wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
mycie owocow

czy myjecie owoce? (z przymruzeniem oka)
wszystkie
17%
 17%  [ 15 ]
tylko te, ktore jem ze skorka
27%
 27%  [ 24 ]
tylko te, na ktore prawdopodobnie nasikal lis
8%
 8%  [ 7 ]
tylko maliny/jagody/jezyny niewiadomego pochodzenia
4%
 4%  [ 4 ]
tylko te, ktore daje dziecku
8%
 8%  [ 7 ]
nie myje tylko bananow i jestem z tego dumna/y
13%
 13%  [ 12 ]
nie myje malin/jagog/truskw/itd-najlepsze prosto z krzaka
9%
 9%  [ 8 ]
nie myje wcale-frakcja radykalnych brudasow
4%
 4%  [ 4 ]
nie jem owocow bo musial(a)bym je myc
1%
 1%  [ 1 ]
o myciu owocow dowiedzialam/lem sie z wegedzieciaka
4%
 4%  [ 4 ]
Głosowań: 49
Wszystkich Głosów: 86

Autor Wiadomość
alcia 
:-)


Pomogła: 184 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 7184
Skąd: Ośw.
Wysłany: 2008-11-28, 14:38   

rosa napisał/a:
alcia napisał/a:
rosa napisał/a:
ajanna na spotkaniu dziewczyny piekące mówiły, że maszyna do chlebów na zakwasie niespecjalnie się nadaje,

AniaD piekła kiedyś tylko w maszynce :) Nadaje się, choć jak dla mnie - w piekarniku lepszy klimat :)

nie znam się, powtarzam co usłyszałam od biegłych w tym temacie

alcia napisał/a:
Ja wszystkie owoce latem mam z działki, nic nie myję. Warzywa ledwie myję (te z ziemi, resztę niekoniecznie). Choć co do warzyw - prosto z ziemi marchewy wcinam, moje dziewczyny również. już nawet Lena w tym roku potrafiła sobie iść do grządki, wyrwać marchewę i do buźki :)

dziewczynom chyba nie chodziło mycie owoców i warzyw ze swojej działki, tylko kupnych

rosa, peace - wiem że tylko powtarzasz, bo o tym pisałaś wyżej. A ja tylko piszę co ja słyszałam, można? :)
A co do gadki-szmatki o myciu, nie mogę dołączyć? Komuś chodzi o banany, komuś o jagody (niekoniecznie kupne), a mi o wszystko naraz, z moimi działkowymi włącznie.
_________________
<img src="hxxp://lbyf.lilypie.com/XlSMp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbf.daisypath.com/KfUBp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />

fb Pathi: hxxps://www.facebook.com/pages/Pathi-noside%C5%82ka-azjatyckie-Mei-Tai/143627059026080?ref=hl
 
 
 
bodi 
lucky lucky me :)


Pomogła: 91 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 4234
Skąd: UK
Wysłany: 2008-11-28, 14:55   

ja przyznam sie że bąblowiec zapadł mi mocno w pamięc i myję jagody. Zresztą, zawsze myłam, ale normalnie, na durszlaku. Sposób ze skarpetą przyprawił mnie o kolkę śmiechową :mryellow:
kiedy zjadam prosto z krzaka np maliny, to staram się nie zbierac tych rosnacych w zasięgu lisich sików ;)
mandarynek/pomarańczy nie myję bo mi się nie chce :P chociaż czuc na kilometr że chemią pryskane - i dlatego też nigdy nie używam skórki do wypieków np.
Jabłka w domu myję, ale jak zdarzy mi się kupic na miescie to koszula idzie w ruch i luzik :D
banany jakis czas temu zaczęlam sparzac, po tym jak koleżanka sprzedała mi info że w ten sposób usuwa się z nich lamblię, ale jakos ostatnimi czasy zarzuciłam ten zwyczaj. Może po lekturze tego wątku znów do niego wrócę ;)
_________________

 
 
elenka 

Pomogła: 34 razy
Dołączyła: 02 Lip 2007
Posty: 2710
Skąd: TiDżi
Wysłany: 2008-11-28, 15:00   

Hehehe... szałowy temat, aż zapomniałam o swoich mdłościach :-P
Ja jestem po stronie brudasów zdecydowanie - myję tylko to co jem ze skórką razem.
Nie przyszłoby mi do głow yaby myć banana, albo jagody mydłem :roll:
To dopiero się detergenty dodatkowe do buzi dostają :lol:

Ja chyba zbyt leniwa jestem na takie zabiegi bo na przykład:
siedzę sobie wieczorem z J. na kanapie i nagle ogarnia mnie wielka chęć zjedzenia banana tudzież 5 mandarynek, lecę do kuchni, zabieram i zjadam, jakbym miała wodę gotować aby sparzyć, to by mi ochota przeszła :-P
_________________

 
 
kocham_tramwaje 

Pomogła: 14 razy
Dołączyła: 07 Wrz 2008
Posty: 997
Wysłany: 2008-11-28, 15:10   

elenka napisał/a:
Ja jestem po stronie brudasów zdecydowanie

:lol:
_________________
hxxps://www.facebook.com/pages/Poduszkarka/1391382977755418?ref=hl
hxxps://www.facebook.com/pages/Flash-Decor/114932025350210?bookmark_t=page
 
 
 
rosa 
born to be wild


Pomogła: 174 razy
Dołączyła: 05 Cze 2007
Posty: 7459
Skąd: Zielonka
Wysłany: 2008-11-28, 15:26   

alcia
po prostu dla mnie owoce z działki swojej i owoce z targu to dwie rózne sprawy. one ty o pestycydach a ty o swojej działce, to pozwoliłam sobie być troche złośliwa :-P
ale w tonie raczej żartobliwym ,tylko że pisząc mi nie wychodzi. jakbym mówiła na żywo to byś pewnie załapała :-D
_________________
hxxp://rosa-robi-to.blogspot.com/
And what would life be like without a few mistakes
 
 
ajanna 

Pomogła: 75 razy
Dołączyła: 11 Cze 2007
Posty: 1651
Skąd: Barcelona
Wysłany: 2008-11-28, 15:34   

dziewczyny, 3macie mnie przy życiu. mało się sama nie posikałam czytając o sikających lisach :lol: :lol: :lol: a zwierzęta zjadające części samochodowe też mnie zaintrygowały :lol:

już chyba rozumiem, o co chodzi z tą maszynką do chleba - dzięki :-)

a co do jedzenia z krzaka/drzewa, to b lubię :-) ten wątek skłonił mnie do refleksji i zobaczyłam moją niekonsekwencję - bo ja potrafię zjeść mirabelki albo morwy z chodnika - a potem w domu wszystko szoruję :shock: hmm - muszę to przemyśleć ;-)
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com]
 
 
olgasza 
królowa życia


Pomogła: 124 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3140
Wysłany: 2008-11-28, 16:09   

moze by jakas ankietke dolaczyc do watku? od razu bylaby jasnosc w temacie...
ja sie zglaszam do frakcji brudasow - dopiero po przeczytaniu watku dowiedzialam sie, ze banany mozna myc :mrgreen:
_________________
hxxp://ekostyl.blogspot.com/
 
 
Alispo 


Pomogła: 127 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5941
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-11-28, 16:18   

Ja myje wszystkie owoce,wlacznie z bananami,tak sie robi u mnie w domu rodzinnym i nigdy bym nie uznala niemycia za normalne,ale R. nie mogl pojac po co myje banany no i w sumie ma racje pewnie :lol: No ale myje,jakos przywyklam,zwyczajnie wodą,zapewne przez to mycie jem o jakies 90%mniej owocow,tak mysle(nie jem bo nie chce mi sie myc i odechciewa mi sie).a nie naleze do owocozernych,wiec mysle,ze u mnie to mycie dziala na niekorzysc :lol:
a z jagodami i innymi lesnymi to faktycznie trzeba uwazac z tym bąblowcem)na pewno nie z wscieklizna :mryellow: ),ryzyko ryzykiem,ale jak sie przytrafi to masakra.ale jak i z innymi owocami,pytanie czy woda cokolwiek zmieni....albo woda z mydlem ;-) -na to bym sie nie zdobyla :lol: Kurcze,tez bym nie wpadla na to ze ktos tu nie myje owocow,spodziewalam sie raczej ze zaczniecie pisac jakimi szczoteczkami myjecie :lol:
_________________
facebook.com/dtogon
 
 
ajanna 

Pomogła: 75 razy
Dołączyła: 11 Cze 2007
Posty: 1651
Skąd: Barcelona
Wysłany: 2008-11-28, 16:31   

olgasza napisał/a:
moze by jakas ankietke dolaczyc do watku? od razu bylaby jasnosc w temacie...


