|
mleczko migdałowe |
| Autor |
Wiadomość |
agaB
Pomogła: 6 razy Dołączyła: 20 Gru 2008 Posty: 767 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2009-01-12, 00:16
|
|
|
| ajanna napisał/a: | Daga: odciągam, odciągam już prawie rok tak sobie założyłam, że rok to minimum i szczerze mówiąc myślę, że na tym zakończę karmienie
a dlaczego chcesz, żeby Nina piła zupkę z butelki? przecież jest już taka dorosła (BTW moje dzieci nigdy nie piły zupki z butelek tylko od razu jadły łyżeczkami - zresztą te moje zupki to bardziej jarzynki-puree )
mi dr Pietkiewicz mówiła jak to mleko migdałowe robić, ale oczywiście zapomniałam podobno robi się je łatwiej niż ryżowe
ja i tak kupuję gotowe ryżowe, a do robienia migdałowego nie mogę się zebrać najchętniej kupiłabym gotowe, migdałowe bio - może gdzieś widziałyście? |
Jestem pełna podziwu, że rok już ściągasz. Ja wytrzymałam 7,5 miesiąca, bo niestety nie mogłam wytrzymać tego płaczu dziecka, kiedy odciągałam pokarm, pomimo, że starałam się mu wymyślać różne zabawy, aby sie nie nudził. Teraz żałuje, że nie wytrzymałam dłużej. |
|
|
|
 |
ajanna
Pomogła: 75 razy Dołączyła: 11 Cze 2007 Posty: 1651 Skąd: Barcelona
|
Wysłany: 2009-01-13, 12:00
|
|
|
Aga dzięki za wyrazy uznania . w sumie ściągałam 13 msc-y, a potem odstawiłam obu, bo nie wyobrażałam sobie, że mogłabym jednego karmić dłużej. ale szczerze mówiąc, to ściąganie i w ogóle problemy z karmieniem Igorka odebrały mi dużo radości z pierwszego roku życia chłopców i cieszę się, że ten etap już za nami |
_________________ hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com] |
|
|
|
 |
Manu

Pomogła: 13 razy Dołączyła: 10 Mar 2008 Posty: 1128 Skąd: Austria
|
Wysłany: 2009-01-24, 22:12
|
|
|
| jezeli dodaje do posilkow po lyzeczce masla migdalowego, to juz odpuscic sobie zupelnie mleko migdalowe? no bo to by bylo chyba troche za duuuzo. ajanna, jestes mega z tym odciaganiem!uklon wielki! |
_________________ hxxp://www.suwaczki.com/] ....hxxp://www.tickerclub.com/]
Nagradzanie jest postmodernistyczną wersją kary.
<object width="88" height="31"><param name="movie" value="hxxp://ecosia.org/_images/banner/ecosiaEn88x31.swf"><embed src="hxxp://ecosia.org/_images/banner/ecosiaEn88x31.swf" width="88" height="31"></embed></object>
 |
|
|
|
 |
alcia
:-)

Pomogła: 184 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 7184 Skąd: Ośw.
|
Wysłany: 2009-02-04, 17:54
|
|
|
offtop dot. karmienia piersią tutaj:
hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=580&postdays=0&postorder=asc&start=325 |
_________________ <img src="hxxp://lbyf.lilypie.com/XlSMp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbf.daisypath.com/KfUBp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />
fb Pathi: hxxps://www.facebook.com/pages/Pathi-noside%C5%82ka-azjatyckie-Mei-Tai/143627059026080?ref=hl |
|
|
|
 |
agaB
Pomogła: 6 razy Dołączyła: 20 Gru 2008 Posty: 767 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2009-03-04, 18:51
|
|
|
| monika napisał/a: | witajcie!
ja tu pierwszy raz
moja corka ma 6 tygodni i od miesiaca rosnie zdrowo na mieszance sojowej;
nie ma zaparc, jednak prezy sie podczas jedzenia;
wyprobowalam juz kilka mieszanek sojowych i zostalam przy takiej, ktora wydaje sie byc dla malej najlagodniejsza [i przy jedynej, ktora jest na pewno weganska ]
moze i wybralabym mieszanke oparta na mleku krowim, ale tu w uk chyba wszystkie zawieraja tluszcz rybi;
spodobaly mi sie opisywane przez was mleka roslinne, jednak podejrzewam, ze anastazja jest jeszcze zbyt mloda
powiedzcie od kiedy moge zaczac podawac jej mleczko ryzowe badz inne?
a moze slyszalyscie o mieszance innej niz sojowa? |
Ja też wyczytałam, m.in u p Żak-Cyran, że mleko ryżowe można dawać dziecku już od urodzenia. |
|
|
|
 |
bodi
lucky lucky me :)

