wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Chora mama
Autor Wiadomość
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2008-06-11, 20:43   

A wysypkę też masz, czy tylko swędzi? Gdybyś była w ciąży to stawiałabym na cholestazę, a tak trudno powiedzieć. Może jednak jakieś uczulenie.
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
neina 


Pomogła: 44 razy
Dołączyła: 23 Paź 2007
Posty: 2342
Skąd: Teddington
Wysłany: 2008-06-11, 20:45   

Wysypki nie ma. I w ciazy na pewno nie jestem ;-)
_________________
<img src="hxxp://www.alterna-tickers.com/tickers/829543.png" border=0>
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2008-06-11, 20:54   

hxxp://serwisy.gazeta.pl/zdrowie/2,51173,,,,37394668,P_MEDIMEDIA_CHOROBY.html
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
neina 


Pomogła: 44 razy
Dołączyła: 23 Paź 2007
Posty: 2342
Skąd: Teddington
Wysłany: 2008-06-11, 22:12   

Dzieki Lily
Tak sobie pomyslalam, ze niedawno kupilam nowy plyn do prania. Ale to taki dla bardzo wrazliwej skory, bezzapachowy, bez barwnikow, ale moze jednak cos ma, co mnie moglo uczulic. A czy moze to byc efekt oczyszczania sie organizmu? Zauwazylam, ze ostatnio w ogole nie chce mi sie jesc, tylko bym pila wode. Moze cialo sie oczyszcza i stad to swedzenie?
_________________
<img src="hxxp://www.alterna-tickers.com/tickers/829543.png" border=0>
 
 
Martuś 


Pomogła: 73 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 3101
Skąd: Langfuhr
Wysłany: 2008-07-12, 19:07   

I mnie dopadło straszne choróbsko, od wczoraj mam temp dochodzącą do 40 stopni, muszę brać Apap co 4h, bo jak nie wezmę, to temperatura skacze w górę (a piguły i tak zbijają ją najwyżej do 38 st). Już myślałam, że wychodzę na prostą, a tu znowu skok.. Ja niestety bardzo źle znoszę gorączkę, powyżej 39 st osłabia mnie tak, że nie mogę sama wstać z łóżka. Do tego ból mięśni, gardła, głowy i w zasadzie wszystkiego, co może boleć, plus jadłowstręt totalny,próbuję w siebie coś wmusić, żeby nie paść, ale ciężko idzie. Oprócz tego bolą mnie strasznie jajniki i brzuch jak na okres :/ Ech, to się wyżaliłam.. Na szczęście Tomek jest w domu, bo inaczej nie wiem, kto by się Jasiem zajął..
Jaś zdrowy jak rybka, oby mu tak zostało..
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com]
 
 
ajanna 

Pomogła: 75 razy
Dołączyła: 11 Cze 2007
Posty: 1651
Skąd: Barcelona
Wysłany: 2008-07-12, 22:57   

Martuś: 3maj się! Jaś nie powinien zachorować, bo dostaje od Ciebie przeciwciała :-) , a jeśliby, odpukać, choróbsko go dopadło, to dzięki nim łatwiej je zwalczy
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com]
 
 
Martuś 


Pomogła: 73 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 3101
Skąd: Langfuhr
Wysłany: 2008-07-14, 09:10   

Dzięki Ajanna, już mi trochę lepiej, temp spadła do znośnego poziomu, zeszło mi niestety na gardło i nos, ale to też da się przeżyć.. Jasia obserwuję i chyba wszystko ok...
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com]
 
 
Manu 


Pomogła: 13 razy
Dołączyła: 10 Mar 2008
Posty: 1128
Skąd: Austria
Wysłany: 2008-07-15, 15:04   

Martus, gorączka, taka wysoka, to straszna niemoc. Jak dobrze, ze nie jestes sama z Jasiem! Na gardlo pomagaja oklady z lisci kapusty :) Zdrowiej!
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]....hxxp://www.tickerclub.com/]
Nagradzanie jest postmodernistyczną wersją kary.
<object width="88" height="31"><param name="movie" value="hxxp://ecosia.org/_images/banner/ecosiaEn88x31.swf"><embed src="hxxp://ecosia.org/_images/banner/ecosiaEn88x31.swf" width="88" height="31"></embed></object>
 
 
Martuś 


Pomogła: 73 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 3101
Skąd: Langfuhr
Wysłany: 2008-07-15, 15:14   

Dzięki, dzisiaj już znacznie lepiej, tylko nos masakrycznie zapchany, ale ogólnie zdrowieję :)
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com]
 
