wegedzieciak.pl

[puszczyk]

Ostatnio nie śledziłam tematu. Spotkałyście się gdzieś z twierdzeniem, że łuszczyca może być skutkiem posiadania pasożytów?
Jakiś czas temu wklejałam artykuł w którym piszą, że AZS jest związane z lamblią.

[ Komentarz dodany przez: tomek: 2008-12-03, 17:24 ]
wątek wydzielony z tematu "Uwaga na pasożyty"
hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=1064&postdays=0&postorder=asc&start=0

[Nova]

[Karolina]

Chyba Siemionowa to pisała.

[puszczyk]

Podobno w Poznaniu na Słowackiego jest parazytolog, może warto się tam wybrać (chodzi mi o Kamila, znowu odzywają się migdałki i łuszczycę ma bezsprzecznie).

[pomarańczka]

W dzieciństwie chorowałam na łuszczycę, ale pierwsze słyszę, by była to choroba wywołana przez pasożyty, raczej jak twierdzą znawcy tematu ma ona związek z trzustką i wątrobą, jeśli oczywiście to przyjąć za pewnik. Ile myśmy wypili ziółek z tatą i ile rodzice spędzili czasu by mnie smarować różnego typu maściami to nawet nie wspomnę, lampa kwarcowa też była w użyciu.Po osobistych doświadczeniach,także z moją córką stwierdzam ,że łuszczyca jest chorobą która ma związek ze spożywaniem mleka i produktów mlecznych, a co z tego wynika? A to,że gdy mleko zostało wyeliminowane z diety mojej córki to w błyskawicznym tempie zaczęla jej ginąć, czy to moze być przypadek? Nie sądzę !!!Do dziś nie obsypuje jej, jeśli ma to niewiele, chyba,że drapie i zjada byle co, ale na to ja już nie mam wpływu... Olej z ogórecznika jest wskazany do picia no i dieta. Choroba ta ma swoje zródło w psychice- określa się ją autoagresją. Są ludzie którzy mają pewne skłonności by na nią chorować- predyspozycje, a inni nie, ale to też bywa różnie, każdy z nas jest odrębnym indywiduum, pomimo iż stanowimy Jedno.Karma też ma na to wpływ, temat rzeka...To tyle na tu i teraz.

W dzieciństwie chorowałam na łuszczycę, ale pierwsze słyszę, by była to choroba wywołana przez pasożyty, raczej jak twierdzą znawcy tematu ma ona związek z trzustką i wątrobą, jeśli oczywiście to przyjąć za pewnik. Ile myśmy wypili ziółek z tatą i ile rodzice spędzili czasu by mnie smarować różnego typu maściami to nawet nie wspomnę, lampa kwarcowa też była w użyciu.Po osobistych doświadczeniach,także z moją córką stwierdzam ,że łuszczyca jest chorobą która ma związek ze spożywaniem mleka i produktów mlecznych, a co z tego wynika? A to,że gdy mleko zostało wyeliminowane z diety mojej córki to w błyskawicznym tempie zaczęla jej ginąć, czy to moze być przypadek? Nie sądzę !!!Do dziś nie obsypuje jej, jeśli ma to niewiele, chyba,że drapie i zjada byle co, ale na to ja już nie mam wpływu... Olej z ogórecznika jest wskazany do picia no i dieta. Choroba ta ma swoje zródło w psychice- określa się ją autoagresją. Są ludzie którzy mają pewne skłonności by na nią chorować- predyspozycje, a inni nie, ale to też bywa różnie, każdy z nas jest odrębnym indywiduum, pomimo iż stanowimy Jedno.Karma też ma na to wpływ, temat rzeka...To tyle na tu i teraz.

[Lily]

[puszczyk]

Lily, dermatolog wspominała, że mam mu dawać olej z wątroby rekina. ALe jak powiedziałam, że odpada to zaproponowała właśnie ogórecznika. Póki co codziennie dostaje lniany. Podobno można nawet bezpośrednio smarować zmiany.

