąd: Neverwhere
Wysłany: 2008-10-15, 19:33   

Może to ziarno słonecznika jest prażone? :-P
_________________
<img alt="suwaczek" height="60" width="400" src="hxxp://suwaczki.maluchy.pl/li-6666.png">
<img src="hxxp://suwaczki.maluchy.pl/li-46027.png" border="0" height="60" width="400">
 
 
Ania D. 

Pomogła: 115 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 2196
Wysłany: 2008-10-15, 21:14   

Kiełki słonecznika też były dla mnie problemem. Najlepiej kiełkowały mi takie w łupinach. Wodę zmieniałam co najmniej 4 razy dziennie i b. często przebierałam nasionka, które nie kiełkowały (szybko pokrywają się pleśnią, więc warto je wczesnie wyrzucać). Jak słonecznik wykiekuje, to zwykle zdejmuję łupinkę i zostawiam już takie same roślinki. Trzymane w bardzo ciepłym miejscu nasionka w kiełkownicy mają brzydki zapach i szybko pokrywają się pleśnią, warto więc znaleźć miejsce chłodniejsze.
 
 
Malinetshka 
Paulina


Pomogła: 73 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5765
Skąd: Łódź
Wysłany: 2008-10-15, 22:42   

Jędruś polecał kiełkowanie słonecznika w lodówce.
_________________
hxxp://www.myticker.eu/ticker/]
 
 
Marcela

Pomógł: 38 razy
Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 1417
Wysłany: 2008-10-16, 12:18   

Ania D. napisał/a:
Najlepiej kiełkowały mi takie w łupinach.

Robię dokładnie tak samo :-D Namaczam je wcześniej na noc, szybciej wyrastają. Siedzą sobie w łupinkach kiełkownicy aż z nich wyjdą. Częste przelewanie wodą jest rzeczywiście bardzo ważne.
Problem z kupowanymi specjalnymi nasionkami słonecznika polega na tym, że bardzo często są jakoś mechanicznie uszkodzone i nie ma w nich już życia. Ziarenko złamane na pół, ukruszone nie wykiełkuje. Dlatego najlepsze są te w łupinkach. Są na pewno całe :-)
 
 
Cela 


Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 15 Sty 2008
Posty: 70
Wysłany: 2008-10-16, 19:05   

Rzeczywiście coś jest nie tak z tym kupowanym ziarnem słonecznika :-/

Ostatniej zimy wypróbowałam jednak ziarna w łupinkach, zebrane w ogródku. Chociaż ziarenka były małe jak na możliwości słoneczników, to kiełki były dużo większe i smaczniejsze od tych, które miałam z kupnych ziarenek. Również kiełkowały znacznie szybciej (nie trzeba było ich nawet specjalnie namaczać - tylko przelałam je wodą).
Może rzeczywiście mechaniczne obieranie uszkadza je :roll:
A przy okazji gdzieś kiedyś podczytałam, żeby zawsze dorzucić kilka ziarenek rzodkiewki (zapobiegają podobno pleśnieniu).
_________________
hxxp://lilypie.com];
 
 
Lenka 
weganka

Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 12 Cze 2007
Posty: 352
Skąd: Bieszczady ;)
Wysłany: 2008-10-16, 20:07   

Dziękuję za rady, uwielbiam kiełki słonecznika, więc trzeba coś wykombinować ;)
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,27 sekundy. Zapytań do SQL: 11