 
Manu 


Pomogła: 13 razy
Dołączyła: 10 Mar 2008
Posty: 1128
Skąd: Austria
Wysłany: 2008-07-17, 17:25   

to teraz moja kolej... :-/ albo grypa albo zatrucie. nerki mnie strasznie bolaly wczoraj i goraczka ponad 38, wymioty. Dzis tylko wymioty :-P Albo sie organizm odtruwa (jakis czas temu homepoty wzielam, dawka 200 :!: ) albo sie zatrul ... cukrem (ciasto z opakowania) :-x

balam sie, ze jak to nerki to bede musiala wziac antybiotyk, na szczescie minelo. A w ksiazce "Apteka Natury" Gornicka podaje ziolowe mieszanki na nerki i nic o antybiotykach - to tak na przyszlosc.
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]....hxxp://www.tickerclub.com/]
Nagradzanie jest postmodernistyczną wersją kary.
<object width="88" height="31"><param name="movie" value="hxxp://ecosia.org/_images/banner/ecosiaEn88x31.swf"><embed src="hxxp://ecosia.org/_images/banner/ecosiaEn88x31.swf" width="88" height="31"></embed></object>
 
 
neina 


Pomogła: 44 razy
Dołączyła: 23 Paź 2007
Posty: 2342
Skąd: Teddington
Wysłany: 2008-07-17, 22:17   

Manu, niestety nic nie poradzę, bo nie mam doświadczenia w tej materii, ale życzę Ci szybkiego powrotu do zdrowia, oby to nie było nic groźnego.

[ Dodano: 2008-12-13, 12:41 ]
Dopadlo mnie jakies straszne wirusiko, przez dwa dni nie bylam w stanie zwlec sie lozka, goraczka (momentami ponad 39) dreszcze i straszne oslabienie, jak wstawalam, to mi sie czarno przed oczami robilo, no i bol gardla i nizej, jakby oskrzeli, bole miesni. Wczoraj czulam sie jakbym zdychala. Mam teraz pytanie - co zrobic, zeby Franek nie zachorowal? Tzn juz pokasluje, ma katar i podwyzszona lekko temperature, ale za wszelka cene chcialaby go uchronic od tego co ja przeszlam, jak mozna zdusic chorobe w zarodku?
_________________
<img src="hxxp://www.alterna-tickers.com/tickers/829543.png" border=0>
 
 
neina 


Pomogła: 44 razy
Dołączyła: 23 Paź 2007
Posty: 2342
Skąd: Teddington
Wysłany: 2008-12-13, 13:42   

Pomozcie :cry:
_________________
<img src="hxxp://www.alterna-tickers.com/tickers/829543.png" border=0>
 
 
kłapouchy
[Usunięty]

Wysłany: 2008-12-13, 14:52   

neina też to przechodzę (mam nadzieję, że u mnie się już zbliża ku końcowi) Tomek na szczęście nie zachorował. Objawy miałam podobne do Twoich, u mnie była grypa, nią ponoć najłatwiej zarazić przed pojawieniem się pierwszych objawów i w ciągu pierwszych 4 dni. Jeśli Franek ma już pierwsze objawy to nic nie pomogę, najlepiej skontaktuj się szybko z lekarzem. Jeśli zdrowy to pamiętaj, że do zarażenia dochodzi drogą kropelkową i przez ślinę - żadnych wspólnych sztućców, zakaz całowania, oblizywania smoczka (jeżeli smoczkowy i macie takie zwyczaje oczywiście). Jeśli karmisz piersią to podawaj jak najczęściej - dostarczasz przeciwciała i w przypadku gorączki zapobiegasz odwodnieniu. No i przy katarze nawilżanie powietrza znacznie łagodzi objawy. Jak T był zakatarzony to nawilżacz powietrza chodził nawet całą noc, dzięki temu mniej budził się w nocy i łatwiej zasypiał.
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2008-12-13, 15:02   

Wirus wylęga się ok. 2 tygodni, tak że po zachorowaniu już za późno... można wzmacniać odporność, podać jakieś witaminy, itp., uważać na ewentualne przeziębienie, przegrzanie... jeśli karmisz piersią to pewnie choroba będzie dużo lżejsza niż Twoja.
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
neina 


Pomogła: 44 razy
Dołączyła: 23 Paź 2007
Posty: 2342
Skąd: Teddington
Wysłany: 2008-12-13, 16:21   

Lily napisał/a:
jeśli karmisz piersią to pewnie choroba będzie dużo lżejsza niż Twoja.