Pomogła: 91 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 4234 Skąd: UK
|
Wysłany: 2009-03-04, 20:14
|
|
|
| z kolei w Becoming Vegan autorzy bardzo przestrzegają przed podawaniem noworodkom i niemowlętom, jako zastępnika mleka matki, mleczek domowej roboty (migdałowych, ryżowych itp). pisza że są zbyt mało wartościowe by być jedynym pokarmem. |
_________________
 |
|
|
|
 |
Anja

Pomogła: 78 razy Dołączyła: 13 Paź 2008 Posty: 3747 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2009-11-12, 12:09
|
|
|
Dziewczyny, ile takiego mleczka migdałowego podajecie / podawałyście na początku? Porcję z 5 migdałów, czy mniej?
|
|
|
|
 |
devil_doll [Usunięty]
|
Wysłany: 2009-11-12, 12:12
|
|
|
dokladnie bodi dr romanowska mowi o rozszerzaniu diety o mleka roslinne po 6 mcach a odstaiweniu modyfikowanego po roku a dr. pietkiewicz rok o dostawieniu po 6 mcach. nasz naturopata z CA twierdzi ze mod mozna odstawic po roku a wprowadzac po ukonczonym 6tym miesiacu.
anja hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=2471 |
|
|
|
 |
Martini

Pomogła: 6 razy Dołączyła: 06 Sty 2008 Posty: 190 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2009-11-12, 14:30
|
|
|
| Anja napisał/a: | Dziewczyny, ile takiego mleczka migdałowego podajecie / podawałyście na początku? Porcję z 5 migdałów, czy mniej?
|
Mam taką informację od dr Romanowskiej:
100g migdałów obranych ze skórek zalać na noc szklanką letniej wody. rano wodę odlac, wlac taką samą ilość świeżej. Zmiksować, przecedzić, dokładnie odcisnąć. Tak uzyskany płyn podawać w ilości do 100 ml dziennie, zaczynając od jednej łyżeczki. Jeżeli dobrze tolerowane może zastąpić 1 porcję mieszanki mlecznej. |
|
|
|
 |
Anja

