kolczyki |
Autor |
Wiadomość |
rosa
born to be wild
Pomogła: 174 razy Dołączyła: 05 Cze 2007 Posty: 7459 Skąd: Zielonka
|
Wysłany: 2008-09-11, 13:33
|
|
|
off top: kofi, niestety nie cały czas chlipię, a chłopcy każą mi myśleć pozytywnie, bo jak będę tak podpłakiwać to na pewno nie wróci. rozwiesiłam 30 ogłoszeń, ale na razie plaża.
wracając do tematu: ja tak jak i Dynia nie zamierzam dzieciom zabraniać: kolczyków, dredów, tatuaży. ponieważ oni na codzień maja takie atrakcje, więc wcale im się nie podobają |
_________________ hxxp://rosa-robi-to.blogspot.com/
And what would life be like without a few mistakes |
|
|
|
|
adriane
Pomogła: 51 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 3064 Skąd: teraz Irlandia
|
Wysłany: 2008-09-11, 14:43
|
|
|
dynia napisał/a: | Ja tam dzieciom pozostawiam swobodę wyboru ,co do jedzenia mięsa też no ale może ja jakaś dziwna jestem i dziecko powinno odzwierciedlać wszystkie moje poglądy i umysłowe postawy |
A kto mówi, ze wszystkie? I że ma odzwierciedlać?
Jak Karolinka będzie starsza, będzie nastolatką i nadal będzie chciała te kolczyki, to sobie zrobi. Na razie uważam, że jest za mała na takie decyzje do końca życia (podziurawione ucho).
Dredów też nie zabraniam, na tatuaż bym sie nie zgodziła. |
_________________ Ada, mama Emila 2002, Karoliny 2000 i Filipa 1991. |
|
|
|
|
Maja111
Oliwia moj skarb :)
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 05 Cze 2007 Posty: 75 Skąd: Skępe woj.kujawsko pom.
|
Wysłany: 2008-11-24, 12:21
|
|
|
Wracajac do tematu kolczykow moja Olisia ma przeklute uszy w wieku 2lat (wrzesien) na wlasne zyczenie (wiem ze pewnie mnie skrytykujecie jak na wlasne zyczenie takie dziecko?) otoz jej kuzynka o rok starsza przyjechala do nas i chwalila sie kolczykami, ja mam kolczyki i wiekszosc dziewczyn z jakimi mala sie styka maja kolczyki, wiec Olisia koniecznie tez chciala. Kilka dni jej tlumaczylam ze pani zrobi jej kuj w uszko i czy na pewno chce. Mala uparcie stala przy swoim wiec pojechalysmy przekuc uszka. Byla tak dzielna, przy pierwszej dziurce tylko powiedziala aj a przy drugim uszku lekko zaplakala, ale jak zobaczyla w lusterku kolczyki w uszach byla taka szczesliwa i od razu zaczela sie smiac i powiedziala ze "nie ma kuj".
Dostala nawet dyplom za odwage. Przekluwane miala pistoletem.
Do tej pory nie bylo problemow z gojeniem sie czy z ubieraniem, mala czesto jak zasypia ciagnie ucho, ale nauczyla sie ze nie wolno dotykac kolczykow.
Jestem za przeklowaniem nawet takich maluchow.
Jej druga kuzynka miala przeklute uszka w wieku 1roku. |
_________________ hxxp://www.bobasy.pl/majaczar,860046,fotka.html]hxxp://www.baby-gaga.com/]
hxxp://www.slub-wesele.pl]
hxxp://www.wiki.torun.com.pl
hxxp://www.wiki.torun.com.pl/] |
|
|
|
|
kocham_tramwaje
Pomogła: 14 razy Dołączyła: 07 Wrz 2008 Posty: 997
|
Wysłany: 2008-11-25, 13:11
|
|
|
hmmm.
nie to zebym zabraniala dziecku sie kluc-sama przekluwalam nos, uszy, brode..
