wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
chwile kryzysu czyli jak nie zwariować z własnymi dziećmi
Autor Wiadomość
alcia 
:-)


Pomogła: 184 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 7184
Skąd: Ośw.
Wysłany: 2008-11-08, 15:07   

majaja, u nas Kaja próbowała takich akcji, bo też nie była kiedyś zbyt spaniolubna. Ja to obchodziłam w ten sposób, że mówiłam jej, że nie musi spać, może sobie robić co chce, myśleć, śpiewać, gadać z lalą, ALE w łóżeczku. Jej nie można było powiedzieć, że ma spać, bo od razu byłaby awantura. Jak mówiłam - nie nie, absolutnie, nie musisz spać - sprawa wyglądała całkiem inaczej. tłumaczyłam też, że takie mamy w domu zasady, że kładzie się do łóżka o godzinie ... ale spać sobie może później, jej sprawa.
_________________
<img src="hxxp://lbyf.lilypie.com/XlSMp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbf.daisypath.com/KfUBp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />

fb Pathi: hxxps://www.facebook.com/pages/Pathi-noside%C5%82ka-azjatyckie-Mei-Tai/143627059026080?ref=hl
 
 
 
Mala_Mi 


Pomogła: 26 razy
Dołączyła: 24 Cze 2007
Posty: 753
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-11-08, 16:47   

Jaguś też miała taki okres, że nie chciała zasypiać. Myślę, że dziecko, kiedy potrafi już sobie trochę powyobrażać, może się po prostu bać zasnąć. U nas, jak u alci, Jaguś nie musiała spać, mogła sobie leżeć albo siedzieć, ale w łóżku. Czytaliśmy wtedy chyba więcej niż zwykle. Wprowadziliśmy też lampkę nocną. Dobrze nam się sprawdziła lampka solna, miłe pomarańczowo-czerwone światło, na tyle ciemne, że nie przeszkadza w spaniu, a na tyle jasne, że widać cokolwiek. Lampka u Jagódki pali się co noc już chyba prawie dwa lata.
majaja, wydaje mi się, że ten czas najlepiej przeczekać.
Ale warto też wprowadzić dziecku jasne zasady i nie negocjować ani nie namawiać, tylko powiedzieć, że kiedy przychodzi dana godzina czas jest na kąpiel, a potem do łóżka na czytanie na przykład
_________________
<img src="hxxp://by.lilypie.com/nRpup1.png" alt="Lilypie Kids birthday Ticker" border="0" /><img src="hxxp://lb4f.lilypie.com/0KPJp1.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Fourth Birthday tickers" />
<img src="hxxp://lb2f.lilypie.com/66mjp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Second Birthday tickers" />
 
 
Ania D. 

Pomogła: 115 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 2196
Wysłany: 2008-11-08, 16:54   

Ua nas w takich sytuacjach nie mówiliśmy nigdy, że idziemy spać. Pawełek krzyczał, że nie będzie spać, my to potwierdzaliśmy: spać nie, idziemy odpocząć, nie będziemy spać. u nas od samego początku obowiązują stałe godziny pójścia spać i nie ma odwrotu. Mycie po 19, potem łózko. Do wanny zawsze dajemy cos atrakcyjnego, Pawełek może sobie sam wybrac, lub my podsuwamy. Mogą to być zwykłe rzeczy kuchenne, lejek, kubeczki, zabawki. Jak jest już w łóżku, to zawsze mu cos opowiadamy. Jego ulubiona opowieść to o Meli, która ma pieska i chodzi do babci Agaty (to opowiadam ja, mąż mówi o przygodach pana Twardowskiego). Codziennie przygody sa oczywiście inne, bo inaczej Pawełek zaczyna się ruszać i wymysla różne rzeczy w łózku, jak go cos zaciekawi, to słucha i powoli zasypia. Podstawowa rzecz, to wyciszenie przed kapielą i snem. U nas jest trudniej, jak przychodzi ukochana ciocia, przy której Pawełek nakręca się na maksa. Ale zawsze jest stały rytm dnia i nie ma odwrotu.
 
