wegedzieciak.pl

[zina]

Dzis wyczytalam w mojej ksiazce o homokuleczkach o nazwie Podophylum na obfite zielone i zolte biegunki ktore czesto towarzysza zabkujacym dzieciom.
Moze ta informacja sie komus przyda.

[Manu]

Pola znow miala wczoraj biegunke (no i sluz w kupie to juz standardzik ) i ma tak czerwona pupe, ze posmarowalam jej bepantenem bo jeczala okropnie. wypilam sok z ananasa wiec moze od tego, albo od swierzych orzechow wloskich - moze byc? kąpiemy Polcie w olejku, ale czym taka pupcie mozna dodatkowo ochronic?

[Karolina]

Czy ktoś się orentuje czy mogę dzieciakom podawac wegiel przeciwko biegunce?

[ajanna]

zależy ile dziecko ma?

[elenka]

Manu a może spróbuj mąki ziemniaczanej użyć. Łagodzi zaczerwienienia i odparzenia

[Manu]

elenka, dzieki, mamy kartoflanke, eko nawet, jak Pola byla mala kapalismy ja w tym ale jednak jest bakteriotworcza - faldki szybciej zaczynaja smierdziec. Welne lecznicza do pieluszki wlozyc lepiej, albo odrobine lanolina posmarowac. Czasem mam ataki niepewnosci i totalny brak pomyslow - to braki snu, i Pola wysysa ze mnie mase energii (mleczko). Po czasie jak widze swoje pytania na forum to sie lapie za glowe

[ Dodano: 2008-12-03, 10:17 ]
a co do zasypywania to dziewczynek i tak nie wolno.

[Jovi]

Manu, dlaczego nie wolno? Jageneralnie nie używam środków na odparzenia, ale jakbym musiała, to dobrzewiedzieć takie rzeczy.

[ajanna]

ja generalnie jestem przeciwna zasypkom wszelkiego rodzaju - także mące ziemn. a na odparzenia najlepiej pomaga wietrzenie i oczywiście mycie wodą z delikatnym mydłem. jak chcecie b dokładnie osuszyć po myciu, to można ręcznikiem papierowym, ale wg mnie lepiej zostawić dziecko jak najdłużej z gołą pupką. a przed założeniem pieluszki można czymś posmarować - u nas po wielu niewypałach sprawdza się maść nagietkowa Weledy

a, Karolina pytała o węgiel - nasi chłopcy dostali Calcium Carbonicum - działa podobnie, a może lepiej, ale niestety na receptę , no i trudno je przemycić - mi udało się dopiero, kiedy zaczęli ponownie jeść, bo roztworu za nic połknąć nie chcieli . ale w aptece spotkałam węgiel w syropie i piszą na nim, że od 2. lat.

[Karolina]

Moje dzieciaki kochają jeśc węgiel. Tymek nie ma ograniczeń. Dałam im po prostu tabletki, czarne jęzory, radości, że hej

[ajanna]

Weronika też uwielbiała - traktowała go jak cukierek a chłopcy do pyska nie wezmą może są za mali?