mnie tylko zawsze przerazal widok swiezo urodzonego dziecka z kolczykami w uszach-bo na chrzcie bedzie ladnie wygladac (tak przynajmniej bylo w miescinie, z krorej pochodze)
"Panie doktorze, jak upora sie Pan z pepowina, prosze przy okazji przekluc malej uszka"
a co do 2latkow i starszych-no coz. to sa male kobietki i jak sobie niunia zazyczy, to czemu nie? |
_________________ hxxps://www.facebook.com/pages/Poduszkarka/1391382977755418?ref=hl
hxxps://www.facebook.com/pages/Flash-Decor/114932025350210?bookmark_t=page |
|
|
|
|
ajanna
Pomogła: 75 razy Dołączyła: 11 Cze 2007 Posty: 1651 Skąd: Barcelona
|
Wysłany: 2008-11-25, 20:00
|
|
|
wg mnie rodzicielstwo polega w znacznej części na podejmowaniu za dziecko decyzji - nie jest to wdzięczne zadanie, ale moim zdaniem jedno z podstawowych w roli rodzica . i uważam, że dziecko, które ma rok, 2 czy 5 lat jest stanowczo za małe, żeby mu taką decyzję pozostawiać, bo nie jest w stanie pojąć jej konsekwencji. a to, że dziecko prosi i chce nie jest dla mnie żadnym argumentem - dziecko prosi o różne rzeczy - słodycze czy ostre przedmioty do zabawy, ale to nie znaczy, że mu je dam |
_________________ hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com] |
|
|
|
|
Lily
Pomogła: 425 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 18041
|
Wysłany: 2008-11-25, 20:02
|
|
|
Maja111 napisał/a: | Jestem za przeklowaniem nawet takich maluchow. | ale po co? po co takiej małej dziewczynce takie upiększenia? czy nie jest piękna sama w sobie? |
_________________ hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański |
|
|
|
|
Ania D.
Pomogła: 115 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 2196
|
Wysłany: 2008-11-25, 20:12
|
|
|
Dla mnie widok małej dziewczynki z przekłutymi uszkami jest po prostu smutny. Maluchy są same w sobie tak wdzięczne, że kolczyki w uszach tylko to psują wpychając dzieciaczki od razu w krainę dorosłych. Po co? |
|
|
|
|
Kitten
Pomogła: 16 razy Dołączyła: 06 Wrz 2007 Posty: 1197
|
Wysłany: 2008-11-25, 20:22
|
|
|
Ja przekłułam sobie uszy przed pierwszą komunią Sama chciałam, pewnie trochę uległam modzie
Ale naprawdę nie widzę sensu w przekłuwaniu uszu dzieciom 1-2 letnim
[ Dodano: 2008-11-25, 20:24 ]
Piercing ogólnie mi się podoba, ale okazało się, że należę do uczulonych nawet na stal chirurgiczną i na dziurkach w uszach się skończyło. |
_________________ hxxp://www.suwaczek.pl/] |
|
|
|
|
Malinetshka
Paulina
Pomogła: 73 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 5765 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2008-11-25, 22:03
|
|
|
Ja powtórzę to, co już gdzieś pisałam odnośnie mnie samej: żałuję, że dałam sobie przekłuć uszy.. było to pod koniec podstawówki, również uległam modzie. Kolczyki nosiłam krótko, (wcale się dobrze z tym nie czułam, tak obco..), dziurki zarosły, ale oczywiście nie całkiem i ślad jest.. To była dla mnie zupełnie niepotrzebna ingerencja w ciało. Podkreślam DLA MNIE. Bo że kolczyki fajnie mogą wyglądać (u innych ) to osobna kwestia. Ja się nie czuję dobrze z żadną biżuterią.. A przekłuwanie uszu (pistoletem) pamiętam jako ból, który od momentu "strzału" stawał się coraz mocniejszy i mocniejszy.. aż myślałam, że mi głowa pęknie Dzisiaj to widzę jako 'negatywną akupunkturę' i na pewno nie podjęłabym takiej decyzji za moje dziecko. Ucho to też mapa ciała... kto wie czy pewne moje dolegliwości nie wypłynęły np. z tego przekłucia.. wcale bym się nie zdziwiła. |
_________________ hxxp://www.myticker.eu/ticker/] |
|
|
|
|
Malati
Pomogła: 71 razy Dołączyła: 10 Cze 2007 Posty: 3924
|
Wysłany: 2008-11-25, 22:14
|
|
|
Cytat: | Ucho to też mapa ciała... kto wie czy pewne moje dolegliwości nie wypłynęły np. z tego przekłucia.. wcale bym się nie zdziwiła.