[Lily]

Oprócz ogórecznika wiesiołek też dobry

[pomarańczka]

Wspomnę jeszcze o oleju z wiesiołka- znacznie pomaga w leczeniu łuszczycy i wielu chorób skórnych, wyraznie poprawia wygląd skóry, włosów i paznokci. Firma Semco ma w swojej ofercie ten olej i trochę taniej wychodzi niż z innej. Gdyby Anita zechciała go pić to już dawno by jej wszystko zginęło, ale uparta jest strasznie, szkoda słów...Ja go piję,ale brak mi systematyczności,postaram się to zmienić.Zresztą ja nie mam już łuszczycy, nie liczę kilku krostek bo to nic. Dzieci często chcą być w centrum i choroba daje im taką możliwość. Mnie pierwszy raz obsypało jak urodzili się moi bracia, a u Anity sama sobie to wymyśliła i stało się- w rzeczywistości, to wydaje się nierealne, ale to prawda. Odkad sięgam pamięcią zawsze mnie ciągnęło do naturalnych metod leczenia bo wydaję mi się,że tradycyjna medycyna często bywa bezradna! Zresztą nie chcę się tutaj wymądrzać.Wiem jedno,nie ma chorób, których nie da się wyleczyć!!!

Wspomnę jeszcze o oleju z wiesiołka- znacznie pomaga w leczeniu łuszczycy i wielu chorób skórnych, wyraznie poprawia wygląd skóry, włosów i paznokci. Firma Semco ma w swojej ofercie ten olej i trochę taniej wychodzi niż z innej. Gdyby Anita zechciała go pić to już dawno by jej wszystko zginęło, ale uparta jest strasznie, szkoda słów...Ja go piję,ale brak mi systematyczności,postaram się to zmienić.Zresztą ja nie mam już łuszczycy, nie liczę kilku krostek bo to nic. Dzieci często chcą być w centrum i choroba daje im taką możliwość. Mnie pierwszy raz obsypało jak urodzili się moi bracia, a u Anity sama sobie to wymyśliła i stało się- w rzeczywistości, to wydaje się nierealne, ale to prawda. Odkad sięgam pamięcią zawsze mnie ciągnęło do naturalnych metod leczenia bo wydaję mi się,że tradycyjna medycyna często bywa bezradna! Zresztą nie chcę się tutaj wymądrzać.Wiem jedno,nie ma chorób, których nie da się wyleczyć!!!

[rosa]

słyszałam, że łuszczyca jest chorobą dziedziczną
u nas też na fali, bo po 5 latach spokoju u F się odnowiła

[puszczyk]

pomarańczka, muszę spróbować z tym wiesiołkiem.

Dużo można się dowiedzieć na forum: hxxp://luszczyca.org.pl/forum/
Piszą tam dużo o diecie, głodówkach, candidzie, dla naszych forumowiczów nic nowego.

rosa, właśnie teraz na jesień? Podobno sytuacje stresowe mogą wywołać nawrót. No i wszelkie osłabienia odporności.
My poluzowaliśmy z dietą, Kamil zjada słodkie na imprezach...

[Karolina]

Rodzina mojej teściowej jest obciążona, ją wyleczyli jako dziewczynkę, siostry się nie udało, łuszczycę ma do dziś. Na razie geny się nie odzywają...

[puszczyk]

Karolina, a wiesz co pomogło teściowej?

[elenka]

puszczyk moja teściowa też ma łuszczycę i jej zdecydowanie pomaga kąpiel w solach morskich, jesli chcesz to dopytam dokładnie co to za sól

Jej pod wpływem stresu nasilają się objawy

[Karolina]

Była leczona w szpitalu, jakieś nacierania, pędzlowania, kąpiele...to było sto lat temu Wydaje mi się, ze było coś z szarym mydłem, ale dopytam przy kolejnej rozmowie.

[rosa]

Frankowi pomaga kąpiel w wodzie z solą z morza martwego
mamy firmy Galos, bo oni mają hurtownię obok zakładu w którym pracuję, jeżeli byś byłą zainteresowana, to daj znać na pw

ale może też być zwykła kuchenna

Franek miał na łokciach i pod kolanami. teraz ma mały placek pod kolanem, nie mam pojęcia czemu się odnowiła, nie jest przeziębiony, ani specjalnie zestresowany
okropną łuszczycę miała moja babcia, odezwała się dopiero u Franka, omijając mojego ojca i mnie

jak 5 lat temu chodziłam z nim do dermatologa, to lekarka powiedziała mi że bardzo rzadko się zdarza żeby łuszczyca przeniosła się na inne miejsce na ciele. tzn, że jak ma na łokciach i kolanach to raczej nie wylezie mu na głowie. nie wiem na ile to prawda, ale mam nadzieję że coś w tym jest, bo na głowie to dopiero strasznie wygląda

[puszczyk]

Kamil ma tylko na kolanach (a raczej tak jak Franek - pod), no i na paznokciach, chociaż i tak sporo się poprawiło odkąd wyrzuciliśmy z diety pszenicę. Ostatnio mówił, że się ich wstydzi.
Nic nie wiem o żadnym naszym przodku który się borykał z tym problemem.