Pomogła: 78 razy Dołączyła: 13 Paź 2008 Posty: 3747 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2009-11-12, 18:11
|
|
|
| Martini napisał/a: | | zaczynając od jednej łyżeczki |
Martini, dzięki... Dałam odrobinkę więcej i miałam wątpliwości, choć - na szczęście - żadna nietolerancja u Młodego się nie pojawiła. |
|
|
|
 |
Madda
Dołączyła: 15 Lis 2009 Posty: 1 Skąd: Suwalki/Bristol
|
Wysłany: 2009-11-16, 18:38
|
|
|
ulapal, gdzie w Bristolu mozna dostac to mleko migdalowe w proszku? sprawdzalam scoopway i laruca na gloucester rd, i w better food, i w wild oats, i nie znalazlam:-(
| ulapal napisał/a: | ja bym chciala migdalowe mleczko tez wprowadzic zamiast jednego chociaz butelkowego (niestety juz nie karmie piersia). czy 7miesiecznemu dziecku mozna podawac to mleko skoro migdaly wedlug schematu zywienia niemowlat zaleca sie wprowadzac dopiero od 12miesiaca? czytalam gdzies ostatnio na necie, ze sa mamy ktore calkowicie jada na migdalowym, czyli daja je swoim dzieciom nie jako urozmaicenie posilkow, tylko jako podstawe zywieniowa maluszka, np zamiast krowiego czy sojowego. moj Fran ma skaze bialkowa najprawdopodobniej (zalezy jaki lekarz sie wypowiada, wedlug angielskiego to po prostu egzema, dzieci tak maja, wyrosnie, prosze go tylko oblepic tym kremem, tu prosze recepta, a pani niech nie rozstaje sie z nabialem, bo to za duzy uszczerb witamin i mineralow dla pani organizmu) wiec zmienilismy mleko chociaz na kozie ale ciagle sa czerwone krosto-plamy. nie wiem juz sama co robic, bo przez ok 6 tyg maly byl tez na bebilonie, czerwone plamy poczatkowo znikaja ale po tygodniu nagromadzaja sié znowu. Moze to alergia na ktorys ze skladnikow mleka, niestety, jak pytam o ewentualne testy, zeby to jakos sprawdzic, to mi tu w anglii mowia, ze takim malym dzieciom sie nie robi, bo oni lekarze i tak znaja wynik.
nie chcialabym sprawdzac po kolei wszystkich mlek dostepnych na rynku bo ilez razy mozna maluszkowi mleko zmieniac.
odkad dowiedzialam sie o tym migdalowym to jest nowa nadzieja, ze wreszcie sie skonczy swedzenie i obdrapana glowa.
dajcie znac jesli ktos ma z tym migdalowym wiecej doswiadczenia |
|
|
|
|
 |
dmv
Dołączył: 30 Mar 2009 Posty: 55
|
Wysłany: 2010-01-08, 00:36
|
|
|
odswiezam topic bo potrzebuje danych uzytkowych na temat roznych wersji mleczek migdalowych - postanowilismy sprobowac zacisnac pasa w styczniu i licze co sie bardziej oplaca - i zastaawiam sie czy moglybyscie mi powiedziec:
1. ile migdalow trzeba na szklanke mleka? (jesli nie da sie w gramach to moze byc w sztukach - policze sobie w ramach zabawy z dzieckiem garsc to za malo precyzyjnie na pewno cos pokrece... )
2. ile szklanek mleka da sie zrobic z mleka migdalowego Ecomil w proszku (400g) albo ile lyzek wychodzi na puszke - tak mniej wiecej?
czy ktos uzywal EcoMil migdalowego z dodatkiem wapna (z tego glonu)? a jesli o glonach mowa to czy fitohormony w glonach to te same co w soji? mysle tu o badaniach mowiacych o tym ze sa one niewskazane dla malych dziewczynek ze wzgledu na rozwoj hormonalny
a co do ilosci wapna - to fajna stronka hxxp://www.vegsoc.org/cordonvert/recipes/dayplan/veggienuts.html na dole linki do podstron z iloscaimi wapna, bialka itp w roznych produkatch np: hxxp://www.vegsoc.org/info/calcium.html