_______________ |
W Indiach przebija się uszy także chłopcom w celu poprawy odpornsci i robi to osoba wykwalifikowany ktora wie dokładnie w którym miejscu ma byc przekłucie .Tak więc jak piszesz przypadkowe kłucia mogą wpływać na nasze zdrowie,tak myśle...szczegółów nie znam |
|
|
|
|
Kitten
Pomogła: 16 razy Dołączyła: 06 Wrz 2007 Posty: 1197
|
Wysłany: 2008-11-25, 22:15
|
|
|
Malinetshka napisał/a: | przekłuwanie uszu (pistoletem) pamiętam jako ból, który od momentu "strzału" stawał się coraz mocniejszy i mocniejszy.. aż myślałam, że mi głowa pęknie |
Ja pamiętam, ze ledwie poczułam... Tylko potem nie chciało się goić, dopóki nie wymieniłam kolczyków na złote . Ale ostatnio się uparłam, stoczyłam wojnę podjazdową, i mogę nosić nawet kolczyki z nieszlachetnych metali... Pod warunkiem zdejmowania ich na noc. Co i tak robię, bo lubię duuuże
Myślę, że jak dziewczynka 12letnia lub starsza chce kolczyki, to nie ma w tym nic zdrożnego. To takie fajne, pójść do Prawdziwej Kosmetyczki i mieć Prawdziwą Biżuterię (cyrkonie wielkości łebków od szpilki, ale ile frajdy ). Ale kolczyki na bobasie, co jeszcze korzysta z nocnika, to jakieś nieporozumienie... |
_________________ hxxp://www.suwaczek.pl/] |
|
|
|
|
Kitten
Pomogła: 16 razy Dołączyła: 06 Wrz 2007 Posty: 1197
|
Wysłany: 2008-11-25, 22:33
|
|
|
euridice, dokładnie
Dlatego ja swojemu przyszłemu dziecku nie zamierzam zabraniać... Jak już trochę podrośnie |
_________________ hxxp://www.suwaczek.pl/] |
|
|
|
|
rosa
born to be wild
Pomogła: 174 razy Dołączyła: 05 Cze 2007 Posty: 7459 Skąd: Zielonka
|
Wysłany: 2008-11-25, 22:34
|
|
|
dla mojej 7-letniej siostrzenicy to rzeczywiście było ważne wydarzenie
mali szok że cię tak bolało, może ciało nie chciało i dawało ci "dyskretnie" do zrozumienia? |
_________________ hxxp://rosa-robi-to.blogspot.com/
And what would life be like without a few mistakes |
|
|
|
|
Malinetshka
Paulina
Pomogła: 73 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 5765 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2008-11-25, 23:38
|
|
|
rosa, może.. a może ja po prostu mam mocno obniżony próg bólu albo jeszcze jest opcja, że u mnie te punkty były właśnie nieodpowiednio trafione i zaszło to, o czym pisze czarna - przypadkowe ukłucie okazało się być wkłuciem się w nerw lub też punkty refleksologiczne (jak zwał tak zwał).. A może wszystko naraz |
_________________ hxxp://www.myticker.eu/ticker/] |
|
|
|
|
Apulejusz
Pomogła: 8 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 484 Skąd: Gorlice/Jasło
|
Wysłany: 2008-11-26, 08:34
|
|
|
czarna96 napisał/a: | Cytat: | Ucho to też mapa ciała... kto wie czy pewne moje dolegliwości nie wypłynęły np. z tego przekłucia.. wcale bym się nie zdziwiła.
_______________ |
W Indiach przebija się uszy także chłopcom w celu poprawy odpornsci i robi to osoba wykwalifikowany ktora wie dokładnie w którym miejscu ma byc przekłucie .Tak więc jak piszesz przypadkowe kłucia mogą wpływać na nasze zdrowie,tak myśle...szczegółów nie znam |
Czytałam kiedyś kiedyś artykuł w "Gaji" dot. przebijania uszu. Nie pamiętam już kto był autorem artykułu (było to jakieś 11 lat temu, jeszcze w LO). W każdym razie pisał, że przebijanie uszu jest bardzo złe. Tłumaczył to odniesieniami z zamierzchłych czasów, ze jedynie niewolnikom przebijano uszy. Podobno płatek ucha to szczególnego rodzaju miejsce, odpowiedzialne (po przekłuciu) za uległość. Dlatego właśnie zarówno niewolnikom, jak i kobietom od niepamiętnych czasów przebijano uszy aby "wywołać" w nich posłuszeństwo i uległość. Być może ma zawiera to jakąś cząstkę prawdy, kto wie?