:lol:
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com]
 
 
Izzi 


Pomogła: 55 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 2602
Wysłany: 2008-11-28, 16:49   

rosa napisał/a:
czasem wycieram bluzką
ja tyszzz :-P
_________________
<img src="hxxps://lbym.lilypie.com/fdt4p2.png" width="200" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" /> <img src="hxxps://lb2m.lilypie.com/0MBlp2.png" width="200" height="80" border="0" alt="Lilypie Second Birthday tickers" /> <img src="hxxps://lbdm.lilypie.com/7qwZp2.png" width="200" height="80" border="0" alt="Lilypie Pregnancy tickers" />

<img src=hxxp://www.pustamiska.pl/images/banner3.png border=0 alt="PustaMiska - akcja charytatywna"> hxxp://pustamiska.pl]KLIK;)
 
 
kocham_tramwaje 

Pomogła: 14 razy
Dołączyła: 07 Wrz 2008
Posty: 997
Wysłany: 2008-11-28, 16:54   

olgasza napisał/a:
moze by jakas ankietke dolaczyc do watku? od razu bylaby jasnosc w temacie...

a jak to zrobic?
:lol:
_________________
hxxps://www.facebook.com/pages/Poduszkarka/1391382977755418?ref=hl
hxxps://www.facebook.com/pages/Flash-Decor/114932025350210?bookmark_t=page
 
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2008-11-28, 17:15   

Co do mycia bananów i pomarańczy to mam taką propozycję - myjcie po obraniu, bo woda chyba przez skórkę nie przejdzie :mrgreen:
Jagody itp. staram się myć ze względu na bąblowca. Truskawki umyte są niefajne, ale nie mam od lat własnych i myję niestety...
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
nitka 
SzumiąceWMózguLiście


Pomogła: 46 razy
Dołączyła: 20 Cze 2007
Posty: 3490
Skąd: Isle of Man
Wysłany: 2008-11-28, 17:16   

yyy, a pamietacie hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=2474&highlight=veggie+wash]Veggie Wash
ja nie myje bananow-w zyciu bym na to nie wpadla. myje truskawki i jagody, ale nie mydlem w skarpetce.
jestem w miare spokojna o sikajacego lisa ;-) , bo u nas nie ma lisow na wyspie.

btw. widzialam ten Veggie Wash w super zaopatrzonym sklepie ze zdrowa zywnoscia w Leeds, czyli jednak ludzie myja tym.[/code]
_________________
cuando tu me hablas?
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/i/i0892kxnl.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
 
 
arahja 


Pomogła: 26 razy
Dołączyła: 23 Cze 2008
Posty: 1148
Skąd: brno
Wysłany: 2008-11-28, 18:03   

A ja praktycznie nie myję. Nie chce mi się jakoś... czyli frakcja brudasów - o myciu bananów czy mandarynek właśnie przeczytałam pierwszy raz w życiu :D Jabłka jeszcze czasem mi się zdarzy.
_________________
hxxp://czeski-sen.blogspot.cz
 
 
devil_doll
[Usunięty]

Wysłany: 2008-11-28, 19:11   

ajanna polecam Moulinexa :) My mamy i jest super, piecze bagietki, chlebki, wyrabia ciasto robi dżem , maszyna marzenie :D
Owoce myje wszystkie :)
 
 
agus 


Pomogła: 44 razy
Dołączyła: 11 Cze 2007
Posty: 1050
Skąd: Biała Podl./So'ton
Wysłany: 2008-11-28, 20:21   

...To my też dołączamy raczej do brudasów, pobieżnie myjących owoce wodą (Ada mi się uśmiała, jak jej zrelacjonowałam ten wątek, hihi); tyle wokół nas skażeń, że chyba nie ma to aż tak wielkiego znaczenia.
I zmykam stąd, zanim ktoś mnie pobije za poglądy. ;-)
 
 
excelencja 


Pomogła: 46 razy
Dołączyła: 01 Sty 2008
Posty: 4973
Skąd: Grójec
Wysłany: 2008-11-28, 21:22   

Generalnie te, które jem ze skórką myję, ale nie zawsze, czasem jabłko tylko przetrę bluzką - tradycyjnie. Dla Lilki myję, ale nie dawałam jej jeszcze niemyjących się owoców jak maliny. Bo kto myje maliny????
Jak kupię owoce na bazarku często pochłonę połowę zanim do domu dotrę, o myciu nie wspomnę. Jagody myję wodą- raczej płuczę- jak już do domu dojdę, czyli jak już połowa (ta z sikami lisa) jest już w moim żołądku :)
Banana nigdy nie umyłam- i jestem z tego dumna :P :P:P