tyle ze podaja na niej ze dziecko 1-3 lat potrzebuje 350 mg calcium a wyczytalam gdzies indziej ze 600, ktos wie o co codzi z tymi rozbieznosciami?
aha, i co do slodkich dodatkow do kaszy jaglanej polecam figi 1 sztuka ma ok 40mg wapna!
gratuluje samozaparcia w odciaganiu, w moich oczach nawe miesiac to wyczyn, my pociagnelysmy do 15 mies tylko dzieki samozaparciu Idy, ktora nawet po 4 dniowej przerwie potrafila sobie mleczko mamusi wyssac
uff, chyba skomentowalam juz wszystkie of topic w tym watku dodajac i wlasne
dzieki wielkie za ten watek! |
_________________ hxxp://www.tickerclub.com/]
 |
|
|
|
 |
krzysztof
Pomógł: 15 razy Dołączył: 30 Wrz 2008 Posty: 259
|
Wysłany: 2011-04-27, 11:57 Re: mleczko migdałowe
|
|
|
WITAM
| Angelika napisał/a: | chciałam spytać się o podawanie zamiast mleka modyfikowanego mleczka zbożowego czy migdałowego
mam książkę B Żak Cyran o żywieniu dziecka
chyba źle córce zrobiłam te mleczko (nie sparzyłam skórki...:() i mała zwymiotowała wszystko
słyszałyście coś o tym, będę dźwięczna za wszelkie info
podobno są do kupienia w s klepie gotowe mleczka migdałowe EcoMil |
Główna zasada przy sporządzaniu mleczka migdałowego to namoczenie migdałów na noc ok. 8-12 godzin .
szerzej o wlasciwościach mleka migdałowego :
"Almond milk benefits and side effects"
hxxp://www.sweetadditions.net/food-drinks/almond-milk-benefits-and-side-effects
hxxp://translate.google.pl/translate?hl=pl&sl=en&u=hxxp://www.sweetadditions.net/food-drinks/almond-milk-benefits-and-side-effects&ei=UfG3Tf3eJseSswbmhv3qAw&sa=X&oi=translate&ct=result&resnum=1&ved=0CB4Q7gEwAA&prev=/search%3Fq%3Dhttp://www.sweetadditions.net/food-drinks/almond-milk-benefits-and-side-effects%26hl%3Dpl%26client%3Dfirefox-a%26hs%3Dux2%26rls%3Dorg.mozilla:pl:official%26prmd%3Divns
Można wykorzystać proporcje z przepisu powyżej ( choć można manipulować proporcjami dla uzyskania oczekiwanej konsystencji )
1 ½ szklanki surowych migdałów
4 szklanki wody ( powyżej jest filtrowana ) ale równie dobrze może być mineralna.
Mogę dodać ,że lepiej nie miksować od razu migdałów z całą woda - lepiej zmiksować 2 - 3 szklanki - zmiksować , dodać resztę wody i ponownie zmiksować . Dobrze odcedzić i wycisnąć na sitku .
Aby migdały lepiej się obierały na kilka sekund namoczyć w gorącej wodzie .
Takie mleczko można przechowywać 4-5 dni w szczelnie zamkniętym słoiku ale proponuje maluchowi skrócić okres przechowywania i robić częściej świeże .
POZDRAWIAM Z ZIELONEJ GÓRY |
|
|
|
 |
lamialuna
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 16 Cze 2010 Posty: 1396 Skąd: Eire
|
Wysłany: 2011-08-05, 08:53
|
|
|
zainspirowana poczynilam pierwsze mleko, ale bez soli, oleju, suszonych owocow itp - chcialam zobaczyc jak bedzie smakowalo takie raw
jakiego oleju dodajecie? no i chyba bardziej ma sens dodanie go po przecedzeniu - wtedy nie osiada na gazie?
dolalam do kaszki jaglano owsianej sniadaniowe...
no wlasnie jak z obrobka termiczna mleka migdalowego (i ogolnie orzechowo-nasionowych)?
co robicie z odpadami... szkoda mi tego wyrzucic... przemielilam 3razy...
dzisiejsze pewnie pojdzie do kompostu |
_________________ hxxp://alterna-tickers.com] hxxp://pierwszezabki.pl]
Zapraszam na profile Facebook'owe
FreeThePuppets & Vegeluna & SlingShoe |
|
|
|
 |
madam