Ja mam przebite uszy od szóstego roku życia i jaka byłam niepokorna, tak jestem |
_________________ <img src="hxxp://lb1f.lilypie.com/OvVYp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie First Birthday tickers" />
<img src="hxxp://davf.daisypath.com/MaMvp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Daisypath Anniversary tickers" />
Mój wegańsko-DIY blog: www.chatkamargot.blogspot.com |
|
|
|
|
majaja
wybuchowa wredota
Pomogła: 52 razy Dołączyła: 12 Cze 2007 Posty: 3450 Skąd: warszawskie Bielany
|
Wysłany: 2008-11-28, 06:59
|
|
|
Ania D. napisał/a: | Maluchy są same w sobie tak wdzięczne, że kolczyki w uszach tylko to psują wpychając dzieciaczki od razu w krainę dorosłych. | Zwłaszcza, że kolczyki jednak ograniczają, sama w przedszkolu rozerwałam sobie ucho zaczepiając o swter kolegi. Chłopcom się nie przekłuwa, bo chłopak to ma być łobuziak. No i przyznaję, że strasznie na nerwy mi działają takie małe-stare kokietki. |
|
|
|
|
rosa
born to be wild
Pomogła: 174 razy Dołączyła: 05 Cze 2007 Posty: 7459 Skąd: Zielonka
|
Wysłany: 2008-11-28, 10:41
|
|
|
majaja czasami chłopcy po prostu nie chcą moi np nie chcieli i nie chcą, choć proponuję co jakiś czas |
_________________ hxxp://rosa-robi-to.blogspot.com/
And what would life be like without a few mistakes |
|
|
|
|
kocham_tramwaje
Pomogła: 14 razy Dołączyła: 07 Wrz 2008 Posty: 997
|
Wysłany: 2008-11-28, 15:06
|
|
|
majaja napisał/a: | No i przyznaję, że strasznie na nerwy mi działają takie małe-stare kokietki. |
a co powiesz na niemowle z pomalowanymi paznokciami?
2-3 latke jestem w stanie zrozumiec (choc z bolem)-nasladuje mame, chce kolczyki, kolorowe paznokcie itepe itede (ja na szczescie nie maluje, wiec nie bedzie w domu histerii. chyba...)
ale pare razy spotkalam sie z widokiem paromiesiecznej niuni upiekszonej przez mamuske.
szczerze?
bleeee |
_________________ hxxps://www.facebook.com/pages/Poduszkarka/1391382977755418?ref=hl
hxxps://www.facebook.com/pages/Flash-Decor/114932025350210?bookmark_t=page |
|
|
|
|
Malati
Pomogła: 71 razy Dołączyła: 10 Cze 2007 Posty: 3924
|
Wysłany: 2008-11-28, 18:39
|
|
|
walaija napisał/a: | a co powiesz na niemowle z pomalowanymi paznokciami? |
Przesada,zwłaszcza ze lakiery na paznokcie nie sa neutralne dla naszego organizmu,ponadto przeciez podczas malowania cuchnie straszliwie o zmywaczu juz nie wspomnę.Takie malenstwo ma przeciez tak delikatna płytke paznokcia,nie rozumiem niektórych mam |
|
|
|
|
arete
Pomogła: 47 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 1806
|
Wysłany: 2008-11-28, 19:56
|
|
|
Ostatnio widziałam 10-miesięczną dziewczynkę z kolczykami. Smutny widok, jakaś dysharmonia jest w tym dla mnie. Nie przekułabym swojemu dziecku uszu, ponieważ uważam, że nie mam prawa naruszać integralności jego ciała.
Będąc nastolatką poprzekłuwałam sobie uszy w kilku miejscach oraz pępek. Żałuję. Po kolczyku w pępku została mi brzydka blizna. |
_________________ <img src="hxxp://www.babysfirstsite.org/newtickers/ticker/145161.birthday.png" border="0"><img src="hxxp://www.babysfirstsite.org/newtickers/ticker/143011.birthday.png" border="0">
|
|
|
|
|
Sun
Pomogła: 5 razy Dołączyła: 16 Sty 2008 Posty: 103 Skąd: Jabłonna
|
Wysłany: 2008-11-28, 20:32
|
|
|
Nie przekłuję mojej córce uszu, nie zrobię tatuażu ani operacji plastycznej. Na wszystko będzie miała czas jak dorosnie.
To jej ciało i nie wyobrażam sobie takiej ingerencji.
BTW ja przekułam uszy w wieku chyba 14 lat i zaraz jak się zagoiły zdjęłam. Jestem z tych, którzy nie tolerują ciała obcego. Nie wyobrażam sobie spirali ani kolczyków. Dla mnie odczucia podobne. Obce ciało. |
_________________ hxxp://lilypie.com] |
|
|
|
|
renka
mama sama
Pomogła: 123 razy Dołączyła: 02 Sie 2007 Posty: 3354 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2008-11-28, 23:14
|
|
|
Sun napisał/a: | Nie przekłuję mojej córce uszu, nie zrobię tatuażu ani operacji plastycznej. Na wszystko będzie miała czas jak dorosnie.