A co do technik mycia to słyszałam różne teorie- np, że trzeba myć letnią wodą bo przy myciu gorącą aparaty szparkowe i plasmodesmy czy jak im tam się zamykają i nie da sie syfu/chemii wypłukać.
Generalnie nie mam mocnego parcia na pozbywanie się chemii w życia, bo musiałabym przestać oddychać. Wystarczy że ograniczam jej bezpośrednie zużycie- nie jestem totalną ignorantką ;)
_________________
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/c/cz2uabiht.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
hxxp://tropyprzyrody.pl/]
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2008-11-28, 21:26   

excelencja napisał/a:
Bo kto myje maliny????
ja :)
gdybym miała z krzaka własnego to bym nie myła, ale takie macane przez nie wiadomo kogo wolę umyć - choć myte robią się paskudne...
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
kocham_tramwaje 

Pomogła: 14 razy
Dołączyła: 07 Wrz 2008
Posty: 997
Wysłany: 2008-11-28, 22:08   

devil_doll napisał/a:
Owoce myje wszystkie :)

Ty czy Moulinex :lol: ?
_________________
hxxps://www.facebook.com/pages/Poduszkarka/1391382977755418?ref=hl
hxxps://www.facebook.com/pages/Flash-Decor/114932025350210?bookmark_t=page
 
 
 
ajanna 

Pomogła: 75 razy
Dołączyła: 11 Cze 2007
Posty: 1651
Skąd: Barcelona
Wysłany: 2008-11-28, 22:13   

devil_doll dzięki za info :-)

a co do mycia malin, to ja też je myję :oops: i rzeczywiście nie wychodzi im to na dobre, podobnie jak jagodom. truskawki natomiast znoszą mycie b dobrze, moim skromnym zdaniem, tylko trzeba je myć z szypułkami, bo inaczej woda dostaje się do środka :-/
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com]
 
 
Manu 


Pomogła: 13 razy
Dołączyła: 10 Mar 2008
Posty: 1128
Skąd: Austria
Wysłany: 2008-11-29, 08:31   

walaija napisał/a:
devil_doll napisał/a:
Owoce myje wszystkie :)

Ty czy Moulinex :lol: ?


ja tez chce taka maszyne - o ile ma opcje mycia owocow :mrgreen:

a ankieta bozzzka :lol: :lol:

[ Dodano: 2008-11-29, 08:32 ]
ajanna napisał/a:
tylko trzeba je myć z szypułkami, bo inaczej woda dostaje się do środka :-/
jaki szerlok holms :lol: :lol:
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]....hxxp://www.tickerclub.com/]
Nagradzanie jest postmodernistyczną wersją kary.
<object width="88" height="31"><param name="movie" value="hxxp://ecosia.org/_images/banner/ecosiaEn88x31.swf"><embed src="hxxp://ecosia.org/_images/banner/ecosiaEn88x31.swf" width="88" height="31"></embed></object>
 
 
agus 


Pomogła: 44 razy
Dołączyła: 11 Cze 2007
Posty: 1050
Skąd: Biała Podl./So'ton
Wysłany: 2008-11-29, 10:29   

Cudowna ankieta, ależ się ubawiłam! :-D Choć podejrzewam, że nie wyczerpuje wszystkich wyrafinowanych konfiguracji (nie)mycia owoców... ;-)
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2008-11-29, 10:37   

Ja żałuję, że nie mogę kilku odpowiedzi zaznaczyć :D
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
Kamil 


Dołączył: 27 Gru 2007
Posty: 14
Skąd: Poznań
Wysłany: 2008-11-29, 10:40   

:arrow: Ja myje owoce te którę jem ze skórką. :mryellow:
 
 
Capricorn 
2radical4u

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 6526
Wysłany: 2008-11-29, 13:43   

ankieta pierwsza klasa. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
_________________
this is the strangest life I've ever had...

Niniejszym oświadczam, iż wszystkie moje wypowiedzi zawierają wyłącznie moje spojrzenie na omawiany temat. Nikogo do niczego nie nakłaniam. Dziękuję za uwagę.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,24 sekundy. Zapytań do SQL: 10