 
kamma 
Magellan


Pomogła: 147 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 7442
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2008-11-08, 17:13   

U nas mimo stałego rytmu, rytuałów i żelaznej konsekwencji nie było żadnego dobrego sposobu. Mogliśmy robić półciemnicę, udawać, że śpimy, wszystko jedno.... Przy braku bodźców Irma sama sobie ich dostarczała, nakręcała się jak sprężyna i z każdą minutą było tylko coraz gorzej. W sumie jeszcze jako tako działały opowieści, wierszyki itepe, ale życzę powodzenia każdemu, kto sobie ambitnie założy, że będzie opowiadał aż do zaśnięcia dziecka ]:-> My nie dawaliśmy rady ;)
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]hxxp://alterna-tickers.com]

hxxp://anilanastudio.blogspot.com/
Ostatnio na blogu: Wszystko jest możliwe
"Trzeba wierzyć w człowieka, koleś"
 
 
 
Ania D. 

Pomogła: 115 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 2196
Wysłany: 2008-11-08, 17:34   

U nas cisza w łózku tak nakręcała Pawełka, że opowiadanie było konieczne. Ale, na szczęście, nie trwa to długo, opowiadamy coraz ciszej i wolniej, a gdy opowieśc dobiega końca mówimy dobranoc i już ma być cicho. I tak jest.
 
 
Mala_Mi 


Pomogła: 26 razy
Dołączyła: 24 Cze 2007
Posty: 753
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-11-08, 17:57   

kamma napisał/a:
ale życzę powodzenia każdemu, kto sobie ambitnie założy, że będzie opowiadał aż do zaśnięcia dziecka

Najciekawsze były chwile, kiedy w czasie opowiadania prawie sama zasypiałam i zaczynałam pleść totalne bzdury, ale byłam jeszcze na tyle przytomna, że potrafiłam je wyłapać. W żadnej innej sytuacji nie zdarzyło mi się takie świadome zauważenie momentu odlatywania do krainy snów. Naprawdę niesamowite :roll: :mrgreen:
Piotrkowi też się zdarzało.
_________________
<img src="hxxp://by.lilypie.com/nRpup1.png" alt="Lilypie Kids birthday Ticker" border="0" /><img src="hxxp://lb4f.lilypie.com/0KPJp1.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Fourth Birthday tickers" />
<img src="hxxp://lb2f.lilypie.com/66mjp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Second Birthday tickers" />
 
 
DagaM 

Pomogła: 63 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3025
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-11-08, 19:27   

majaja, ja mam mniejsze dziecko, ale tez ostatnio buntuje się przed spaniem. Jak mówię, że teraz Ninka idzie spać, zaczyna się wściekać. Już nawet była taka sytuacja, że pogasilismy światła, sami położyliśmy się do łóżka, a Nina myk! I biegała po ciemnym pokoju, cała rozradowana, od czasu do czasu dawała mi buziaka po ciemku, jest fajnie :lol:
Mnie wieczory przerażają, bo po całym dniu jestem już bardzo zmęczona, a tu jeszcze przede mną najtrudniejsze zadanie, położyć dziecko spać. Znienawidziłam wieczory.
A z ciekawości zapytam, o której kładziecie spać dzieciaki Moim marzeniem jest, żeby Nina do 21-szej już zasypiała, ale niestety tak nie jest. :-(
_________________
<img src="hxxp://lb4f.lilypie.com/LTYcp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Fourth Birthday tickers" />

----------------------
www.naturei.pl
 
 
 
majaja 
wybuchowa wredota


Pomogła: 52 razy
Dołączyła: 12 Cze 2007
Posty: 3450
Skąd: warszawskie Bielany
Wysłany: 2008-11-08, 20:14   