[aeljot]

[rosa]

a gdzie ja napisałam, że jest zaraźliwa? napisałam że słyszałam, że się nie przerzuca
(dobra, może sie czepiam, ale nie znoszę jak mi się wkłada w usta słowa przeze mnie nie wypowiedziane. taki mały uraz po przebywaniu w poblizu mojej matki)

Frankowi nieco przygasa, czyli na niego sól działa

[aeljot]

[an]

[pomarańczka]

Chciałabym odświeżyć temat o łuszczycy. Ostatnio odkryłam iż słynne orzechy piorące są dobre dla ludzi z łuszczycą. Wysokoskoncentrowany wyciąg z orzechów piorących jest pielęgnującym płynnym mydłem do mycia ciała,który cenią i faworyzują ludzie,którzy chorują na łuszczycę albo z powodu innych alergii nie mogą używać mydła bądz innych produktów czyszczących.A apropos candidy to rzeczywiście coś w tym jest bo jeśli jest zagrzybiony organizm to na skórze pojawiają się krostki no i może też być grzybica paznokci.Jak byłam w styczniu u jednego człowieka leczącego niekonwencjonalnie to powiedział mi ,że mam zagrzybiony organizm i polecił mi do picia to:0,5 szl. wody, troszkę cukru,octu jabłkowego, 1łyż.sody oczyszczonej na końcu - wymieszać i od razu wypijać przed snem. Piłam to jakiś czas niekoniecznie codziennie i grzybica paznokci u nóg mi zginęła.Nie wiem czy całkowicie się jej pozbyłam,ale kto wie ( może jeszcze powrócę do picia owej oranżadki)Kiedyś moja mama jak była dzieckiem to piła coś takiego z braku innych możliwości. Nawet nie jest to takie złe.Chciałabym spróbować też coś z homeopatią, a może ktoś coś wie, słyszał...

Chciałabym odświeżyć temat o łuszczycy. Ostatnio odkryłam iż słynne orzechy piorące są dobre dla ludzi z łuszczycą. Wysokoskoncentrowany wyciąg z orzechów piorących jest pielęgnującym płynnym mydłem do mycia ciała,który cenią i faworyzują ludzie,którzy chorują na łuszczycę albo z powodu innych alergii nie mogą używać mydła bądz innych produktów czyszczących.A apropos candidy to rzeczywiście coś w tym jest bo jeśli jest zagrzybiony organizm to na skórze pojawiają się krostki no i może też być grzybica paznokci.Jak byłam w styczniu u jednego człowieka leczącego niekonwencjonalnie to powiedział mi ,że mam zagrzybiony organizm i polecił mi do picia to:0,5 szl. wody, troszkę cukru,octu jabłkowego, 1łyż.sody oczyszczonej na końcu - wymieszać i od razu wypijać przed snem. Piłam to jakiś czas niekoniecznie codziennie i grzybica paznokci u nóg mi zginęła.Nie wiem czy całkowicie się jej pozbyłam,ale kto wie ( może jeszcze powrócę do picia owej oranżadki)Kiedyś moja mama jak była dzieckiem to piła coś takiego z braku innych możliwości. Nawet nie jest to takie złe.Chciałabym spróbować też coś z homeopatią, a może ktoś coś wie, słyszał...

[Mirka]

Z wykładów dr. Dąbrowskiej wynika, że łuszczyca ma związek z glutenem.
Poszperam w notatkach z wykładów z poprzednich lat, może coś więcej znajdę.

[pomarańczka]

Dzisiaj wpadł mi w ręce WŚ,a tam natrafiłam na interesujący artykuł o stewi-polecam przeczytać. Autorka Olga Fabuljan pochodzi z sybirskiej rodziny z tradycjami. I tak " Stewia ma działanie antybakteryjne. Rany i stany zapalne goją się lepiej,egzemy, dermatozy i inne choroby skóry ustępują. Produkty z zawartścią stewi hamują lub zatrzymują rozwój grzybów z rodzaju Candida oraz innych pasożytów" Wszystko to bardzo mnie zaciekawiło.Chyba spróbuję stewi.

Dzisiaj wpadł mi w ręce WŚ,a tam natrafiłam na interesujący artykuł o stewi-polecam przeczytać. Autorka Olga Fabuljan pochodzi z sybirskiej rodziny z tradycjami. I tak " Stewia ma działanie antybakteryjne. Rany i stany zapalne goją się lepiej,egzemy, dermatozy i inne choroby skóry ustępują. Produkty z zawartścią stewi hamują lub zatrzymują rozwój grzybów z rodzaju Candida oraz innych pasożytów" Wszystko to bardzo mnie zaciekawiło.Chyba spróbuję stewi.

