wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Pomoc dla Empatii
Autor Wiadomość
Alispo 


Pomogła: 127 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5941
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-12-25, 16:37   Pomoc dla Empatii

Większość z Was pewnie zna hxxp://empatia.pl]StowarzyszenieEmpatia :)
Chciałabym Was zachęcić do członkostwa i wszelkiej pomocy,czasem naprawdę nie trzeba wiele wysiłku by pomóc,a każda osoba jest na wagę złota,czy to przy tłumaczeniu czy pisaniu tekstów,wysyłce materiałów,rozwoju strony,kontakcie z internautami,którzy chcą wiedzieć co mogą zrobić dla zwierząt,organizacji akcji albo chociaż drobnej pomocy przy nich,niekoniecznie na miejscu krzycząc w megafon;),choćby wymyślenie jakiegoś hasła czy pomysłu na happening.Przy odrobinie pomysłowości każdy znajdzie coś dla siebie,małe sugestie czasem potrafią zdziałać cuda.
A w zamian oprócz własnej satysfakcji;) możliwość poznania nowych ludzi,uczestnictwa w rozwijających dyskusjach na empatycznej liście dyskusyjnej i wiele wiele atrakcji;)Zapraszam.
A teraz czekam co jeszcze doda kolega ze stowarzyszenia,który niedawno przyłączył się do wegedzieciaka:) i jest vege-rodzicem,których w Empatii nie brakuje:)
_________________
facebook.com/dtogon
 
 
malva 
vegan warrior


Pomogła: 35 razy
Dołączyła: 27 Gru 2007
Posty: 1445
Wysłany: 2008-12-26, 20:55   

to czekamy na kolegę :-)
pomyslę co moge od siebie dac
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2008-12-26, 20:58   

malva napisał/a:
to czekamy na kolegę :-)
kolega już jest, miał mocne wejście :)
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
malva 
vegan warrior


Pomogła: 35 razy
Dołączyła: 27 Gru 2007
Posty: 1445
Wysłany: 2008-12-26, 21:00   

oj, coś przeoczyłam? jaki nick? czy to tajemnica?
 
 
alcia 
:-)


Pomogła: 184 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 7184
Skąd: Ośw.
Wysłany: 2008-12-26, 21:10   

Ja kiedyś byłam w Empatii, w zasadzie obserwowałam jej tworzenie, prawie od samego początku byłam w jej ramach. Ale to było dawno dawno temu, więc moje członkostwo pewnie się przeterminowało ;)
Ach wiem.. kiedyś nie miałam kasy na kolejną coroczną składkę, chyba jakoś tak wyglądał mój koniec.

Jeśli na prawdę niewiele trzeba by móc pomóc, to mogłabym pomyśleć o wielkim come back, choć u mnie z czasem na prawdę krucho. Na pewno w grę wchodziłoby jedynie coś zdalnego, przy użyciu kompa. Jeśli mogę coś czasem zrobić w ten sposób, to dajcie znać, pomyślimy.
_________________
<img src="hxxp://lbyf.lilypie.com/XlSMp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbf.daisypath.com/KfUBp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />

fb Pathi: hxxps://www.facebook.com/pages/Pathi-noside%C5%82ka-azjatyckie-Mei-Tai/143627059026080?ref=hl
 
 
 
AdamZ 

Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 6
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-12-27, 09:41   

OK
W Empatii można robić mało i dużo.
Zdecydowana większość osób robił mało, bo ma obowiązki, pracę itd.
Przyznam że mamy w Empatii spory problem z adaptacją nowych osób (albo te osoby z adaptacją do nas :-) . Staramy się to zmienić i jedną z podstawowych rzeczy jakie chcemy zrobić to wykorzystanie (w pozytywnym tego słowa znaczeniu) nowych osób. Bo często jest tak że ktoś się zapisuje, zaczyna czytać różne wątki w ich połowie, nie do końca wie o co chodzi i nie za bardzo nawet wie jak pomóc.

Przede wszystkim chciałbym żeby osoby które zastanawiają się nad zapisaniem do Empatii nie bały się tego że zostaną zarzucone jakimiś obowiązkami z których nie będą stanie się wywiązać. Wygląda to raczej tak że osoby się zgłaszają że mogą coś zrobić (albo jednorazowo albo stale). Takie czynności to na przykład tłumaczenia (w obie strony), pomoc w wysyłce, napisanie jakiejś odpowiedzi do kogoś piszącego z zewnątrz (tematyka jest bardzo szeroka: od dokarmiania ptaków do pytań o dietę wegetariańską), pomoc informatyczna, wymyślanie akcji i pomysłów na akcję, faksowanie, mailowanie itd.
Dosyć rzadko (niestety) robimy jakieś spotkania, porozumiewamy się na prywatnej liście dyskusyjnej.

Alcia: jeżeli chodzi o pieniądze to nie wydaje mi się to problemem. Od 2003 roku, czyli od założenia Empatii składka członka wspomagającego wynosiła 12 zł na rok. 1 zł miesięcznie, wręcz symbolicznie. Uważam że jeżeli ktoś nie zapłacił takiej składki to zrobił to nie dlatego że nie miał pieniędzy tylko dlatego że nie miał już motywacji żeby działać, tym bardziej że my nie wypisywaliśmy tak od razu, wcześniej pisaliśmy maile. W roku 2009 składka zwiększy się najprawdopodobniej do 2 zł. Jeśli stwierdzisz że chcesz spróbować jeszcze raz pisz na info@empatia.pl
 
 
rebTewje 
tatanaty


Pomógł: 12 razy
Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 1323
Skąd: Kalisz
Wysłany: 2008-12-27, 11:53   

ja się do empatii nie zapiszę, ale za to chętnie się od Was, empatyków, dowiem, czemu działacie obok Vivy! a nie jako jedna organizacja, zwłaszcza że większość (jeśli nie wszystkie) działań podejmujecie wspólnie. Interesuje mnie to jako sympatyka obu struktur i kolaboranta w niektórych działaniach.
_________________
Widmo krąży nad Europą, widmo weganizmu...
 