Cytat:
Trwało to może ze 3 miesiące, przy czym największe nasilenie to nie więcej niż miesiąc.
Rzecz w tym, że to trwa dłużej, zawsze były problemy z chodzeniem spać, choć tylko parę razy jak był mały to mu się zdarzyło wstać w środku nocy na zabawę. Nigdy nie robiliśmy afery, kładziemy go spać mnie więcej o tych samych porach, do kąpieli ma cały zwierzyniec morski... I pewnie nadal byśmy nie robili afery ale doszły do tego problem ze wstawaniem, więc nie dość że wieczór szlag trafia bo go trzeba położyć spać, to rano się spóźniamy bo jego obudzić nie można. Kiedyś nawet jak dokazywał do 23 to rano najpóźniej o 7 był na nogach.
Daga, generalnie Miron ok. 21 ma być w łóżku, jeszcze czytanie, choć rzadko "przepisowe" 20 min i lulu, ale ostanio przed 22 to marne szanse. Kurna, nawet realizowane groźby że nie będzie czytania nie pomagają.
DagaM napisał/a:
Już nawet była taka sytuacja, że pogasilismy światła, sami położyliśmy się do łóżka, a Nina myk! I biegała po ciemnym pokoju, cała rozradowana,
Też nam się zdarzało, i bywało, że nawet nie wiedziałam o której zasnął, bo zasypiałam wcześniej mimo skakania po głowach. Ale ciemnej łazienki się boi.
 
 
Ania D. 

Pomogła: 115 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 2196
Wysłany: 2008-11-08, 20:43   

Cytat:
A z ciekawości zapytam, o której kładziecie spać dzieciaki

Ok 19.30. Jak zdarzało się czasem, że z powodu zawirowań szedł później spać, to usypianie było długie, Pawełek wariował bez końca, a potem wstawał rano wcześniej niż zwykle (np. po 5). Nie było odsypiania.
 
 
alcia 
:-)


Pomogła: 184 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 7184
Skąd: Ośw.
Wysłany: 2008-11-08, 21:43   

DagaM napisał/a:
A z ciekawości zapytam, o której kładziecie spać dzieciaki

u nas stała pora - godzina 20. Czasem bywa poślizg do pół godziny.
_________________
<img src="hxxp://lbyf.lilypie.com/XlSMp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbf.daisypath.com/KfUBp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />

fb Pathi: hxxps://www.facebook.com/pages/Pathi-noside%C5%82ka-azjatyckie-Mei-Tai/143627059026080?ref=hl
 
 
 
Agnieszka 

Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5199
Wysłany: 2008-11-08, 21:54   

Majka a Miron w przedszkolu śpi? Wiem, że w 1 i chyba w 2 grupie jest leżakowanie ale panie czytają dzieciom, puszczają spokojną muzykę i kto chce, to zasypia.
 
 
kamma 
Magellan


Pomogła: 147 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 7442
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2008-11-08, 22:04   

Cytat:
Najciekawsze były chwile, kiedy w czasie opowiadania prawie sama zasypiałam i zaczynałam pleść totalne bzdury, ale byłam jeszcze na tyle przytomna, że potrafiłam je wyłapać. W żadnej innej sytuacji nie zdarzyło mi się takie świadome zauważenie momentu odlatywania do krainy snów. Naprawdę niesamowite :roll: :mrgreen:

coś o tym wiem, też się parę razy na tym złapałam :shock: 8-) Wychodziły mi jakieś upiorne historie :lol:

Irma idzie do łóżka około 19.45, ale zwykle czytamy jej jeszcze około pół godziny. Czasem dłużej, czasem krócej. Potem wychodzimy i zasypia sama (od 2 tygodni, hura!), choć od 2 dni ma z tym problem, opiszę w "Idę na idakach", pośmiejecie się ;)
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]hxxp://alterna-tickers.com]

hxxp://anilanastudio.blogspot.com/
Ostatnio na blogu: Wszystko jest możliwe
"Trzeba wierzyć w człowieka, koleś"
 
 
 