[Mirka]

"Wskazaniem do wykonania testu na nietolerancje pokarmowe (IgG) są wszystkie choroby o charakterze przewlekłym, a zwłaszcza zapalnym, a w szczególności:
......choroby skórne:egzemy atopowe, opryszczki, łuszczyca...."

Z informacji o teście, Waldtour-revita, Gołubie.

[ Dodano: 2009-06-27, 17:39 ]
Chorzy na łuszczycę często przez wiele lat bezskutecznie zmagają się z tą
uciążliwą chorobą. W zasadzie jedyną metodą leczenia stosowaną przez
lekarzy jest leczenie objawowe. Tymczasem, choć początkowo poprawiają
stan chorej skóry, stosowane leki nie usuwają całkowicie objawów choroby,
nie mówiąc już o przyczynach. Ponadto, ich odstawienie może powodować
nasilenie się choroby, zaś długotrwałe stosowanie zwykle jest szkodliwe dla
organizmu i paradoksalnie sprzyja nawrotom choroby.
Łuszczyca - to przewlekłe, nawrotowe schorzenie, w przebiegu k tórego
dochodzi do nadmiernego namnażania się komórek skóry i jej
przyspieszonego rogowacenia. Po raz pierwszy jako jednostkę chorobową
opisał łuszczycę brytyjski dermatolog Robert Willan w 1809 roku, ale wzmianki
o niej pojawiały się już od 2000 lat. Międzynarodowa nazwa – psoriasis –
VIMED W-wa 2009 Przewodnik Pacjenta Strona 41
wywodzi się od greckiego słowa psora, oznaczającego świąd.
Choroba dotyka przede wszystkim mieszkańców umiarkowanych stref
klimatycznych, z podobną częstotliwością kobiety i mężczyzn, a przyczyn jej
rozwoju upatruje się przede wszystkim w predyspozycjach genetycznych.
Może pojawić się w każdym wieku, choć szczyt zachorowań przypada
na okres pokwitania (łuszczyca typu I, o cięższym przebiegu, najczęściej
związana z dziedziczeniem) i przekwitania (typ II - postać lżejsza, rzadziej
uwarunkowana rodzinnie).
Ważną, a często pomijaną cechą łuszczycy jest jej wpływ na życie chorych –
w wielu przypadkach choroba prowadzi do trwałego inwalidztwa i całkowicie
uniemożliwia chorym uczestniczenie w życiu zawodowym, towarzyskim czy
rodzinnym.
Główną rolę w patogenezie odgrywają czynniki immunologic zne,
nieprawidłowe funkcjonowanie składników układu odpornościowego -
limfocytów T i wydzielanych przez nie cytokin. Wśród czynników
wywołujących pojawienie się zmian skórnych wymienia się infekcje wirusowe i
bakteryjne, przewlekłe stany zapalne, podrażnienia chemiczne lub
mechaniczne, stosowanie niektórych leków (np. beta -blokerów czy
niesterydowych leków przeciwzapalnych), a także stres.
Na Litwie już od kilku lat z powodzeniem stosowana jest terapia oparta o
dietę ułożoną w oparciu o wynik testu nietolerancji pokarmowej oraz zabiegi
dializy jelita grubego. Przeprowadzone badania pozwoliły ustalić, że u 20 %
pacjentów objawy znikły całkowicie a u pozostałych ich nasilenie zmniejszyło
się o 50-90 %.
Przy współpracy ze specjalistami z Wilna, jako pierwsi w Polsce, z dużym
powodzeniem stosujemy w naszym ośrodku tę w pełni naturalną, a przede
wszystkim skuteczną i bezpieczną metodę.
Pozytywne efekty kuracji dostrzec można już w po 14 dniach od rozpo częcia
leczenia - stan skóry znacznie się poprawia, zmiany chorobowe stopniowo
zmniejszają się i w końcu ustępują całkowicie. Metoda ta nie wymaga,
hospitalizacji czy rezygnowania z codziennych zajęć i obowiązków. O
skuteczności metody przekonało się już wielu chorych, także tych, którzy przez
kilkadziesiąt lat nie mogli znaleźć skutecznego sposobu na tę nieuleczalną
chorobą. Po kuracji ich skóra powróciła do normalnego stanu, a pacjenci
odzyskali radość życia.
(z materiałów informayjnych f-my Vimed)