 
 
malva 
vegan warrior


Pomogła: 35 razy
Dołączyła: 27 Gru 2007
Posty: 1445
Wysłany: 2008-12-27, 12:28   

hej Reb to naprawde takie wazne?
kazdy ma prawo dzialac jak chce i mozna stworzyc cos swojego
byle nie dzialac przeciwko sobie
roboty wystarczy dla wszystkich!
 
 
rebTewje 
tatanaty


Pomógł: 12 razy
Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 1323
Skąd: Kalisz
Wysłany: 2008-12-27, 12:38   

owszem, po mojemu to dość ważne. i tak jak każdy ma prawo działać jak chce, tak każdy ma prawo pytać o co chce
_________________
Widmo krąży nad Europą, widmo weganizmu...
 
 
 
Alispo 


Pomogła: 127 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5941
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-12-27, 12:43   

rebTewje napisał/a:
ja się do empatii nie zapiszę, ale za to chętnie się od Was, empatyków, dowiem, czemu działacie obok Vivy! a nie jako jedna organizacja, zwłaszcza że większość (jeśli nie wszystkie) działań podejmujecie wspólnie. Interesuje mnie to jako sympatyka obu struktur i kolaboranta w niektórych działaniach.

To ja sie postaram odpowiedziec,tak jak to osobiscie widze,szczegolnie bazujac na ostatnich dzialaniach.Z tego co widze obie organizacje zdecydowanie są za tym,zeby laczyc sily i robic wiele rzeczy wspolnie-wspolne akcje/wspolna wysylka materialow np.,a czemu nie zawsze wychodzi?1)kwestie czysto organizacyjne,2)jednak nie rzadko inny sposob dzialania,bo niekoniecznie inne poglady,moze inny sposob ich wyrazania,inna taktyka..nie da sie ukryc,ze Empatia w odroznieniu od Vivy! stara sie byc stricte animal rights,a nie animal welfare,jest taka bezkompromisowa,Rebie znasz dzialania obu grup wiec wiesz,ze Viva nie rzadko walczy o"humanitaryzm",a Empatia raczej nie podpisze sie pod akcja o chowie przemyslowym czy nie pojedzie sie promowac na targach zoologicznych.Czy to dobrze czy zle niech kazdy oceni,ale to sa chyba te roznice,ktore czasem wadzą.To nie sa identyczne stowarzyszenia,inaczej by sie pewnie polaczyly ;-) z reszta to nadal jest jedno srodowisko i tych wspolnych dzialan,wspolnych osob nie brakuje.
_________________
facebook.com/dtogon
 
 
rebTewje 
tatanaty


Pomógł: 12 razy
Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 1323
Skąd: Kalisz
Wysłany: 2008-12-27, 12:49   

aha, czyli różnica światopoglądowa na poziomie animal rights/welfare, szczerze wcześniej nie odnotowałem tego rozróżnienia w działalności obu grup (a bo i za bardzo nie wnikałem), teraz mam jasność. tęx ziomuwa for eksplenejszyn ;)
_________________
Widmo krąży nad Europą, widmo weganizmu...
 
 
 
alcia 
:-)


Pomogła: 184 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 7184
Skąd: Ośw.
Wysłany: 2008-12-27, 12:52   

AdamZ napisał/a:
składka członka wspomagającego wynosiła 12 zł na rok. 1 zł miesięcznie, wręcz symbolicznie. Uważam że jeżeli ktoś nie zapłacił takiej składki to zrobił to nie dlatego że nie miał pieniędzy tylko dlatego że nie miał już motywacji żeby działać

hehe ;)
Teraz to dla mnie grosze, ale wierz mi, że wtedy, kiedy wystąpiłam, była to dla mnie fortuna, w tak krytycznej sytuacji finansowej byłam. :) Działałam wtedy w różnych wolontariatach, nieraz musiałam rezygnować z jakiegoś zajęcia, bo nie miałam na głupi bilet, by do kogoś dojechać. Może niewiarygodne, ale wierz mi, że bywa i tak :)

Teraz myślę, że chyba dołączę.
_________________
<img src="hxxp://lbyf.lilypie.com/XlSMp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbf.daisypath.com/KfUBp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />

fb Pathi: hxxps://www.facebook.com/pages/Pathi-noside%C5%82ka-azjatyckie-Mei-Tai/143627059026080?ref=hl
 
 
 
Jovi 

Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 06 Kwi 2008
Posty: 459
Skąd: Opole/Edynburg
Wysłany: 2008-12-27, 20:12   

Na razie pytam czysto teoretycznie: czy teksty do tłumaczenia są długie i ile ich miałoby byc? Rozumiem, że każdy robi co może ale musiałabym mieć jakiś przykład. Tłumaczę ang-pl i w drugą stronę.
_________________
hxxp://lilypie.com]

hxxp://www.alterna-tickers.com]


Soulmates never die
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,17 sekundy. Zapytań do SQL: 12