Malati 

Pomogła: 71 razy
Dołączyła: 10 Cze 2007
Posty: 3924
Wysłany: 2008-11-09, 00:57   

Mój młody chadza spac o 19 w okresie jesienno - zimowym ,latem gdzies o 21 :-P No i jak narazie nie mielismy większych przebojów ze spanem,chetnie poddaje sie wszelkim zabiegom higienicznym ;-) ,pózniej wybiera sobie zabawke z która chce spać czytamy jakąś baję ,cos tam jeszcze gada powałkuje sie i zasypia ;-)
 
 
majaja 
wybuchowa wredota


Pomogła: 52 razy
Dołączyła: 12 Cze 2007
Posty: 3450
Skąd: warszawskie Bielany
Wysłany: 2008-11-09, 07:27   

Agnieszka napisał/a:
Majka a Miron w przedszkolu śpi? Wiem, że w 1 i chyba w 2 grupie jest leżakowanie ale panie czytają dzieciom, puszczają spokojną muzykę i kto chce, to zasypia.

Czasami śpi, bo mówi, że dzisiaj spałem. Choć różnicy wielkiej między dniami gdy spał, a gdy nie spał nie widzę.
Ja to się teraz zastanawiam, o której wasze dzieciaki wstają skoro chodzą tak wcześnie spać? Czy to po prostu mi trafiło się jakieś wcielenie Napoleona...
 
 
kamma 
Magellan


Pomogła: 147 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 7442
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2008-11-09, 08:51   

Irma śpi jakieś 11 godzin, czyli wstaje około 7. No, czasem wcześniej ]:-> Ale wtedy to przychodzi do nas i jeszcze sobie polegujemy.
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]hxxp://alterna-tickers.com]

hxxp://anilanastudio.blogspot.com/
Ostatnio na blogu: Wszystko jest możliwe
"Trzeba wierzyć w człowieka, koleś"
 
 
 
Malati 

Pomogła: 71 razy
Dołączyła: 10 Cze 2007
Posty: 3924
Wysłany: 2008-11-09, 09:44   

Filip wstaje o 7 najpózniej o 8 rano,jak dla mnie pory przystepne żeby zwlec sie z łózka ;-)
 
 
Mala_Mi 


Pomogła: 26 razy
Dołączyła: 24 Cze 2007
Posty: 753
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-11-09, 13:43   

Obie nasze dziewczyny kładą się spać ok. 20, teraz po zmianie czasu trochę wcześniej.
Wstają ok. 6-7.
_________________
<img src="hxxp://by.lilypie.com/nRpup1.png" alt="Lilypie Kids birthday Ticker" border="0" /><img src="hxxp://lb4f.lilypie.com/0KPJp1.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Fourth Birthday tickers" />
<img src="hxxp://lb2f.lilypie.com/66mjp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Second Birthday tickers" />
 
 
Karolina 

Pomogła: 114 razy
Dołączyła: 06 Cze 2007
Posty: 4928
Wysłany: 2008-11-09, 20:21   

U nas kąpiel 17ta, zasypiają o 18 tej. Wieczory mam dla siebie :-D
Pobudka o 5- rano ale wstaje Mateusz więc dla mnie korzystny rozkład dnia 8-)
Moje dzieciaki 12 godzin sa na nogach, nie powiem jest to męczące ale jak zasypiają to w pięc minut.
Ale kiedy mają drzemkę w dzień...to usypianie ok 21 i tak cieżko im zasnąc. Na szczeście rzadko się to zdarza ;-)
_________________
hxxp://s-p-l-o-t.blogspot.com/
 
 
 
Ania D. 

Pomogła: 115 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 2196
Wysłany: 2008-11-09, 22:13   

Pawełek wstaje ok. 6.30 lub cześciej 7 z minutami.
 