Mam nadzieje. Narazie jest 38 stopni, a Franek bardzo senny, spi prawie caly czas. Ja tez tak mialam przez pierwsze 2 dni.
Mam jeszcze jeden problem - chyba zrobil mi sie jakis zator w prawej piersi, bo wczoraj prawie caly dzien F byl na mieszance (dlatego, ze nic nie jadlam i lykalam proszki i pilam duzo soku z cytryny + czosnek, nie chcialam, zeby cos przeniklo do mleka), a ja odciagalam mleko laktatorem, ktory jest do d. Mam teraz twarda bolesna grudke po jednej stronie. Pierwszy raz mnie cos takiego spotyka, co moge zrobic? Jakies oklady, masaze?
_________________
<img src="hxxp://www.alterna-tickers.com/tickers/829543.png" border=0>
 
 
arete 

Pomogła: 47 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 1806
Wysłany: 2008-12-13, 16:40   

neina, mnie właśnie też jakiś wirus dopadł i niestety chyba przeszedł na Antka jako grypa jelitowa. Myślałam, że to że karmie jeszcze ok. 2-3 razy na dobę go uchroni, ale nie. Poprzednia infekcja w domu (tata był chory) ominęła Antka - tłumaczę sobie to tym, że był wtedy mniejszy i był głównie na piersi. Tak więc myślę, że i po to, aby wzmocnić Franka, i po to by sobie pomóc z tym zatorem, powinnaś go jak najczęściej przystawiać do piersi, tej chorej zwłaszcza. Podobno można takie coś rozmasować (trzeba rozgrzać to miejsce, a potem mocno ściągać w stronę brodawki), ale jest to dość bolesne, u mnie w przypadku zatorów tylko ssak był skuteczny. Trzymajcie się!
_________________
<img src="hxxp://www.babysfirstsite.org/newtickers/ticker/145161.birthday.png" border="0"><img src="hxxp://www.babysfirstsite.org/newtickers/ticker/143011.birthday.png" border="0">
 
 
zina 


Pomogła: 93 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 6308
Wysłany: 2008-12-13, 18:12   

neina, ale Wam sie przyplatalo... :-|

Na guzek-zastoj, tak jak pisala juz arete,pomaga czeste przystawianie Franka bo laktator nie ma takiej mocy jak nasze male ssaki, masaze pod prysznicem z ciepla woda.
Mi sie juz dwa razy cos takiego zdarzylo i trwalo caly dzien wiec trzeba cierpliwie czekac.

Duzo zdrowia dla Was!
 
 
 
neina 


Pomogła: 44 razy
Dołączyła: 23 Paź 2007
Posty: 2342
Skąd: Teddington
Wysłany: 2008-12-13, 18:53   

F spi caly dzien, czy to normalne, czy powinnam sie niepokoic? Przed chwila mierzylam mu temperature, 38,5, wiec niby nie ma tragedii, ale jest bardzo senny. Nigdy mu sie takie zachowanie nie zdarzalo :roll: Ja czuje sie juz lepiej, nawet chyba cos zjem, za to strasznie boli mnie gardlo.
Naprawde nie pamietam, kiedy ostatnio sie tak fatalnie czulam, chyba jako dziecko.
To chyba wynika po czesci z tego, ze moj organizm jest ostatnio bardziej niz zwykle eksploatowany - karmienie, praca, dom, brak czasu na porzadne odzywianie i wypoczynek.
Ale mam nadzieje, ze kryzys juz za nami. Dzieki wszystkim za rady :*

[ Dodano: 2008-12-13, 18:05 ]
A, zapomnialam, tesciowa poradzila, zeby w ogole nie dawac mleka, bo mu sie zwazy w brzuszku, skoro ma goraczke :shock:
_________________
<img src="hxxp://www.alterna-tickers.com/tickers/829543.png" border=0>
 
 
arete 

Pomogła: 47 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 1806
Wysłany: 2008-12-13, 19:14   

neina napisał/a:
F spi caly dzien, czy to normalne, czy powinnam sie niepokoic?

Antoś ma 38.8 i spał w ciągu dnia 3 razy, a normalnie śpi raz. Moim zdaniem to normalne - dziecko jest osłabione, a w czasie snu oszczędza energię i skupia ją na walce z wirusem.
_________________
<img src="hxxp://www.babysfirstsite.org/newtickers/ticker/145161.birthday.png" border="0"><img src="hxxp://www.babysfirstsite.org/newtickers/ticker/143011.birthday.png" border="0">
 
 
Malati 

Pomogła: 71 razy
Dołączyła: 10 Cze 2007
Posty: 3924
Wysłany: 2008-12-13, 21:15   

Na zator w piersi,oprócz przystawiania małego ,dobre są okłady z lisci kapusty. Mi zawsze pomagały,polecam i życze zdrówka dla Was wszystkich
 
 
Agnieszka 

Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5199
Wysłany: 2008-12-13, 21:37   

sen najlepszym lekarstwem, nie wiem jak wysoka gorączka ale jest ona wg mnie dobrym zwiastunem
liście kapusty możesz stłuc okłady z nich to naprawdę dobra metoda
 
 
neina 


Pomogła: 44 razy
Dołączyła: 23 Paź 2007
Posty: 2342
Skąd: Teddington
Wysłany: 2008-12-18, 00:07   

