wegedzieciak.pl

[topcia]

Od ok. tygodnia Weronika przez sen strasznie płacze. Zdarza się to mniej więcej o stałych porach. Pierwszy raz przestraszyliśmy się, że coś się dzieje. To nie jest popłakiwanie w czasie nieprzyjemnych snów. Płacz jest bardzo intensywny i głośny. Trwa kilka minut. Nie jestem w stanie Jej uspokoić.
Nie wiem, może to jest związane z tym, że przeżywa kolejne możliwości w rozwoju-ostatnio próbuje stawać na nóżki?
Czy u Waszych dzieci zdarzały się takie senne przerywniki?

[zina]

U nas to czesty repertuar zabkujacej Klary

[ań]

topcia, u nas zdarzyło się tak raz, w dodatku Lewcio budził się co godz mniej więcej i zasypiał tylko jak Go tuliłam, więc pół nocy spał na mnie, do dziś nie wiem o co chodziło

[kocham_tramwaje]

[Jagula]

Zdarzały nam się takie nocne niespodzianki (faktycznie początkowo przerażające) szczególnie w momentach bogatych w emocje...Przeszło samoistnie

[Karolina]

To zjawisko ma jakąś nazwę - dzieciaki płaczą przez sen i nie dają się uspokoic. Rozwojowe i minie

[topcia]

Hmmmm..... pisałam wczoraj i nie ma mojego postu .
Ząbki jeszcze Weronice nie idą, dziasełka nie dokuczają zbyt mocno. W dzień marudzi troszkę, ale sądzę, że nie mniej niż w nocy.
No nic, będziemy obserwować. Dzisiejszej nocy to już było w miarę ok. .
Dzięki!

[biały lis]

Przerabialismy płacz przez sen. Myślałam, że to jakies koszmary. Był to ból brzucha spowodowany wzdęcie a Fr nie umiał puścic bączka śpiąc.

[biały lis]

Przerabialismy płacz przez sen. Myślałam, że to jakies koszmary. Był to ból brzucha spowodowany wzdęcie a Fr nie umiał puścic bączka śpiąc.