. |
Ja zrobilam sobie tatuaz jakos pod koniec studiow i moja mama do dzis uwaza, ze wyrzadzilam jej tym wielka krzywde, bo "skaleczylam" cialo, ktore jest czescia jej....
Mam dwie dziewczynki i w ciagu najblizszych lat nie zamierzam przekluwac im uszu. Nawet jak bedzie mi ktoras marudzic o to, szczegolnie, ze ja sama jako jedyna bizuterie uznaje kolczyki, wiec widzac, ze na ich punkcie mam fiola moga same zechciec. Mi uszy przekluto na komunie, zebym "slicznie wygladala" - sama o to nie prosilam, ale pewnie spodobalo mnie sie to... W liceum sobie dorobilam jeszcze po 2 dziurki w kazdym uchu (igla kolezanka mi przebijala), a teraz wolalabym, zeby te dziurki mi zarosly, bo w zupelnosci pojedyncze mi wystarczaja, a jakos dziwnie wygladaja te "puste"... |
_________________ hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com]
Ostatnio czytane:
1) HAWKINS P., Dziewczyna z pociągu
hxxp://bonito.pl/k-1098909-dziewczyna-z-pociagu
2) KRAJEWSKI M., Władca liczb
hxxp://bonito.pl/k-1318363-wladca-liczb
3) KRAJEWSKI M., Arena szczurów
hxxp://bonito.pl/k-1301314-arena-szczurow
|
|
|
|
|
kocham_tramwaje
Pomogła: 14 razy Dołączyła: 07 Wrz 2008 Posty: 997
|
Wysłany: 2008-11-28, 23:40
|
|
|
renka napisał/a: | moja mama do dzis uwaza, ze wyrzadzilam jej tym wielka krzywde, bo "skaleczylam" cialo, ktore jest czescia jej.... |
renka napisał/a: | Mi uszy przekluto na komunie, zebym "slicznie wygladala" |
hmmm, cos mi sie nie zgadza , ale nie wnikam. widac po prostu kolczyki a tatuaz maja inna sile razenia rodzicow. .. |
_________________ hxxps://www.facebook.com/pages/Poduszkarka/1391382977755418?ref=hl
hxxps://www.facebook.com/pages/Flash-Decor/114932025350210?bookmark_t=page |
|
|
|
|
renka
mama sama
Pomogła: 123 razy Dołączyła: 02 Sie 2007 Posty: 3354 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2008-11-28, 23:43
|
|
|
walaija napisał/a: | renka napisał/a: | moja mama do dzis uwaza, ze wyrzadzilam jej tym wielka krzywde, bo "skaleczylam" cialo, ktore jest czescia jej.... |
renka napisał/a: | Mi uszy przekluto na komunie, zebym "slicznie wygladala" |
hmmm, cos mi sie nie zgadza , ale nie wnikam. widac po prostu kolczyki a tatuaz maja inna sile razenia rodzicow. .. |
Wiesz walaija, kolczyki sa przeciez takie "dziewczece" i "subtelne", a tatuaz to takie "zepsucie" i "kryminal"...
Poza tym to moja mama podjela decyzje o przebicu moich uszu, wiec jakby nie byla sama zdecydowala o "swoim" ciele , a decyzje o tatuazu podjelam sama, bez konsultacji z nia |
_________________ hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com]
Ostatnio czytane:
1) HAWKINS P., Dziewczyna z pociągu
hxxp://bonito.pl/k-1098909-dziewczyna-z-pociagu
2) KRAJEWSKI M., Władca liczb
hxxp://bonito.pl/k-1318363-wladca-liczb
3) KRAJEWSKI M., Arena szczurów
hxxp://bonito.pl/k-1301314-arena-szczurow
|
|
|
|
|
kocham_tramwaje
Pomogła: 14 razy Dołączyła: 07 Wrz 2008 Posty: 997
|
Wysłany: 2008-11-29, 00:23
|
|
|
renka, no tak |
_________________ hxxps://www.facebook.com/pages/Poduszkarka/1391382977755418?ref=hl
hxxps://www.facebook.com/pages/Flash-Decor/114932025350210?bookmark_t=page |
|
|
|
|
|