Pomogła: 47 razy Dołączyła: 21 Gru 2010 Posty: 1100 Skąd: trójmiasto
|
Wysłany: 2011-08-05, 09:13
|
|
|
| lamialuna napisał/a: | | co robicie z odpadami... szkoda mi tego wyrzucic... przemielilam 3razy... |
Ja nie przecedzam wcale - bo dzieć mój niesmoczkowy/niebutelkowy, wciaga z farfoclami z kubka.
Odpady nadaja się idealnie jako dodatek do musli na ten przykład.
[ Dodano: 2011-08-05, 10:21 ]
Olej nierafinowany (z pestek dyni, z awokado, lniany, rzepakowy) dodaję do gotowego mleka po zdjęciu z gazu. |
|
|
|
 |
priya
Pomogła: 77 razy Dołączyła: 12 Lis 2008 Posty: 5315 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2011-08-09, 15:09
|
|
|
Ja z "odpadów" robię czasem ciasteczka. Wystarczy dodać np. rodzynki, słód jakiś, zmielone płatki owsiane. Lub pokombinować jeszcze inaczej. Ja za każdym razem improwizuję właściwie |
_________________ hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com] |
|
|
|
 |
AnnaK
Dołączyła: 15 Sty 2013 Posty: 1
|
Wysłany: 2013-01-15, 12:10
|
|
|
Cześć !
Znalazłam twój wątek nt mleka migdalowego i dr Pietkiewicz-Rok.
Mam córkę 5 mcy i od dziś daje jej mleko migdalowe. Póki co w proporcjach z woda 3:1.
Takie zaleceniem dostałam od dr Pietkiewicz.
Nie wiem natomiast czy to mleko migdalowe gotować czy tylko podgrzewać? Wodę dodaje przygotowana naturalnie.
Czy uzywalas migdalowe mleko w proszku ? Czy ono jest tak samo dobre ( ma wszystkie wartości) jak to z kartonu ( Ekomil).
Będę bardzo wdzięczna za odpowiedz
Pozdrawiam,
Ania
ajanna, |
|
|
|
 |
dorciap1975
dorciap1975
Dołączyła: 05 Lut 2013 Posty: 11 Skąd: Biała Podlaska
|
Wysłany: 2013-02-05, 09:42
|
|
|
| moja mała ma 17miesięcy,ma skaze białkowa,zastanawiam się nad podawaniem mleka roslinnego dla takiego dziecka,martwi mnie też to czy podam odpowiednią ilośc wapnia,bo czy ja wiem jak sprawa wygląda w tych mlekach ,napojach? |
_________________
 |
|
|
|
 |
owca
owca
Pomogła: 5 razy Dołączyła: 13 Paź 2011 Posty: 458 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2013-02-05, 16:34
|
|
|
| dorciap1975 napisał/a: | | moja mała ma 17miesięcy,ma skaze białkowa,zastanawiam się nad podawaniem mleka roslinnego dla takiego dziecka,martwi mnie też to czy podam odpowiednią ilośc wapnia,bo czy ja wiem jak sprawa wygląda w tych mlekach ,napojach? |
Kupując mleko ryżowe np. musisz zwracać uwagę czy jest wzbogacone wapniem (jest napis na opakowaniu). Ja robię sama w domu różne mleka i aby wzbogacić je o wapń dodaje zmielony sezam (na oko mała garść) |
_________________ <img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/l/lbnxpwd1v.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"> |
|
|
|
 |
lamialuna
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 16 Cze 2010 Posty: 1396 Skąd: Eire
|
Wysłany: 2013-02-07, 20:22
|
|
|
podpatrzylabym watek wapniowy - jeden z moich ulubionych
hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?p=174397 |
_________________ hxxp://alterna-tickers.com] hxxp://pierwszezabki.pl]
Zapraszam na profile Facebook'owe
FreeThePuppets & Vegeluna & SlingShoe |
|
|
|
 |
go.