My wciaz chorzy :-( Franka tez wzielo na dobre, dzis ma najwyzsza goraczke - 38.7. Najgorsze jest to, ze nie chce wypic ani zjesc zadnego lekarstwa, ogolnie nic nie chce poza piersia. Tak sie awanturuje, ze nawet jak cos mu wcisne specjalnym dozownikiem, to i tak wyrzyga w wyniku zapowietrzenia. Juz nie mam sily... Lezy caly dzien w lozku przysypiajac co jakis czas. Jak jutro nie bedzie poprawy to idziemy do lekarza, ale nie wiem, czy to cos da. W znajomego coreczka miala to samo, pojechali z nia do szpitala i po kilku godzinach czekania kazali podawac paracetamol, a jak temperatura osiagnie 40 stopni rozebrac i robic zimne oklady...
_________________
<img src="hxxp://www.alterna-tickers.com/tickers/829543.png" border=0>
 
 
PiPpi 
:)


Pomogła: 51 razy
Dołączyła: 07 Lis 2007
Posty: 1974
Skąd: wrocław
Wysłany: 2008-12-18, 00:20   

kurczaki, tak mi przykro neina :-/
paskudne choróbsko Was dopadło...jak Foczka miała wysoką gorączkę, przy wyżynaniu się żabków to zrobiłam Jej okład wg b. Zak-Cyran.Potrzebne są za małe na dziecko rajtuzy . obina się stopki, rajtuzom, ech ten czarny humor sam się wciska, i górę nad kolankami. te ruloniki moczy sie w zimnej wodzie i zakłada dziecku na gołe nóżki a na to już normalne rajtuzy. trzymaliśmy jakieś 5minut. i tak po kilka razy w ciągu dnia, aż do skutku.
mało dokuczliwej choroby Wam życzę i łagodnego powrotu do zdrówka
kurka, przy tak wysokiej gorączce to jeszcze polecane są hydroterapeutyczne zabiegi, masz książkę Odżywiaj dziecko w zgodzie z naturą? to w niej jest multum naturalnych sposobów na wysoką gorączkę
_________________
hxxp://www.fotosik.pl]hxxp://www.fotosik.pl]hxxp://www.fotosik.pl] hxxp://pierwszezabki.pl]
hxxp://www.maluchy.pl]
 
 
 
neina 


Pomogła: 44 razy
Dołączyła: 23 Paź 2007
Posty: 2342
Skąd: Teddington
Wysłany: 2008-12-18, 00:31   

Nie mam niestety zadnej ksiazki. Jedyne, (to pomysl W, podobno tak mama leczyla jego i jego mlodszych braci) to nacieram F stopki roztworem octu jablkowego, to wydaje sie troche pomagac. Daje paracetamol czasem, jak goraczka wzrosnie, ale czasem wlasnie ciezko cokolwiek mu wcicnac. Probowalam tez syrop z cebuli i tabletki homeo, ale to wszystko trzeba polknac, a z tym jest problem. Kurde, juz bylo lepiej, przedwczoraj F wydawal sie byc prawie zdrowy. U mnie tez tak bylo, poprawa i potem pogorszenie. Oby jutro bylo lepiej bo juz sie zaczynam marwic o Franiolka, nie chce, zeby wyladowal w szpitalu czy cus :-(
_________________
<img src="hxxp://www.alterna-tickers.com/tickers/829543.png" border=0>
 
 
ajanna 

Pomogła: 75 razy
Dołączyła: 11 Cze 2007
Posty: 1651
Skąd: Barcelona
Wysłany: 2008-12-18, 00:45   

Neina 38,7 to wcale nie jest wysoka gorączka - tym bardziej u takiego malucha. pamiętaj, że gorączka to naturalny sposób walki organizmu z zarazkami :-) i najlepiej jej nie obniżać nawet okładami (tak twierdzę nie tylko ja, ale również np. nasza p dr). moim zdaniem dawaj małemu pierś, kiedy tylko chce, a nawet proponuj mu częściej. to najlepsze picie w chorobie dla niego i najzupełniej mu wystarczy :-) . a jeśli katarek mu dokucza, to ew. zrób jakąś inhalację - nakropl olejku do garnka z gorącą wodą postawionego przy łóżeczku i spróbuj odciągać glutki fridą. a jeśli pojawi się kaszel, to delikatnie oklepuj. i to powinno wystarczyć. mój Olafek tak przechodził swoje pierwsze przeziębienie - spał całymi dniami i pił tylko moje mleczko. trwało to 3 dni i potem już było tylko lepiej :-) .

możesz też wkroplić po kropelce swojego mleczka do noska, jeśli glutki zasychają
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com]
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,33 sekundy. Zapytań do SQL: 11