 
Kashmiri 


Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 872
Skąd: Kingston
Wysłany: 2008-11-10, 07:28   

jak to jest, że Wasze dzieci tak długo śpią? Dlaczego moje tak nie ma??? Jasmin nigdy nie sypiała dłużej niż 8 - 9 godzin... I to też dopiero od niedawna, wcześniej sypiała mniej. Ale podobno ja też taka byłam, zmieniło mi się dopiero, jak poszłam do szkoły, w liceum już prawie zapadłam w komę :-P
_________________

Zapraszam na mój blog - hxxp://www.lianka.pl/]www.lianka.pl
 
 
 
Karolina 

Pomogła: 114 razy
Dołączyła: 06 Cze 2007
Posty: 4928
Wysłany: 2008-11-10, 13:51   

Tymek jest pod tym względem podobny do mnie - 10 godzin snu to minimum.
_________________
hxxp://s-p-l-o-t.blogspot.com/
 
 
 
ewatara 
ewatara


Pomogła: 28 razy
Dołączyła: 22 Sie 2007
Posty: 1155
Wysłany: 2008-12-05, 23:34   

prawdopodobnie ciekawa i pomocna książka na omawiany temat: "Zaklinaczka dzieci. Jak rozwiązywać problemy wychowawcze". Tracy Hogg
hxxp://selkar.pl/zaklinaczka_dzieci_jak_rozwiazywac_problemy_wychowawcze_tracy_hogg_p_76909.html
właśnie sobie zamówiłam w mojej miejskiej księgarni :) - czy ktos czytał?
 
 
majaja 
wybuchowa wredota


Pomogła: 52 razy
Dołączyła: 12 Cze 2007
Posty: 3450
Skąd: warszawskie Bielany
Wysłany: 2008-12-06, 07:26   

ewatara napisał/a:
właśnie sobie zamówiłam w mojej miejskiej księgarni - czy ktos czytał?
tej nie czytałam, ale to o wychowywaniu niemowląt nie sprawdziła mi się w ogóle i tylko mnie dobijała, nie wiem czy to bujda na resorach, czy odporny typ mi się trafił.
 
 
Malati 

Pomogła: 71 razy
Dołączyła: 10 Cze 2007
Posty: 3924
Wysłany: 2008-12-06, 10:13   

ewatara napisał/a:
Zaklinaczka dzieci. Jak rozwiązywać problemy wychowawcze". Tracy Hogg


Nie czytałam tez tej pozycji ale ta kobitka i jej metody jakos mi nie podchodzą.Ja polecam "Wychowanie bez porażek" chociaz w moim odczuciu metody tam proponowane są cięzkie do zastosowania u 2 czy 3 latków.,chociaz autor ksiązki twierdzi inaczej. ;-) Czytalam kiedys jeszcze ksiazke ( tylko niestety nie pamietam tytułu) na temat metody wyliczania ten pomysł na egzekwowanie posłuszenstwa( troche dziwnie to brzmi :-/
) tez nie jest według mnie ne najgorszy
 
 
kociakocia 


Pomogła: 73 razy
Dołączyła: 05 Sty 2009
Posty: 4300
Skąd: Wawa
Wysłany: 2009-01-09, 20:13   

to ja mam jednak szczęście, własnie mój kochany mąż usypia mała, to jest jego dzialka, tak jak kąpanie... ( nie wspomnę, ze on też ja karmi w nocy :oops: )ale wlasnie moja cudowna coreczka od 3 tyg zaczela miec fochy, wyje z byle powodu, to chyba z niemocy sie frustruje, ze jeszcze nie moze byc taka sprawna jak by chciala...ma 9 miesiac

ach, i gdyby ktoś potrzebowal to mam w formacie komputerowym 2 książki: Język niemowląt Tracy Hogg i dr Eduard Estivill,Sylvia de Bejar Uśnij wreszcie! Jak pomóc dziecku zasnąć.
_________________
MEI TAI, POUCH, CHUSTY KÓŁKOWE, NOSIDEŁKO ERGONOMICZNE wkrótce, zapraszam :)
hxxp://www.facebook.com/pages/Madame-Googoo-baby-carriers/145687608816099 MADAME GOOGOO baby carriers
hxxps://picasaweb.google.com/madamegoogoo
Doradca noszenia dzieci ClauWi®
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,27 sekundy. Zapytań do SQL: 8