Pomogła: 86 razy Dołączyła: 27 Lut 2011 Posty: 6285 Skąd: toro
|
Wysłany: 2013-02-07, 21:26
|
|
|
| owca napisał/a: | i aby wzbogacić je o wapń dodaje zmielony sezam (na oko mała garść) |
dajesz czyszczony czy nieczyszczony? ja się zawsze zastanawiam jak gdzieś dorzucam i staram się zamiennie stosować w ramach niezdecydowania |
_________________ "Bez odchyleń od normy niemożliwy jest postęp." Zappa |
|
|
|
 |
Poli

Pomogła: 17 razy Dołączyła: 07 Mar 2011 Posty: 1315 Skąd: Dania
|
Wysłany: 2013-02-07, 23:35
|
|
|
| AnnaK napisał/a: | Cześć !
Znalazłam twój wątek nt mleka migdalowego i dr Pietkiewicz-Rok.
Mam córkę 5 mcy i od dziś daje jej mleko migdalowe. Póki co w proporcjach z woda 3:1.
Takie zaleceniem dostałam od dr Pietkiewicz.
Nie wiem natomiast czy to mleko migdalowe gotować czy tylko podgrzewać? Wodę dodaje przygotowana naturalnie.
Czy uzywalas migdalowe mleko w proszku ? Czy ono jest tak samo dobre ( ma wszystkie wartości) jak to z kartonu ( Ekomil).
Będę bardzo wdzięczna za odpowiedz
Pozdrawiam,
Ania
ajanna, |
Zalezy jakie mleko kupujesz, jesli w kartonie to wystarczy podgrzac, poniewaz ono jest pasteryzowane, a jesli robisz sama to dla 5 miesieczniaka ugotowalabym wode i na niej zrobila mleko.
Mleko w proszku na pewno nie bedzie mialo takiej wartosci jak z kartonu , tzn, jest to pordukt bardziej przetworzony,najlepiej robic samemu
Karmisz piersia a dokarmiasz migdalowym ? |
_________________
 |
|
|
|
 |
owca
owca
Pomogła: 5 razy Dołączyła: 13 Paź 2011 Posty: 458 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2013-02-08, 12:08
|
|
|
| gosia z badylem napisał/a: | | owca napisał/a: | i aby wzbogacić je o wapń dodaje zmielony sezam (na oko mała garść) |
dajesz czyszczony czy nieczyszczony? ja się zawsze zastanawiam jak gdzieś dorzucam i staram się zamiennie stosować w ramach niezdecydowania |
Staram się dawać nieoczyszczony, ale częściej mam w domu ten drugi, bo łatwiej go dostać w sklepie |
_________________ <img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/l/lbnxpwd1v.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"> |
|
|
|
 |
jagodzianka

Pomogła: 10 razy Dołączyła: 03 Wrz 2011 Posty: 2731 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2013-02-08, 12:34
|
|
|
| gosia z badylem napisał/a: | dajesz czyszczony czy nieczyszczony? ja się zawsze zastanawiam jak gdzieś dorzucam i staram się zamiennie stosować w ramach niezdecydowania |
A jakie są argumenty za czyszczonym? Ja myślałam, że skoro w nieczyszczonym dużo więcej wapnia jest to tylko nieczyszczony? Czyszczony ma jakieś plusy? |
_________________ hxxp://alterna-tickers.com] |
|
|
|
 |
go.

Pomogła: 86 razy Dołączyła: 27 Lut 2011 Posty: 6285 Skąd: toro
|
Wysłany: 2013-02-08, 12:36
|
|
|
| jagodzianka napisał/a: |
A jakie są argumenty za czyszczonym? Ja myślałam, że skoro w nieczyszczonym dużo więcej wapnia jest to tylko nieczyszczony? Czyszczony ma jakieś plusy? |
czyszczony ma dużo mniej, ale łatwiej przyswajalne (nie węglan) |
_________________ "Bez odchyleń od normy niemożliwy jest postęp." Zappa |
|
|
|
 |
|
|